Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

Antymalkontent a Ty szukasz pretekstu do klotni czy chcesz cos konkretnego napisac tylko sie wstydzisz?

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Antymalkontent a Ty szukasz pretekstu do klotni czy chcesz cos konkretnego napisac tylko sie wstydzisz?

 

Ty sie nie dziw. Dzisiejsza młodzież, jak czegoś w googlach nie znajdzie w 10 minut to ozncza, że to nie istnieje :)

Koniec, kropka.

Ty sie nie dziw. Dzisiejsza młodzież, jak czegoś w googlach nie znajdzie w 10 minut to ozncza, że to nie istnieje :)

Koniec, kropka.

Jest w tych słowach 99% prawdy. (A nie zaliczam się bynajmniej do dzisiejszej młodzieży).

>>>mlb,

"...No proszę, nie wiedziałem że kolega Yul ma takie zdolności marketingowe..."

No widzisz, to się dowiedziałeś.

 

"...Świat przed takimi stoi dziś otworem..."

No way mlb, ja się w świat nie wybieram, hehe.

W 80-tych latach byłem akurat w studiu Puczyńskich w Izabelinie gdy jakaś kapela ze Śląska przyjechała by zgrać swoje nagrania, przed wydaniem płytki, z 8-mio śladu ma DATa. Zespół by zachwycony efektem a my ... najlepszym określeniem byłoby słówko - konsternacja

Tak na marginesie kto wie o jakich Puczyńskich kol.pisze?

"...Świat przed takimi stoi dziś otworem..."

No way mlb, ja się w świat nie wybieram, hehe.

 

Prawdziwy patriota, jak babcię kocham...

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Prawdziwy patriota, jak babcię kocham...

Mlb, ale tobie by dobrze zrobiło, gdybyś się w świecie szerokim zajął czymś bardziej konkretnym niż nudzeniem i...kneblowaniem od czasu do czasu.

Mlb, ale tobie by dobrze zrobiło, gdybyś się w świecie szerokim zajął czymś bardziej konkretnym niż nudzeniem i...kneblowaniem od czasu do czasu.

 

Ależ oczywiście że się zajmuję, dlatego na forum bywam od czasu do czasu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Ależ oczywiście że się zajmuję, dlatego na forum bywam od czasu do czasu.

Mlb, czy ty nie jesteś jakimś dziennikarzem czasem? Dziennikarze zawsze muszą mieć ostanie zdanie... Zresztą mlb, masz sto dwadzieścia dwa tysiące dwieście dziewięćdziesiat odwiedzin na forum - trudno powiedzieć, że nie jesteś tu stale.

"Ten post wymaga zatwierdzenia przez moderatora zanim będzie dostępny i widoczny przez wszystkich użytkowników"

 

Ile trwa ocenzurowanie jedno zdaniowego postu.

 

Proszę nie traktować tego pytania złośliwie, chcę po prostu wiedzieć.

Trzydzieści minut?

 

ps. zresztą traktujcie to jak chcecie

Mlb, czy ty nie jesteś jakimś dziennikarzem czasem? Dziennikarze zawsze muszą mieć ostanie zdanie... Zresztą mlb, masz sto dwadzieścia dwa tysiące dwieście dziewięćdziesiat odwiedzin na forum - trudno powiedzieć, że nie jesteś tu stale.

 

Możliwe, nie wiem w jakim horyzoncie czasowym było to zliczone. Ostatnie dwa tygodnie - jestem dość często - wcześniejsze tygodnie - dość rzadko. Różnie to bywa. Dziennikarzem? Nie, chociaż kiedyś myślałem o tym zawodzie, zdarzało mi się pisać dłuższe teksty.

Ostatnie zdanie - to raczej lubią mieć lekarze, prawnicy i pracownicy serwisu technicznego (obojętnie jakiego). Dziennikarze są pod tym względem spokojniejsi.

 

"Ten post wymaga zatwierdzenia przez moderatora zanim będzie dostępny i widoczny przez wszystkich użytkowników"

 

Ile trwa ocenzurowanie jedno zdaniowego postu.

 

To jest tzw. tryb dozoru. Każdy nowy użytkownik - musi (oraz taki który wsławił łamaniem regulaminu - może) się w takim trybie przez pewien czas znajdować. Wówczas wpisy są widoczne tylko dla moderatorów - i jeśli nie łamią regulaminu - są przez moderatorów zatwierdzane (czyli stają się widoczne dla wszystkich). Nic nadzwyczajnego, zwyczajny zawór bezpieczeństwa, działający dobrze w przypadku użytkowników niekoniecznie przychylnych. Poprzedni silnik forum tego nie umożliwiał, teraz mamy lepszą ochronę przed nadmiarem emocji - wszyscy chyba pamiętamy poprzednie forum zarzucane setkami wpisów zawierających serdeczne pozdrowienia o identycznej treści.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Harenda

Niedługo przed zamknięciem baru zabrał głos redaktor, i opowiadał nam bardzo wzruszająco o prawach i obowiązkach obywateli moderatorów najwyższej prawdy audiostereo. Długo porównywał je z prawami innych moderatorów pomniejszych for.

