Skocz do zawartości
IGNORED

Kopia wzmacniacza Rotel RA-820


pawel_aa

Rekomendowane odpowiedzi

Po kilku miesiącach kopiowania polskich wzmacniaczy przyszła pora na coś poważniejszego. Wybór padł na wzmacniacze firmy Rotel. Po przejrzeniu kilkunastu instrukcji serwisowych, analizie układów, próbach doboru zamienników nieistniejących już podzespołów stwierdziłem, że skopiowanie Rotela RA-820 powinno się udać. I się nie myliłem.

 

Płytki drukowane końcówki mocy zaprojektowałem po analizie oryginalnych płytek wzmacniaczy i końcówek mocy Rotela. Nie było sensu odtwarzać oryginalnych płytek - w oryginale były one ogromne. Układ został odtworzony 1:1 bez żadnych zmian w stosunku do oryginalnego schematu. Nie mogło się obejść bez zabezpieczenia DC/opóźnionego załączenia kolumn. Wybór był prosty - nieskomplikowane i skutecznie zabezpieczenie z jednego z polskich wzmacniaczy. Mimo iż posiadam odtwarzacz CD z regulowanym wyjściem, na wejściu końcówki mocy dodałem potencjometr głośności. Do budowy wzmacniacza użyłem popularnych tranzystorów z serii BC55X oraz BD, a jako tranzystory końcowe pracują dwie pary TIP35C/TIP36C. Obudowa... jak obudowa, z odzysku po zalanym "markowym sprzęcie" ;-)

 

Nie spodziewałem się rewelacji, w sumie układ niewiele różnił się od wzmacniaczy które budowałem dotychczas, półprzewodniki także praktycznie te same... A jednak. Pierwsze co rzuca się w uszy to niesamowita kontrola nad głośnikami - wzmacniacz dosłownie robi z nimi co chce. Wzmacniacz brzmi przepięknie, zdecydowany solidny bas, klarowny środek i delikatna góra. Po "kluchowatym" brzmieniu polskich wzmacniaczy i "weselnym brzmieniu" Eltrona 100 Stereo słuchanie tego wzmacniacza to prawdziwa przyjemność. Ci którzy słyszeli wzmacniacze firmy Rotel zapewne wiedzą o czym piszę.

 

Sprzęt użyty do pomiarów: Generator G-502, Woltomierz V640, Woltomierz V541, Miernik mocy wyjściowej PWT-5A, Miernik zniekształceń nieliniowych PMZ-11, Oscyloskop CQ-620.

 

Wyniki pomiarów względem oryginału:

Mocy wyjściowa RMS: 2 x 30W/8Ω (2x30W/8Ω )

Moc muzyczna: 2x50W/4Ω (2x50W/4Ω )

Pasmo przenoszenia dla ±1dB: 10-30000Hz (10-40000Hz).

 

Maksymalna moc jaką się udało uzyskać dla jednego kanału to:

dla 8Ω - 50W

dla 4Ω -74W

 

Wzmocnienie wzmacniacza w paśmie od 10Hz do 30kHz wynosi ok. 100V/V = 40dB. Górna częstotliwość graniczna - 40kHz, Ku = 37,29dB, dla 30kHz, Ku = 39,01dB. Najwyższe wzmocnienie w zakresie 6-10kHz - 40,74dB. Dolnej częstotliwości granicznej nie udało się zmierzyć, ponieważ najniższa częstotliwość możliwa do uzyskania z mojego generatora to 10Hz, przy tej częstotliwości wzmocnienie wynosiło 39,36dB. Nierównomierność charakterystyki w paśmie 20Hz - 20kHz nie przekracza 1dB.

 

Nie udało się również zmierzyć zniekształceń, miernik pokazywał mniej więcej stałą wartość na poziomie 0,03%, tyleż samo pokazywał po podłączeniu generatora bezpośrednio, zatem wskazania miernika, to nic innego jak zniekształcenia generatora.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-25781-026832700 1299114291_thumb.jpg

post-25781-034313900 1299114321_thumb.jpg

post-25781-026643900 1299114340_thumb.jpg

post-25781-046313500 1299114351_thumb.jpg

post-25781-093870500 1299114363_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/79585-kopia-wzmacniacza-rotel-ra-820/
Udostępnij na innych stronach

Może tutaj Ciebie docenią bo na elektrodzie to strata czasu/nerwów cokolwiek wstawiać. Nie mam racji Paweł? Dobra solidna robota, schemat banalny a jak fajnie gra. Ja myślałem o klonie Rotela ra920ax ale na razie brak funduszy. Pozdrawiam

bardzo fajnie zrobione. widac ze wzmacniacz prosty ale i jak mowisz w prostocie piekno brzmienia. nie wiem czy to juz zamkniety dla ciebie projekt ale warto by sie bulo pokusic o zastapienie elektrolitów w torze sygnalu jakimis dobrymi MKP - chocby Wima - zdecydowanie powinno lepiej zagrac. lub jesli chcesz sie trzymac orginalu gdzie faktycznie byly elektrolity warto dac tam jakies dobre.

