Które lepsze...

[Gość josef (znowu :P)]

Od razu mówie - oba urzywane - ok 600 zeta:

-yamaha cdx 396

-onkyo dx 7222

 

Wzmak to przypuszczalnie rotel 935bx.

 

Czy to onkyo czyta nagrywane płytki, bo nigdzie nie ma jasnej odpowiedzi?

[Gość tees]

zdecydowanie jamaszka!

[josef]

A można wiedzieć czemu konkretnie?

[Gość Mapet]

yamaha stary to wypas na maxa

[Gość tees]

to proste - yamaha lepiej gra

ale z drugiej ręki za 600 zł?

widzialem juz lepsze oferty :)

a ten onkyo o ile sie nie myle to juz dosc stary model

[josef]

No 560 :P

 

Ja w swoim mieście nie widziałem lepszych ofert - no chyba że jakieś technics'y.

[yezu]

dx 7222 to nowy model i gra lepiej niz "yamaszka" , mialem kiedys ta yamaszke i onkyo ma o niebo lepsza dynamike, do muzyki rockowej po prostu swietny, gra też czystym otwartym wokalem, do klasyki nie polecam --barwy te same co yamaha, technics itd czyli dosć szare, przy zywych instrumentach tego brakuje, jak słuchasz rocka bedzie ok, ja sprzedaje tegoż onkyo za 330 zł i generalnie do 4 stówek go gdzieś trafisz, jesli polubiłeś klasykę (jak ja) to polecam rotelka , aha --zanim coś kupisz -posłuchaj...

[Gość znowu ja]

zdecydowanie yamaha

[zyzio]

przecież te wszystkie modele to ta sama klasa, więc jak mozna pisać: zdecydowanie ?

[Gość Paweł]

Chętnie polecę mojego Denona DCD735 z procesorem alpha. Jest naprawdę lepszy niż Onkyo i Yamaha. Stan b.dobry.

[Toszek]

Przychylam się opinią do Denona, Yamaha na drugim miejscu, a Onkyo jest jak dla mnie troszkę za "jasny"...;)

[yezu]

w krakowie kupisz za 330 , a co jest jasnego w onkyo to nie wiem , ten cedek ma oszczednie podane wysokie tony co bardzo pomaga w rozrywce a przeszkadza w klasyce, czesto ludzie majacy jasne wzmacniacze sami o tym nie wiedza i szukaja ciemnych zrodel bo im za jasno, ja uzywam wzmaka arcam alpha 7r i kolumienki chario, onkyo dx 7222 nie jest jasnym cedekiem, okreslilbym go jako wrecz stonowany, opinie o "jasnej japonskiej badziewnej elektronice" wyglaszane sa przez tzw. polskich audiofili co to uzbierali na cambridga , czytuja namietnie hi-fi i muzyke i popisuja sie pseudowiedza na tematy okołohiendowe , a tak naprawde to sami nie wiedza co i jak gra, wiem ze to zalosne ale polska zawsze bedzie tylko polską...

[Arek]

i tak na większości płyt (czyt. przeciętnie lub słabo zreralizowanych) różnice w brzmieniu tych CD bedą minimalne

[josef]

Nie dodałem, że gustuje w muzyce raczej ciężkiej - klasyczne to mogą być wstawki chórkopodobne itp. zaporzyczenia. Ale chciałbym żeby dobrze i czysto było słychać zarówno talerze, wokale jak i głęboki bas - czyli wszystko :P

[Gość Paweł do josefa]

Gdybyś chciał pogadać o Denonie DCD-735, to proszę o kontakt [email protected].

[Toszek]

przez 5 lat sprzedawałem japońską elektronike i nasłuchałem się jej aż do znudzenia, więc chyba wiem co piszę...:) pozdrawiam...

[yezu]

jesli słuchasz ciezkiej muzyki onkyo jest jak znalazł -- ma szybki konturowy bas, eksponuje 1 plan, nie obcina wyzszej srednicy jak angielskie klocki czyli talerze maja impet i lekko tłumi najwyższe czyli nie bedzie za jasno, postaraj sie gdzies posłuchac tego dx 7222 i sam oceń, przede wszystkim onkyo ma swietna dynamike - po prostu potrafi odtwarzac dzwieki na czas, co przy niewybrednym traktowaniu wszelakich perkusjałów przez kapele hardrockowe bardzo sie przydaje, yamahy do takiej muzy nie polecam, technicsa tez ani pioniera (jest jasny i anemiczny), innych japońców nie znam, a co sie tyczy szanownego kolegi co to sprzedawal 5 lat japońska elektronike mam zapytanie czy rotela też zalicza do "japońskiej elektroniki" , bo np ja ta firme cenie znacznie wyzej niz nada czy cambridga (ten ostatni jest ceniony bardziej w polsce niz w anglii) --ci głupi angole ...

[yezu]

... a tak w ogóle jak chcesz sensownie wydać ok 600 zł szukaj koniecznie rotela 930AX -- jest do tańca i do różańca i za tyle da sie kupić polecam szczerze, moje onkyo bije na łeb --tak mniemam...

[Gość qq]

zz

[Toszek]

Rotela....hm...i tak i nie... aczkolwiek uważam że posiada pewne mankamenty często przypisywane japońskiej elektronice; np. ma trochę za mało poukładana górę... może jest troszke za ostry. A propo angielskiego nada.... podzielam zdanie kolegi:) Technics odpada całkowicie, aczkolwiek jest niezły do wszelakich przeróbek, Sony, ale niektóre modele, szczególnie pamiętne "eski"... Pionier w tym przedziale cenowym spisuje sie całkiem nieźle... hm.... no i ten sławetny cambridge audio... niezły, aczkolwiek dla mnie troszke za mulasty...i to tak w skrócie:) pozdrawiam!

[Gość zz]

co?

[Arek]

CA za mulasty (??), Rotel za ostry (??) - kolego, chyba masz wymagania nieadekwatne do budżetu

[zyzio]

Jeśli Rotel jest za ostry a CA za mulasty, to ja chyba jestem głuchy..., chociaż kto wie latka lecą....

[Bartosz]

odsyłam do wpisu 702...