Skocz do zawartości
IGNORED

Tzw. wzmacniacze cyfrowe: opinie?


Marcin (g)

Rekomendowane odpowiedzi

americano: faktycznie Bel Canto bedę niedługo sprzedawał, ale bynajmniej nie ze względu na Sonic Impacta, (będącym takim maksymalnie okrojonym Bel Canto) tylko dlatego że moje nowe kolumny firmy na listere A będą potrzebować wzmacniacza mocy z klasy 100k zł, a nie 20k zł (jak dobry by on nie był).

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Drogi Elberoth,

jesteś w ogromnym błędzie - klasy wzmacniacza jak i w ogóle sprzętu nie określa się w złotych czy innej walucie, chyba że nie masz na myśli klasy brzmienia tylko jakies inne klasy np. wynikające ze stratyfikacji zarobkowej.

pozdrawiam,

graaf

graff, różnie ludzie kombinują zdaje się elberoth miał esa ostinato które przy jego elektronice można nazwać szitem . do tego jedna żyła kabla kosztowała wiecej niz para kolumn :-) ale to był zapewne wysoki haj end.

udanego dobierania proporcji !! :-)))

graaf -> nie jesteśmy dziećmi, więc u czytających zakładam umiejętność rozszyfrowywania przenośni.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A to co takiego? Miał ktoś z tym do czynienia??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

=> Elberoth

Z całym szacunkiem i żeby nie było że coś mnie boli albo Ci zazdrozczę, ale 100.000 zł za wzmak to już fanaberia bardzo zamożnego, kompletnie pochłoniątego audiofilią pasjonata ;-))) Do tego opowiednie źródło, kolumienki, kabelki, dedicated listening room i możnaby zapomnieć o dziurze budżetowej w naszym biednym kraju, oczywiście gdyby tą kasiorką ją zatkać ;-)) To tak off topicowo, samo mi się nasunęło ;-)

Pozdrówka :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) -niedługo u Elberotha znaczy za 45 minut :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ma możliwości niech słucha - jak to mówią i głębiej w las tym więcej drzew ale w audio to chyba im wyżej tym mniej samolotów

nic tylko życzyć Elbrothowi wysokich lotów

"Bel Canto eVo był najtańszym wzmacniaczem jaki zakwalifikowano do prestiżowej klasy A Stereophila, obok produktów kosztujących po 20 i więcej tysięcy dolarów" czyli w sumie ten wzmak też mógłby kosztować 100 kzł ;)

Elberoth

Zazartowalem ze sprzedaza Bel Canto, a tu prosze... Ale wiedzialem ze to nastapi ;) (sonic impact to ciekawostka obrazujaca pewne trendy, rowniez cenowe) Domyslam sie, ze zmienisz na cos co bedzie jednak duzo bardziej nagrzewac Twoje 24m2 :) Mam nadzieje, ze masz klimatyzacje...

Ciekawe porownamie wzmacniaczy NuForce, wedlug producenta analogowych pracujacych w klasie D do innych wzmacniaczy na rynku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Drogi Elberoth,

aha, zatem to była przenośnia. Najwyraźniej nie zrozumiałem. A zatem Twoim zdaniem wydanie 100 kzł nie gwarantuje uzyskania lepszego brzmienia niż wydanie 20 kzł? Odpowiedz proszę. Chciałbym tylko dobrze Cię zrozumieć.

pozdrawiam,

graaf

w tym wątku przewija się kwestia upodobań i mozliwości finansowych Elberotha, co jest drugorzędne, choć widać sporo złośliwości, a niepotrzebnie - niech eksperymentuje i nam opisuje

 

ciekaw za to jestem kiedy ceny tych cudownych urządzeń cyfrowych będą niższe i te urządzenia będą w Polsce, jak przeczytałem opisy maleństwa, to mam ochotę kupić sobie takie urządzenie na próbę

 

byłem ostatnio w media markt i zauważyłem jak tanie (w porównaniu z np. dwa lata temu) są plazmy, lcd i duże dobre tv. Ciekaw jestem, czy i niedługo wzmacniacze cyfrowe hi-end będą dostępne za "normalne" pieniądze. Obawiam się, że rynek jest jednak mały i dla specyficznego klienta.

zebym nie wyszedl na zawistnego trolla :-)

Blad Elberotha nie polegal bron Boze na zakupie Bel Canto.

 

24m2 z dobra adaptacja i Avalonami...nie powiem, troche zazdroszcze to fakt :-)

 

Ciekawe jakby te kolumienki napedzil Ref 300 albo JL 2...

Wydaje mi sie ze w technologii o ktorej piszemy, roznice miedzy hi-fi i hi-end beda sie zacierac brzmieniowo. Oczywiscie beda drozsze i tansze marki (ktos sobie slono policzy za duzy transformator lub ladniejsza aluminiowa obudowe), ale bedzie wiecej urzadzen niedocenianych i niezauwazonych przez audiofili. Przykladowo, jakie sa szansze, ze ktos kto kupi np. za 2 lata udanego panasonika cyfrowego w Media Markt za $199 podlaczy go do kolumn Acapella Violin 1 i pozna sie na jego mozliwosciach ? ;)) Moduly cyfrowe o mocy 1000W robione w Chinach beda kosztowac $15 za sztuke a jakosc bedzie dzisiejszych Tripath czy IcePower. Beda wsadzane do popularnych amplitunerow i zestawow mlodziezowych za nieaudiofilskie pieniadze....

Tak żeby wszystko było jasne, żadnej zawiści i złośliwości z mojej strony nie było, po prostu pewne skojarzenia same się nasuwają jak ktoś ma zamiar nabyć wzmaka za 100 kzł, jest to już przekroczenie następnej - siódmej bramy w chorobie zwanej audiofilzmem (uppss skojarzenie z filmem "7 bram piekieł";-)), bardzo nebezpiecznie zaczyna się robić, bo dalej to już tylko otchłań ;-)

Dobra, dość trollowania :)

Pozdrawiam Elberotha i życzę wiele przyjemności z nowego nabytku, cokolwiek to będzie :)

wist

zdziwil bys sie jak brzmi amplituner Harman Kardon AVR7300 skladany wlasnie w Chinach. Coprawda ten model nie jest cyfrowy (cyfrowe sa nizsze modele DPR1005, DPR2005) tylko tradycyjny high current (sporo sie grzeje) ;))

Mój celownik jest już od pewnego czasu wycelowany w CAT JL-2. W Polsce kosztuje co prawda ok 65tys zł (w Niemczech jeszcze więcej) ale w stanach już tylko 12k USD. I wszystko to są ceny DETALICZNE. Nie jest to wiec jakaś kosmiczna kwota, szczególnie biorąc pod uwagę możliwości brzmieniowe wzmacniacza. A te są doprawdy imponujące - CAT JL-2 można bez problemu porównywać do najdroższych konstrukcji na świecie, za 20, 30, 40 tys USD - a i tak pewnie okazał by się lepszy. Bo jak ktoś słusznie zauważył - nie sztuka wydać 100 kzł. Sztuka wydać je mądrze.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.