Znowu o walce z kurzem i analogach.

[ahaja]

jac660

Dokładnie tak.

[Yul]

>>>bumar1,

"...Ja już sobie nie radzę. Mieszkanie czyste, często odkurzane a kurz szaleje wszędzie , szczególnie po winylach. Po odsłuchu płyty chowam ją czystą do czystej koperty papierowej wyklejonej wewnątrz folią antystatyczną. Przy ponownym wyjmowaniu płyta jest skurzona. O co chodzi ?..."

 

Chodzi o to, że wyczyścisz porządnie vinyla, tylko pod warunkiem, że pozbędziesz się skutecznie ładunków elektrostatycznych z płyty. Szczotkując tym czy owym, załatwiasz problem tylko na chwilę, płyta może wyglądać lepiej, ale nie zapominaj, że szczotkując zwiększyłeś na niej ładunek elektostatyczny, "naładowałeś ją" od nowa. Zmieniasz stronę i masz znów wszystko upaprane. I tak "dookoła Wojtek". Im bardziej szczotkujesz, wałkujesz, tym jest gorzej.

Skutecznie usuniesz ładunki elektrostatyczne tylko myciem longplaya. Nie jest prawdą, że "Fotonal" ma działanie antyelektrostatyczne. To jest środek używany dawniej w fotografii, do płukania papierowych odbitek foto, po to aby woda z nich lepiej spływała, aby nie robiły się na nich zacieki podczas wysychania. "Fotonal" zmniejsza napięcie powierzchniowe wody, ułatwia rozpływanie się płynu do mycia vinyli po ich powierzchni i jego łatwiesze spływanie z rowków. Dobrze umyta płyta nie wymaga później czyszczenia czymkolwiek, pod warunkiem, że jest przechowywana w folii antyelektrostatycznej. Warto spróbować mycia, nawet porządnego mycia usługowego paru sztuk płyt. Poza tym lepiej nie używać mat filcowych na talerz gramofonowy, bo są one tylko i wyłącznie siedliskiem różnego rodzaju paparochów i kurzu.

Pozdro,

Yul

[audiophill666]

>yul<

dokładnie tak jak mówisz..

a ten wałek nad którym tak się zachwycacie, to nic innego jak specjalny rodzaj gumy.. jest na tyle miękka, że aż kleista.. problem tylko w tym, że przykleja się do niej tylko to, czego dotknie.. tak więc wszystkie te mikroskopijne paproszki, które siedziały sobie w rowku, nadal tam sobie cichutko siedzą :)

tylko mycie, albo maska..

[karbidoczaszka]

Yul, 19 Maj 2010, 14:54

 

>Skutecznie usuniesz ładunki elektrostatyczne tylko myciem longplaya. Nie jest prawdą, że "Fotonal"

>ma działanie antyelektrostatyczne.

 

Uzyć zatem należy Tetenalu zamiast Fotonalu - ten ma napewno działanie antystatyczne (teoretycznie i praktycznie - sprawdzone wielokrotnie).

[bumar1]

Dziś spróbowałem tego wałka. Wszyscy macie po części rację. wałek jest bardzo skuteczny co zdjęcia tego co na powierzchni płyty. Nie ma działania antystatycznego i nie czyści zagłębień w rowkach. Czyli jest to półśrodek. Ale pół (skoro nie szkodzi) jest chyba trochę lepsze niż nic. Może stosować klka rzeczy jednocześnie ? Najlepiej oczywiście wymyć ale później trzeba uzyskaną czystość utrzymać. I tu właśnie nasz wałeczek. Najważniejsze, że jego użycie nie powoduje elektryzowania się płyty (sprawdziłem, nie przyciąga tak kurzu jak po szczotce) i że chociaż troch zbiera brudu z powierzchni.

