PIONEER VSA-AX10I

[dariusz964]

Potrzebuje informacji od ludzi którzy posiadaja,lub mieli taki wzmacniacz,jak on gra ,czy jest zblizony do Yamahy z7,z9.Nie zal;ezy mi na dekoderach HD,lecz na dobrym stereo i swietnym kinie,syn sie wyprowadza z domu i troche go zaraziłem kinem domowym,nie chce nic nowego tylko topowy paro letni wzmacniacz ,do tego dvd 737,lub serii 9 aby czytał SACD.Prosze o wpisy osób które słuchały to ustrojstwo ,bo ja nie miałem takiej możliwosci.

[dariusz964]

Dodam ze kolumny juz ma B&w CDM7,CDM1,CDMcD.Suba jeszce nie ma.

[Sebastian71]

dariusz to znakomity wzmacniacz ! yamaha z9 ma bardziej sterylne ostrzejsze brzmienie

a ten pionek to takie misiowate potezne mulaste brzmienie zalecane jasne kolumny i bedzie super

ile sie ceni? jak do 2 tys to bym bral jednak z9 to duzo drozszy sprzet !

z7 to juz 3900 bez tunera ale brzmienie tez typowo yamahowe ostre wyrazne sterylne z duzym kopem

 

jesli chodzi o porownanie budowy i jakosci wykonania ax10 porownywal bym do ax1 yamahy , z9 wypada jednak duzo lepiej niestety drogi

[dariusz964]

600 funtów nowy wygrzebany z magazynów,Wydaje mi sie ze to i tak dobra cena.Syn sie uparł ja jakoś nie jestem przekonany do Pioneerów,zdecydowanie wolałem Yamahy teraz przypasował mi Marantz.taki spokojny amplitunerek nic nie dodaje od siebie,ale potrafi tez przywalic.No i po kilkunastu modelach Yamah chciałem zmiany.

[stempel]

Właśnie miałem zadać to samo pytanie więc przyłączę się do wątku. Mam okazję nabyć go bardzo tanio. Przeprowadzony odsłuch u właściciela zrobił na mnie ogromne wrażenie :-)według mnie gra na poziomie wzmacniaczy stereo za 3000-4000zł. Ale niech jeszcze wypowiedzą się osoby, które miały styczność z tym sprzętem przez dłuższy czas bo sam jestem ciekaw jak się ten referencyjny Pioneer spisuje.

[stempel]

No to udało mi się nabyć ten sprzęt. Po wstępnych odsłuchach mogę powiedzieć, że jak na wzmacniacz kina domowego jest niesamowicie ! Budowa prawdziwie pancerna, wszystkie sekcje wzmacniacza oddzielone miedzianymi ekranami, kondensatory wielkości literatek. Wygląda to naprawdę rewelacyjnie i solidnością wykonania chyba bliżej mu jednak do Z9 niż AX1. Jeśli chodzi o wrażenia słuchowe to mogę tylko powiedzieć, że w kinie poraża swoją dynamiką i wątpię żeby którykolwiek z nowych amplitunerów do 10000 tys. złotych mógł mu podskoczyć. Cena jaką należy dziś za niego zapłacić jest śmieszna w porównaniu do możliwości jakie on oferuje. W stereo tak jak już wcześniej pisałem na moje ucho prezentuje poziom nowych wzmacniaczy w okolicach 4000 tys. złotych. Znajomi mają Denona PMA 1500 AE i w weekend zrobimy konfrontację. Sam jestem ciekaw czy "Danio" się obroni. Na dole fotka mojego cacuszka :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Do kompletu OPPO BD-83SE NuForce i masz fajny odjazd za "psie pieniądze".

 

Ew. samo BD-83SE

[BoDeX]

link

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempel]

A jak wygląda sprawa wyjść analogowych tego OPPO ? Jak z jakością dźwięku itp.

[BoDeX]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

OPPO 83 są 3 wersje :

 

BD-83 z dobrym torem audio-analog

BD-83SE z wyśrubowanym torem audio-analog

BD-83SE NuForce z audio-analog na poziomie Accuphase ... :)

 

Ma analogowe wyjścia 7.1 + dedykowane do stereo.

Czyta wszystko.

 

Opinie i testy znajdziesz w sieci.

Firma Lexicon zrobiła z OPPO klona z ceną 3 500 $

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

BoDeX, 8 Kwi 2010, 22:35

 

>Do kompletu OPPO BD-83SE NuForce i masz fajny odjazd za "psie pieniądze".

>Ew. samo BD-83SE

 

Dylemat ten sam który ja mam: przedstwaiony sprzęt jest srebrny, a wszystkie wersje BD-83 są oferowane wyłącznie w kolorze czarnym.

[stempel]

Zastanawiam się tylko czy ta podstawowa wersja zagra dobrze w stereo. Jeśli miał bym wydać w ciemno więcej jak 2000zł to chyba wolę Pioneera BDP - LX71. Ten przynajmniej wiem że w stereo gra porównywalnie do CD pioneera pd-d6-j. Ogólnie jest problem z odsłuchem tego OPPO bo mało gdzie go można namierzyć :-(

[stempel]

Jak tam dariusz964 kupiłeś już tego Pioneera ? Jeśli tak to jakie są twoje wrażenia odsłuchowe ?

[dariusz964]

Tak jak pisałem ten wzmacniacz chce kupic syn,jeszcze sie wacha,między nim a AX1

[Sebastian71]

jedno jest pewne z pionkiem sie ożeni dobry ale mało chodliwy , yamahe sprzeda zawsze osobiscie brał bym ax1 a najlepiej jest rowniez na allegro Z9:) i niestety

stempel ax10 niema co sie rownac z brzmieniem i budowa wewnetrzna Z9 , jak juz pisalem blizej mu do ax1 anizeli do z9

[stempel]

Nie miałem okazji dłużej słuchać DSP Z9. Ale godzinka w salonie Audio ze specjalnym pokojem odsłuchowym wystarczyła by wyłapać pewne aspekty brzmienia. AX1 znam dobrze bo miałem ją kiedyś i na pewno dalej jej do AX10i niż jemu do Z9. Faktem jest, że Pionek bez naprawdę dobrego źródła nie pokaże na co go stać. Wszystkie odtwarzacze Pioneera typu DV 717,737 itp. są dla niego za słabe. Jedynym mądrym wyborem jeśli chodzi o DVD jest Pioneer DV AX10 (nikłe szanse na zdobycie tego modelu) lub Denon A11, ewentualnie jeśli kogoś stać Bluray Pioneer BDP LX-91.I najlepiej dobre CD jako źródło stereo. Na dole fotki w celu porównania budowy tych dwóch potworków. I zapewniam ze oprócz toroidu Pioneer ma równie szlachetne podzespoły użyte w torze audio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szwed75]

Zgadzam się ze stemplem. ax10i jest lepszym wzmacniaczem niż ax1 i smiało może stawać w konkury z z9. Pionier jest solidnie zbudowany a yamaha z9 w środku wygląda bardziej star trekowo. ;) Nie samą Yamahą człowiek żyje. :))

[Gość discomaniac71]

BoDeX

9 Kwi 2010, 10:30

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1704 / 110 / 0

 

 

BD-83SE NuForce z audio-analog na poziomie Accuphase ... :)

 

 

 

LOL

[Sebastian71]

discomaniac zauwazylem ostatnio wielka szyderczosc w twoich postach tak naprawde nie slyszales dobrego systemu KD wiec won mi stąd , ciekawe ze taka bieda cie przytyliła ostatnio ze wysprzedales swoj zacny sprzet do zera;))) lepiej zadbaj teraz o wyglad bo twoj duzy brzuch i łysy łeb jak u papieza nie pasuje zbytnio do dzisiejszych czasów :)

[stempel]