 

A czy kolega bedzie chcial sie z innymi podzielic schematem i projektem plytki?

Może tutaj Ciebie docenią bo na elektrodzie to strata czasu/nerwów cokolwiek wstawiać. Nie mam racji Paweł? Dobra solidna robota, schemat banalny a jak fajnie gra. Ja myślałem o klonie Rotela ra920ax ale na razie brak funduszy. Pozdrawiam

 

Właśnie ze względu na poziom użytkowników w.w. forum nie zdecydowałem się udostępnić dokumentacji publicznie by (jak to ktoś napisał w mejlu) "każdy mógł sobie zbudować taki wzmacniacz". Niestety, nie każdy. Poświęciłem temu projektowi sporo pracy i wysiłku, a roszczeniowa postawa pt. "dawaj wzory do termotransferu", żenująco niski poziom DIY i 90% meili od amatorów "wieś tuning alpierd-plexi-led" napisanych polszczyzną na poziomie przybysza z obcej planety utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że postąpiłem słusznie.

 

Dokumentację chętnie udostępnie - komuś, kto będzie potrafił wykorzystać moją prace i wysiłek i stworzyć coś co ma ręce i nogi, a kultura słuchania muzyki wykracza poza "muze z kompa" i "kolumny 666-diy". Niestety zaangażowanie "młodych gniewnych" elektroników w wykonanie projektu ogranicza się wyłącznie do przeniesienia wzoru na płytkę i polutowania części. Maksimym korzyści przy minimum wysiłku. Taki - znak naszych czasów, niestety.

 

Zainteresowanych dokumentacją zapraszam na meila.

Właśnie ze względu na poziom użytkowników w.w. forum nie zdecydowałem się udostępnić dokumentacji publicznie by (jak to ktoś napisał w mejlu) "każdy mógł sobie zbudować taki wzmacniacz". Niestety, nie każdy. Poświęciłem temu projektowi sporo pracy i wysiłku, a roszczeniowa postawa pt. "dawaj wzory do termotransferu", żenująco niski poziom DIY i 90% meili od amatorów "wieś tuning alpierd-plexi-led" napisanych polszczyzną na poziomie przybysza z obcej planety utwierdzają mnie tylko w przekonaniu, że postąpiłem słusznie.

 

Dokumentację chętnie udostępnie - komuś, kto będzie potrafił wykorzystać moją prace i wysiłek i stworzyć coś co ma ręce i nogi, a kultura słuchania muzyki wykracza poza "muze z kompa" i "kolumny 666-diy". Niestety zaangażowanie "młodych gniewnych" elektroników w wykonanie projektu ogranicza się wyłącznie do przeniesienia wzoru na płytkę i polutowania części. Maksimym korzyści przy minimum wysiłku. Taki - znak naszych czasów, niestety.

 

Zainteresowanych dokumentacją zapraszam na meila.

Oglądałem serwisówkę i zdawałoby się na pierwszy rzut oka, że nic szczególnego, prawie czysta "unitra", a jednak dźwiękowo się różni ......

Regulacja barwy i przedwzmacniacze też są z oryginału?

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Oglądałem serwisówkę i zdawałoby się na pierwszy rzut oka, że nic szczególnego, prawie czysta "unitra", a jednak dźwiękowo się różni ......

Regulacja barwy i przedwzmacniacze też są z oryginału?