Reasumując skoro profesjonalna firma produkuje coś podobnego (co wygląda i działa przecież tak samo, mając te same wady i zalety) i sprzedaje to po ok. 200 zł. to "mój wałeczek" pozwoli chyba wielu osobom uzyskać podobny efekt za dziesięciokrotnie mniejszą cenę. Pozostaje mi więc życzyć pozytywnych efektów przy wykorzystaniu tego wałka i przeprosić tych, którzy do tej pory zarabiali trochę na sprzedaży tych profesjonalnych wałków.

Pozdrawiam

[karbidoczaszka]

Tutaj zdjęcie rolki (żeby nie zniknęła informacja o jakiej rolce mówimy wraz ze zniknięciem aukcji z allegro).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[karbidoczaszka]

bumar1, 19 Maj 2010, 15:39

 

>Dziś spróbowałem tego wałka. Wszyscy macie po części rację. wałek jest bardzo skuteczny co zdjęcia

>tego co na powierzchni płyty.

 

No chyba nikt się nie łudził, że wałek spenetruje rowki tak dobrze jak głębokie mycie płyty ;-)

[jac660]

Yul, karbidoczaszka

 

jeśli fotonal nie ma działania antystatycznego to co, izopropanol czy woda destylowana? bo coś ładunki usuwa na pewno.

[jac660]

ale spójrzmy na problem kurzu szerzej, czy ktoś próbował stosować jakieś oczyszczacze powietrza, jonizatory itp. przyzwoity można kupić do 1kz, w parametrach piszą, że usuwa z powietrza 99,cośtam kurzu... prawda to czy bajajka?

[karbidoczaszka]

jac660, 19 Maj 2010, 17:02

 

>Yul, karbidoczaszka

>

>jeśli fotonal nie ma działania antystatycznego to co, izopropanol czy woda destylowana? bo coś

>ładunki usuwa na pewno.

 

Nie wiem czy fotonal ma działanie antystatyczne bo go nie używałem. Uzywałem tetenalu zakładając, że to jest to samo co fotonal (zastosowanie ma takie same) i taka kąpiel ewidentnie usuwa ładunki. Kąpiel bez dodatku tetenalu nie dawała takiego efektu zatem wnioski nasuwają się same.

[Yul]

>>>jac660,

Ładunki elektrostatyczne usuwa z płyty...samo jej umycie. Ale ja nie namawiam do wyeliminowania "Fotonalu" ze składu płynu do mycia płyt. Jest on tam potrzebny, po to aby płyn mógł się ładnie rozpłynąć po longplayu, wypełnić rowki i spenetrować je do dna. Bez tego, sama woda destylowana wylana na powierzchnię longplaya nie rozpływa się - skupia się w duże i mniejsze krople i żadne z tego jest mycie:(

Sam "Fotonalu" nie używam, w płynach w których myję płyty jest coś innego zamiast niego (inaczej pachnie). Nie wiem co to takiego, nie dociekam, zakładam że Niemiaszki są kompetentni w chemii.

[bumar1]

Mam jeszcze jedno putanie. Tym razem dotyczące płynu do kąpieli płyt. Piszecie o dodatkach do wody podczas kąpieli. Ale czy tą podstawową wodą może być woda destylowana. Mam dostęp do do wody redestylowanej ale czy to ma aż takie znaczenie:destylowana czy redestylowana.

Ps. zrobiłem próbę odsłuchu płyty po wyczyszczeniu jej tym wałkiem, o którym ostatnio tyle piszemy. Wyczyściem dokładnie połowę płyty a połowę zostawiłem bez czyszczenia.I muszę stwierdzić, że mimo tego iż wałek ten nie czyści głęboko rowków, słychać wyraźne różnicę między częścią oczyszczoną a nieczyszczoną. Myślę też, że odsłuchując płytę po jej wstępnym wyczyszczeniu (obojętnie czym) nie narażamy jej na wbijanie igłą w jej rowki kolejnej porcji kurzu.

[darekmat]

Witam, ja za namową kolegi zacząłem myć płyty płynem który nazywa sie KONTAKT IP A Plus - nie wiem do czego on służy ale płyta po umyciu wygląda jak nowa.

