Skocz do zawartości
IGNORED

Mała refleksja nad zmianą ustroju


lunaticos

Rekomendowane odpowiedzi

łasic, 26 Kwi 2010, 22:32

można błaznować z rzeczywistości to też jest jakiś spoób.można nawet wierzyć że żyjemy w nalepszym kraju pod słoncem.ja widze to inaczej niestety.

>można błaznować z rzeczywistości to też jest jakiś spoób.można nawet wierzyć że żyjemy w nalepszym

>kraju pod słoncem.ja widze to inaczej niestety.

 

Polecam wycieczkę do Terespola, tam jest przejście graniczne do kraju wielekroć szczęśliwszego.

Polecam wycieczkę do Iranu. Do Meksyku. Dokądkolwiek. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Piekło dla Polaka to drugi Polak - szczęśliwy.

>chciałbym aby było normalnie.

 

Toż właśnie JEST normalnie. Jedni cwaniaczą, inni nie. Masz pieniądze - kupujesz, nie masz - nie kupujesz. Chcesz wyjechać - wyjeżdżasz, nie chcesz - zostajesz. Chcesz głosować - głosujesz, nie chcesz - idziesz na spacer. Nie ma musu. Free lunch is not included, trzeba zapracować. Nie trzeba już stać 3 godziny w kolejce po śledzie przed Wigilią, a potem dwie godziny po chleb "z nocy". Nie trzeba iść na pochód pierwomajskij żeby dostać dobre sprawowanie w liceum. To już coś. To naprawdę nie jest zły kraj w tej chwili. Mnie się zdaje nawet, że lepszy niż w 20-leciu międzywojennym. Przynajmniej tak wynika z zeznań różnych starszych osób. Łatwiej się żyje, a jak ktoś chce, umie to i bardziej kolorowo, pogodnie. A że się często nie umie, to ja już nic na to nie poradzę. Oczywiście jest ryzyko, że bezrobocie, że w mordę dać mogą, że choroby i kataklizmy. Zawsze jest jednak takie ryzyko.

łasic, 26 Kwi 2010, 23:47

to ja nie chce na ten syf płacic podatki-jakos nikt tego nie proponuje.a z drugiej strony z komuny tez niektóre elementy były zadowolone np.ZOMO,UB-może jesteście wspólczesnym odpowiednikiem tego gówna??

lunaticos, 27 Kwi 2010, 08:15

 

no to Ci zadedykuję, od ZOMO, ORMO, KGB, PGR i FBI

 

Bo wiara jest jak dupa, trzeba ja mieć.

Na górze rosną róże, na dole stoi cieć

Nim na te górę wejdziesz dogoni cię śmierć

Nim na te górę wejdziesz dogoni cię śmierć

Bo nie ma prawdy na ziemi, nie szukaj jej w niebie

Chcesz zmienić ten świat to zacznij od siebie

Bo nie ma prawdy na ziemi, nie szukaj jej w niebie

Chcesz zmienić ten świat to zacznij od siebie

I nie wierz nikomu, rzadko ufaj sobie.

Uśniesz na moment, obudzisz się w grobie

Twoje ciało zgnije i spróchnieją kości

A miernota pozostanie gorsza od nicości

Bo nie ma prawdy na ziemi, nie szukaj jej w niebie

Chcesz zmienić ten świat to zacznij od siebie

wladz, 27 Kwi 2010, 08:39

Ja osobiscie nie musiałem.ale oczywiscie część mojej rodziny wyemigrowało i to na stałe.wątek jest o tym co zyskał ogół po zmianie ustroju.sytuacja jest taka ze dziecko (jakiegos aktorzyny)zarabia wiecej przez jeden dzien zdjęciowy w jakims serialu wiecej niz przecietny pracownik przez cały miesiac.zwalnia sie prezesa po 2 miesiacach pracy (bo sie nie nadawał) i dostaje 100 000 odprawy.mozna kraść,nie płaciic podatków,mozna isc w te strone ale czy o to chodzi??

lunaticos

 

zamiast wypisywać te brednie to porównaj sobie PKB za komuny i obecnie.

