Skocz do zawartości
IGNORED

prosba: scan recenzji z Audio 6/03


mako

Rekomendowane odpowiedzi

Meloman: mam yamahe rx-v430 + dvd530. Czyli najniższe modele KD Yamahy. Zadałem sobie trud i podłączyłem w tym samym pomieszczeniu do moich frontów (BW 603) NAD 320bbe + 521. Różnica była oczywiście in plus Nada, ale nie nazwałbym jej ani powalającą, ani też nie powiedziałbym, że zestaw KD nie nadaje się "absolutnie" do słuchania stereo. NAD dodał detali i więcej mocy. I tyle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla fanatyków stereo ( wystarczy poczytać sobie ich wpisy) napęd DVD będzie zawsze dużo gorszy od CD a amplituner KD od wzmacniacza. Cena nie gra roli. To jest niepodważalny aksjomat każdego stereofila. Koniec ,kropka. Swoja drogą po co Meloman tutaj przyszedł ? Chyba miał chandrę.

 

Pozdr.

Jacek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się teraz wielu narażę. Ale powiem że powoli zaczynam rozumieć Melomana! przynajmniej po części. Otóż po zmianie głośników zrezygnowałem jak narazie z gł. centralnego, a efekt jest i tak dużo lepszy(oczywiście jak dokupie odpowiedni centralny wrażenia będą jeszcze lepsze!). Jednak kanały tylnie pozostały, bez nich to nie to samo. Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym pierdnięciem? i co ma Creek do aplitunerów? każde urządzenie zostało zbudowane w jakimś celu, creek to stereo, i nikt nie wątpi, że spełni lepiej do zadanie niż amplituner. W kinie odwrotnie! i temu nie zaprzeczysz. Ja szanuje to, że wybrałeś kino oparte na zestawie stereo, i tego samego wymagam od Ciebie!

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że wolałbym słuchać mojego KD na dobrym sprzęcie wielokanałowym, tyle tylko że aby uzyskać poziom dzwięku jaki mam ze swojego zestawu stereo musiałbym wydać majątek. a na to mnie po prostu nie stać... stąd pewnie konsekwentnie pozostają dwukanałowcem. z drugiej strony nawet warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na ustawienie więcej niż pary głośników...

dlatego idealnym dla mnie rozwiązaniem był zakup projektorka... dość droga inwestycja ale skok jakościowy znaczny... no ale to opowieść do zupełnie innego wątku

,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś się zastanawiał czy naprawdę komedie, filmy obyczajowe wymagają dzwięku wielokanałowego?

zgodzę się ze w kinie akcji/wojny dzwięk może odgrywać spektakularną rolę ale w filmie np. Felliniego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz ochote na fajne bez rezygnacji i w połączeniu ze swoim systemem 2 kanałowym to kup sobie jakiś ampli z preoutami (najtańsza alternatywa to Yamaha 630), wyjścia na przód podłącz pod creeka, a kanały efektowe i ew. centralny podłącz bezpośrednio do Yamahy. Ja mam tak zrobione u siebie i jest sympatycznie.

 

Jedyna niedogodność to taka, że włączając na kino musisz za każdym razem ustawiać ten sam poziom wzmocnienia we wzmaku, aby poziomy przód/tył i centralny ci sie nie rozlazły. Najlepiej jest ustawić jakieś łatwe do wybrania ustawienie, np. potencjometr na punkt 12 godz. Głośność w kinie regulujesz potem w ampli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>czy ktoś się zastanawiał czy naprawdę komedie, filmy obyczajowe wymagają dzwięku wielokanałowego?

zgodzę się ze w kinie akcji/wojny dzwięk może odgrywać spektakularną rolę ale w filmie np. Felliniego?

 

A nad czym się tu zastanawiać? Jest to oczywiste, ale niby czego chcesz tu dowieść? Mam parę filmów Almodovara, mam Woody Allena ze ścieżką 1.0. Bardzo dobre filmy. Stanowią one jednak zdecydowaną mniejszość mojej kolekcji i bynajmniej nie są argumentem za tym, że "wielokanałowość" jest mi niepotrzebna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.