Dyfuzory Schroedera, Rezonatory Helmholtz'a

[Gość zbyniu 360]

kupilem samą bejce, teraz lakier...

Edytowane 27 Listopada 2013 przez zbyniu 360

[yama]

Dzięki Pablik za rzeczową obronę mojej odbiegającej intelektualnie osoby(w tej dziedzinie).Dla Imacmana przekazuję podziękowania i gratulację za błyskotliwą odpowiedz.Nie da się ukryć że ludzie bywają namolni inaczej. Ja zdaje się takim własnie być.Jeden z kolegów stwierdził że mieszam i chyba ma rację.Więc dziękuję tym co pomagali, a tym którzy chcą dalej pomagać życzę cierpliwości.A teraz do księgarni. Pozdrawiam akustycznie :)

[pablik]

kupilem samą bejce, teraz lakier...

popróbuj na kawałku deski bo mimo że bejcowanie jest dosyć łatwe to jak ktoś to robi pierwszy raz to może sknocić. Bejce można nakładać pędzelkiem ale nie koniecznie. Trzeba uważać żeby nie za obficie bo mogą powstać plamy. Powoli i równomiernie. Lakier też nie za obficie i min. 2 razy. Pamiętaj o szlifnięciu drobnym papierem ściernym po pierwszym lakierowaniu. Powodzenia

[sir.jax]

Jakiś czas temu robiłem sobie ramki do piramidek z listewki sosnoweji bejcę nakładałem małą gąbką do mycia naczyń, ale gąbka musi być nowa wcześniej nie używana. Powiem, że bardzo sprawnie i szybko, a przy okazji równomiernie kryło się te listewki, nie można tylko zbyt mocno dociskać gąbki.

:)

[Gość zbyniu 360]

ile razy pociągnąć tą bejcą... raz czy dwa razy ,strasznie pije na świeżym drewnie zrobiłem próbę ,chyba ,będę potrzebował ,ponad litr,jeśli chodzi o jedno pociągnięcie bejcą ,no i będę musiał malować na leżąco na plecy ,bo nie będzie łatwo dotrzeć do końca głębokości studni,chociaż po jednym razie ,też w miarę dobrze to wygląda. Pozdrawiam i dziękuje za cierpliwość i odpowiedzi na moje pytania.

[sir.jax]

ile razy pociągnąć tą bejcą... raz czy dwa razy ,strasznie pije na świeżym drewnie zrobiłem próbę ,chyba ,będę potrzebował ,ponad litr,jeśli chodzi o jedno pociągnięcie bejcą ,no i będę musiał malować na leżąco na plecy ,bo nie będzie łatwo dotrzeć do końca głębokości studni,chociaż po jednym razie ,też w miarę dobrze to wygląda. Pozdrawiam i dziękuje za cierpliwość i odpowiedzi na moje pytania.

Jak raz jest dobrze to po co przesadzać.

[pablik]

ile razy pociągnąć tą bejcą... raz czy dwa razy ,strasznie pije na świeżym drewnie zrobiłem próbę ,chyba ,będę potrzebował ,ponad litr,jeśli chodzi o jedno pociągnięcie bejcą ,no i będę musiał malować na leżąco na plecy ,bo nie będzie łatwo dotrzeć do końca głębokości studni,chociaż po jednym razie ,też w miarę dobrze to wygląda. Pozdrawiam i dziękuje za cierpliwość i odpowiedzi na moje pytania.

Pamiętasz jak Ci radziłem najpierw zabejcować poszczególne elementy? mniejsza z tym. Potwierdzam słowa Sir.Jaxa. Jak na koniec nie załączysz zdjęć to zrywam z Tobą stosunki bilateralne

[arczi87]

Panowie pytanie.

 

Borykam się z zakupem materiału. Chciałem kupić kantówkę 20x30 jako dno dyfuzora i wszędzie problem. Chciałem kupić paski HDF 25 lub 30 mm nigdzie mi tego nie chcą pociąć jakieś sugestie?

[sound of silence]

Panowie pytanie.

 

Borykam się z zakupem materiału. Chciałem kupić kantówkę 20x30 jako dno dyfuzora i wszędzie problem. Chciałem kupić paski HDF 25 lub 30 mm nigdzie mi tego nie chcą pociąć jakieś sugestie?

A Castorama ?

Tu nie powinno być problemu z docinką.

