DAC usb

[mateusz_k]

Witam,

 

od paru lat słucham muzyki na, niestety już wysłużonym, sprzęcie. Mianowicie karta muzyczna -> wzmacniacz Diora ws-502 -> Sennheisery hd555 / kolumny Diorowskie.

Zmuszony, jak można się domyślić, budżetem. Z racji tego, że jakość dźwięku jest dla mnie wysoce niezadowalająca szukam czegoś nowego.

 

Będę w stanie wydać do 1500zł, ale jest to granica zupełnie ostateczna. Niestety jest to kwota na cały zestaw, planuję, że zostanie mi na 3-4 lata. Później mam nadzieję móc postawić na mniej kompromisowe rozwiązania.

 

Pokój ~14m2. Moc zestawu zdecydowanie nie musi być duża. Tym bardziej, że słucham muzyki akustycznej, jazzu, bluesa, psychodelii. Żadnego techno, dance'u, hard-rocka. Interesuje mnie dźwięk jasny, ale nie zimny. Z dobrze kontrolowanym basem, lejący się dół to coś czego nie znoszę najbardziej. Podaję tylko orientacyjnie, wiem, że to tylko 1500zł ;)W tym temacie pytam jaka alternatywa będzie najlepsza w kontekście cena/jakość? Nie boję się sprzętu używanego.

 

Zastanawiałem się nad bieżącymi konfiguracjami:

-laptop -> dac usb (spdif'u w laptopie brak) -> wzmacniacz -> kolumny

-zwykłe cd ->wzmacniacz -> głośniki

-długi czas zastanawiałem się nad Denonem m38. Jest dość ciepły, mocy w zupełności wystarczy pomimo niewielkiego rozmiaru. Moje pytanie polega na tym która alternatywa, biorąc pod uwagę ustalony budżet, będzie dawała najszersze możliwości? Biorę pod uwagę wymianę głośników z d-m38.

 

Rzeczą oczywistą jest, że najwygodniejszą sprawą jest Denon. Ale jeżeli złożony samodzielnie zestaw (sprawy estetyczne zostawiam, wyglądu nie słucham) za ~1000zł byłby w stanie dorównać Denonowi, czy nawet go przewyższyć nie zastanawiałbym się chwili. W tym roku rozpoczynam studia i wizja słuchania muzyki jeszcze niższej jakości, niż dotychczas mnie przeraża. Jest to temat, który traktuję dość poważnie :) Do tej pory na "muzyczne sesje", kiedy miałem czas delektować się muzyką zawsze mogłem skorzystać z sprzętu o wartości ~4tysięcy, nie mojego co prawda, ale w nieograniczonym czasie i porach. Niebo a ziemia z moim, ziemia przy sprzętach, jakie już miałem okazje słuchać u znajomych. Ale mierzmy siły na zamiary ;)

 

Wiedząc o tym wcześniej odłożyłem pewną kwotę. Teraz chcę ją najlepiej spożytkować :) Proszę o pomoc drodzy forumowicze ;)Będę wiedział przynajmniej w jakim kierunku iść i ewentualnie rozpocząć poszukiwanie sprzętu.

[amnesia]

na 14m2 starczą Ci tannoy M1 - 500zł do nich jakiś wzmacniacz myślę że w 500zł się zmieści poszukaj co najlepiej gra z tymi tannoyami w twoim budżecie, do tego używany audinst hud mx-1 (używki chodzą po 450 - 500zł) i myślę że na początek taki zestaw Ci w zupełności starczy żeby delektować się muzyką ;)

[Cooger]

Osobiście na małym metrażu zastanowiłbym się nad opcją Tripatha + jakieś w miarę skuteczne kolumny (TA10 bez problemu napędzał moje podłogówki, co prawda mające 92dB ale i mniej skutecznym da radę). Tripath jest tani, gra fajnie i a dzięki temu dużo w budżecie zostanie na kolumny. A te najważniejsze- trzeba poszukać w używanych, czasami trafiają się jakieś kultowe perełki w dobrej cenie, poniżej wspomnianych M1 nie ma co schodzić, to fajne kolumienki, ale może da się znaleźć coś lepszego, Tannoyki trzymają cenę niestety. Natomiast co do źródła to polecany przez kolegę wyżej Audinst się sprawdzi znakomicie a dodatkowo załatwiłby temat napędzania słuchawek.