 

Schemat tego wzmacniacz (jak i wzmacniaczy Unitry) to w sumie klasyka gatunku. Wszystko to co potrzebne do wzmocnienia dźwięku bez żadnych wynalazków i bajerów. Jednak biorąc pod uwagę niektóre niuanse układu i poziom wykonania "na tamte czasy" to aż mi wstyd za nasze rodzime sprzęty :-)

 

Różnice w brzmieniu były już słyszalne na etapie testów prototypu jednego kanału, a to co usłyszałem zmobilizowało mnie do zdwojenia wysiłków przy pracy nad konstrukcją :-)

 

Wzmacniacz jest praktycznie w 100% zgodny z oryginalnym schematem. Jedyne co, to zrezygnowałem z przełącznika trybu "direct" i zastosowałem pojedynczy potencjometr do regulacji balansu. Na wejściu znajduje się potencjometr głośności, dalej balans, przedwzmacniacz na NE5532AN (TL072 też sobie nieźle radzi), pasywny regulator barwy dźwięku i końcówki mocy. Zasilacz również jest jak w oryginale, łącznie ze stabilizatorami na tranzystorach do zasilania przedwzmacniacza.

Jeśli kolega pawel_aa pisze, że układ został Rotel-a 820 został odtworzony 1:1, dobrze by było nie mijać się z prawdą.

Załączam schemat z instrukcji serwisowej, który zawiera podwójną parę tranzystorów mocy, na nie pojedynczą jak na zdjęciach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kolejna sprawa to uwagi na temat użytkowników forum. W/g mnie poziom forum Audiostereo jest zdecydowanie wyższy niż elektrody, dlatego nie sądzę, że osoby które mają za sobą projekty typu "Gainclone" czy "Ugoda", byłyby zainteresowane Twoimi plikami do termotransferu.

Tym bardziej, układ ścieżek widoczny przez laminat nie jest szczytem doskonałości.

Proszę nie traktować moich uwag jako "czepianie się", doceniam pracę kolegi - moje uznanie za przeprowadzenie i publikację pomiarów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No cóż.. widzę, że to forum także ma swoich "wszystkowiedzącychnajlepiej".

 

Wersji RA-820 było kilka:

RA-820, RA-820A, RA-820AX, RA-820B, RA-820BX, RA-820BX2, RA-820BX3, RA-820BX4.

Może więc wypadałoby się zapytać, której wersji to jest kopia, a nie posądzać mnie o kłamstwo?

 

Proponuję zapoznać się ze schematem RA-820A i pochwalić się wynikami na forum.

 

Co do drugiej części wypowiedzi... Nie zamierzam z nikim ani z niczym konkurować, a tym bardziej z konstrukcjami w których na brzmienie znaczący wpływ mają takie gusła jak obdzieranie kondensatorów z folii "żeby dźwięk nie był uciśniony". To nie konkurs piękności w którym jedne blondynki wyrywają kudły drugim.

No cóż.. widzę, że to forum także ma swoich "wszystkowiedzącychnajlepiej".

 

Wersji RA-820 było kilka:

RA-820, RA-820A, RA-820AX, RA-820B, RA-820BX, RA-820BX2, RA-820BX3, RA-820BX4.

Może więc wypadałoby się zapytać, której wersji to jest kopia, a nie posądzać mnie o kłamstwo?

 

Proponuję zapoznać się ze schematem RA-820A i pochwalić się wynikami na forum.

 

Co do drugiej części wypowiedzi... Nie zamierzam z nikim ani z niczym konkurować, a tym bardziej z konstrukcjami w których na brzmienie znaczący wpływ mają takie gusła jak obdzieranie kondensatorów z folii "żeby dźwięk nie był uciśniony". To nie konkurs piękności w którym jedne blondynki wyrywają kudły drugim.

"wszystkowiedzącychnajlepiej"? Widzę, że masz bardzo emocjonalne podejście do swojego projektu i gotowy jesteś go bronić do upadłego.

Przydałoby się troszkę dystansu i samokrytycyzmu.

Faktycznie, nie pomyślałem o możliwości występowania różnych wersji - zwracam honor.

W temacie "gusłów":

- wąskie ścieżki wysokoprądowe (zasilanie, wyjście),

- prowadzenie przewodów zasilania, wyjściowych i wejściowych we wspólnej wiązce,

- regulator barwy dźwięku (żeby dźwięk był bardziej "otwarty"?)

- prowadzenie masy

 

Czy wspomniałem coś o obdzieraniu kondensatorów z folii?

"wszystkowiedzącychnajlepiej"? Widzę, że masz bardzo emocjonalne podejście do swojego projektu i gotowy jesteś go bronić do upadłego.

Przydałoby się troszkę dystansu i samokrytycyzmu.

Faktycznie, nie pomyślałem o możliwości występowania różnych wersji - zwracam honor.