No to Panowie jestem po całodziennym odsłuchu dwóch kompletów: Pioneer VSA-AX10i-s plus Pioneer DV 717 oraz Denon PMA 1500 AE plus Denon DCD 1500. Kable głośnikowe użyte w teście to Audionova Moonwalk Mk2, interkonekty analogowe Monster 250i. Zestawy kolumn Wharfedale Diamond 9.5 oraz Esa Vivace XT2. Do odsłuchu użyliśmy między innymi płyt : ANDREA BOCELLI "AMORE", DIRE STRAITS "MONEY FOR NOTHING", DIANA KRALL "FROM THIS MOMENT ON", PRINCE "PLANET EARTH" oraz kilka innych. Celem testu było porównanie flagowego wzmacniacza kina Pioneera ze wzmacniaczem stereo w przedziale około 4000zł. Na pierwszy ogień poszła płytka Dire Straits. Uff ale czad! Pionek świetnie sobie radził ale przyszła pora na Denonka i okazało się, że wzmacniacz ten lepiej radzi sobie z górą pasma jak również wyższym zakresem średniotonowym - całość brzmiała przez to bardziej szczegółowo a talerze dawały więcej czadu. Następnie kolej na spokojniejszą muzykę. Andrea od razu oczarował głosem na jednym jak i drugim zestawie. Rzekł bym, że gdyby nie góra pasma Pioneer lepiej sprawdził by się w tej muzyce. Tak jak napisał sebastian71 oferuje on takie ciepłe brzmienie, które w tej muzyce bardzo dobrze wypada. Diana Krall i znowu ta sama sytuacja jak w przypadku Andrea Bocelli. Ogólnie Pionkowi brakuje szlifu szczególnie na górze pasma. Dodam, że odsłuch przeprowadzony był przy użyciu trybu direct. Kolejne płyty ukazywały te same tendencje w związku z tym postanowiliśmy z kolegą troszkę namieszać i podpiąć do AX10i jako źródło DCD 1500. To co usłyszeliśmy przeszło najśmielsze oczekiwania! Pioneer otworzył się na górze, bas zyskał większą kontrolę (był cały czas silny i nadal nurkował w bardzo niskie rejony ) nie ciągnął się już tak długo jak z DV 717. Jako pierwsze grały kolumny ESA więc postanowiliśmy sprawdzić jak ciemne Wafle się tu sprawdzą. Choć góra straciła w tym przypadku troszkę na przejrzystości nadal był to świetnej jakości dobrze zrównoważony dźwięk.

Podsumowując: Ameryki nie odkryłem. Idealnie sprawdza się w tym przypadku stwierdzenie, że kino gra na poziomie trzy-cztery razy tańszego pieca stereo. W tym wypadku Pioneek kosztujący kiedyś 20000 tys.zł gra co najmniej na poziomie dobrego wzmacniacza jakim jest Denon PMA 1500Ae kosztujący koło 4000 tys. zł. Należy jednak wziąść pod uwagę fakt, że autor wątku może nabyć nowy taki sprzęt za 600 funtów. Więc nawet jeśli miało by na nim grac tylko stereo w trybie direct jest opłacalnym zakupem. P.S. właściciel Denona (zgorzały fanatyk stereo) długo zbierał szczękę z podłogi i sam w końcu stwierdził, że Ax10i jest godnym konkurentem PMA 1500 AE a nawet ma momentami niższe zejścia.

[mczaj]

Wygrzebałem Audio 12/2002 z testem porównawczym Pioneera AX10 i Yamahy AZ1.

W skrócie:

pomiary - i tu i tu dobra wydajność: pionner 2x128 i 5x110, yamaha 2x135, 5x113 (na 8 ohm)

bardzo słaby stosunek sygnał szum w pioneerze - tylko 65 decybeli, nie pamietam żeby jakiklowiek wzmacniacz lampowy miał taki wynik, Audio napisało wprost: kompromitacja

 

odsłuch - generalnie widać, że bardziej polubili AZ1. Pionner został określony jako chłodny, nijajki, poprawia się w trybie bi-amp. W kinie lepiej, ale i tu opis bez rewelacji.

Yamaha została opisana jako otwarta, szybka i dynamiczna, ("inna od zdystansowanego pionnera") z ekspresyjnymi wokalami i natutalnością. W kinie jeszcze lepsza, bardzo dynamiczna, z dobrymi dialogami.

 

to oczywiście nie moje opinie tylko panów z Audio, ale może sie komuś przydadzą.