[arczi87]

A Castorama ?

Tu nie powinno być problemu z docinką.

 

We wszystkich marketach budowlanych minimalna szerokość formatki 20 cm. Ja zaś potrzebuję 25 mm lub 30 mm więc różnica zasadnicza.

[Gość zbyniu 360]

Pamiętasz jak Ci radziłem najpierw zabejcować poszczególne elementy? mniejsza z tym. Potwierdzam słowa Sir.Jaxa. Jak na koniec nie załączysz zdjęć to zrywam z Tobą stosunki bilateralne

bedą fotki ale poczekaj jak skończę malować

[sound of silence]

We wszystkich marketach budowlanych minimalna szerokość formatki 20 cm. Ja zaś potrzebuję 25 mm lub 30 mm więc różnica zasadnicza.

Niestety masz rację. Byłem tam pół godziny temu i dowiedziałem się, że minimalny wymiar to 10x10 cm, więc cofam propozycję. W ramach zadośćuczynienia zapraszam do mnie, to Ci dotnę. :-)

Swoją drogą zabawne, zamawiałem tam wiele razy i o tym nie wiedziałem.

 

We wszystkich marketach budowlanych minimalna szerokość formatki 20 cm. Ja zaś potrzebuję 25 mm lub 30 mm więc różnica zasadnicza.

Spróbuj na fryzy.pl. Rozmawiałem dziś z człowiekiem przez telefon. Produkuje meble i wystawia odpady na allegro, poza tym prowadzi sklep internetowy, który znajdziesz pod tym adresem. Wspominał, że za cięcie bierze 1,50 pln. Nie powinno być problemu z hdf-em lub sklejką. Wysyła kurierem i wydaje się być kontaktowy. O ile pamiętam jest z Morąga, choć dla wysyłki nie ma to znaczenia.

Pzdr

[pablik]

 

Niestety masz rację. Byłem tam pół godziny temu i dowiedziałem się, że minimalny wymiar to 10x10 cm, więc cofam propozycję. W ramach zadośćuczynienia zapraszam do mnie, to Ci dotnę. :-)

Swoją drogą zabawne, zamawiałem tam wiele razy i o tym nie wiedziałem.

 

 

Spróbuj na fryzy.pl. Rozmawiałem dziś z człowiekiem przez telefon. Produkuje meble i wystawia odpady na allegro, poza tym prowadzi sklep internetowy, który znajdziesz pod tym adresem. Wspominał, że za cięcie bierze 1,50 pln. Nie powinno być problemu z hdf-em lub sklejką. Wysyła kurierem i wydaje się być kontaktowy. O ile pamiętam jest z Morąga, choć dla wysyłki nie ma to znaczenia.

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Dla mnie bajka i mamy z głowy jeżdżenie, wożenie. Pozostaje tylko montaż i malowanie. Ciekawe czy jest podobny sklep z mdf?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Dla mnie bajka i mamy z głowy jeżdżenie, wożenie. Pozostaje tylko montaż i malowanie. Ciekawe czy jest podobny sklep z mdf?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest też mdf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Listopada 2013 przez pablik

[arczi87]

Dla mnie bajka i mamy z głowy jeżdżenie, wożenie. Pozostaje tylko montaż i malowanie. Ciekawe czy jest podobny sklep z mdf?

 

No na pewno zamówisz coś pod dyfuzor ....

[pablik]

 

 

No na pewno zamówisz coś pod dyfuzor ....

Proszę o rozwinięcie tej myśli bo niestety nie zrozumiałem

[sound of silence]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Dla mnie bajka i mamy z głowy jeżdżenie, wożenie. Pozostaje tylko montaż i malowanie. Ciekawe czy jest podobny sklep z mdf?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest też mdf

Oooo stary. Świetna sprawa

Korzystałeś z usług frezowania, bo ja z tym mam kłopot

Dzięki. Bardzo przydatne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pablik]

 

Oooo stary. Świetna sprawa

Korzystałeś z usług frezowania, bo ja z tym mam kłopot

Dzięki. Bardzo przydatne

Dopiero jestem na etapie przemyśleń ile sztuk, o jakich wymiarach no i z czego zrobić. Te sklepy internetowe moim zdaniem są o tyle fajne że jest tam kalkulator do rozkroju formatek i można trochę pokombinować żeby ograniczyć odpady do minimum. Nie znalazłem tam żadnego minusa ale może ktoś bardziej spostrzegawczy cos wypatrzy. Z tym frezowaniem ramy to pozostaje tylko zrobić to samemu lub zlecić stolarzowi. tylko jeśli samemu to jak? a może da rade bez frezowania?