[bumar1]

Dzięki za informacje ale gdzie można kupić ten płyn i w jakiej jest cenie. Czy później trzeba płytę przepłukać. Jeżeli tak to jaką wodą i czy jakoś ją przesuszyć ?

pozdrawiam

[karbidoczaszka]

Przecież to izopropanol - główny składnik forumowego płynu.

[darekmat]

Kosztuje chyba 14zł za litr i ja go kupuje w sklepie elektronicznym. Z niczym go nie rozpuszczam, płyt nie płucze po umyciu a sam płym bardzo szybko paruje. Nie można za dużo wdychać podobno niebezpieczne.

[karbidoczaszka]

Krótki raport na temat porównania Nagaoka Rolling CL-152 (179 PLN) z rolką Coronet z Leroya (20,20 PLN):

 

- zasada działania jest taka sama

- do rolki Coronet wszystko lepi się kilka razy bardziej niż do CL-152 (przy dotknięciu labela rolką miałem wrażenie, że za chwile odlepi się on od płyty)

- Coronet znacznie bardziej elektryzuje powierzchnię płyty

- Nagaoka jest ze 2 razy mniejsza

- tworzywo z którego jest wykonana Nagaoka jest jakby delikatniejsze i bardziej 'jednorodne'

- podczas mycia powierzchnia CL-152 jest bardziej hydrofobowa

 

Generalnie gdybym nie miał CL-152 używałbym produktu za 20 PLN ;-)

[bumar1]

karbidoczaszka - dzięki Ci za ten "raport". Moje spostrzeżenia są identyczne jak Twoje. Nie mogłem ich tylko porównać z tą profesjonalną rolką bo jej nie mam.Dla mnie najważniejsze jest Twoje podsumowanie całej akcji czyli Twoje ostatnie zdanie.

Myślę, że fajnie jest od czasu do czasu (choćby przypadkiem) "odkryć" coś co będzie pomocne innym, no i jeszcze da przy okazji jakieś oszczędności finansowe.

Pozdrawiam i zachęcam innych do dzielenia się podobnymi spostrzeżeniami.

Marian

[amator51]

Od lat wielu, wielu myje plyty spirytusem z woda destylowana na myjce.Kreci sie to w obydwie strony i odsysa po umyciu.Cykl jest zaprogramowany ale zawsze mozna powtorzyc.Wymieniam koperty te normalne bo te zadrukowane pozostawiam ! naleza one do plyt! Szczoteczka weglowa w czasie " jazdy" a przed tez tylko szeroka.Jesli dobrze pamietam to walek ten byl sprzedawany do czyszczenia garderoby

chyba....ze trzydziesci lat temu albo cos okolo tego. Tlumaczyl mi kolega,ze jest to rodzaj silikonu,

ktory wowczas od niego dostalem okleilem nim walek do malowania i wszyscy uzywalismy go do ubran ale do plyt!!! pierwszy raz slysze!!! no ale czytalem juz o kleju wikol C20 to mozna i tym jesli nie mozna inaczej....

[Yul]

>>>amator51,

 

"...Tlumaczyl mi kolega,ze jest to rodzaj silikonu, ktory wowczas od niego dostalem okleilem nim walek do malowania i wszyscy uzywalismy go do ubran ale do plyt!!! pierwszy raz slysze!!!..."

 

Nie dziw się, tutaj na forum nie próbowano vinyli myć tylko stężonym kwasem solnym i siarkowym:)

Poczytasz dłużej to forum, to Cię dopiero "zdziwko chwyci"! :)

Pozdro,

Yul

[amator51]

Yul, 22 Maj 2010,16:55

 

..tutaj na forum nie próbowano vinyli myć tylko stężonym kwasem solnym i siarkowym:)

 

Ubawiles mnie setnie... jeszcze teraz piszac mam oczy mokre ze smiechu..duch w narodzie nie zaginal jednak !!!!W. dobrego, amator51

 

Maszynka Knosti? itp. wynalazki zostaly juz dawno poddane krytyce!!!! toc to pranie brudu w brudzie i taka plyta jeszcze gra?

