Czy wierzycie w Piekło?

[wojciech iwaszczukiewicz]

No ale jak dusza czyli istota niematerialna może cierpieć z powodu wysokiej temperatury?

[muls]

gazowiec ja juz nie takie rzeczy czytałem.zawsze wychodziło ze to bajka.ja osobiscie zycze ci prawdziwego, wymarzonego i rzeczywistego piekla -bo jak widac pan bóg idiotów do raju nie wpusci.

[subagazi]

Dziżas, ignorancja po raz trzeci. Po zmartwychwstaniu odzyskasz Pan ciało żebyś mógł poczuć heiz.

Pan znowu przyszedł na zajęcia nieprzygotowany. Niech Pan idzie do dziekana, może z Panem coś zrobi (odda do szewca albo do kucharza), bo ja już wyczerpałem wszelkie wobec Pana możliwości.

[wojciech iwaszczukiewicz]

subagazi

Skąd ty to wszystko wiesz?A zapomniałem od Łazarza.

[subagazi]

Od Łukasza.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Wczesniej twierdziłeś,że od Łazarza.

[wojciech iwaszczukiewicz]

subagazi

 

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.Po śmierci i ewentualnym zmartwychwstaniu będę smażył się w ogniu.Rzeczywiście będę cierpiał ale tylko jakiś czas bo znowu umrę.I co wtedy?Znowu zmartwychwstanę aby ponownie cierpieć i umrzeć?I tak w kółko?

[muls]

mnie intersuje problem energiii metafizycznej podwyzszajacej temperature.Nigdzie łukasz nie daje informacyji.Kto obsługuje gaz, skad gaza.czy płacimy za gaz itd.

[muls]

ciagle jest to samo.Lukasz mówi, ale na proste pytania nie zna odpowiedzi.a ludzi interesuje...konkret.Gaz z rosyji czy z morza pólnocnego?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Myślę,że Pan Bóg nie ma problemów z energią.

[muls]

przeciez takie piekło musi sie trzymac jakięjs kupy.

[muls]

to bedzie za 100000mln lat.

[muls]

rozumiem to bedzie cos ekstra nowoczesnego.np z powietrza.Ale czy cos jest na ten temat u łukasza??

[Molibden]

cadam, 20 Mar 2010, 16:02

>Dowiedziałam się, że grzech który planujemy w myśli ale nie realizujemy bo tak

>nakazuje np. Wiara, to i tak po śmierci jest równoznaczny z grzechem popełnionym.

 

Permanentna inwigilacja! Nie wytrzymam! Nie wytrzymam!

[Molibden]

Generalnie binarna konstrukcja niebo-pieło jest maksymalnie niesprawiedliwa.

A gdzie prawie-niebo i trochę-piekło? A tzw. czyściec i otchłań?!

[xatt]

>...Jeżeli Bóg jest nieskończoną miłością i jest również litościwy , stwarzając piekło ( a jest przecież stwórcą wszystkiego )udowodniłby , że jest sadystą i mściwcem...<

 

Bóg piekła nie stworzył. Zgodnie z przekazem Apokalipsy, piekło powstało PO buncie aniołów, jako miejsce ich cierpienia, aż do końca świata. Dlatego w świecie tyle wszelkich postaci zła, ponieważ szatan wie, że jego dni są policzone, i chce jak najwięcej dusz do piekła ściągnąć, by cierpiały razem z nim. Największym sukcesem szatana jest fakt, że tak wielu ludzi w niego nie wierzy. z kimś takim on może zrobić, co zechce. Myślę, że każdego niedowiarka należałoby uczynić świadkiem Egzorcyzmów - wtedy nie trzeba WIERZYĆ w szatana...wtedy się go widzi, słyszy, czuje...fizycznie się doświadcza NAJPOTĘŻNIEJSZEGO ODWIECZNEGO BEZWZGLĘDNEGO ZŁA....byłem, widziałem, słyszałem jak krzyczał ochrypłym głosem 23 letniej dziewczyny (jak ryk zarzynanego zwierzęcia): "i tak cię zabiję..."...

[wojciech iwaszczukiewicz]

xatt

 

Jak to tak samo powstało?Bez wiedzy i ingerencji Boga?To niemożliwe!

Ten fragment o egzorcyzmach to chyba żart?

[muls]

ale jak wciagajacy.czy mozna sie zapisac na takie czary bez wiary??

[czarnypsiak]

wojciech iwaszczukiewicz

 

>Jak to tak samo powstało?Bez wiedzy i ingerencji Boga?To niemożliwe!

>Ten fragment o egzorcyzmach to chyba żart?

 

Dlaczego niemożliwe? Dla Boga wszystko jest możliwe :)

Przecież są różne koncepcje dotyczące ingerencji Boga w świat: od totalnych do skrajnie ograniczonych.

