Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryte

Tekst robi rzeczywiście mocne wrażenie.

Mnie zafrapowało Dość oryginalne potraktowanie interpunkcji i mozolne piętrzenie wielu zdań prostych w jedną konstrukcję złożoną

Tak na szybko wyłuskane:

 

 

jednak strzyżenie to zaledwie drobna pieszczota, tym razem postanowiliśmy zażyć pełnego programu, czyli wejść w kontakt z pociągiem.

 

Zejście w czeluście malowniczo poczerniałych peronów, po częściowo czynnych ruchomych schodach, w huku bełkotliwych nawoływań z głośników, to może nie impreza kulturalna na miarę Danta, ale utrzymana w podobnym klimacie.

 

Przeciskaliśmy się wśród setek półprzytomnych zwiedzających czekających na solidnie opóźniony pociąg, podziwiając realizm scen jak z lat 50., kiedy to miliony nagle zapragnęły podróżować po świeżo wyzwolonym kraju paroma starymi szlepcugami.

 

Oglądając zdezorientowane tłumy cisnące się na brudnych posadzkach, przypomniałem sobie niedawno czytany reportaż z czyjegoś pobytu na dworcu w Kalkucie, tam było podobnie, tylko jeszcze na dokładkę bez oświetlenia.

 

Obijanie się po pekaowskich podziemiach, poplątanych jak flaki w brzuchu, jedzenie dziwnych i chyba nieświeżych rzeczy (trudno o coś świeżego w środku nocy), nasłuchiwanie rzadkich i zwykle niezrozumiałych komunikatów z głośników, podziwianie nieaktualnych rozkładów jazdy (to chyba eksponaty z czasów inżyniera Karwowskiego?), obserwowanie miotających się w panice podróżnych, i jeszcze jeden kebabik, i jeszcze jeden pączek, druga kawa, trzecia cola…

 

Bolały mnie żebra, nogi od wcześniejszego czekania weszły mi do połowy z tyłek, głos miałem zdarty od wrzeszczenia „przepraszam, przepraszam!”, efekt łączny przypominał ten po koncercie rockowym, tylko stopień ogłuszenia był mniejszy.

 

W Polsce mieszka, gra i komponuje od kilkunastu lat, jest autorką wielu projektów artystycznych, często występuje na festiwalach, obecnie jest stypendystką Prezydenta Miasta Warszawy.

 

I przyjemność tego stanowiska mogę powiedzieć, że szopenowsko-komedowy koncert pani Ledoff był wydarzeniem pełnym muzycznego piękna, takim koncertem, po którym czuje się, że to dobrze, że się na nim było.

 

Nie było w tym epatowania w zużytym stylu „Chopin na jazzowo”, to był raczej Komeda na klasycznie, jeśli by już koniecznie starać się o klasyfikację.

  • Redaktorzy
Ukryte

Przy okazji:

 

 

" Mnie zafrapowało Dość oryginalne potraktowanie interpunkcji i mozolne piętrzenie wielu zdań prostych w jedną konstrukcję złożoną "

 

 

Otóż mnie również wiele zafrapowało w powyższym zdaniu :-)

  • Redaktorzy
Ukryte

stefanB, 25 Maj 2010, 18:16

 

>A można frontz prosić o jakieś merytoryczne uzasadnienie Twojej opinii?

 

Ależ bardzo proszę. Urzekła mnie trafność spostrzeżeń i lekkość języka.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Ukryte

„Mam wrażenie, że finansowanie turpistycznej kultury kolejarskiej (z Muzeum Dworca Centralnego na czele) jest ślepą uliczką.”

 

Użycie części tych sum na zakup instrumentów, na których grano by Chopina lub powiedzmy Wasowskiego, byłoby inwestycją, która na dłuższą metę przyniesie chyba większe zyski. A w najgorszym przypadku straty będą mniejsze. „

 

 

 

 

 

Trafność spostrzeżeń, mówisz Frontz...

Powyższych?

 

Sprowadzenie oceny przydatności muzeum kolejnictwa do ekonomicznej kategorii zysku i straty uważasz za trafne? Przy całkowitym pominięciu aspektów społecznych?

Propozycję przeznaczenia części środków muzeum na zakup instrumentów muzycznych nie traktujesz jako infantylnej, naiwnej?

Wasowski (też go lubię) zamiast, np. najstarszej polskiej lokomotywy spalinowej?

Wybacz, to źle pachnie i chyba w historii już było...

(Obecną modę na kopanie akurat tego muzeum i jego fatalnej polityki finansowej i wystawienniczej uważam za okoliczność łagodzącą. Choć nie za usprawiedliwienie.)

 

Mnie ta logika obezwładniła

Idąc dalej tą drogą możemy zapytać po co nam jakieś turpistyczne muzea w ogóle?

