Skocz do zawartości
IGNORED

Katastrofa Tu 154M, teorie spiskowe...


foxbat

Rekomendowane odpowiedzi

discomaniac71, 2 Cze 2010, 15:03

 

>meloman62 sfolguj z manipulacja i zacietrzewieniem politycznym. Wszyscy wiedza jakiej opcji

>brobisz. Wyluzuj.

 

O, to ciekawe- bo ja nie wiem, jakiej opcji bronię. Nie jest nią PO, nie jest SLD, nie Samoobrona, nie PSL - zatem kto ?

disco, co moze male, zasciankowe panstwo? bylaby niezla chyrja, kto wie... odpowiedz mi lepiej, jesli nie bylo naciskow, co robili Kazana z generalem? piknik w kabinie pilotow? moze zastepowali stewardessy?

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

no disco, odpowiedz mi... czy jak klientowi odpowiesz "spadaj dziadu, nie robie" to po chwili przylatuje twoj szef z pochwala? :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

foxbat

2 Cze 2010, 15:06

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 1730 / 5127 / 0

 

disco, co moze male, zasciankowe panstwo? bylaby niezla chyrja, kto wie...

 

 

To co? Konwencja na ktora powolywal sie Tusk dziala w jedna stronie? Bardzo smieszne;)

disco, ch*j mnie interesuje konwencja w rozmowie na temat ewentualnosci naciskow...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

discomaniac na jakiej podstawie twierdzisz o braku presji...piloci o niej wspominają psychologowie ja na podstawie własnych obserwacji wiem o presji szefa samą obecnością pod czas wykonywania pracy.

 

Więc może zdefiniuj swoją wersję presji?

 

a co by było gdyby...to załatwił Bareja w "Misiu"

discomaniac71, 2 Cze 2010, 14:46

>Ponawiam pytanie: jak sadzicie czy gdyby sytuacja byla odwrotna tzn w Polsce rozbija sie samolot

>dajmy na to z Putinem nie z Miedwiediewem to czy sledztwo prowadzilaby strona polska tak jak mowi

>konwencja?

 

Już widzę jak w odwrotnej sytuacji Tusk sam pierwszy wychodzi z zaproszeniem ekspertów i prokuratury rosyjskiej do udziału w dochodzeniu. Myślę, że tak właśnie by było.

freepio

 

"

>Trzeba być ślepym żeby nie widzieć "antykaczyńskiej" manipulacji we wpisie wladza. Ale

>to dokładnie ten sposób "argumentacji" :("

 

 

dość prymitywny wniosek.Prezydentem był lech KACZYŃSKI i w stenogramie jest to zdanie

 

"Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić - mówił. Dalej jego wypowiedź jest

>niezrozumiała"

 

to są fakty freepio...tej decyzji nie było na dwie minuty przed katastrofą natomiast pojawił się dowódca sił powietrznych z wstawiennictwa prezydenta i nie zakomunikował odchodzimy tylko czytał instrukcję lądowania.

  • Redaktorzy

Oczywiście, prawo to rozstrzyga. I premier, podobnie jak zrobił Putin, miałby obowiązek, i faktycznie zaprosiłby Rosjan do udziału w dochodzeniu. Wiele osób boli nie katastrofa czy wyniki prac komisji i prokuratury, tylko to, ze wszystko wydarzyła się na terytorium ulubionego diabła braci Kaczyńskich i że chcąc nie chcąc przy tej okazji trzeba z tym diabłem współpracować. A chłopcom w krótkich majtkach wydaje się to obraźliwe. Więc się obrażają. Obraża się Jarosław, a jeszcze bardziej obrażają się akolici, specjaliści od ostrzenia krawędzi ideologicznych.

Doświadczenie uczy aby nie dawać wladzu satysfakcji odpowiedzą, więc nie odpowiem na prymitywną zaczepkę. Kto chce, sam sobie wyciągnie wnioski z całości stenogramu, nie zaś ze zręcznie wyciętych i poklejonych jak się wladzu podoba fragmentów.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

freepio

2 Cze 2010, 15:18

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 2052 / 155 / 0

 

 

 

Już widzę jak w odwrotnej sytuacji Tusk sam pierwszy wychodzi z zaproszeniem ekspertów i prokuratury rosyjskiej do udziału w dochodzeniu. Myślę, że tak właśnie by było.

 

 

 

Dokladnie. To swietnie obrazuje jego stanowisko wobec Rosji.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

freepio

2 Cze 2010, 15:29

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 2052 / 155 / 0

 

Doświadczenie uczy aby nie dawać wladzu satysfakcji odpowiedzą, więc nie odpowiem na prymitywną zaczepkę. Kto chce, sam sobie wyciągnie wnioski z całości stenogramu, nie zaś ze zręcznie wyciętych i poklejonych jak się wladzu podoba fragmentów.