Konstruktywna krytyka jest wtedy gdy jest logiczna i poparta jakąkolwiek wiedzą. A w poprzednim Twoim poście mamy jedynie trochę krzyku opartego na własnym widzimisie. Nie zadałeś sobie nawet trudu sprawdzenia parametrów wzmacniacza którego schemat wkleiłeś z parametrami które podałem na początku tematu - wtedy wszystko stałoby się jasne i nie byłoby zamieszania. Z innej strony, wzmacniacz 2x30W/8R na dwóch parach tranzystorów na kanał? Nawet to Cie nie zastanowiło?

 

W temacie "gusłów":

- wąskie ścieżki wysokoprądowe (zasilanie, wyjście),

- prowadzenie przewodów zasilania, wyjściowych i wejściowych we wspólnej wiązce,

- regulator barwy dźwięku (żeby dźwięk był bardziej "otwarty"?)

- prowadzenie masy

- o jakich wysokich prądach kolega pisze? Wzmacniacz 30W/8R przy pełnym wysterowaniu oddaje na wyjście około 2A. Kłaniają się podstawy elektroniki a dokładnie prawo Ohma I=U/R (16V/8R=2A). Ścieżką o szerokości 1mm (przy grubości miedzi 0.18mm) można swobodnie puścić prąd 3A. Ścieżki "wysokprądowe" mają szerokość 2mm. W zasilaczu ścieżki są jeszcze szersze, a zasilanie do każdego kanału doprowadzone jest osobnymi przewodami, których przekrój jest adekwatny do płynącego przez nie prądu. Dodatkowo ścieżki są pocynowane.

- przewody sygnałowe są ekranowane (nie oglądał kolega zdjęć?)

- regulator barwy dźwięku jest w oryginalnym wzmacniaczu, znalazł się więc i w tej konstrukcji (nie czytał kolega opisu?)

- prowadzenie masy jest prawidłowe - idea została zaczerpnięta z innego modelu wzmacniacza i z doświadczeń własnych.

Płytka końcówki mocy zaprojektowana jest w układzie "pseudosymetrycznym", obwody wejściowe są blisko siebie i od ścieżek zasilania i obwodów wyjściowych odseparowane są ścieżkami masy.

 

Czy wspomniałem coś o obdzieraniu kondensatorów z folii?

To kolega wywołał wilka z lasu wspominając inne konstrukcje. Niestety nie wygooglowałem o nich nic konkretnego oprócz bicia piany i prześlicznych czerwonych płytek z metalizowanymi otworami. I na tym mam nadzieje zakończyć ten aspekt dyskusji.

Na koniec ciekawostka - chyba musi kolega oddać szklaną kulę do naprawy, bo zainteresowanie konstrukcją użytkowników forum AS jest.

 

Generalnie - proszę o zaprzestanie bicia piany.

 

Idei konstrukcji jako takiej nie ma sensu podważać, opracowali ją wszakże inż. z firmy Rotel. Takie wykonanie jak to przedstawione prze ze mnie dowodzi tego, że przy pomocy zupełnie zwykłych elementów można zbudować sprzęt o ponadprzeciętnym brzmieniu i całkiem przyzwoitych parametrach.

Ok. Zaprzestaję więc "bicia piany". Ty masz swoje zdanie, ja pozostanę przy swoim.

Poczekam na uwagi innych uczestników forum.

A idei konstrukcji nie ośmieliłbym się podważać - klasyka.

Pozdrawiam.

Fajnie, że ktoś coś zrobił i podzielił się wrażeniami oraz fotkami i co ważne pomiarami. Cieszę się, że konstrukcja się udała i szczerze gratuluję. Proszę także, żeby uwagi - jeśli są - były sformułowane w sposób "przyjazny" ... bo tylko w ten sposób forum będzie miłym miejscem do "odwiedzin".

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

...Ścieżką o szerokości 1mm (przy grubości miedzi 0.18mm) można swobodnie puścić prąd 3A. Ścieżki "wysokprądowe" mają szerokość 2mm. ...

 

SprintLayout ma taką fajną funkcję że pokazuje we właściwościach ścieżki dopuszczalne obciążenie dla jej danej szerokości, długości, grubości i temperatury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chętnie wykonał bym taki wzmacniacz, jednak poziom mojego wykształcenia elektronicznego nie umożliwia mi wykonania samodzielnie płytki (robiłem coś takiego na ZPT w szkole podstawowej, jednak dla znacznie prostszych układów), nie wspominając już o doborze komponentów itp.

 

Czy jest ktoś, kto podjął by się zaprojektowania takiej płytki, a następnie zamówienia jej w zakładzie i koordynacji zamówienia zbiorowego?

