Co sadzicie o tych kolumnach?

[Qubric]

Spodziewałem się takiej odpowiedzi jakiej udzielił "RAF" (też słucham różnorodnej muzyki wymagającej od kolumn neutralności i kontroli). Mam jednak wątpliwości czy to prawda, że do techno potrzeba takich wymagań o jakich napisał "RAF". Po prostu każdy wielbiciel uznaje że do muzyki którą lubi potrzebny jest wysokiej klasy sprzęt (dynamika, zrównoważenie pasma, krótki impuls) - więc zawsze tak odpowie.

Z kolei "a-tom" powiedział coś przeciwnego wskazując w wymaganiach cechy prawie zespołów estradowych (bas mają krótki - to nic że zwykle szczyt przy 60Hz, lokalizacja tez nie jest tam istotna a często niemożliwa)

 

Wygląda na to że obaj doskonale poradzicie sobie bez potrzeby wydawania coraz większych pieniędzy na sprzęt audiofilski (estradowy jest znacznie tańszy ;)

pozdr.

 

PS. Ile macie lat? Bo kłócicie się jak przedszkolaki, z których każdy chce pokazać, że "jego" jest lepsze ;)

[zyzio]

Depeche Mode - obciach, proszę mi tutaj takich rzeczy nie pisać ;)

[RAF]

Do Qubrick : Wysnuwasz pochopne wnioski. Ja lubie wsłuchiwać się w szczegóły utrwalone w nagraniu. Gdy słysze "więcej" to wtedy muzyka staje się dla mnie bogatsza. To spostrzeżenie odnosi się u mnie do każdej muzyki POZDRAWIAM:)

[RAF]

Do Zydelek : Jeżeli tak postrzegasz słuchanie muzyki, to trudno. Dyskoteka, a domowe zacisze to dwa odrębne przypadki, których nie powinno się ze sobą mieszać. POZDRAWIAM:)

[pawiowy]

hehehehe , nie ma mowy o kasiorce ., więc polecam Visatony Vox 251. Pogodzą Was wszystkich.

[aTom]

Qubric, ja już sobie poradziłem ;-)

a muzyki z elektronicznym bitem słucham coraz rzadziej

zresztą zostawmy juz głupie spory w kwestiach muzycznych i wroćmy do tematu

 

z tą lokalizacją to chyba jednak palnąłem glupotę - przy tego typu muzyce (zwłaszcza w "ambitniejszych" odmianach) fajnie jest słyszec gdzie jakie dźwięki sa umieszczone, ale jeszcze ważniejsze jest chyba poczuć tą świetnie "wygenerowaną" przez producentów przestrzeń

 

drugą rzecz też muszę sprostowac (choć wygląda jak bym sam sobie zaprzeczał ;) bas może schodzić nisko, nawet powinien, jednak broń Boże nie może być misiowaty, klucha rozlewająca się po pokoju wykluczona

bas ma być mocno trzymany za mordę!

tak więc przede wszytkim kontrola i szybkość

 

generalnie dynamiczne, neutralne, przejrzyste, z dobrą stereofonią mają być! (na dobrą sprawę ważne jest tu to samo co np. w symfonice ;-)

etradowe? eee tam...

a z RAFem się akurat zgadzam, a nie jestem w opozycji

 

podtrzymuję swoją opinię - z "budżetówki" świetnie sprawdzi sie Paradigm

amen.

[Fademan]

aTom >> nie przesadzaj nie musisz zwracac honoru ..wszystko na luzie .:) .. przynajmniej sie dogadalismy w tej kwestii .... a jak wspomniales o inteligentnym techno .z warpa ..... to posluchaj sobie Autechre, Mouse on Marsa albo cos w tym stylu ... jezeli nie slyszales jeszcze utworow tych artystow to goraca polecam .....

a wracajac do kolumn to fakt .. jezeli chodzi o takie brzmienie raczej ambientowe to kolumny musza byc jak najbardziej uniwersalne .... mysle ze Gale'e ktore posiadam dobrze sie nadaja do tego typu muzyki ..... gorzej ze wzmacniaczem ale coz .... future is unknow .......:) pozdrawiam

[aTom]

> Fademan, jestem po prostu może zbyt wyczulony na ataki ze strony jazzowo-klasyczno-progrockowych forumowiczow na inne, w ich mniemaniu niegodne audiofila gatunki ;-)

a WARP to było nie było już klasyka!

[Zydelek]

Raf!