[sound of silence]

Dopiero jestem na etapie przemyśleń ile sztuk, o jakich wymiarach no i z czego zrobić. Te sklepy internetowe moim zdaniem są o tyle fajne że jest tam kalkulator do rozkroju formatek i można trochę pokombinować żeby ograniczyć odpady do minimum. Nie znalazłem tam żadnego minusa ale może ktoś bardziej spostrzegawczy cos wypatrzy. Z tym frezowaniem ramy to pozostaje tylko zrobić to samemu lub zlecić stolarzowi. tylko jeśli samemu to jak? a może da rade bez frezowania?

Zdecydowanie najlepszy sklep jaki kiedykolwiek widziałem. Są jeszcze salony Belmeb, ale nawet w połowie nie tak profesjonalna strona, nie wspominając o programie optymalizującym cięcie, którego tam po prostu nie ma. Dla mnie rewelacja, tym bardziej, że mogę odebrać 1 km od domu. No cóż, jeśli ktoś jest ekstremalnie oszczędny, to minusem jest cięcie i usługa brzegowania, bo raptem wytniesz mały kawałek, a już masz 4 mb cięcia, jednak umówmy się wygoda jest ogromna i myślę, że warto, tym bardziej, że są też sklejki egzotyczne, których szukałem. Z drugiej strony wszystko jest jasne, a koszty określone i myślę, że znalazłem czego szukałem. Frezowanie też jest dostępne, trzeba do nich napisać. A jak widzę maszyny, którymi dysponują ( choć się na nich nie znam ) zgaduję, że z precyzją nie będzie kłopotu.

Ja widzę to tak:

Jeśli robisz wysoki i stosunkowo wąski ustrój, na raczej cienkich przegrodach frezy są niezbędne, jeśli przegrody dość grube z materiału jak mdf 6 lub 10 mm, to z powodzeniem można się bez nich obyć wykorzystując dystanse o szerokości dna studni, chociaż i wtedy mogą być pomocne jeśli jest możliwość ich zrobienia.

Samemu można to naciąć piłą raz jedna raz druga strona, zmiana wymiaru i to samo, ale ja mam 2 piły i obie o szerokości ostrza 2 mm, więc za mało na jakąkolwiek przegrodę, a nie mam aż tak precyzyjnych narzędzi, żeby się bawić w przesuwanie po 2 mm i trochę brak doświadczenia, więc to raczej zlecę.

[pablik]

 

Zdecydowanie najlepszy sklep jaki kiedykolwiek widziałem. Są jeszcze salony Belmeb, ale nawet w połowie nie tak profesjonalna strona, nie wspominając o programie optymalizującym cięcie, którego tam po prostu nie ma. Dla mnie rewelacja, tym bardziej, że mogę odebrać 1 km od domu. No cóż, jeśli ktoś jest ekstremalnie oszczędny, to minusem jest cięcie i usługa brzegowania, bo raptem wytniesz mały kawałek, a już masz 4 mb cięcia, jednak umówmy się wygoda jest ogromna i myślę, że warto, tym bardziej, że są też sklejki egzotyczne, których szukałem. Z drugiej strony wszystko jest jasne, a koszty określone i myślę, że znalazłem czego szukałem. Frezowanie też jest dostępne, trzeba do nich napisać. A jak widzę maszyny, którymi dysponują ( choć się na nich nie znam ) zgaduję, że z precyzją nie będzie kłopotu.

Ja widzę to tak:

Jeśli robisz wysoki i stosunkowo wąski ustrój, na raczej cienkich przegrodach frezy są niezbędne, jeśli przegrody dość grube z materiału jak mdf 6 lub 10 mm, to z powodzeniem można się bez nich obyć wykorzystując dystanse o szerokości dna studni, chociaż i wtedy mogą być pomocne jeśli jest możliwość ich zrobienia.

Samemu można to naciąć piłą raz jedna raz druga strona, zmiana wymiaru i to samo, ale ja mam 2 piły i obie o szerokości ostrza 2 mm, więc za mało na jakąkolwiek przegrodę, a nie mam aż tak precyzyjnych narzędzi, żeby się bawić w przesuwanie po 2 mm i trochę brak doświadczenia, więc to raczej zlecę.