Zostawmy najważniejsze, Wawel, Matejkę, i parę innych. Minimalizujmy straty!

Nauka? Po co nam jakaś cetologia? Książki? Wycinanki łowickie?

Zależnie od stopnia świadomości skreślającego lista może być prawie nieograniczona.

No i „straty coraz mniejsze” Ileż to kasy można by przełożyć na bardziej przydatne ludziom dziedziny.

 

Do czego są potrzebne muzea podpowiedzą dzieci z podstawówki:

 

Muzea są potrzebne, ponieważ przypominają ludziom zajętym własnymi sprawami, problemami co jest ważne w życiu. Co opisuje nasza historia. Pokazują jak naprawdę żyli ludzie dawno temu czym się posługiwali. Dzięki eksponatom w muzeum znamy choć część historii starożytnych.”

 

„Te 10tys. rzeczy ma służyć nauce i podziwu ludzi oraz ich ochronie przed zniszczeniem. Muzea są po to aby chroniły stare przedmiot dla następnych pokoleń”.

 

„ponieważ zgromadzają wiele starych, cennych i ważnych przedmiotów z czasów potomków. Możemy dokładniej zobaczyć i wyobrazić sobie jak żyli ludzie w określonych czasach. Uważam,że muzeum powinien odwiedzać od czasu do czasu każdy. To miejsce czeka na Ciebie i na każdego, który chce poznać przeszłość, dowiedzieć się różnych ciekawostek i poczuć się jak w wehikule czasu!!! Również chronią stare przedmioty przed uszkodzeniem”.

Ukryte

Przypomniały mi się dwie inne inne „złote myśli” józwy, które kiedyś też zrobiły na mnie.ogromne wrażenie

W tekscie o powstaniu warszawskim konstatował:

„powiedzmy sobie raz a dobrze: żadna inscenizacja, której uczestnicy wyjdą żywi, nie będzie uczciwa. Zgodnie z prawdą historyczną powinno się ich potem wszystkich zabić, a następnie ludność cywilna pod lufami esesmanów powinna rozbierać na powrót te żałosne barykady”.

 

W artykule o kinie apelował: "przyszedł czas, że żeby przywrócić zamierzchłe proporcje"...;

"...co to za pomysł z tym odjazdem od męskich bohaterów na rzecz gładkich jak węże (na pewno golą sobie klatę!) gości".

 

 

Pal sześć publikowanie czyichś brudnopisów..Jak wy zarabiacie, a czytelnik akceptuje- nieważne.

Ale czy forum komercyjne audio, którego biznesowe istnienie jest uzależnione:”od obrony zadanego zespołu interesów i poglądów , przestrzegania norm zwyczajowych swojego targetu i konieczności tworzenia całkowicie bezkonfliktowej przestrzeni”, powinno tego typu poglądy prezentować?

 

Ja rozumiem to tak. Są wyspecjalizowane miejsca, gdzie grupują się ludzie o podobnych zainteresowaniach. Jak potrzebuję porno, czy ultraprawicy, wiem, gdzie zajrzeć,

Szukając „klocków” nie powinienem być zaskakiwany kontrowersyjnymi poglądami społecznymi, czy politycznymi. Akceptuję je tylko na bocznicy

 

Stosujecie prewencyjną cenzurę wobec forumowiczów.. Może czas zastosować ja wobec redaktorów?

Gość rochu

(Konto usunięte)
Ukryte

Podoba mi się ten fragment:

"Przeciskaliśmy się wśród setek półprzytomnych zwiedzających czekających na solidnie opóźniony pociąg, podziwiając realizm scen jak z lat 50., kiedy to miliony nagle zapragnęły podróżować po świeżo wyzwolonym kraju paroma starymi szlepcugami."

 

I nie wiem dlaczego skojarzyły mi się słowa klasyka:

"Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,

Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,

Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,

Omijam koralowe ostrowy burzanu"

Gość rochu

(Konto usunięte)
Ukryte

A tak w ogóle to mój ulubiony cytat jest jakiś aż nadto statyczny w odbiorze. Możeby go nieco rozruszać? Ot choćby tak, nieco pod Majakowskiego:

 

Przeciskaliśmy się

wśród setek

 

półprzytomnych zwiedzających czekających

na

 

solidnie opóźniony

pociąg

 

podziwiając

 

realizm scen

jak z lat 50.

 

kiedy to miliony

nagle zapragnęły

podróżować

 

po świeżo

wyzwolonym kraju

paroma starymi

 

szlepcugami

Ukryte

Rochu nie komplikuj ponad potrzebę.

 

Pamiętaj, że przy próbach omawiania aspektów formalnych i ideowych jego Twórczości Autor często bardzo szczerze informuje, że „nie rozumie, co masz na myśli”.

