sony MHC-EX5 po czołowym zderzeniu

[gqsoft]

> Gdzie szukać tej masy

Np. metalowa obudowa

 

> nie ma żadnego ściętego rogu, może to nie ta kość

Może być kropka, wyróżnione pole lutownicze (np. kwadratowe, gdy pozostałe są okrągłe) lub po prostu opisane "1" na płytce

W ostateczności ten pin z brzegu, który ma napięcie 0V, bo z drugiego brzegu jest niezerowe napięcie

 

> W które miejsca miałbym próbować podłączyć ten głośniczek

Zacznij od zwarcia nogi 6 scalaka do masy. Przekaźnik powinien pstryknąć, a głośniki zagrać :-)

[Robertinus]

Jimi, jeśli pomiary na scalaku robiłeś jedną sonda miernika a drugą miałeś połączoną z masą, czyli np. metalową obudową wzmaka to wygląda na to, że brakuje na tym scalaku zasilania. w tej sytuacji zwieranie jego nogi do masy może nic nie dać bo przekaźnik również może nie mieć zasilania.

Nie pozostaje Ci nic innego jak wymontowanie płyty (tej dużej,na której jest przekaźnik) i szukanie pęknięć.

Jak nie masz pewności czy sobie poradzisz z poskładaniem wszystkiego z powrotem to narób wcześniej fotek.

Do dzieła... .

[JimiHendrix]

Hah no oczywiście że źle pomierzyłem, nie miałem drugiej sondy podłączonej do masy.

Po udzielonych wskazówkach pomiary wykazały w kolejności od nóżki 1 do 8

0 - 0 - 0 - 3,9 - 0 - 0,5 - 2,0 - 3,3

Zwarcie 6 nogi scalaka do masy nie spowodowała pstryknięcia.

[adik]

Musisz wyjąc całą płytę obejrzeć, tak jak już mówiono, jak wkleisz zdjęcie ścieżek i lutowania przekaźnik narysuję na nim gdzie podłączyć głośniczek.

[Robertinus]

Jimi, zaczynam cię podziwiać! (:

Nie do wiary, jak Ty tę płytkę popękaną polutowałeś skoro mierzysz napięcia jedna sondą gdy druga dynda sobie w powietrzu ?

W każdym bądź razie trzymam kciuki.

Nie czekaj na nic tylko wyciągaj płytę - masz tam gdzieś jeszcze pęknięcie.

[JimiHendrix]

Wiem wiem, sam z tego leje. Manualnie jestem sprawny więc jak napisaliście jak polutować to polutowałem, ale brak podstaw z zakresu elektroniki sprawia że mierzę z dyndającą sondą :) Wrócę jutro do pracy to będę dalej rozkręcał i gmerał ;)

[Gość]

Są flamastry do naprawiania ścieżek.

[JimiHendrix]

No i rozkręciłem doszczętnie tego soniaka. Płytka na której znajduje się przekaźnik jest bez jakiegokolwiek śladu uszkodzenia, pęknięcia, czy rysy. Płytkę przednią która była sklejana i lutowana sprawdziłem dokładnie miernikiem w poszukiwaniu zwarcia, czy braku przewodzenia, ale wszystko gra. Zostaje jeszcze próba z głośniczkiem, ale zapomniałem zabrać ze sobą aparat i nie prześlę zdjęć płytki i nadal nie wiem gdzie podłączyć ów głośniczek.

 

Myślę że to czas wrzucenia na luz i rozkoszowania się nadchodzącym weekendem.