nowy tortoise

[fiveseven]

hejo

plytka nazywa sie it's all around you i jest fajna. tak tylko informuje bo moze nie wszysty jeszcze wiedza.

[fiveseven]

sorry, mialo byc wszyscy.

[santadog]

Ale premiera to chyba dopiero w kwietniu, co?

[fiveseven]

tak mowia.

[megabas]

Czy to ta grupa, która wydała kiedyś płytę z amerykańską flagą na okładce. Nie bardzo to się dało słuchać. Było awangardowe, co lubię, ale nudne, czego nie lubię.

[santadog]

Byl ktos wczoraj na warszawskim koncercie w Fabryce Trzciny?

 

Ja bylem i uwazam ,ze calkiem w porzadku, chciaz nie powalili mnie tak jak 6 lat temu w Poznaniu. Wtedy byli bardziej jazzowi [glownie dzieki kornetowi Roba Mazurka]. Wczoraj bylo bardziej czadowo - a moze tak mi sie tylko wydawalo, stalem za blisko bebnow:) McEntire jak zwykle sie nie oszczedzal, spocil sie jak prosiak:)

 

Zastanawiam sie czy isc w czwartek na Explosions In the Sky.. Powrot w nocy ze Szmulek na Wole nie jest zbyt komfortowy :)

 

Aha. 11 sierpnia koncert Lambchop.

[albertini]

santadog -> słuchałes wcześnieszych płytek Explodujących ? Ja znam tylko ostatnią "Earth is not a ..." Czy wcześniejsze są podobne ? Jeśli tak to może wartało by się wybrać do Trzcinki

[santadog]

Nie znam wczesniejszych. Slabo ich znam i dlatego sie zastanawiam czy isc.

[albertini]

na necie twierdzą , że wcześniejsze płytki są nawet lepsze . Jeśli to prawda , to może być nieźle . Anyway , w pół drogi pomiędzy Goodspeed You Black Emperor a Mogwai . Jakby jakiś dobry wokal dodali to byłoby arcydziełko dla post-rokowych nadwrażliwców . (PS. dopadłem ostatnio wczesne nagrania Giardini di Miro . Bardzo podobne brzmienia do EITS )

[shinobi]

dla mnie nowy tortoise bomba.

odbieram to jako pewnego rodzaju kolaz przez cala tworczosc zespolu. oczywiscie sa tacy co twierdza, ze panowie z zespolu chodza w kolko i sraja pod siebie. uwazam, ze nie. nie ma cudow na tej plycie, nie jest to TNT (wg mnie najlepszy album) ale jest to kawal bardzo dobrej muzy. na koncercie chcialem byc, ale niestety. moze next time.

pozdr