Skocz do zawartości
IGNORED

jak polaczyc musical fidelity v dac +asus xonar d2


adrenaline

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich

jak w temacie jak polaczyc te 2 rzeczy i czy w tym przypadku d2 nadal bedzie miala znaczenie w jakosci dzwieku, glownie chodzi mi o dalsze korzystanie z opcji xonara np virtual speakers (swietnie sprawdza sie w grach)

z gory dziekuje

Z moich obserwacji wynika, że łączenie daca po USB kontra SPDIF daje lepszą dynamiką po USB, nie uważam, że moje zdanie jest opiniotwórcze, ale polecam skupić się na przetestowaniu tego konkretnego aspektu brzmienia podczas porównań.

Osobiście uważam, że do gier najlepiej zostawić tak jak jest, czyli po analogu do wzmacniacza, a do muzyki/filmów po USB będzie lepiej, ale powtarzam, trzeba przetestować.

Najlepszy dźwięk będziesz miał, jak podłączysz przez jakiś dobry konwerter USB-SPIDIF (w Twoim wypadku COAX) np. hiFace. Będziesz miał dobrą dynamikę (lepsza nawet niż przez USB w tym wypadku) przy lepszej barwie, czystości i detalach. Zakładam, że w Twoim przypadku wyjście spdif nie jest najlepszej jakości i jest zaśmiecione szumami z komputera. Aha i jakiś w miarę przyzwoity kabel by się przydał...

System gra dobrze, albo nie....

barmanekm,

 

Potrafisz logicznie uzasadnić dlaczego ten sam strumień PCM przesłany przez USB "brzmi" inaczej niż przez coax lub optyk (a już tym bardziej konwerter) i w jaki sposób dźwięk ma na tym cokolwiek zyskać?

Liczę na rzeczową odpowiedź.

Może ja odpowiem. Niestety standard SPDIF został zaprojektowany z myślą o odtwarzaniu w czasie rzeczywistym (zastosowania profesjonalne, małe opóźnienia itp), dla audiofila nie jest to najważniejsze, myślę, że każdy mógłby pogodzić się z 0,2 s opóźnienia w odtwarzaniu muzyki. Przez to dane w spdif nie są w żaden sposób sprawdzane, mogą następować przekłamania w transmisji, rzadko, ale jest to możliwe.

 

Dodatkowo, często karty dźwiękowe mają różne funkcje z założenia mające poprawiać jakość dźwięku - jakieś EQ, crystalizery, resamplery, pogłosy, miksowanie, trzebaby za każdym razem sprawdzać, czy karta/OS/odtwarzacz są bit-perfect, czyli czy nie przetwarzają nigdzie sygnału.

 

Układy DAC bardzo rzadko mają wejście danych bezpośrednio SPDIF, zazwyczaj I2S, czyli sygnał musi być konwertowany SPDIF -> I2S. Różnie jest to w DACach rozwiązane, czasami zachodzi konwersja USB -> SPDIF -> I2S, czasami bezpośrednio z USB idzie na I2S sygnał, ja u siebie mam tak zrobione.

Za każdym razem te standardy stosują różne taktowania, może zdarzać się sytuacja, że jakaś próbka będzie miała tak duży błąd jitter, że nie trafi do konwersji w odpowiednim czasie. Przy transmisji po USB dane są buforowane w układzie odbiornika USB (zazwyczaj układy PCM 2706, 290x, 2702), możliwa jest korekcja błędów.

 

Podłączenie zewnętrznego DAC przez USB powoduje w optymistycznym wariancie, że sygnał jest konwertowany tylko 2 razy, raz na I2S, raz na analog, układy podłączane przez USB są na tyle proste, że nie trzeba ich dokładnie konfogurować, mają tylko jedną i poprawną konfigurację.

 

Konstruktorzy DACów ubolewają, że nie ma jeszcze na rynku prostych odbiorników USB, ale na USB 2.0, co pozwoliłoby transfer swobodnie 192 kHz / 24 bit i więcej, są tylko stosunkowo stare na USB 1.1, albo bardzo rozbudowane i drogie, do samodzielnego programowania, do których trzebaby pisać sterowniki itp. Cambridge Audio może sobie na to pozwolić i ich DAC Magic jest ponoć dosyć dobry (nie testowałem).

 

Transfer optykiem ma wielką zaletę, jaką jest izolacja galwaniczna od komputera. Nie ma problemów z pętlą masy, nie ma możliwości, że impuls wysokiego napięcia z komputera po hipotetycznej awarii zasilacza/płyty głównej/karty dźwiękowej uszkodzi DAC/amplituner.

 

Nie ma prostej recepty na to, trzeba sprawdzać samemu.

>barmanekm,

>

>Potrafisz logicznie uzasadnić dlaczego ten sam strumień PCM przesłany przez USB "brzmi" inaczej niż

>przez coax lub optyk (a już tym bardziej konwerter) i w jaki sposób dźwięk ma na tym cokolwiek

>zyskać?

>Liczę na rzeczową odpowiedź.