[pingwing]

Wprawdzie sam nie jestem użytkownikiem analogu, ale wpadłem na warty przetestowania pomysł.

Ostatnio uzupełniałem toner w drukarce laserowej HP P1005, w kasecie z tonerem jest wałek magnetyczny, który zbiera toner z pojemnika i elektryzuje przed podaniem na bęben, może takie coś skutecznie usuwałoby kurz z płyt? W każdej drukarce laserowej znajdzie się taki wałek magnetyczny.

[bumar1]

Też nie bardzo znam się na drukarkach laserowych ale z tego co wiem i pamiętam, to ten wałek jest chyba elektromagnetyczny (trzeba by więc wytwarzać jakieś napięcie powodujące jego "magnetyzowanie") a i w tomerze chyba są drobiny metalu i dlatego ten wałek je przyciąga. Z kurzem więc chyba nie poradził by sobie. Nie wiem ale chyba tak właśnie jest w laserówkach.

[amator51]

pingwing, 23 Maj 2010, 01:58

 

Noooo...to moze byc to!!!! wyprobuj, opatentuj i sprzedaj....kasa murowana!

 

Nie slyszalem, zeby ktos podjal skuteczna walke z tym zjawiskiem...z zalozenia wszystkie elementy gramofonu i uziemienie od niego odprowadzone powinny w miare neutralizowac elektryzowanie sie plyt, wszelkie domowe wynalazki beda prowadzic tylko do krotszej zywotnosci winylu.

Juz krecaca sie plyta z zetknieciu sie z powietrzem ( tarcie ) i igla bedzie w pewnym stopniu naelektryzowana ale to nie powoduje dyskomfortu w sluchaniu, a do walki z kurzem to sa myjki i akcesoria, a wiec przestancie bic piane!!!!

[Yul]

>>>amator51,

"...a do walki z kurzem to sa myjki i akcesoria, a wiec przestancie bic piane!!..."

 

Stary, nie nerwowo! Tu jest taki satnadard. Przy pomysłach tych dwóch "Sasiadów" z filmiku który można obejrzeć, pomysły niektórych forumowiczów na vinyl, i to co można z nim zrobic, to poprostu nic.

I link do filmiku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[amator51]

Yul, 23 Maj 2010, 13:20

 

Tak posmialem sie, a teraz cos z wyrafinowanych pomyslow naszych PT. Forumowiczow

 

Proponuję wymianę bezpieczników w skrzynce na HI ENDOWE - poprawa stereofonii. Albo najlepiej je wykręcić bo wogóle zniekształcają dźwięk Wymiana instalacji elektrycznej na AudioQuest CV-4 przyniesie poprawę basu. Gniazdka tylko ze złoconymi stykami !. Najkosztowniej ale najlepiej przyłaczyć się bezpośrednio do rozdzielni, ewentualnie własna prądnica może coś pomoże...

 

.....co tam Knedle tu jest dopiero poezja...

 

Dobrego, amator51

[szczaff]

domowy sposob..

www.youtube.com/user/viperfrank#p/u/16/mXiCIyv2Vv0

[jac660]

niniejszym donoszę, że rolka z allegro bardzo mi się przyda do czyszczenia ubrań :)

[Yul]

>>>jac660,

 

:)

[ryszard_pp]

>Przeczyatałem wiele wątków dotyczących tego tematu, poznałem przy tej sposobności wiele sposobów na

>wszechobecny kurz i dowiedziałem się ,że każdy ma swój sposób walki z nim ale żaden nie daje

>zadawalających nawet rezultatów.

 

Nie jest tak źle, jest prosty i bardzo skuteczny sposób, i to na sucho, żeby jednak go opisać muszę porobić zdjęcia, a jest już późno.