To miłe, że okazałem się pomocny. Istotnie frezują. Nie dopatrzyłem się tej informacji wcześniej. Ze sklejki egzotycznej dyfuzor będzie się prezentował niewątpliwie elegancko. Jak zorientujesz się jaki jest koszt frezowania to napisz coś o tym. Powodzenia

[sound of silence]

To miłe, że okazałem się pomocny. Istotnie frezują. Nie dopatrzyłem się tej informacji wcześniej. Ze sklejki egzotycznej dyfuzor będzie się prezentował niewątpliwie elegancko. Jak zorientujesz się jaki jest koszt frezowania to napisz coś o tym. Powodzenia

Ok nie ma sprawy, chociaż podobnie jak Ty nie wykminiłem jeszcze, ile i jak.

Mam zaufanego stolarza, któremu rzuciłem już temat, tylko, że zarobiony jest jak diabli, a świerzbi mnie jak cholera, tym bardziej jak się naogląda człowiek fotek dookoła. Ponadto tam, gdzie teoretycznie powinien stać największy dyfuzor mam okno do którego musi być jakiś dostep, więc mam kilka rzeczy do przemyślenia, ale na pewno dam znać.

[pablik]

 

Ok nie ma sprawy, chociaż podobnie jak Ty nie wykminiłem jeszcze, ile i jak.

Mam zaufanego stolarza, któremu rzuciłem już temat, tylko, że zarobiony jest jak diabli, a świerzbi mnie jak cholera, tym bardziej jak się naogląda człowiek fotek dookoła. Ponadto tam, gdzie teoretycznie powinien stać największy dyfuzor mam okno do którego musi być jakiś dostep, więc mam kilka rzeczy do przemyślenia, ale na pewno dam znać.

z oknem to według mnie mały problem. Dyfuzor pewnie będzie na nóżkach a zatem wystarczy dodać kółka meblowe i będzie mobilny. Dyfuzor to nie kolumny i nie musi stać na kolcach, postumentach itp. Jak już będziesz miał formatki to po co Ci stolarz zwłaszcza zarobiony? przecież to tylko trzeba będzie złożyć do kupy i pomalować no ale jak chcesz tak zrób.

[sir.jax]

Zdecydowanie najlepszy sklep jaki kiedykolwiek widziałem. Są jeszcze salony Belmeb, ale nawet w połowie nie tak profesjonalna strona, nie wspominając o programie optymalizującym cięcie, którego tam po prostu nie ma. Dla mnie rewelacja, tym bardziej, że mogę odebrać 1 km od domu. No cóż, jeśli ktoś jest ekstremalnie oszczędny, to minusem jest cięcie i usługa brzegowania, bo raptem wytniesz mały kawałek, a już masz 4 mb cięcia, jednak umówmy się wygoda jest ogromna i myślę, że warto, tym bardziej, że są też sklejki egzotyczne, których szukałem. Z drugiej strony wszystko jest jasne, a koszty określone i myślę, że znalazłem czego szukałem. Frezowanie też jest dostępne, trzeba do nich napisać. A jak widzę maszyny, którymi dysponują ( choć się na nich nie znam ) zgaduję, że z precyzją nie będzie kłopotu.

Ja widzę to tak:

Jeśli robisz wysoki i stosunkowo wąski ustrój, na raczej cienkich przegrodach frezy są niezbędne, jeśli przegrody dość grube z materiału jak mdf 6 lub 10 mm, to z powodzeniem można się bez nich obyć wykorzystując dystanse o szerokości dna studni, chociaż i wtedy mogą być pomocne jeśli jest możliwość ich zrobienia.

Dokładnie tak ja zrobiłem po prostu użyłem dystansów i tyle bez jakiegoś frezowania. Mnie się to nie opłacało, bo w Poznaniu za wycinanie na maszynie numerycznej płaci się za godzinę, a nie za ilość i wtedy taka godzina kosztuje 120zł netto, a wiadomo że tak będą robić aby jak nic taka godzinka pykła, więc podziękowałem.

[Gość zbyniu 360]

nie pokryło dobrze na raz i nie wiem czy pokryje na dwa razy ,moze dokupic jakis srodek gruntujący....