Ja to bardzo szanuję.

Ponieważ jednocześnie deklaruje otwartość i zainteresowanie, nie wypada utrudniać czytania.

Gość rochu

(Konto usunięte)
Ukryte

Panie Stefanie, moja propozycja tyczyła li tylko warstwy formalnej omawianego działa.

Intencją moją było jedynie wzmocnienie przekazu i dodanie dramatyzmu opowieści snutej przez podmiot liryczny rzeczonego utworu.

 

A co do rozumienia własnego utworu, no cóż..

Współczesna sztuka, dostarcza wielu przykładów na to, że sam autor nie bardzo wie co miał on na myśli tworząc to czy tamto dzieło.

Śmiem twierdzić, że często obecna sztuka to pewnego typu (proszę o wybaczenie tego słowa)półprodukt, który prawdziwą Sztuką staje się na drodze interpretacji - nie ważne czy samego autora czy też osób postronnych.

  • Redaktorzy
Ukryte

Co ma Roch na myśli, to ja rozumiem. Ja tylko nie rozumiem, co pisze StefanB. Na przykład z tym Dworcem Centralnym. Wiem, ze dla ludzi spoza Wawy, zwłaszcza tych, co oglądali 40-latka i pierwszy odcinie "07 zgłoś się", Centralny to cóś pięknego. Ale na codzień jest paskudny, słowo!

  • Redaktorzy
Ukryte

Co ma Roch na myśli, to ja rozumiem. Ja tylko nie rozumiem, co pisze StefanB. Na przykład z tym Dworcem Centralnym. Wiem, ze dla ludzi spoza Wawy, zwłaszcza tych, co oglądali 40-latka i pierwszy odcinek "07 zgłoś się", Centralny to cóś pięknego. Ale na codzień jest paskudny, słowo!

  • 2 tygodnie później...
Ukryte

W Poznaniu też była noc muzeów. Niestety dość mocno została zakłócona przez 40-tysięczny tłum, który przemieścił się całą szerokością ulic ze stadionu na Bułgarskiej i zebrał się na Rynku, by świętować mistrzostwo Lecha (Kolejorz, kolejorz ma "majstra!") i opanował jeśli nie miasto, to przynajmniej śródmieście. Tak więc nie obyło się bez incydentow a już o g. 23 musiało zostać zamknięte muzeum instrumentów. Na rynku rękę stracił posąg Prozerpiny a Rycerz koło pręgierza - dłoń z mieczem.

 

Zabytkowa kolej wąskotorowa jeździ w sezonie wiosenno-letnim (od 1 maja) w Poznaniu nad Maltą w kierunku nowego zoo - obsługuje ją parowóz Borsig. Przejazd "Maltanką" kilkukilometrową trasą to niezapmniane przeżycie! Polecam wszystki miłośnikom kolei, nie tylko wąskotorowej, chodziaż wagoniki i siedzenia w nich są raczej dostosowane rozmiarami dla dzieciaków. Obecnie to już rarytas w skali kraju, kolej wąskotorowa jest po prostu likwidowana i niedługo może nie pozostać po niej żaden ślad, nawet nieczynna infrastruktura.

  • 1 miesiąc później...
Ukryte

Może się czepiam ale:

 

>pekaowskich toalet ... pekaowskich podziemiach

 

To od PKO? Bo jeśli od PKP, to chyba pekapowskich

 

>na miarę Danta

 

mianownik - Dante

dopełniacz - Dantego

 

>szlepcugami

 

o czymś takim nie słyszałem, ale słyszałem o sznelcugach

 

>Auszwic

 

może teraz obowiązuje taka pisownia, ja jednak upierałbym się przy Auschwitz

  • Redaktorzy
Ukryte

Pekapowskich oczywiscie. Reszta jest przyjeta (np. forma oboczna "Danta" zamiast "Dantego", por. np. Makuszynski "Szatan z VII klasy"). Szlepcug to germanizm, dawniej dosc popularny.

  • Redaktorzy
Ukryte

Pekapowskich oczywiscie. Reszta jest przyjeta (np. forma oboczna "Danta" zamiast "Dantego", por. np. Makuszynski "Szatan z VII klasy"). Szlepcug to germanizm, dawniej dosc popularny, mozna przyjac, ze oznacza nocny pociag. Auszwic to moj kolokwializm, nie widzialem, zeby ktos inny stosowal.

Ukryte

Nie wykluczam, że schöne alte polnische Wort "szlepcug" było niegdyś w użyciu.

Od siebie dodam jeszcze dwa germanizmy: sznelcug i bumelcug. Domyślnym pozostawiam przetłumaczenie "na nasze". Dla ułatwienia dodam, że bumelcugi są nadal powszechnie używane przez PKP.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.