Żenująca jakość forum

[??ona audiofila]

Witam wszystkich Panów Audiofilów,

 

 

Jestem żoną audiofila, który udziela się na tym forum (zresztą piszę od niego z pracy) i mam kilka uwag.

Po pierwsze stwierdzam że jakość merytoryczna forum jest żenująca. Większość postów to czyste pieniactwo i infantylne kłótnie. Każdy chwali swoje. Przeszukałam forum w sprawie kilku tematów i gdy ktoś się pyta o jakiś konkret, np. "jaki wybrać sprzęt" i tu pada nazwa, lub prosi o porównanie to odpowiedzi jest tyle co kot napłakał a po przeczytaniu odniosłam wrażenie że właściwie wiem mniej niż przedtem.

Bez komentarza fakt że coś takiego jak "ile jest warte słowo Elberotha" to ponad 200 postów, oczywiście w stylu Andrzeja Leppera.

Po drugie i ostatnie - być może Wasza wiedza Panowie jest duża ale biorąc pod uwagę punkt pierwszy niniejszym z przykrością ale i z cała odpowiedzialnością stwierdzam że jesteście snobami skończonymi, gotowymi umrzeć za sprzęt w danej chwili posiadany. Niestety dotyczy to również mojego lubego plus ta kretyńska mania wiecznego dokupowania sprzętu. Ja rozumiem melomana i powiększanie kolekcji płyt ale to??? Tylko dla zaspokojenia żądzy posiadania i wybujałego ego. Niestety niewiele różnicie się od dresiarza w nowej BMW z serii 7. Przykro mi.

 

Pozdrowienia dla Was i Waszych zmęczonych żon.

 

 

Roxanna

[mciej]

Coś czuje "żono" że ukradłaś mój wczorajszy pomysł na małą mistyfikacje . Uprzedzam ze jest chroniony prawem autorskim.

[Hiena-podrobka]

Panowie - jakby co to ja nie mam jeszcze zony...

[Zbig]

Wychodzi na to, że audiofile to pretensjonalni osobnicy wybierający sobie za żony pretensjonalne kobiety o pretensjonalnych imionach :-)))

[gutten]

Po raz kolejny przekonuję się, że obrałem w życiu słuszną drogę. Nie ma to jak audiofil-kawaler ;-)))

[darkul]

Czyzby maz wydal ostatnia pensje na np.kabelki?A moze okazalo sie ze uciulane po cichu ZL wydal np.nie na nowe mebelki czy dywanik tylko na w.w.?

[Piterski]

Droga Pani

Przykro mi że tak Pani ocenia ludzi którzy tu piszą, ja miałem przyjemność poznać kilku osobiście i nijak nie przystaje to do oceny jaką Pani nam wystawia. Rozumiem, że podyktowane to jest przez wrażenie jakie powodują niektóre z przytoczonych przez panią wątków. Wielu z nas tez jest tym zniesmaczonych. Łatwiej jest się wykłócać niż się wysilić i komuś pomóc (to specyfika nie tylko tego forum), ale też wielu podchodzi z dużym dystansem do porad bo często mogą być one potraktowane jako prawdy absolutne. Tak jak to ma miejsce z czasopismami również tymi dla Pań. Tak więc każdy medal ma dwie strony. Na zakończenie współczuje Pani mężowi że jego pasja nie ma u Pani zrozumienia, na szczęście nie wszyscy żonaci audiofile są w takiej sytuacji. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, moja żona może nie ingeruje w moje "matactwa" ze sprzętem ale z przyjemnością go słucha i nie uważa, że wszystkie nasz pieniądze przeznaczam na swoje widzimisie. Ono jest dodatkiem do naszego wspólnego życia i wspólnych nie łatwych decyzji.

 

Pozdrawiam,

Piterski

[Parsec]

"Stereo" nie nie wlasciwym forum dla tego watku.

[fadeover]

gutten > z ust mi to wyjąłeś ;-)

[Piotr]

"Dobrze mówisz panie bracie, przewyborny jest z was pan. Nie ma niewiast w naszej chacie - niechaj żyje wolny stan"

 

:-)

[qb_1]

gutten -> swieta racja - tylko ja bym uogolnil i w miejsce 'audiofil kawaler' wstawil 'kawaler' :-)))

[mciej]

Proponuje wszystkim sie nie wpisywać bo wyjdzie na to że komuś sie udała ta niecna prowokacja ;-)

[abudzik]

Wiadomo, nie jesteśmy całkiem normalni. Ale kto jest? Jeden wącha kwiatki, inny pasjonuje się samochodami jeszcze inny sprzętem. Rodzice też nadają dzieciom cudaczne imiona :-) i czy to jest powód do odsądzania ich od czci i wiary.

 

-> gutten

Założymy klub? Albo wypuścimy zmodyfikowaną wersję koszulki?