[Imacman]

Trochę mnie krew zalała i mimo, że miałem się nie odzywać to jednak nie mogę się opanować. Zalała mnie dlatego że aż do tej chwili postrzegałem kolegę Imacmana jako kogoś życzliwego, wyjątkowo kulturalnego, nigdy nie wdającego się w chamskie pyskówki, zawsze gotowego pomóc w kwestiach akustyki itp. itd czyli forumowy doktor Judym. Tymczasem od ładnych paru dni kolega Yama który - mam nadzieję że nie pogniewa się za te słowa - nie jest mówiąc oględnie specjalistą w dziedzinie akustyki podobnie zresztą jak ja sam i zapewne wielu kolegów na tym forum wręcz dopraszał się żeby mu pomóc. Wówczas jakoś nikt z forumowych specjalistów z kolega Imacmanem na czele nie raczył zadać sobie odrobiny trudu żeby mu pomóc. W pewnym momencie do rozmowy włączył się kolega Acoustic Lab który jako że branżysta udzielił kilku cennych merytorycznych porad za co należą się słowa podziękowania. Włączanie się do wątków nie jest obligatoryjne a zatem nie można mieć pretensji że ktoś tego nie uczynił. Więc co mnie tak zdenerwowało? ano to, że na sam koniec zabierasz głos ale nie odpowiadasz człowiekowi na jego pytanie a odpowiedź na nie znasz bo świetnie się w tej tematyce orientujesz tylko nie wiedzieć czemu afirmujesz doświadczenie kogoś innego pisząc jedno krótkie, lekceważące zdanie. Nieładnie Panie moderatorze a może to woda sodowa?

 

Nie wiem o co tyle krzyku, nie miałem złych intencji, a napisałem to co wiem, bo znam dokonania JBN i wiem, że jest jednym z najlepszych w tej dziedzinie. Dlaczego więc twierdzisz, że moja odpowiedź była lekceważąca i na dodatek Ty mnie obrażasz w swoim poście. Nie siedzę też cały czas na forum, więc proszę nie mieć do mnie pretensji, że komuś nie pomogłem.

Pozdrawiam

[pablik]

 

 

Nie wiem o co tyle krzyku, nie miałem złych intencji, a napisałem to co wiem, bo znam dokonania JBN i wiem, że jest jednym z najlepszych w tej dziedzinie. Dlaczego więc twierdzisz, że moja odpowiedź była lekceważąca i na dodatek Ty mnie obrażasz w swoim poście. Nie siedzę też cały czas na forum, więc proszę nie mieć do mnie pretensji, że komuś nie pomogłem.

Pozdrawiam.

 

Postaram się być w miarę merytoryczny. Po pierwsze nie kwestionowałem i nie kwestionuje dokonań JBN. Co prawda z jego w sumie trzech postów w żadnym razie nie wynika, że jest specem od akustyki ale być może Ty znasz go poza forum i stąd twoja opinia. Nawet jeżeli jest tak jak napisałeś to cóż z tego?. Yama zadał konkretne pytanie a Ty znalazłeś czas żeby potwierdzić wysokie kwalifikacje JBN ale żeby coś konkretnego napisać człowiekowi to już niestety nie. Twój post nic nie wniósł do dyskusji. Dlatego uznałem go za lekceważący. Po prostu wynika to z kontekstu całej tej sytuacji. Nie było moją intencją obrażać Cię a pretensje owszem miałem bo gdybym ich nie miał to nie zareagowałbym tak emocjonalnie. Wiesz że mam racje ale głupio Ci się do tego przyznać. Jeśli poczułeś się obrażony to przepraszam. Pozdrawiam

 

nie pokryło dobrze na raz i nie wiem czy pokryje na dwa razy ,moze dokupic jakis srodek gruntujący....

 

Masz na myśli bejcowanie czy lakierowanie? bo poprzednio pisałeś że po pierwszym bejcowaniu jest o.k. Bejcowanie nie jest trudne ale jak nie zostaną spełnione podstawowe warunki to też może się nie udać. napisz więcej to coś wymyślimy

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez pablik

[Gość zbyniu 360]

no mam na mysli bejcowanie,na raz nie pokrylo dobrze

[Imacman]

Wiesz że mam racje ale głupio Ci się do tego przyznać

 

Dlaczego piszesz, coś czego nie wiesz? :)

 

Nie poczuwam się do winy i nie jest mi głupio. Napisałem to co chciałem napisać - tak się składa, ze było w temacie dyskusji. A że napisałem tylko tyle, to moja sprawa (może mam swoje powody)

