Skocz do zawartości
IGNORED

Densen De Magic - once again :))))


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Do wygrzewania nowego sprzętu, z tym że track ten trzeba odtworzyć kilkakrotnie, w sumie mozna też wygrzewać sprzet zwyczajnie - po prostu słuchając muzy :) natomiast jesli chcemy wygrzać nowego Cd-eka możemy przez 24 h odtwarzać ten track (funkcja repeat) przy wyłączonym wzmaku.

Nawiasem mowiac to juz jest dowod pewnego zboczenia - namówiłem sporo osób na próbe z Densenem , i wszyscy twierdzą że zauważyli poprawę, a w każdym razie zmianę dzwięku.

 

Ale gdybym im teraz zaproponował demagnetyzację za pomocą algorytmu innej firmy to by mnie chyba uznali za czarownice, połamali kołem i spalili na stosie. :)

-> brbr

 

Niestety, tak jak napisałem wyżej, nie mam już tego pliku. Jest do ściągnięcia z eMule albo może od któregoś z kolegów.

 

Co do "stopnia kompresji" to Monkey's Audio (APE) to kompresja bezstratna. Tzn. zmniejsza rozmiar danych ale kopia po rozkompresowaniu jest idealnie taka sama jak oryginał (nie ma strat jakości innymi słowy). To tak dla wyjaśnienia, bo chyba właśnie kwestię jakości a nie rozmiaru miał na myśli pytający?

Gregi- kompresja bezstratna to jest z nazwy :P

 

Gdyby rzeczywiscie byla bezstratna to po co ta mozliwosc ustawiania roznego stopnia kompresji przy tworzeniu pliku ape.?

 

Posłuzylem sie rozmiarem i dlugoscia sciezki do wlasnych obliczen, dzieki ktorym obliczylem z duza dokladnoscia roznice w stopniu kompresji miedzy Densenem a XLO. Nie bylo potrzeby tego wyjasniac -mi wystarczyl rozmiar.

=> mciej Kompresja bezstratna ISTNIEJE, choćby znany wszystkim zainteresowanym algorytm stosowany w pkzip. W końcu po rozpakowaniu otrzymuje się plik TAKI SAM CO DO BITA.

Pozdrawiam

W zeszłą sobotę, pożyczyłem od kolegi, płytę Densena.

Po "zabiegu", różnica była bardzo mała (ale in plus) :-(

Wczoraj (niedziela), powtórzyłem demagnetyzację, przy użyciu płyty fadeovera (utwór 57 i 58).

Rezultat, podobny do efektu, z płyty Densena - bardzo mała różnica :-(

 

Chciałbym dodać, ze do swojego słuchu (mimo, ze nie słyszę całego pasma), mam zaufanie :-)

Dodam jeszce, że "tetsy", przeprowadziłem w warunkach bezstresowych (papieros + lampka koniaku, dla dodania sobie "odwagi", gdyby, coś poszło nie tak) :-)

Kolega (niepalący, również nie słyszy pełnego pasma), także nie usłyszał znaczących różnic (w dżwięku, swojego systemu) :-(

Być może, czas dzielący oba "testy", był zbyt krótki.

 

Jak przystało, na audiofila, również eksperymentowałem ze stożkami, płytami z MDFu, granitu czy marmuru,...

Słuchałem odtwarzacza CD, bez obudowy, z obudową - bez śrub (i ze śrubani).

.............

 

Jak dotąd, największe różnice (w moim systemie i w systemach kolegów), przyniósł zabieg odwrotny do demagnetyzacji.

Trick, znany od czasów wprowadzenia płyty CD - magnesowanie płyt.

Wystarczy magnes od głosnika średniotonowego.

Kilka ruchów magnesem, nad płytą CD, w kierunku wskazówek zegara, to wszystko.

 

Dobrze jest posiadać, dwie identyczne płyty, ale nie jest to konieczne.

Nie wiem, na jakiej zasadzie, TO działa, ale zaręczam, że działa :-)

Muzyka, z płyt poddanych magnetyzacji, nie "ulatnia" się :-)

Zachecam do eksperymentu.

Mozna uzyć płyt, któte okazały sie "wpadką muzyczną" (dla mniej odważnych) :-)

 

Proszę się nie wyśmiewać (i żartować, przed "zabiegiem") :-)

Bardzo chętnie poznam inne Tips & Tricks (zwłascza te, wypróbowane osobiście).

 

Pozdrawiam wszystkich eksperymentatorów (a także sceptyków) :-)

Można użyć magnesu, od głońnika wysokotonowego :-)

Raczej wskazane byłoby użycie magnesu, o większej średnicy.

Nie trzeba nim tyle "machać" nad płytą CD, co mniejszym magnesem :-)

Spróbuj.

 

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

=>R.u.s.t

Kurcze te egzorcyzmy nad płytą chyba faktycznie coś dają, może nie jest to tak duża różnica jak po demagnetyzacji sprzętu, ale dźwiek jakiś taki bardziej spójny jest, faktycznie "mniej ulotny" wydaje mi się że również w tym przypadku nie ma mowy o złudzeniu. Niedługo uwierzę w czarownice ;)

Dzięki :)

Namagnesowywanie płyt CD ? To jakieś żarty ??

Warstwa, na której zapisywana jest muzyka jest przecież z aluminium.

 

Z tym tematem spotkałem się już kiedyś i czytałem również zdanie człowieka mającego pojęcie o tym w czasopiśmie o elektronice.

 

Co niektórzy to dopiero mają wyobraźnię...

Lubię Tannoye M1 :) Ale nie lubię jego pewnych zestwień. Tak samo jak nie lubie kanapki z drzemem i musztardą. Takich rzeczy się po prostu nie je. Tak jak M1 nie łączy się z elektroniką za kilkanaście tys. zł. ;)

pozdr.

Najgorsze było to że się nastawiłem że zadziała i niestety nie zadziałało. Przez chwile mi się zdawało że cos słysze - ale to chyba było tylko coś co zjadłem.

 

Zawiodłem się. A jeszcze co się namęczyłem żeby ten plik ściągnąc rozpakowac, przekonwertować, sciągnąć win-rar i monkey-audio. Szkoda gadać. Pewnie za mało mam wiary w magię :)))

 

pozdr.

to działa, mniej lub bardziej pozytywnie, ale różnica jest, wszystko zależy na jakim sprzęcie, później wraca do normy, Qubric napisz coś na czym testowałeś, bo pusto u Ciebie w profilu, zwykle piszesz, a jak się do Ciebie zajrzy to głucha pustka,

dla mnie pierwszą wizytówką dyskutantów na tym forum to krótki, ale jakiś tam wpis, nie wiadomo czy jesteś wiarygodny bez autentycznych "dwóch słów" o sobie - to taka minimalna wizytówka ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.