[Sebastian71]

tak jak mowilem pionek to muł potezne mulaste brzmienie wiem bo kiedy kupowalem ax1 na celu byl rowniez ten pionek :) yamaha jest sterylna a jak wiadomo w kinie musi być przedewszystkim czystośc detaliczność i tym sie wybija yamaha jest ostra ale nie sypie piachem

az1 to nowsza ax1 niczym sie nie rozni poza paroma drobiazgami

 

mczaj co do naszej rozmowy o koncowkach mocy ogladalem rb1552 sluchalem jak to gra juz wiem ze ta koncowa bedzie mi napedzala przody albo tyly rewelacja , kupie ją w okolicach wakacji kolo sierpnia / lipca

z bliska moge powiedziec ze prezentuje sie znakomicie kawał wielkiego klocka z wielkim ciezkim trafem

[stempel]

Wydaje mi się, że gdyby stosunek sygnału do szumu tego wzmacniacza wynosił 65db było by w głośnikach słychać wyraźny szum a takie zjawisko nie występuje. P.S. zamulony to on jest ale wystarczy odpowiednie źródło i kolumny aby to wyrównać :-)

[szwed75]

W sumie to słuchałem topowych wzmacniaczy KD Pioneera i nigdy nie stwierdziłem zamulenia. Źródło jest ważne ale także dobór kolumn jest bardzo istotny. Testom to tak do końca bym nie ufał. ;)

[stempel]

Zastanawiam się czy wersja AX10i różniła się tylko dodaniem nowego łącza cyfrowego w postaci Firewire, czy może miała już dokonane poprawki błędów wcześniejszego modelu AX10. Zastanawia mnie fakt, że ten AX10i na łamach zagranicznych serwisów jak choćby AREA DVD zgarnął świetne oceny co również i w moim przekonaniu nie pokrywa się z recenzją w Audio 12/2002 za której przesłanie w ekspresowym tempie bardzo dziękuje koledze z forum. THX by mczaj :-)

[cortez]

Wystarczy obejrzeć tył tego wzmacniacza żeby zobaczyć całą baterię o niebo lepszych gniazd (we/wy i głośnikowych), całkowicie inna bajka.

Ktoś napisał o testach i słabej opinii , pewnie kolejna opinia na zasadzie z kim lepiej aktualnie się dogaduje.

Wzmacniacz który dostaje na całym świecie super oceny u rodzimych panów testerów okazuje się nijaki???? , nie była to pierwsza i nie ostatnia baaardzo dziwna ocena sprzętów.

Czego jak czego ale dynamiki temu wzmacniaczowi nie brakuje . W stereo zawsze będzie lepszy porządny wzmacniacz stereo , ale biorąc pod uwagę fakt że nie każdy chce kilka zestawów , z tego wzmacniacza można uzyskać naprawdę dobre stereo(oczywiście nie tracąc zdrowego rozsądku i unikania porównań ze wzmacniaczami po 8000 zł).

Bardzo istotny dobór odpowiednich kabli do odpowiednich kolumn , kombinacja w bi-ampingu ( kable dół/góra).

Ważny dobór żródła , interconecty , cyfrowe , jednym słowem sporo zabawy ale efekt może być bardzo dobry.

Jest to bardzo dobry wzmacniacz , wykonanie na poziomie którego teraz się nie zobaczy.

Bardzo rozbudowane możliwości użytkowe , wejścia/wyjścia(możliwość podpięcia żródeł z najnowszymi dekoderami na pokładzie po analogach), praca jako przedwzmacniacz i wiele innych. Można sobie podpiąć konkretną końcówkę na fronty i zrobić bardzo wysokiej klasy stereo i fronty kinowe , przedwzmacniacz jest bardzo dobrej klasy.

Zdecydowanie bliżej mu do Z9 , wymaga więcej czasu w doborze komponentów ale zagra rewelacyjnie.

I jeszcze jedno , są to urządzenia na długie lata bezawaryjnej pracy , które dodatkowo będzie coraz trudniej zastąpić czymś z nowych produktów zmieniających numery modeli ze względu na dodatkowy dekoder , wkładających do środka coraz gorsze bebechy w celu obniżenia kosztów produkcji a zarazem coraz droższych na półkach sklepowych.