[pablik]

 

 

Dlaczego piszesz, coś czego nie wiesz? :)

 

Nie poczuwam się do winy i nie jest mi głupio. Napisałem to co chciałem napisać - tak się składa, ze było w temacie dyskusji. A że napisałem tylko tyle, to moja sprawa (może mam swoje powody)

Z poczuwaniem się do winy to może lekka przesada. Ja tylko miałem taką nadzieję, że zrobi Ci się trochę głupio bo uważam Cię za osobę kulturalną. Tak to czasami bywa że nawet ludzie kulturalni coś zrobią/powiedzą nie tak i po jakimś czasie jest im z tego powodu zwyczajnie głupio. Możesz pisać co chcesz i ile chcesz i to Twoja sprawa ale licz się z tym ze czasami ktoś zareaguje. Zakończmy już tę wymianę zdań bo z tonu twojej wypowiedzi wnioskuję że zaczynasz być lekko agresywny a po co się denerwować z tak błahych powodów? Bywaj zdrowy i uśmiechnięty

 

no mam na mysli bejcowanie,na raz nie pokrylo dobrze

Bejca jest produktem mocno penetrującym i dobrze kryje drewno surowe ale czyste. Jeżeli podłoże jest miejscami czymś ubrudzone np. tłuszczem, pozostałościami kleju itp. itd. to niestety kolor może być miejscami nierównomierny. Po prostu tam gdzie drewno z jakiś powodów wchłonęło mniej bejcy będzie odcień jaśniejszy. Załączone zdjęcia są bardzo niewyraźne i trudno na ich podstawie coś wywnioskować. Powtórne bejcowanie może częściowo zniwelować niedoskonałości pierwszego razu ale na pewno nie w 100%. Żadne gruntowanie nic nie pomoże. Jeżeli uznasz że mimo powtórnego bejcowania efekt Cię nie zadawala pozostaje tylko zakup lakierobejcy o zbliżonym kolorze i zaaplikowanie jej zamiast lakieru akrylowego. Ostatnim rozwiązaniem jest pomalowanie farbą kryjącą w dowolnym kolorze ale domyślam się że chciałeś barwiąc drewno zachować rysunek jego słojów.

[Imacman]

Zakończmy już tę wymianę zdań

 

Masz rację, nie po to tworzyłem ten wątek :)

[Gość zbyniu 360]

Z poczuwaniem się do winy to może lekka przesada. Ja tylko miałem taką nadzieję, że zrobi Ci się trochę głupio bo uważam Cię za osobę kulturalną. Tak to czasami bywa że nawet ludzie kulturalni coś zrobią/powiedzą nie tak i po jakimś czasie jest im z tego powodu zwyczajnie głupio. Możesz pisać co chcesz i ile chcesz i to Twoja sprawa ale licz się z tym ze czasami ktoś zareaguje. Zakończmy już tę wymianę zdań bo z tonu twojej wypowiedzi wnioskuję że zaczynasz być lekko agresywny a po co się denerwować z tak błahych powodów? Bywaj zdrowy i uśmiechnięty

 

Bejca jest produktem mocno penetrującym i dobrze kryje drewno surowe ale czyste. Jeżeli podłoże jest miejscami czymś ubrudzone np. tłuszczem, pozostałościami kleju itp. itd. to niestety kolor może być miejscami nierównomierny. Po prostu tam gdzie drewno z jakiś powodów wchłonęło mniej bejcy będzie odcień jaśniejszy. Załączone zdjęcia są bardzo niewyraźne i trudno na ich podstawie coś wywnioskować. Powtórne bejcowanie może częściowo zniwelować niedoskonałości pierwszego razu ale na pewno nie w 100%. Żadne gruntowanie nic nie pomoże. Jeżeli uznasz że mimo powtórnego bejcowania efekt Cię nie zadawala pozostaje tylko zakup lakierobejcy o zbliżonym kolorze i zaaplikowanie jej zamiast lakieru akrylowego. Ostatnim rozwiązaniem jest pomalowanie farbą kryjącą w dowolnym kolorze ale domyślam się że chciałeś barwiąc drewno zachować rysunek jego słojów.

jeszcze raz pomaluję bejcą i zobaczymy a potem lakierobejcą te tak zwane brudy to masa szpachlowa do drewna