Ze swojej strony mogę podjąć się koordynacji zbiorowego zamówienia komponentów.

Lust is my sister, my muse and my whore

I stand on the mountain, and pray for the war

Zamiast kopiować może autor zaprojektował by coś sam ?

 

Ten Rotel to kiepski wzmacniacz. Największym "grzechem" tej konstrukcji jest wstawianie bezpiecznika na wyjściu. Bezpieczniki to elementy nieliniowe (pomijając już nawet fakt że to żadne zabezpieczanie) ! Ich rezystancja zmienia się bo przepływ prądu nagrzewa drucik w takt sygnału. Nie wyjdzie to w pomiarach THD !

Ale jest widoczne na charakterystyce którą zdjął autor.

Zniekształcenia inter modulacyjne powstałe w ten sposób zapewne odpowiadają w dużej mierze za wrażenia odsłuchowe jakie opisuje autor. Jak komuś odpowiada to niech sobie wstawi bezpiecznik na wyjście swojego wzmacniacza będzie miał to samo.

 

Kolejna sprawa. Zmierz napięcie różnicowe wzmacniacza (między bazami we. pary różnicowej) w funkcji częstotliwości i pooglądaj to napięcie przy prostokącie na wejściu wiedząc że liniowy zakres napięcia różnicowego wynosi tylko kilka mV i zapoznając się wcześniej z charakterystyką wzmacniacza różnicowego.

Takie pomiary skutecznie leczą z takich konstrukcji.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

W/g mnie poziom forum Audiostereo jest zdecydowanie wyższy niż elektrody, dlatego nie sądzę, że osoby które mają za sobą projekty typu "Gainclone" czy "Ugoda", byłyby zainteresowane Twoimi plikami do termotransferu.

Jak każde uogólnienie, niektórych krzywdzi a niektórym dodaje nieuzasadnionego splendoru. Moje doświadczenia z tego forum są takie, że większość użytkowników dobrze zorientowanych w tym co piszą jest w dziale DIY.

Może kolega poczyta trochę farmazonów z księżyca o zmianie dźwięku po wymianie wtyczki sieciowej i wtedy stonuje mniemanie o użytkownikach również tego forum.

Nie dalej niż kilka minut temu dowiedziałem się że "siarczki to tlenki" - tez na audiostereo.

Co do samego projektu, to gratulację dla pawel_aa. Zrobił tak jak potrafił najlepiej, i moim zdaniem dość skutecznie się broni przed legendami o "żelaznym wilku" czyli wszyscy słyszeli ale nikt nie widział.

Czy można było to zrobić lepiej - pewnie tak jak wszystko w życiu. Ale należy docenić wkład pracy, i chęć zrobienia czegoś samodzielnie.

A czy wszystko musi być 'Hi-End" - ja uważam ze niekoniecznie.

Czasami większa przyjemność płynie z kopii prostego ROTELA zrobionego samodzielnie, niż ze sprzętu nabytego za 20-50k. Nabyć potrafi każdy, byle żul - wystarczy mu dać pieniądze. Zrobić już niestety nie.

 

Ich rezystancja zmienia się bo przepływ prądu nagrzewa drucik w takt sygnału. Nie wyjdzie to w pomiarach THD !

Ale jest widoczne na charakterystyce którą zdjął autor.

To że to nie jest wzmacniacz najwyższych lotów to się zgadzam (ale chyba nie było tutaj głosu że to schemat Hi-End'owy), ale że bezpiecznik zmienia rezystancje w takt sygnału to już zalatuje czarami. Jak jeszcze kolega napisze, że to słyszy to już będzie Hi-End.

nie będę się rozwodził - napisze tylko bezwładność cieplna przewodnika - jakoś nie zauważyłem, żeby spiralka w grzejniku stygła i się nagrzewała 50 razy na sekundę. Uff, znowu gdzieś ktoś zaczytał w audiofilskich pismach. Ale chociaż tyle , że dopisane ze nie wyjdzie w pomiarach. No bo niby skąd ma wyjść jak nie istnieje.

Moje uwagi nie dotyczą samego rozwiązania z bezpiecznikiem na wyjściu - bo jest takie sobie - ale o opisie jego wpływu na parametry.