A dlaczego fragment o egzorcyzmach ma być żartem? Z racji swojego zawodu kilka razy spotkałem się z egzorcystą. Wbrew powszechnej opinii twierdzi, że opętanie jest to stan rzadki. Najczęściej odsyła petentów do psychiatry.

Bardzo polecam Ci lekturę książki Amortha "Egzorcyści i psychiatrzy".

[xatt]

nie, nie żart. Chciałem w tym uczestniczyć ze zwykłej ciekawości, ale po tym co przeżyłem - nigdy więcej. Coś wam powiem...mam kumpla księdza, który jest egzorcystą. Niedawno wrócił ze zjazdu egzorcystów z Niepokalanowa, gdzie byli egzorcyści z całego świata (był również ten, o którym opowiada film "egzorcyzmy Emily Rose")...Niedawno były robione badania statystyczne odnośnie frekwencji na niedzielnych Mszach św., najmniej katolików chodzi do kościoła w Warszawie, zaledwie 2%. I w W-wie też jest 3 egzorcystów, z których każdy ma na chwilę obecną "zapisanych" do siebie po ok. 80 osób, u których stwierdzono ponad wszelką wątpliwość opętanie (m.in. przez wykluczenie choroby psych.). Jaki stąd wniosek? bardzo prosty. Dusza człowieka nie znosi pustki. Jeśli nie będziesz miał w niej Boga - wejdzie w nią szatan. Możecie w to wierzyć albo nie...możecie mnie wyśmiać, ale jedyną obroną przed diabłem jest stan łaski uświęcającej i ufne przylgnięcie do Jezusa. Nie ma innego wyjścia. Albo + albo -. Trzeciego wyjścia nie ma.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czy fakt odprawiania egzorcyzmów jest dowodem na istnienie diabła?

Jak można stwierdzić ponad wszelką wątpliwość opętanie?

Jest jeszcze trzecia możliwość.Nie ma Boga i nie ma Diabła.

[czarnypsiak]

Jak mawiał pewien klasyk, co prawda w czasie przyszłym: "Nic nie będzie".

Gdyby to była prawda, nawet z powodów społeczno-politycznych oraz z punktu widzenia naszego zdrowia psychicznego lepiej jest jednak założenie istnienia "czegoś". ;)

[Gość cadam]

wojciech iwaszczukiewicz, 20 Mar 2010, 19:13

 

>Jak można stwierdzić ponad wszelką wątpliwość opętanie?

 

Pewnie gdy można nad wszelką wątpliwość wykluczyć chorobę psychiczną.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale czy to coś musi być Piekłem?

[czarnypsiak]

Musi być sprawiedliwością :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

No to w takim razie pytanie do specjalisty powyżej.Czy jest granica czy różnica między opętaniem a chorobą psychczną?

[wojciech iwaszczukiewicz]

czarnypsiak

 

Dlaczego musi być sprawiedliwością?Bo tak jest lepiej dla naszego zdrowia psychicznego?

To jest przykład myślenia życzeniowego.

[czarnypsiak]

wojciech iwaszczukiewicz

 

A gdzież tu myślenie życzeniowe? Przeczytaj całe zdanie :) Właśnie o to mi chodziło, o polemikę z Twoimi argumentami :D

Akurat tak się składa, że jestem psychiatrą to mogę Ci odpowiedzieć i na pytanie powyżej :)

Lekarz psychiatra zna się mniej lub więcej na chorobach psychicznych, a nie jest specjalistą od spraw duchowych. Ja nigdy nie odesłałem pacjenta do egzorcysty (nie mam wiedzy na temat opętań i trudno jest mi to diagnozować), natomiast egzorcysta wielokrotnie przysyłał mi swoich petentów podejrzewając chorobę.

[Molibden]

>xatt, 20 Mar 2010, 19:06

 

>Dusza człowieka nie znosi pustki. Jeśli nie

>będziesz miał w niej Boga - wejdzie w nią szatan. Możecie w to wierzyć albo nie...możecie mnie

>wyśmiać, ale jedyną obroną przed diabłem jest stan łaski uświęcającej i ufne przylgnięcie do Jezusa.

>Nie ma innego wyjścia. Albo + albo -. Trzeciego wyjścia nie ma.

 

Czyli kilkunastoletnie opętane dzieci są już takie zue?

A co z buddystami, muzinami i innyni nie-katolikami?

W ich duszach też nie ma Boga. A co jest?

I co to znaczy, że dusza (człowieka - czy inne żyjątka mają duszę - jeśli nie - dlaczego i jak to udowodnić?) nie znosi pustki. To banał, frazes.

[wojciech iwaszczukiewicz]

czarnypsiak

 

No właśnie pytanie było do Ciebie.Ale czy nie uważasz,że sam fakt istnienia egzorcystów jest absurdalny?Nawet przy założeniu,że Bóg istnieje.