Sonab 75 S / 85 S

[sonaria]

HiHo!

 

Jakiś czas temu zakupiłem byłem nieco wiekowy gramofon szwedzkiej firmy Sonab, 75 S, bedący ponoc 'kopią' któregoś z modeli Yamahy. Gramofon wygląda 'klasycznie' i grał przezacnie do czasu, kiedy powodowany niezdrową ciekawością postanowiłem obadac dlaczego jest on tak ciężki; po zaspokojeniu tejże, dokręceniu śrubek mocujących spód i 'odpaleniu' gramofonu, pojawił się tzw. 'electrostatic hum', który jednakowoż nie występuje przez cały czas. Kiedy włączam gramofon, to 'buczy'... przestaje, kiedy ramię (automatycznie) opada na płytę... i buczy ponownie, kiedy płyta zaczyna grac :( Podobnie dzieje się także i po odłączeniu główki... pomożecie ;) ? Czy ktoś z Warszawy lub okolic byłby w stanie poświęcic chwilę badż dwie i zajrzec do rzeczonego gramofonu... i przy okazji ustawic mi wkladke, tak co by płyty nadawały sie do wiecej niż jednego odtworzenia ;) ?

 

Z wyrazami ;)

 

Tomasz

[conri]

Ramię straciło masę.Pewnie wzrokiem urwałeś jakiś kabelek:) .Za ostro patrzysz:>)

[sonaria]

W okulistyce nazywa się to 'przenikliwym spojrzeniem' ;)