 

To że to nie jest wzmacniacz najwyższych lotów to się zgadzam (ale chyba nie było tutaj głosu że to schemat Hi-End'owy), ale że bezpiecznik zmienia rezystancje w takt sygnału to już zalatuje czarami. Jak jeszcze kolega napisze, że to słyszy to już będzie Hi-End.

nie będę się rozwodził - napisze tylko bezwładność cieplna przewodnika - jakoś nie zauważyłem, żeby spiralka w grzejniku stygła i się nagrzewała 50 razy na sekundę. Uff, znowu gdzieś ktoś zaczytał w audiofilskich pismach. Ale chociaż tyle , że dopisane ze nie wyjdzie w pomiarach. No bo niby skąd ma wyjść jak nie istnieje.

Moje uwagi nie dotyczą samego rozwiązania z bezpiecznikiem na wyjściu - bo jest takie sobie - ale o opisie jego wpływu na parametry.

To nie są żadne czary tylko postawy fizyki. Bezpieczniki mają dodatni współczynnik TC, znaczną rezystancji na poziomie kilkudziesięciu mili om jak są zimne wzrastającą do kilku set mili om jak się nagrzewają - zależy od konstrukcji bezpiecznika. W pomiarach THD wychodzi na niskich częstotliwościach, przy sinusie bezpiecznik nagrzeje się do stałej temperatury. Pełny obraz daje dopiero pomiar IMD.

Pomiar Duglas Self "Audio Power Amplifier Design Handbook"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

To nie są żadne czary tylko postawy fizyki. Bezpieczniki mają dodatni współczynnik TC, znaczną rezystancji na poziomie kilkudziesięciu mili om jak są zimne wzrastającą do kilku set mili om jak się nagrzewają - zależy od konstrukcji bezpiecznika. W pomiarach THD wychodzi na niskich częstotliwościach, przy sinusie bezpiecznik nagrzeje się do stałej temperatury. Pełny obraz daje dopiero pomiar IMD.

Pomiar Duglas Self "Audio Power Amplifier Design Handbook"

 

No tak... muzyki słuchamy wysterowując wzmacniacz do 25W na wyjściu i słuchamy oczywiście czystej sinusoidy 20Hz.

Z wykresu wynika jasno, że zniekształcenia przy 20Hz zwiększają się z 0.0014% do 0,0059% ale przy 25W.

Faktycznie, różnica wręcz kolosalna uniemożliwiająca normalne słuchanie muzyki.

Kolejne bicie piany.

 

W świetle ujawnionych faktów można śmiało stwierdzić, że stosowanie bezpieczników na wyjściach głośnikowych jest wręcz karygodnie i powinna tego zabraniać konstytucja! Ludzie nie powinni słuchać tak bardzo zniekształconej muzyki!

 

Koszt elementów (bez transformatora) to około 80-100 pln.

To nie są żadne czary tylko postawy fizyki. Bezpieczniki mają dodatni współczynnik TC, znaczną rezystancji na poziomie kilkudziesięciu mili om jak są zimne wzrastającą do kilku set mili om jak się nagrzewają - zależy od konstrukcji bezpiecznika. W pomiarach THD wychodzi na niskich częstotliwościach, przy sinusie bezpiecznik nagrzeje się do stałej temperatury. Pełny obraz daje dopiero pomiar IMD.

Pomiar Duglas Self "Audio Power Amplifier Design Handbook"

Uff, to odkrycie na miarę Nobla - rezystancja zmienia się wraz z temperaturą. Tylko jak to się ma z wcześniejszym opisem że "Ich rezystancja zmienia się bo przepływ prądu nagrzewa drucik w takt sygnału".

Poza podstawami fizyki jest jeszcze podstawa czytania ze zrozumieniem.

Nadal twierdzę, że nagrzewanie bezpiecznika w takt sygnału to bzdura.

A co wykresu to jest oczywiste, że każdy słyszy tak ogromną zmianę zniekształceń przy 25W oddawanej mocy.

Przepalam bezpiecznik i wyłączam się z tej dyskusji :))

O ludzie jaki ten temat "suchy" choć w sumie zastanawia mnie jedno sklonowałeś wzmacniacz.. fajnie.. ale w jakim celu to wrzucasz na forum bo nie czaje, skoro nikt go nie będzie wykonywał. Można wziąć dokumentacje każdego innego wzmacniacza i go wykonać. Dział Diy raczej kojarzy mi się z schematami, dyskusjami co lepiej zastosować, wspólne zamówienia i tym podobne. Taka jakaś fajna idea zrobienia czegoś w grupie i dzielenia się tym. A Ty co? wstawiłeś foteczki, naokoło sobie wspólnie pokrzyczeliśmy ii? Jaki tego cel?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.