kabel Jamo Flat

[Gość Bolek do Arek]

Po niezbyt ciężkich poszukiwaniach wspominany przez Arka kabel wpadł mi w oko w jednym z wrocławskich sklepów RTV. Tam niestety go nie wypożyczają, ale z drugiej strony 2x2.5=50 zł, czyli "ryzyk fizyk", albo jak kto woli "Rydzik Fizyk". Czy ktoś jeszcze zna ten kabel. Arku, czy możesz coś jeszcze wspomnieć na temat tego taśmowca. Mam Sonic'a 150 i nie jestem pewny, czy ten Jamo będzie zionął basem. Zależy mi także, aby raz po raz jakiś soft także zagrał. Jak ten kabel radzi sobie z akustycznymi klimatami i jak prowadzi górę. Pozdrawiam...

[Arek]

mam ten kabel ok 2 lat, właczony po Monsterze XPHP - róznica była naprawdę duza, zwłaszcza na skrajach pasma. Zwłaszcza bas, jest bardzo nisko rozciągnięty, zdecydowanie lepiej niz w Monsterze, Sonic Linkach 75, 200 i Audioquest Alpha. Zróżnicowanie i kontrole basu oceniam wysoko. Bas w układzie z M4 i CA jest bardzo dobry. szybki, zwarty, sprężysty, jesli tylko realizacja jest OK, schodzi bardzo nisko i porusza się szybko. Efekty przestrzenne, głębie i szerokośc sceny - również bdb. Srodek bez zarzutu. Wyżej - żadnego eksponowania sybilantów i ostrości. Odnosnie góry - czysta i w umiarze, zróznicowanie barwy mogłoby być lepsze, ale czuję że tu większym ograniczeniem jest charakter kopułki w moich kolumnach (Tannoye M4), które mają gładka i lekko stonowaną górę w stosunku do środka. Bardzo wyraźnie słychac róznice w realizacji na wysokich tonach, przy zmianie płyt, zwłaszcza z raczej dokładnym i gładkim w tym zakresie pasma systemem CA500. Generalnie, kabelek oceniam wysoko, a w relacji jakości do ceny nawet bardzo wysoko. sprawił się lepiej lub nie gorzej niż wielu uznanych konkurentów za 20-30zł/m.

W najbliższym czasie planuje wymienic Tannoye na głośniki które pozwola wycisnąc cały potencjał z CA (zdaje sobie sprawę ze w tej chwili M4 są najsłabnszym ogniwem w torze). Prawdopodobnie będa to Vivace ESY, wtedy potestuję kabelki z pułapu >50zł/m.

[Arek]

jeszcze jedna uwaga

jesli kupisz ten kabel, nie próbuj rozcinać go "w poprzek" tasmy. Choćbys miał w ręce precyzje chirurga i zegarmistrza, nie unikniesz przecięcia części plecionki miedzianych drucików (są bardzi cienkie). Lepiej przeciąć tasmę wzdłuż, tak jakbyś ciął po krawędziach- w ten sposób ryzyko uszkodzenmia drucików ograniczasz do minimum. - nacinasz jedną krawędź, potem druga, odchylasz izolację, obcinasz ja żyletką.

[boleko]

Dzięki. Podziwam Twój zapał i chęć dzielenia sie doświadczeniami. Chyba narazie sie skuszę na ten kabel, bo naprawdę cena jest dobra. W sumie niewiele tracę, bo choćbym go sprzedał za pół ceny to i tak w realcji do wydania ponad 200 zł na inny to niewiele. Jeszcze raz- dzieki.