Nie mieszam. Nie wyobrażam sobie pełnego odczucia np. Waszego techo słuchając cichutko. Podobnie ma się z jazzem. Nie może barabanić z przesadną głośnością. Podobnie z rockiem itd. Są gatunki, które nawet przeciwnikom spodobają się "podane tak jak nalezy) podobnie jak taki sam płat mięcha w barze i restauracji. Liczy sie otoczka, która wpływa dodatnio na subiektywne postrzeganie muzyki.

[Qubric]

No tak. trochę się pogubiłem :) To aTom i Raf byli vs. Fademan :)))

Jedno jest pewne - nie należy próbować sobie zrobic w domu brzmienia koncertowego. Jak napisał Zydelek - możemy głuchnąc na koncercie, w dyskotece czy na innej love parade ale to słaby powód żeby te wrażenia przenosić do domu - w postaci kolumn służących do "ogłuszania".

 

Ale znowu nie przeginajcie w druga stronę - chcąc wykazać koniecznośc uniwersalności brzmienia kolumn do techno. Skoro była mowa o Visatonach to idąc tropem - aTom-a trzeba się wyposażyć co najmniej w Visaton Monitor 890 i przynajmniej 60m^2 pomieszczenia do słuchania muzyki. A ten kogo stać wydać 8-9tys.zł. na kolumny i może sobie pozwolić na takie salony raczej nie będzie słuchał techno (nie ten wiek i nie te zmartwienia :) - chyba, że jest jego producentem ;)

 

pozdr.

[aTom]

Qubric - jakoś nie zauważam zbieżności gustu muzycznego z grubością portfela :) ale to już zupełnie inny temat....

[mciej]

Qubric w zasadzie zgadzam sie z twoimi opiniami w tym wątku ale powiązanie możliwośći finansowych z gustem muzycznym idzie zdecydowanie za daleko :D. Obawiam sie ze zwykle w salonach takich jak ten stoi "sprzecior" za 2 tys. i w dodatku jest powodem do dumy u swoich włascicieli. :)

[Qubric]

Czy widzieliście majętnego i statecznego człowieka w poważnym wieku (jakiegoś adwokata, lekarza, notariusza - czy podobnego pasożyta z dochodzmi na poziomie 300-800 tys.zł.), który w swoim salonie na sprzęcie klasy najmarniej Mini Utopii zasilanych z Alepha słucha techno???

Znacie takiego? Bo ja nie.

No ale za jakiś czas (raczej odległy), o ile się dorobicie, to może czasami posłuchacie sobie techno na swoich klockach za 100-200 tys.zł. ;)

pozdr.

[RAF]

Zupełnie nie rozumiem co tobie przeszkadza, że ktoś chce słuchać techno. Czepiłeś się jak rzep psiego ogona;)

[Qubric]

Mnie nie przeszkadza, bo go nie słucham (chyba że jakiś ociężały sąsiad mnie do tego zmusza - zwłaszcza latem ;)

 

Tylko obecnie posiadacze drogiego sprzętu (czyli takiego, który wg wielbicieli techno, dorósł do tej muzyki), są zwykle z czasów przed-techno :)))

A ludzie co go słuchają, nawet takiego wyrafinowanego sprzętu nie potrzebują ;)

 

pozdr.

[RAF]

"A ludzie co go słuchają, nawet takiego wyrafinowanego sprzętu nie potrzebują ;)" Z tego wnioskuje, że tylko tobie należy odpowiedni sprzęt do słuchania.

[Qubric]

RAF - "nie potrzebują" bo nie ma znaczenia dla takiej muzyki. Oni nawet nie wiedzą, że jest coś droższego :) Tam sprawę załatwią estradówki - co czesto słysze na własne uszy - i nawet zrobią lepszy "klimat".

pozdr.

 

ps. nie podpuszczaj mnie, bo za chwilę zacznę się mścić na miłośnikach techno za ostatnie nieprzespane lato :)))

[Micke 13]

--> Atom

Witam. Atomie możesz mi powiedzieć gdzie kupić płyty The Jesus Lizard ? Pościągałem sobie trochę tej muzyki w mp3 i muszę powiedzieć, że czegoś takiego właśnie szukałem od dawna. Niestety, jak byłem w Media Markecie we Wrocku to tam nie mieli ich płyt :(

[RAF]

Ja tam estradowych kolumn nie potrzebuje, aby mieć "klimat" :) Rozumiem, że moje preferencje odnośnie jakości dźwięku mogą Cie dźiwić. No cóż, znam wielu takich dla których nie ma znaczenia nawet to, że głośnik charczy. Proponuje skończyć ten spór, bo ciągnięcie go w nieskończoność nie ma sensu. POZDRAWIAM:)

[aTom]

Qubric, a znasz w ogóle jakiegoś lekarza o dochodzie 800 tys. ??

no i jeśli twoim zdaniem lekarze to pasożyci, to... zdrowia życzę ;-)

(nie jestem lekarzem)

 

Poza tym goście o takich dochodach często zwyczajnie nie mają czasu na słuchanie muzyki.