 

 

 

Bardzo madre podejscie. Sam zaluje ze angazowalem sie w polemike. Nie warto.

disco, jaka polemike, dla porownania, jakbys w dialogu dwoch osob o pogodzie, dolaczyl sie z tekstem o uprawie ziemniakow... niby ma cos wspolnego z pogoda... ale nie o to chodzi rozmowca...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • Redaktorzy

"Dokladnie. To swietnie obrazuje jego stanowisko wobec Rosji."

 

 

Odrobinkę nie rozumiem. Putin wystąpił z takim zaproszeniem wobec Polski, zresztą nie była to łaska, bo przewidują to przepisy międzynarodowe. I teraz koledzy macie pretensje do naszego premiera (awansem, awansem!!) o to, że waszym zdaniem w analogicznej sytuacji postąpiłby tak samo, jak postąpiono wobec nas, czyli legalnie? Czy to nie jest przypadkiem kabaret Olgi Lipińskiej?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

jozwa maryn

2 Cze 2010, 15:28

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 2521 / 6325 / 2

 

 

 

 

Kontakty polsko-rosyjskie odbywaja sie na przestrzeni miedzynarodowej. Sa to dwa niezalezne od siebie panstwa ktore obowiazuja te same przepisy i konwencje. Rosja nie jest pod zadnym wzgledem uprzywilejowana a to ze w stosunku do Polski jest mocarstwem nie znaczy ze nalezy jej ulegac na kazdym kroku. Nie chodzi o to (jak ktos napisal) zeby wymachiwac szabelka ale zadac stanowczo rownego traktowania. Zatem skoro my przestrzegamy pewnych przepisow oni takze musza. Bez wzgledu na terytorium i potege militarna. We wspoczesnym swiecie nie ma juz presji sily w tym znaczeniu w jakim byla jeszcze 30 lat temu.

foxbat, 2 Cze 2010, 14:58

>disco, co ty mi tu z putinem... nie odwracaj kota ogonem, presji nie bylo? a Kazana z generalem w kabinie to na grilla przyszli??<

 

fox -Ty czytasz oczami wyobraźni? - zacytuj ten fragment z presją

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

disco, sorry, ale ja juz kompletnie nie wiem o co ci chodzi... to uleglismy czy nie? czy znow chodzi o jakas hipotetyczna ewentualnosc?

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Robert Gdansk 2 Cze 2010, 13:35

Samolot schodzi nizej i nie slychac komend typu " k**wa nie reaguje, stery sie zaciely"

Robert Gdansk 2 Cze 2010, 14:07

Dobra wiec jak to jest bo to co przeciekalo nie ma nic wspolnego z obecnym stanem wiedzy...

 

sam sobie odpowiadasz, czytamy ale ... CO !

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

mamel, wytlumacz mi, fakty... przychodzi oficjel, mowia mu, ze sie nie da, ale zobacza, chca przeleciec nad lotniskiem, oficjel odchodzi, na odchodne mowi, ze moze byc problem... po jakims czasie wpada general, piloci juz nie "przechodza" nad lotniskiem w celu sprawdzenia, oni LADUJA... strzelili sobie RedBulla??

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

  • Redaktorzy

"Zatem skoro my przestrzegamy pewnych przepisow oni takze musza. Bez wzgledu na terytorium i potege militarna."

 

 

Nic innego nie napisałem. Oni muszą, my musimy. Twoje dywagacje nadal nie są zrozumiałe, przekaż może po prostu konkrety, wtedy sami ocenimy?

foxbat, 2 Cze 2010, 15:44

 

>mamel, wytlumacz mi, fakty... przychodzi oficjel, mowia mu, ze sie nie da, ale zobacza, chca

>przeleciec nad lotniskiem, oficjel odchodzi, na odchodne mowi, ze moze byc problem...

 

10:26:26,0 - 10:26:30,9: Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie"

10:26:31,6 - 10:26:34,3: "Jak się okaże (niezr.), to co będziemy robili?

10:26:38,1 - 10:26:40,2: "Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego (niezr.)

10:26:34,6 - 10:26:44,8: "No to mamy problem" (dopiero teraz mówi Kazana)

10:26:44,8 - 10:26:47,3: "Możemy pół godziny powisieć i odlecieć na zapasowe"

10:26:47,7 - 10:26:49,0: "Jakie zapasowe?"

10:26:48,8 - 10:26:50,2: "Mińsk albo Witebsk"

 

Gdzie jest to "może być problem" na odchodne???

freepio, no fakt... byl tam jeszcze 7 sekund... nie dziwne, ze nie wiedzial jakie ma "zapasowe"? organizator?

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

ja rozumiem, ze general przyszedl w odwiedziny, a piloci podbudowani tym faktem, przestali sie wachac... ogarnela ich nieodparta chec ladowania...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

foxbat,

to widać, że rozumiesz więcej niż jest w stenogramie. Ja tej "nagłej chęci lądowania u pilotów nie widzę". Również piloci na forach tego nie widzą. No, ale Ty na pewno lepiej się orientujesz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.