I zrozumieliśmy, że tam są nie prawa, lecz całkowite bezprawie, terror swobody wypowiedzi i ograniczenie wolności cięcia. Tylko my, szczęśliwi supermoderatorzy, cieszymy się swobodą, o jakiej nawet pojęcia nie mają moderatorzy burżuazyjnych for. W pewnej chwili redaktor zwrócił się do sali i spytał:

– Kto mi powie, jaki jest obowiązek młodego moderatora AS?

Z sali ktoś powiedział głośno z irlandzkim akcentem:

– Bić wrogów audiostereo w każdym czasie i w każdym miejscu!

– Słusznie! – potwierdził jego słowa redaktor.

Rozległy się oklaski i brawa.

– A kto mi powie, jaki jest obowiązek dobrego forumowicza?

– Być wiernym towarzyszowi redaktorowi oraz portalowi i posłusznie wykonywać ich rozkazy! –

krzyknął z głębi sali jakiś ortodoks.

– Słusznie! – potwierdził redaktor.

Znów rozległy się oklaski i brawa.

– A kto mi powie – rzekł dalej redaktor – jaki jest główny obowiązek starego moderatora?

Na sali milczeli, bo niełatwo zgadnąć albo zrozumieć. Przecież obowiązków tych jest

niemało. A tu trzeba krótko odpowiedzieć w taki sposób, żeby do łagru "branża" nie

trafić. Ale po dłuższym milczeniu całej sali odezwał się Josefow Josefowicz:

– Zacisnąć zęby i wklejać dowcipy na bocznicy.

Na sali milczenie. A Josefow czka i pyta lejtnanta Pustołowa:

– Dobrze mu powiedziałem?... Co?...

Na szczęście nie wszyscy go słyszeli i nie wszyscy zrozumieli, co powiedział. Bo to można

by i za kpiny kontrmoderacyjne uznać.Nawet major Franconow już nim się zainteresował i

spytał lejtnanta:

– Kto to taki?

– Pijany sponsor pokoju audiostereo – powiedziałem. Ucieszył się ze święta i wolności, więc upił

się i coś tam mamrocze.

Zacząłem ja od Josefowa odsuwać się, żeby nie za podejrzano mnie, że go znam. Czy można

wiedzieć, kto jego słowa słyszał i jak je zrozumiał? Na szczęście mówca znów zabrał głos i

sprawę sam wyjaśnił:

– Prawdziwy starszy moderator musi być zawsze gotów (w tym miejscu Josefow pewnie coś bardzo

paskudnego powiedział, bo wszyscy zaczęli od niego odsuwać się) brać przykład z naszych młodszych bolszewickich braci!

Cała sala długo oklaskiwała redaktora. Ja też waliłem w dłonie z całych sił. A jednocześnie

boczkiem, boczkiem, ku wyjściu kierowałem się, aby jak najprędzej znaleźć się dalej od Josefowa.

>>>mlb,

"...To jest tzw. tryb dozoru. Każdy nowy użytkownik - musi (oraz taki który wsławił łamaniem regulaminu - może) się w takim trybie przez pewien czas znajdować. Wówczas wpisy są widoczne tylko dla moderatorów - i jeśli nie łamią regulaminu - są przez moderatorów zatwierdzane..."

 

Ale fajne PRZEDSZKOLE!

To jest tzw. tryb dozoru. Każdy nowy użytkownik - musi (oraz taki który wsławił łamaniem regulaminu - może) się w takim trybie przez pewien czas znajdować. Wówczas wpisy są widoczne tylko dla moderatorów - i jeśli nie łamią regulaminu - są przez moderatorów zatwierdzane (czyli stają się widoczne dla wszystkich). Nic nadzwyczajnego, zwyczajny zawór bezpieczeństwa, działający dobrze w przypadku użytkowników niekoniecznie przychylnych. Poprzedni silnik forum tego nie umożliwiał, teraz mamy lepszą ochronę przed nadmiarem emocji - wszyscy chyba pamiętamy poprzednie forum zarzucane setkami wpisów zawierających serdeczne pozdrowienia o identycznej treści.

 

Wszystko fajnie, tylko wpis: pięć wyrazów czeka na zatwierdzenie ~30-60min?

Ilu jest "takich jak ja" 100, 1000 osób

Zaworem bezpieczeństwa bym to nazwał gdyby wpis czekał 5 min po 30 min to już jest złośliwość.

 

A to że wpis staje się widoczny z czasem nadania a nie z czasem publikacji i objawia się już przysypany to zaworem bym raczej nie nazwał.

 

один, два, три ...

Uważaj żeby major Franconow i Tobą się nie zainteresował..

