Skocz do zawartości
IGNORED

katastrofa pod Smolenskiem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

A jaka jest prawda według ciebie?

 

Nie znam prawdy w tej sprawie tylko wersje..

 

mu

 

....robi krowa po lobotomii w twoim języku.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

w twoim rozkroku problem , kręcisz byle do koryta ( koryto ukłonem dla twojej prostoty )

 

 

Każdy , korzystający z praw fizyki a nie politycznego zapotrzebowanie nie ma wątpliwości .

Popełnili błąd na etapie decyzji, że będą próbować mimo mgły. I tak próbowali, aż spadli. Bo pan prezydent nie mógł się spóźnić. To jest proste i banalne. Nie ma innej wersji.

 

mysle ze gdyby Tusek leciał na jakąś imprezkę na której mu zależy to również podjęto by próby lądowania. Ponieważ polityka wymaga poświęceń. I bardzo dobrze.

Szkoda naszych emocji,błedy pilotów,nieudolność "rusaków",poparte ignorancją naszych urzędasów jest przyczyną tego wypadku.

To proste i niepodważalne.

Oczywiście przez następne 50 lat będzie się snuło wszelkie debilne teorie, tylko po co ?

Szkoda naszych emocji,błedy pilotów,nieudolność "rusaków",poparte ignorancją naszych urzędasów jest przyczyną tego wypadku.

To proste i niepodważalne.

Oczywiście przez następne 50 lat będzie się snuło wszelkie debilne teorie, tylko po co ?

Oczywista oczywistość - do PISu się chcesz zapisać?

 

Przyczyna - z definicji przyczyna - jest bezpośrednim powodem wywołanego skutku. A nie faktu, że musieli wylądować czy nie musieli wylądować.

 

Przyczyną był konkretny błąd w konkretnej chwili. I na razie o tej przyczynie nie mówi się nic. Natomiast rozwodzi się nad wszystkimi przyczynami tej przyczyny. Kto co musiał, czego nie musiał, co powinien a nie zrobił i czy pił i gdzie był. To są rozważania na temat winy a nie na temat przyczyny wypadku.

Winę rozważa się wtedy kiedy trzeba kogoś ukarać - to taka urzędniczo carska tradycja.

Oczywista oczywistość - do PISu się chcesz zapisać?

 

Przyczyna - z definicji przyczyna - jest bezpośrednim powodem wywołanego skutku. A nie faktu, że musieli wylądować czy nie musieli wylądować.

 

Przyczyną był konkretny błąd w konkretnej chwili. I na razie o tej przyczynie nie mówi się nic. Natomiast rozwodzi się nad wszystkimi przyczynami tej przyczyny. Kto co musiał, czego nie musiał, co powinien a nie zrobił i czy pił i gdzie był. To są rozważania na temat winy a nie na temat przyczyny wypadku.

Winę rozważa się wtedy kiedy trzeba kogoś ukarać - to taka urzędniczo carska tradycja.

 

 

więcej z tą przyczyną , za mało możliwości

staram się :-)

 

pamiętam takiego dyrektora o mentalności z PSLu, którego były pracownik coś schrzanił w umowie z kontrahentem. kiedy się o tym dowiedział jego największym zmartwieniem było ze nie mógł go ukarać.

Przyczyna - z definicji przyczyna - jest bezpośrednim powodem wywołanego skutku. A nie faktu, że musieli wylądować czy nie musieli wylądować.

 

Przyczyną był konkretny błąd w konkretnej chwili. I na razie o tej przyczynie nie mówi się nic. Natomiast rozwodzi się nad wszystkimi przyczynami tej przyczyny. Kto co musiał, czego nie musiał, co powinien a nie zrobił i czy pił i gdzie był. To są rozważania na temat winy a nie na temat przyczyny wypadku.

Winę rozważa się wtedy kiedy trzeba kogoś ukarać - to taka urzędniczo carska tradycja.