Oczekiwanie na mieszkanie za komuny przez 20 lat ( i mieszkanie w tym czasie z teściową) a spłacanie kredytu przez 20 lat i mieszkanie w tym czasie w swoim mieszkaniu ( tak jak ma to miejsce w cywilizowanum świecie) to nie to samo.Uprawiasz demagogię w stopniu najwyższym.

Pokaż mi kraj na świecie w którym młode małżeństwo od ręki kupuje za swoje mieszkanie i wprowadza się od razu!Proponujesz model kubański czy północnokoreański?

myśle Panowie że się nie rozumiemy.PKB moze byc wyzsze i co z tego,mozna dostac kredyt i spłacac go przez min. 20 lat na to idzie jedna pensja.kumacie Panowie czacze ze pensja srednia pracownicza nie przekracza 1.500 netto.Warszawa,Poznań,pewno lepiej ale szereg mniejszych miejscowosci...Ja nie mmowie o rencistach ,emerytach itd ale o ludziach którzy codziennie naginają do pracy często w sprywatyzowanych firmach.dla nich postęp jest taki ze stac ich na chińskie kubki i zupki

wladz, 27 Kwi 2010, 08:57

znam rozterki i stres jaka musiała przejść moja rodzina na emigracji miodu tam nie mieli sczególnie na początku.po paru latach chcieli wrócic,wytrzymali tu pare miesięcy,wyjechali ponownie.roznica jest taka tam (sorry)zapierdalasz masz u nas wegetujesz.Pewno to sie bedzie zmieniac tempo dosc wolne.do tego te 20 lat to raz krok do przodu raz w bok.nikt mi nie powie ze swego czasu rząd Pawlaka to był jakis postep.

podpowiedzcie mi Panowie na kogo mam glosowac w najblizszych wyborach,czy na przedwojeną-patriotyczną koscielną wizje panstwa czy na klub Miro,Grzecho cmentarny marketing??

>lunaticos, 27 Kwi 2010, 10:05

 

>podpowiedzcie mi Panowie na kogo mam glosowac w najblizszych wyborach

 

Tylko na Jarka! Jarek jest naznaczony, poza tym odbiera bezpośrednie transmisje z zaświatów.

Jestem Europejczykiem.

 

>> lunaticos, 27 Kwi 2010, 09:25

 

Żeby "szary obywatel" pracował i coś z tego miał - potrzebna jest wydajność pracy. Jedną z rzeczy wpływających na jej podniesienie są dobre drogi. Ale ale - przeca już ustaliliśmy jak wysoko znajdują się one w hierarchii priorytetów "szarego obywatela".

 

Chęć przedsiębiorców do inwestowania w wydajność - jak przepisy zmieniają się co roku, a fiskus jest pod dużą presją na "ściąganie", który głupek będzie topił kasę w drogie maszyny. Toż to jak wystawianie się na strzał.

 

Kolejna sprawa - podatki na poziomie akcyzy nałożone na pracę. Zwykle akcyza służy zniechęcaniu obywateli do konsumpcji danego dobra w imię wyższych celów. Wóda - żeby się nie rozpili. Fajany - podobnie. Benzyna - w końcu mamy Globalne Ocipienie i walczymy o redukcję emisji CO2. Tym niemniej podatkowanie w ten sposób pracy (ZUS-em) można już określić jako strzał we własną stopę - istotnym składnikiem dobrobytu jest możliwość skorzystania choćby z usług po nie-zaporowych cenach. A w obecnym systemie - kasa jest przesuwana z motywacyjnego systemu "robisz - masz" do "się należy".

Wybór nie musi być miły. Trzeba ubrudzić sobie ręce, dać głos na ch.ja, żeby nie rządził jeszcze gorszy ch.j. Od tego się nie ucieknie. Wybór między syfem, a HIVem - oba się leczy, z tym, że różnym kosztem. A wokół same zarażone dziwki, rżnąć jednakowoż trzeba, chyba, że się jest eunuchem. Przepraszam za rubaszność.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.