 

Właściwie to było do mlb ale i tu pasuje jak ulał :D

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jak mu dadzą mu bana w trybie dozoru, to mu rurka zmięknie :)

 

Tego dozoru to ja już mam:-)

Ale i tak jest dobrze bo wreszcie ktoś czyta moje posty (nie wiem czy moderacja zauważyła moją aktywność ostatnimi czasy).

To ze szczęścia.

 

ps.ten post wyżej jakoś szybko przeszedł test, to przez "pa ruski"?

  • Użytkownicy+

Tego dozoru to ja już mam:-)

Ale i tak jest dobrze bo wreszcie ktoś czyta moje posty (nie wiem czy moderacja zauważyła moją aktywność ostatnimi czasy).

To ze szczęścia.

 

ps.ten post wyżej jakoś szybko przeszedł test, to przez "pa ruski"?

 

Tak, moderacja zauważyła Twoją aktywność w zakładce bocznica ... no i poza nią, niekoniecznie na naszym forum...

Tak, moderacja zauważyła Twoją aktywność w zakładce bocznica ... no i poza nią, niekoniecznie na naszym forum...

 

No to mnie macie.

A na ilu forach jestem śledzony?

 

Moderacja to się już zupełni pogubiła jak widzę, rok 1984 jak w mordę strzeli.

Przed snem sobaczę czy który pod łóżkiem nie leży.

No to mnie macie.

A na ilu forach jestem śledzony?

 

A gdzie się da... Właśnie podziwialiśmy Twoje wpisy na sąsiednim forum - widać że z Atoposem się lepiej czujesz, więc po co Ci nasze nudne towarzystwo tutaj? No chyba że o Grynia chodzi, to jeszcze bym zrozumiał.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zaznaczam - to nie aluzja do Wielce Szanownej Moderacji. Tylko ot tak, bo niby gdzie to zamieścić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Peanatema

 

Było to w czasach zamierzchłych, gdy jeszcze Regulatorzy nie mogli wywodzić się spośród Slogów.

Zebrał się konwoks złożony z Regulatorów oraz, co zdarza się bardzo rzadko Inkwizytora.

Pierwszy wystąpił hierarcha Jozwał;

- Drodzy bracia Regulatorzy i ty dostojny Inkwizytorze - zawiesił głos puszczając przy okazji kółko aromatycznego

dymu z ziela zwanego Jesokejem - zebraliśmy się tu aby rozważyć odrzucenie Saunta Atoposa z naszego koncentu.

Po retikule rozległ się pomruk aprobaty.

- Jak wszyscy wiemy Saunt Atopos założył matem Wolności Myśli - wzdrygnął się fraa Jozwał jakby ta nazwa wywoływała

jakiś atawistyczny strach.

- Zgadza się - odezwał się fraa Mollbeks - dobrze mówi hierarcha Jozwał - przymilił się.

- Nie ma co dyskutować szanowni regulatorzy, wygońmy go na zbity pysk - żachnął się fraa Maurer.

- W jaki sposób złamał dyscyplinę? - Ziewając zapytał Inkwizytor Przywoj.

Jakby na ten sygnał czekał fraa Jozwał.

- Wolność myśli, niesubordynacja, agresja intelektualna...

- Jakieś przykłady? - przerwał wyraźnie znudzony Przywoj.

- Choćby ostatnio - tryumfował fraa Jozwał - zaproponował mi lekturę serii "Honor Harrington" w celu poprawy

morale regulatorów. Przecież to całkowita abstrakcja, co tam studiować? - ręce Fra Jozwała zadrżały przy nabijaniu

następnej porcji Jestokeju - Obłożyć Go Peanatemą i odebrać tożsamość: od dzisiaj nazwijmy go GOLDEN EYE

- Peanatema

- Peanatema

- Peanatema

czesc! juz niedlugo minie miesiac czasu jak jestesmy na luzie! jak wrazenia? opinie? czy juz pisujemy, na naszym, wspolnym, lepszym forum? :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

foxbat, zgoda - też powinieneś być jedną z czołowych postaci tej noweli. Ale to grynio decyduje kogo wpuścić w wir akcji.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

A gdzie się da... Właśnie podziwialiśmy Twoje wpisy na sąsiednim forum - widać że z Atoposem się lepiej czujesz, więc po co Ci nasze nudne towarzystwo tutaj? No chyba że o Grynia chodzi, to jeszcze bym zrozumiał.

 

Napisz pod jakim nikiem Ty tam jesteś to popodziwiamy i Twoje.

Paltona wpisy też bym popodziwiał.

 

No chyba że Wy z tych "honorowych" co to lubią przywalić gazrurką w ciemnej bramie.

 

Szpiegowanie no fajnie, fajnie. Gratuluję dobrego samopoczucia.

Napisz pod jakim nikiem Ty tam jesteś to popodziwiamy i Twoje.

Paltona wpisy też bym popodziwiał.

 

Nie piszę tam, czasami zaglądam czy nie ma czegoś ciekawego w wątkach tematycznych.

 

A i wątek na temat moderacji AS nie omieszkam odwiedzać.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.