[Piterski]

Spójrzmy prawdzie w oczy jeżeli to jest nawet prowokacja to jest w tym coś na rzeczy, niestety :(

[R.u.s.t]

Witam zonę audiofila.

To wreszcie się wydało, czego tak naprawdę, słucha mąż :-)

 

Pozdrawiam, mąż żony

(również nastawionej anty "sprzętowo") :-(

[iwo]

Piotr->cytuj porzadnie, jak nie pamietasz to wez tekst do lapki: 'Dobrze, dobrze Panie bracie, przewyborny taki plan, nie ma niewiast w naszej chacie, vivat semper wolny stan'

[danielww]

Racja, nie rozpisujmy sie, wystarczy nam juz ponad 200 wpisów "ile jest warte słowo Elberotha. Pani "żonie"polecam forum "jakie buty lub zasłony kupić" - cos typowego dla kobiet

[gutekbull]

Bez komentarza. Panowie ja mam żonę i nie pozwalam jej bawić się moim komp. bo jeszcze coś chlapnie bez sensu na temat o którym nie ma zielonego pojęcia. A jeśli chodzi o snobizm to gdziekolwiek człowiek się porusza, gdzie jest odrobina pasji, zainteresowanie tam zawsze trochę snobizmu będzie, aby nie był wybujały. Ale po co ja to piszę ! Do garów marsz !!!!! :-)

[abudzik]

bruuutal

[iwo]

danielww->bez przesady, skad takie prostackie podejscie do kobiety.... nieladnie.

[iwo]

aaa, nie tylko danielww.....

[??ona audiofila]

Witam po raz drugi,

 

 

Niestety, co było do udowodnienia. Poza tym zwykłe chamstwo.

Polecam także wątek "Do Lukara Darkul". Świetny.

 

 

A teraz popłaczcie sobie na kobiety, chłopcy.

[danielww]

To nie brutalne, poprostu jesli kobieta nie ma oczyms pojęcia niech sie nie wypowiada (wiecie jakie są kobiety) np moja nie slyszała różnicy między jakimis HECO a Bowersami 700 itp, ale zbytnio sie nie intersuje co kupuje, tak samo jak ja nie intersuje sie tym jakie ciuchy sobie kupi lub cos z wystroju do domu:) to jej pasja jak wiekszosci kobiet.

[fadeover]

Pani żono - czy korzysta Pani z komputera swojego męża , nota bene naszego forumowicza?( ten sam IP)Tylko dlaczego pisze Pani z jego pracy ? Siedzicie na tym samym krześle ;-)

[mciej]

"Żona" ma bardzo dużo do powiedzenia o sobie jak na kobietę :))). Polecam wpis w "o mnie".

 

Krótko mówiąc dokonałem całkowitej demaskacji.

[wqwqw]

Żono audiofila big lol żeczywiscie obiektywna ocena, no comment.

[Qubric]

Żono - mająca już dość jak mniemam - audiofila. Ja nie jestem audiofilem. Absolutnie - czasem słucham radia i jakąś trzeszczącą płytę na gramofon wrzucę - ale klockami się brzydzę, a kable mają u mnie zastosowanie do suszenia prania. Mam zuuupełnie inne zainteresowania. Kocham sadzić kwiatki, kosić trawniczek, oglądać motylki na łące. I w ogóle jestem cholernie romantycznym typem. Cieszę się że jednak jest na forum jakaś przyjazna dusza, która to rozumie. Niech tam maż sobie słucha jakiegoś audiofilskiego pitolenia-rzępolenia. Proszę mu nie przeszkadzać to nieuleczalne, a na szkoda życia na jego nawracanie. My w tym czasie moglibyśmy znacznie przyjemniej spędzić czas oddając się transcendentnej kontemplacji świata zmysłów, po romantycznej kolacji we dwoje i przy jeszcze romantyczniejszym śniadaniu.

Co Pani na to?

Imię Roxana budzi u mnie wyłącznie najlepsze skojarzenia. Proszę nie słuchać tej bandy nieokrzesanych audiofili.

Pozdrawiam gorąco :)))

[AtrakcyjnaAudiofilka]

A ja się nie zgadzam! Audiofile są super!

 

I te ich wspaniałe maszyny. Mrrrrrrrrrr!

[iwo]

Rozumiem, ze bedzie to kolejny po "Elberoth..." wpis na kilkaset postow?

[Piotr]

->ivo

Jakbym cytował porządnie to wypowiedź nie miałaby sensu

Im dłużej się coś mówi tym szybciej reszta uważa to za prawdę - nawet takie stwierdzenie że Moniuszko jest ojcem polskiej bielizny całkowitemu laikowi może się skojarzyć bo raz słyszał słowo halka i Moniuszko :-)