 

A który błąd, przedostatni, ostatni?

Jestem Europejczykiem.

 

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 3 Lutego 2013 - brak kultury
Ukryte przez Fr@ntz, 3 Lutego 2013 - brak kultury

bezpośredni - rozumiesz różnicę? aaaa zapomniałem że logika jest tu wiedzą tajemną.

 

nie ma znaczenia ,treść ta sama

Dla debila wszystko jest takie samo.

Mulsiak, jak ci wyświetlą film PISacki o katastrofie, to ty sobie szybko w odtwarzacz film platfusowy zapuścisz i już wszystko zrozumiesz. Nawet jeszcze więcej. Było "ląduj dziadu" i to przyczyna katastrofy.

 

A jełopy aż pisu tacy sami jak głupi, tylko w druga stronę przegięci, powiedzą że ruskie mglę rozpylili a ich agent pilot skierował samolot w glebę i zdetonował trotyl.

 

To dopiero będzie dyskusja "specjalistów".

kto jeszcze nie widział argumentów maciorewicza

niedziela, 03 lutego 21:55 | TV Puls - anatomia upadku

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

najzabawniejsze jednak było że publiczna telewizja - taka publiczna jak dom publiczny - ogranicza sie do robienia ringu na którym się pisiaki z placiokami będą okładać po głowach katastrofa smoleńską ?

 

Do tej pory nie podano przybliżonego wyjaśnienia dlaczego samolot w momencie lądowania znalazł się niżej niż powinien. A nawet jeśli je podano to tak skutecznie jest zaciemnione wrzaskami smoleńsczyzny że ciężko je wyczytać.

 

Wiec? Dlaczego samolot znalazł się za nisko, co stało się bezpośrednia przyczyną katastrofy ?

Jak kto jeszcze chce zobaczyć ten paszkwil to proszę,N.G."Śmierć Prezydenta"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywista oczywistość - do PISu się chcesz zapisać?

 

Przyczyna - z definicji przyczyna - jest bezpośrednim powodem wywołanego skutku. A nie faktu, że musieli wylądować czy nie musieli wylądować.

 

 

 

 

Przyczyną był konkretny błąd w konkretnej chwili. I na razie o tej przyczynie nie mówi się nic.

absolutnie nie masz racji,

katastrofa lotnicza to ciąg błędów/pomyłek, a nie jedna jedyna przyczyna.

Frank opisał to dość prosta, zarazem precyzyjnie

wszelkie podważanie tego argumentu, będzie niczym innym jak biciem piany przez kolejne 300stron tego tematu, zawalaniem serwera AS.

koniec kropka

 

 

 

Natomiast rozwodzi się nad wszystkimi przyczynami tej przyczyny. Kto co musiał, czego nie musiał, co powinien a nie zrobił i czy pił i gdzie był. To są rozważania na temat winy a nie na temat przyczyny wypadku.

Winę rozważa się wtedy kiedy trzeba kogoś ukarać - to taka urzędniczo carska tradycja.

 

Przyczyną był konkretny błąd w konkretnej chwili. I na razie o tej przyczynie nie mówi się nic.

absolutnie nie masz racji,

katastrofa lotnicza to ciąg błędów/pomyłek, a nie jedna jedyna przyczyna.

Frank opisał to dość prosta, zarazem precyzyjnie

wszelkie podważanie tego argumentu, będzie niczym innym jak biciem piany przez kolejne 300stron tego tematu, zawalaniem serwera AS.

koniec kropka

 

absolutnie nie masz racji,

katastrofa lotnicza to ciąg błędów/pomyłek, a nie jedna jedyna przyczyna.

Frank opisał to dość prosta, zarazem precyzyjnie

wszelkie podważanie tego argumentu, będzie niczym innym jak biciem piany przez kolejne 300stron tego tematu, zawalaniem serwera AS.

koniec kropka

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.