 

Mówisz i masz:

Konwerter wbudowany w V-DAC, to zwykły DAC PCM2704 (chyba, lub któryś z tej serii) i obsługuje max 48kHz i 16 bitów, poza tym korzysta z sygnału zegara wprowadzonego razem z sygnałem. Nie ma też separacji galwanicznej od komputera i przenosi wszystkie szumy. HiFace obsługuje do 192kHz/24bit, ale to inna sprawa. Najważniejsze jest to, że hiFace ma dwa zegary, dzięki temu nie ma potrzeby stosowania PLL, bo dla różnych częstotliwośći jest po prostu inny mnożnik i inny zegar, co znacząco redukuje jitter. Bardzo istotnym czynnikiem, jeśli nawet nie bardziej jest fakt, że dzięki wbudowanemu transformatorowi, hiFace zapewnia separacje galwaniczną od komputera. V-DAC bezpośrednio z USB, a przez HiFace to praktycznie dwa różne urządzenia.

System gra dobrze, albo nie....

A co do zegara się nieco pośpieszyłem, bo jak rozkręciłem V-DAC'a to ma drugi zegar: jeden do głównego DACa, a drugi chyba właśnie do 2704 (chyba, albo że drugi jest do upsamplera, nie miałem czasu oglądać ścieżek, sprawdze jak wróce ze świąt i napiszę). Ale w wielu mini i najtańszych DAC'ach nie ma tego dodatkowego zegara do konwersji. W hiFace są dwa do samej konwersji, w zależności od wprowadzonego sygnału.

System gra dobrze, albo nie....

barmanekm,

 

Z tego co piszesz wnioskuję, że V-DAC ma po prostu wyjątkowo marnie zrealizowane wejście USB.

 

Osobiście mam kompa podpiętego do Beresa TC-7510 i nie słyszę absolutnie żadnej różnicy między optykiem a coaxem (mam oba wyjścia na płycie, kodek ALC888). Integra nie robi też żadnej kaszany z dźwiękiem, sterowniki (pod XP i Win 7) są naprawdę ok.

Zdecydowanie gorzej wygląda sprawa z Audigy 2, które też mam. Nowe stery pod Win 7 to jakiś meksyk. Karta na wyjściu cyfrowym gra "normalnie" (czyli tak jak integra) dopiero jak ustawię parametry wyjścia na 16bit 96khz. Przy 16bit 44 lub 48khz gra o połowę ciszej a dźwięk jest jak z tanich komputerowych głośniczków, wykastrowana góra i dół, wyeksponowana średnica.

  • 2 tygodnie później...

WujekWszystkoZlo, a jak gra audigy względem DAC'a. Chodzi mi o zwykłe mp3 192, 256kbps.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Nie porównywałem tej karty z DACiem przy mocno skompresowanej muzyce bo nie bardzo widzę sens takiego porównania. Generalnie na Audigy 2 przy dobrym wzmaku i głośnikach usłyszysz już różnicę w jakości mp3 192 a 320kbps, usłyszysz też różnicę (głównie górne rejestry) między mp3 320k a FLAC/PCM więc karta sama w sobie jest zupełnie niezła.

Jeśli idzie o ogólne porównanie Beresford vs Audigy 2 to DAC pod każdym względem gra lepiej. To zupełnie inna klasa dźwięku.

A czy słuchając 192 oraz 320kbps utwory na kompie kopiłbyś do tego Beresford'a jeżeli miałbyś już Audigy? Czy nie warto wydawać kasy bo...

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

kivlov, 14 Kwi 2010, 15:17

 

>A czy słuchając 192 oraz 320kbps utwory na kompie kopiłbyś do tego Beresford'a jeżeli miałbyś już

>Audigy? Czy nie warto wydawać kasy bo...

 

Z tego co widziałem w twoim profilu masz Asusa D2, Caspiana i Eposy M22 a więc całkiem ciekawy sprzęt. Kolumny masz na pewno lepsze niż ja :) W tym kontekście dziwi mnie twoje zainteresowanie Audigy 2 ale nie wnikam.

Odpowiadając na twoje pytanie: nie, nie kupiłbym beresforda do audigy bo moim zdaniem nie ma to żadnego sensu, zwłaszcza jeśli na płycie jest dobry kodek z optycznym wyjściem cyfrowym (najlepsze rozwiązanie do łączenia DAC z kompem). Po co Audigy jeśli potrzebne jest jedynie dobre wyjście cyfrowe? A z tym w audigy są pewne problemy (sterowniki) o czym pisałem wcześniej.

Czy do mp3 warto inwestować w DAC? W moim przypadku karta ewidentnie ograniczała wzmacniacz i teraz słyszę jak bardzo. Nie będę pisał, że mp3 128k czy 192k nagle nie wiadomo ile zyska na przestrzeni i szczegółach ale nawet przy tak skompresowanej muzyce słychać różnice. Przy dobrych VBR i 320k różnica jest już bardzo duża, nie trzeba audiofila by to usłyszeć. Niestety licz się z tym, że usłyszysz też wszystkie niedostatki mocno, bądź źle skompresowanej muzyki. Coś za coś.

Potrzebę zakupu DACa odczułem dopiero gdy zmieniłem wzmacniacz z h/k PM655 na lampę i stało się jasne, że A2 wcale nie gra tak dobrze jak mi się wcześniej wydawało.

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem cyz dobrze zrozumiałem - z Daca dużo lepiej brzmią mp3 niz z audigy (odnoszę się do twojego stwierdzenia, że karta mnie ograniczała/ogranicza).

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.