Avance Dana 503 i 509

profes · 26 Lutego 2004

Byłem wczoraj na odsłuchu (w Studio Pro) nowych kolumn Avance Dana 503 i 509. Tak właściwie to obudowy są od Avance Omega a głośniki te samyme co w Danach.

Na początek poszły 503 podłaczone do Creeka A50iR i CD50 mkII tez Creek.

I tutaj potwierdziły się opinie o Creeku - piękna przestrzeń, dużo powierza, dużo szczegółów, szeroka scena - poprostu wspaniale, poza jednym ale. Całkowity brak basu :( Momenty, w których powinno być tego basu naprawde dużo przypominały bzyknięcia komara. Po zmianie wzmaka na NAD C352 od razu z basem było lepiej. Ale NAD zagrał ciemniej. Niby wszystko poprawnie, ale to nie to. Co do kolumn, to niestety 503 były za małe do pomieszczenia w którym były odsłuchiwane - 26 m. Zagrały jasno i bardzo szczegółowo, trochę sucho. Bardzo dobra scena, trochę wycofana, ale poukładana. Bas oszczędny, krótki, bez mięsa. Tak właściwie to prawie jakby go nie było. Te kolumny napewno potrafia zagrac, ale nie z tym sprzetem. Na 15 minut przed końcem zamieniliśmy na 509. Od razu pokazał się ładny, dobrze kontrolowany bas. Niestety musieliśmy kończyć odsłuch, bo zaraz po nas przychodził ktoś odsłuchać srebrnego NADa 300 dual mono. No cóż napewno bedzie kolejny odsluch. Zapewne znow Creek A50iR, ale juz z Danami 509 i może jakieś kable uwypuklające dół. No i kolega ma przynieść Rotela 02. I na koniec jeszcze jedna nieprzyjemna sprawa dotycząca odtwarzacza Creek CD 50. Jak dla mnie totalne nieporozumienie. Nie zagrał mi oryginalnej płytki Norah Jones, bo jak powiedział pan w sklepie, płyta jest zabezpieczona przed kopiowaniem... SIC. I dodał, że ten odtwrzacz jest himeryczny i czasami potrafi jakiejś płyty nie zagrać. Jak na odtwarzacz w tej cenie, dla mnie niedopuszczalne. To byłoby na tyle w tym momencie. Obiecuje dalsze relacje.

Pozdrawiam