Zgrywanie Z Vinyla Na Mp3 Problem ...

[kisiel116]

Witam wszystkich 3 dni temu moje marzenie się spełniły i nareszcie zakupiłem sobie gramofon a dokladniej stantona t.92. Mając sprzęt w domu oczywiscie wpadłem na pomysł by zripować sobie kawałki. I tu zaczeły się schody, a próbowalem na dwa sposoby. Pierwszy podłaczając gramofon do karty muzycznej przez małego jacka a drugi poprostu przez usbe (gramofon z usbe). Zarówno przy pierwszej jak i drugiej próbie wystąpił ten sam problem. Mianowicie w czasie ripowania czas leci normalnie czyli powiedzmy rip powinien mieć 12 minut licząc jedną strone placka a po wszystkim ma tylko 9 minut i na dodatek nie da się go praktycznie słuchać. Tempo jest tak podniesione że ledwo moge poznać nagranie. W gramofonie napewno mam ustawione dobre obroty bo w czasie zgrywania słysze że wszystko jest ok. Próbowałem na 2 programach : Audacity i pyro Audio Creator LE który było dołączony do zestawu z gramcem. W oby dwóch przypadkach nic nie mieszałem w opcjach z prędkością wiec naprawde niewiem czemu ta prędkość jest taka wysoka. Prosze koledzy o pomoc :)

 

Drugie pytanie czy ktoś może mi wytłumaczyć na chłopski rozum w jaki sposób można uzyskać jak najlepszą jakość ripa ? Wydaje mi się ze konfiguracja 2 chinche od gramca do karty muzycznej przez małego jacka jest najlepsza, ale może się myle i ktoś mnie oswieci. Niestety mixera nie mam zeby przez niego podlaczyc do kompa. A przez usbe mysle ze chyba najgorzej będzie.

 

Może ktoś poleci jakis inny program ktory jest prosty w obsludze i swietnie radzi sobie z ripowaniem.

 

Jakby ktoś miał trochę czasu i chęci pogadać ze mną podaje gg : 2470236. Dziękuje z góry za wszystkie posty. Pozdrawiam

[yen]

>> Zarówno przy pierwszej jak i drugiej próbie wystąpił ten sam problem. Mianowicie w czasie ripowania czas leci normalnie czyli powiedzmy rip powinien >> mieć 12 minut licząc jedną strone placka a po wszystkim ma tylko 9 minut i na dodatek nie da się go praktycznie słuchać. Tempo jest tak podniesione >> że ledwo moge poznać nagranie. W gramofonie napewno mam ustawione dobre obroty bo w czasie zgrywania słysze że wszystko jest ok.

 

1. Być może nagrywasz z gramofonu przy częstotliwości próbkowania np. 44.1 kHz, a przy transformowaniu na MP3 używasz większej częstotliwości (np. 88.2 kHz)?

 

2. Nie jestem zwolennikiem takiego kopiowania płyt, ale prawdopodobnie przyzwoite wyniki otrzymasz używając toru:

niezły gramofon -> niezły przedwzmacnicz -> zewnętrzna karta dzwiękowa(wejście liniowe, połączenie z komputerem np.USB) -> komputer(Audacity).

 

Pozdr,

yen

[Reaper]

Trzeba miec nierówno pod sufitem, zeby z winyla robic mp3.

[thrak]

Eee tam od razu nierówno, a może chłop chce sobie słuchać swoich winyli jadą tramwajem do roboty albo stojąc w furze korku? Ma sobie patefon na szyi zawiesić albo na desce rozdzielczej w gablocie postawić. Łatwo tak od razu dać po pysku za damski ch#$...

[Reaper]

Mp3 nie nadaje sie do sluchania nawet w tramwaju. Niech sobie kupi decka, nagra winyle na kasety i slucha z walkmana. Takie postepowanie zasluguje na szacunek, ale nie mp3.

 

MP3 must DIE !!!

[thrak]

Kisiel,

nie wiem co w/g Ciebie znaczy "ripować" ale najlepszym rozwiązaniem chyba będzie podłączenie tak, jak to zrobiłeś bezpośrednio do karty dźwiękowej, włączenie nagrywania (ja mam cool edit pro 2.0 do nagrywania muzy -gitary, wieloślad, składanie, mastering) i zapisz jako wav. Potem sobie to przekonwertuj czymkolwiek na mp3 (oczywiście 320 kB/s to minimum ;-) ). Częstotliwość próbkowania przy tworzeniu nowego pliku 44100 Hz i 16 bit, powinno być ok.

[Forecast88]

Opisane symptomy wskazują na to, że w czasie nagrywania vel rippingu częstotliwość próbkowania jest ustawiona na 32 kHz, a w czasie odtwarzania już normalnie na 44.1 kHz, stąd wynika różnica czasu i szybkości odtwarzania. Znajdź to w ustawieniach i popraw - ma być 44.1 kHz po obu stronach.

 

Co powiedziawszy spluwam po trzykroć przez lewe ramię dla odczynienia uroku, die die mp3!

[Krzysiek71]

No to moze niech sobie skonwertuje do FLAC.

Bedzie koszerniej ;-)

[Reaper]

Gramofon ma za slaby sygnal, zeby z dobra jakoscia zgracmuze przez line in lub przez mic karty dzwiekowej.

Wystarczy gramofon podpiac np. pod minidisc lub deck i tam wzmocnic sygnal, ktory potem dopiero poleci juz wzmocniony do kompa. To taka alternatywa jezeli nie posiada sie wzmacniacza gramofonowego.

[musiko]

Cytat "

stanton T 92 USB

 

T 92 jest to solidnie wykonanay gramofon z silnikiem o mocy 1.6 kg/cm. . został wyposażony w przedwzmacniacz gramofonowy , dzięki czemu można wyprowadzić z niego dźwięk na poziomie liniowym . korzystanie z tego typu podłączenia umożliwia pracę z funkcją key lock . dzięki niej można zmienić prędkość obrotu talerza (+- 8 lub 12 %) zachowując oryginalną tonację utworu . T 92 USB posiada system anty-skating , dzięki któremu można bardzo skutecznie zrównoważyć siły dośrodkowe działające na igłę podczas bardzo szybkiego skreczu czy tzw. back spinning’u . do urządzenia dołączona jest profesjonalna aplikacja firmy Cakewalk Pyro 5 do rejestracji i edycji dźwięku . dzięki niej będziesz mógł zapisać ulubione utwory w postaci plików mp3"

 

Spróbuj użyć dołączonego oprogramowania i sprawdź funkcję "key lock" w gramofonie.

 

Dobrze , że płyta zachowa pełnię dźwięku przy wędrówce jej części ku "cyfrowym najeźdzcom" ;-))