 

Nie zgodzę się też, ze goście o takich dochodach to koniecznie stateczni dziadkowie.

"Zdolna" młodzież też się trafia, choć że są to czasem zdolności wymagające czasem pomocy jednych z wymienionych przez Ciebie pasożytow (adwokatow ma się rozumieć) to już inna kwestia ;-)

ale chyba mocno zbaczamy z tematu...

[aTom]

-> Micke 13, no to żeś na temat bracie wyskoczył (no ale nie tylko Ty, o co w ogóle chodziło w tym wątku? ;-))

Jesus Lizard kupisz w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

niektóre nawet można dostać na winylu!

polecam zwłaszcza 2 pierwsze - Head/Pure oraz Goat

w dalszej kolejności Liar i Goat

 

nawet nie takie strasznie drogie, ale raczej poczekasz sobie trochę na nie...

 

natomiast ostatnie 2 albumy dla dużej wytwórni to moim zdaniem już trochę nie to (zbyt ugrzecznione;)

 

hehe, jesus lizard szukałeś w mediamarkcie, dobre ;-))

takiej muzyki tam nie ma, generalnie nie dostaniesz u nich niczego z wytwórni niezależnych

pozdrawiam

(i następnym razem do działu muzyka proszę z takimi pytaniami ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Micke 13]

--> Atom

Wielkie dzięki. O The Jesus Lizard pytałem tutaj, bo właśnie tu Cię znalazłem. Czytałem kiedyś, że masz ich płyty, więc pomyślałem, że warto spytać :) No i już długo nie zaglądałem na forum i czuję się trochę zagubiony. Jeszcze raz dzięki i bardzo przepraszam że się wtrąciłem w temat :)

[santadog]

aTom troche przesadzasz z tym ,ze nic z niezeleznych nie dostanisz w MM- mozna troche znalezc i to czasem po niezlych cenach.

[aTom]

może nowej elektroniki trochę faktycznie da się dostać (np. warpa mają sporo, ale o takim mego, touch, mille plateux - zapomnij)

z jazzu to chyba tylko nasze NotTwo widziałem, reszta majors

rock może i owszem ale z gatunków metalowo-siermiężnych, a na tym się nie znam zbytnio - ani na muzyce ani na ich wytwórniach

 

ja tu glównie na kresach zaglądam do m-m (Lublin) i ostatnio wracam stamtąd za każdym razem z pustymi rękami (za to z pełnym portfelem ;)

[ahaja]

Fajna strona z muzyką niezależną ( sklep ): www.nnnw.pl ( cd i winyle w myślę niezłych cenach ).

Pozdrawiam

[santadog]

>aTom

 

No nie wiem jak to jest na kresach ale w stolicy nie jest tak zle :) Uwielbiam przeceny w MM i w empikach. Naprawde czasem bardzo sie ciesze, ze wokol zyje tylu ignorantow. Dzieki nim dobre, dosyc drogie plyty , zalegaja polki i sa po jakims czasie ostro przeceniane :) Ja mam inny problem niz Ty. Zawsze gdy wchodze do sklepu jest cos do kupienia. Ale to sama radosc wyjsc potem np. z 2 plytami Sea&Cake po 10zl sztuka, Isotope217, Can, Neu! , AntiPop Consortium i Janem Jelinkiem za 15zl czy Dazzling Killmen za 3zl :)

 

Nich Bog blogoslawi MM i Empik :)

[aTom]

santadog, żartujesz...

w Lublinie w empiku "Future days" Can ze 3 lata czekało, aż je kupię ;-)

ale zdziercy nie przecenili! :-(

 

w mediamarkcie lubelskim po 3-10 zl sam szmelc, nawet szkoda przeglądać :-(

 

a byłem tez parę razy w m-m w Krakau, jest pod względem zaopatrzenia w dobrą muzykę chyba jeszcze gorszy niż ten w Lublinie

 

w ktorymś w-wskim też mi się zdarzyło kiedyś być (gdzies blisko centrum) i jakoś nie byłem zachwycony...

Ktory media markt w Wwa najbardziej warto odwiedzać? (żebym wiedział next time)

 

(no to się nieźle "rozjechał" ten wątek ;-))

[sovajazz]

bo i taki wątek...

a jak bedziesz w Lublinie zapraszam na piwo...

[Fademan]

hehe to ciekawe byla mowa o zwyklych kolumnach a tu temat taki duzy ......... :)