Black/Death/Thrash Metal - czyli Klub Miłośników Łojenia.

[Neon47]

 

[mztv]

 

[Neon47]

 

[gzrech]

Jeff Hanneman to już 11 lat. RIP

[Neon47]

 

[mztv]

 

[Neon47]

 

[mztv]

 

[Neon47]

 

[mztv]

jakoś ta hostia do mnie nie przemawia...może to ten irytujący wokalista :)

 

[mztv]

 

 

 

 

[mztv]

 

[Neon47]

 

[mztv]

 

 

 

 

 

 

[mztv]

 

[Neon47]

 

[mztv]

troszkę śmierć metalu:

 

 

 

 

 

 

[Neon47]

 

[Sykstus]

W dniu 8.05.2024 o 17:09, mztv napisał:

jakoś ta hostia do mnie nie przemawia...może to ten irytujący wokalista 🙂

 

A co jest irytującego w Pach-u? 
Bo jestem ciekawy opinii - wcześniej wydzierał się w NoNe 😉 jak by ktoś nie wiedział 😉 

A co do muzyki to kto wybiera się na Mystic Festival?

[Neon47]

 

[J4Z]

6 minut temu, Mark75X napisał:

Master of Puppets

<3

[Mark75X]

3 minuty temu, J4Z napisał:

❤️

Serio? OK, to znów tylko Twoja subiektywna ocena, skrajnie różna od opinii milionów słuchających szeroko pojętego metalu, a przede wszystkim sprzeczna z rankingami pokazującymi wybór najlepszych albumów wszechczasów.

7 minut temu, J4Z napisał:

❤️

Nie wiem czemu wychodzi serce zamiast ,,<3 " 🙃

[J4Z]

A ja wiem dlaczego, bo to serce. 

[Mark75X]

Teraz, J4Z napisał:

A ja wiem dlaczego, bo to serce. 

Dobre 🙂👍

[Mark75X]

Ja zacząłem moją przygodę z Metallicą w tamtym czasie od singla Jump in The Fire. Na naszym dziwnym wydaniu, rzecz jasna (pół)pirackim, był w zestawieniu z wieloma coverami, jakie zagrali na początku lat 80-tych, m.in. najbardziej chyba znanym Am I Evil? Diamond Head. Jeśli ktoś nie kojarzy tego coveru w wykonaniu Metallici, polecam przesłuchać. Niebywała rzecz.

[Ajothe]

W kultowości riffów Metę przebić może jedynie Black Sabbath, choć takie zawody i tak nie mają najmniejszego sensu, ale są kapele, które dla muzyki zrobiły wyjątkowo wiele. 

[J4Z]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

37 minut temu, Mark75X napisał:

Ja zacząłem moją przygodę z Metallicą w tamtym czasie od singla Jump in The Fire.

Jan chyba też, na kasecie.

Bardzo dobrze wspominam czasy kiedy kupowałem gazetki z CD ze składnikami. Kupę fajnych kapel dzięki temu się poznało. 

Metal hammer? Morbit noise? Coś takiego... Eh szkoda że nie pamiętam bo z chęcią oblukalbym sobie teraz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mark75X]

15 minut temu, J4Z napisał:

Metal hammer? Morbit noise? Coś takiego...

Morbid Noizz to było i wydawnictwo i wytwórnia. Dziwnie się toczyły ich losy jakoś, skupiali się pamiętam w dużym stopniu na black metalu. Metal Hammer to oczywiście klasyka, był też magazyn Thrasher

[cortes]

Jak jesteśmy przy prasie z muzyką metalową nie można zapomnieć o Mystic Art do których często dorzucali kompilacyjne cd.

[bum1234]

1 hour ago, Ajothe said:

W kultowości riffów Metę przebić może jedynie Black Sabbath

Jak o riffy chodzi, to przypomniało mi się takie coś: