NAD C565BEE

[staryender]

Mam pewien problem odnoście NAD C565BEE chciałbym zapytać o opinie - posiadam go od dwóch tygodni i jedyna wada jaką zauważyłem po tym okresie użytkowania to, że w czasie odtwarzania niektórych płyt cd (od razu dodam, że oryginalnych i nie 'Polska cena':)) mechanizm pracuje dziwnie głośno - pojawia się stukanie mechanizmu, takie rytmiczne trzeszczenie. Myślałem, że to wada egzemplarza jaki posiadam i zgłosiłem to do sklepu gdzie kupiłem sprzęt, potraktowano mnie profesjonalnie, umówiliśmy się, że od ręki wymienią mi na nowy egzemplarz. Kilka godzin temu podłączyłem nowy egzemplarz do zestawu i przy odtwarzaniu tych samych płyt dzieje się dokładnie to samo, po włączeniu płyty mechanizm cicho i rytmicznie stuka.

Panaceum na to stukanie jest podniesienie przodu odtwarzacza o 1-2 cm w górę, stukot wtedy znika. Nie po to jednak kupiłem prostą szafkę, żeby teraz wymieniać na skosy:) żart:)

Co o tym sądzicie? Czy te Nady tak mają i jest to taka ich uroda?

Aha i dla uprzedzenia pytań, te same płyty odtwarzałem na innym sprzęcie mini-wieżach Denona, Sony a wreszcie ze zwykłego napędy kompa i nigdzie podobny efekt nie ma miejsca.

Proszę o opinie...

[belami]

Czy przypadkiem nowy sprzęt nie ma jakiejś blokady napędu (na czas transportu) i nie jest do końca odblokowana? Żadne NAD tak nie mają i mieć nie powinny, więc coś jest nie tak.

Poza tym jesteś pewien, że dostałeś inny egzemplarz cd. Nie takie cuda wyprawiają w profesjonalnych sklepach (bez urazy, bo sklep sklepowi nierówny), że nigdy nic nie wiadomo - tym bardziej, że dziwnym zbiegiem okoliczności oba Twoje cd mają ten sam objaw, a nie powinny.

[Gość]

NAD C565 posiadam - tak dziwnych objawów nie posiadam.

Owszem, coś tam słychać, ale jest to standardowy szmer pracującego napędu.

Być może <belami> ma rację z tą "wymianą" odtwarzaczy...

Zdecydowanie domagałbym się kolejnej wymiany - spisz sobie nr seryjny :)

[Gość JacekMadera]

No, właśnie - DZIWNE... Jakiś czas temu miałem C515 i tutaj był problem z wieszającą się szufladą - pierwszy egzemplarz przyjechał całkowicie uszkodzony (szuflada sama wyskakiwała do przodu!!!), drugi już działał, choć lubił co jakiś czas samoczynnie zamykać szufladę po otwarciu. Do serwisu nie masz co wysyłać - żenada, po prostu jakiś znajomek biznesmanów z Trimexu naprawia to w warunkach domowo - garażowych. Idź do sklepu i porównaj inne modele, może będą mieli egzemplarz z innej serii a może, jak pisze przedmówca jest jakaś blokada, choć ja w to wątpię...

[Gość]

Z blokadą w żadnym NADzie nie spotkałem się i w C565 również nic takiego nie było, a kupiłem fabrycznie zapakowany egzemplarz.

[staryender]

firma uczciwa i na pewno jest to inny egzemplarz. Zmienił się też sposób na pozbycie stukania - ten egzemplarz trzeba podnieść na 2cm do góry ale z tyłu i stukotu nie ma:) Dziwne jest też to, że nigdy nie trwa to przez całą płytę, tylko np. na jednej płycie stukot mechanizmu trwa przez pierwszy utwór a potem zanika i słychać już tylko typowy szmer napędu, na innej płycie trwa przez 3 pierwsze utwory i też zanika po nich, taki dość wybredny sprzęt:) Pewnie nadal będę go próbował wymienić bo denerwują mnie te efekty...

[byca]

Stuka bo wrócił z pewnością ten sam cd ?! Serwis Trimex to dno bagienne, praktycznie nie istnieje , w zeszłym roku wysłałem odtwarzacz 514, to znaczy 2 sztuki, drugi miał posłużyć jako dawca - trzy miesiące trzymali i nikt nie potrafił zlokalizować usterki, w końcu po syna telefonach ''naprawili'' zdecydowali się odesłać... ot, co otrzymaliśmy - zamiana płyty głównej, czyli pozostalismy na tym samym co przed wysyłką! Prosiłem telefonicznie i na papierze by nie zamieniac płyt, tylko przeszczep uszkodzonego elementu, nie poskutkowało!

Dośc, że nic nie potrafią, to chyba pracują tam sami nie ''czytaty'' , nie ''słuchaty'' skasowali 150 zł, za nic! Swoja drogą dziwię się , że w takiej Warszawce nie mogą zatrudnić porządnego elektronika???.

 

Naprawy dokonał młody chłopak, zlokalizował usterkę w ciągu jednej godziny oraz przeszczepu dosłownie jednego elementu za 2 zł ...chłopak po szkole elektronicznej!

 

Nigdy więcej takich FACHOFCUF!!!!

[leon amator]

Mam pewien problem odnoście NAD C565BEE chciałbym zapytać o opinie - posiadam go od dwóch tygodni i jedyna wada jaką zauważyłem po tym okresie użytkowania to, że w czasie odtwarzania niektórych płyt cd (od razu dodam, że oryginalnych i nie 'Polska cena':)) mechanizm pracuje dziwnie głośno - pojawia się stukanie mechanizmu, takie rytmiczne trzeszczenie. Myślałem, że to wada egzemplarza jaki posiadam i zgłosiłem to do sklepu gdzie kupiłem sprzęt, potraktowano mnie profesjonalnie, umówiliśmy się, że od ręki wymienią mi na nowy egzemplarz. Kilka godzin temu podłączyłem nowy egzemplarz do zestawu i przy odtwarzaniu tych samych płyt dzieje się dokładnie to samo, po włączeniu płyty mechanizm cicho i rytmicznie stuka.

Panaceum na to stukanie jest podniesienie przodu odtwarzacza o 1-2 cm w górę, stukot wtedy znika. Nie po to jednak kupiłem prostą szafkę, żeby teraz wymieniać na skosy:) żart:)

Co o tym sądzicie? Czy te Nady tak mają i jest to taka ich uroda?

Aha i dla uprzedzenia pytań, te same płyty odtwarzałem na innym sprzęcie mini-wieżach Denona, Sony a wreszcie ze zwykłego napędy kompa i nigdzie podobny efekt nie ma miejsca.

Proszę o opinie...

 

Mam też coś takiego w modelu C545BEE, więc jest to pewnie 'urok' tego napędu :) Szafki raczej nie będę zmieniał :) Mi to specjalnie nie przeszkadza, nie słucham muzyki aż tak cicho. Mam sporo płyt CD zgrywanych i to chyba na nich częściej ten efekt występuje, ale może mi się wydaje.

[tadeo]

Pewnie jakiś napęd "przemysłowy" znaczy DVD ,zaadaptowany do potrzeb tego CD-ka ,też tak miałem

w Yamaha CD S2000 .

[leon amator]

Pewnie jakiś napęd "przemysłowy" znaczy DVD ,zaadaptowany do potrzeb tego CD-ka ,też tak miałem

w Yamaha CD S2000 .

 

I co? Były z nim w związku z tym jakieś problemy?

[tadeo]

Nie było problemów,długo wczytywał i wydawał czasem dziwne dzwięki podczas cichych fragmentów.

[leon amator]

Nie było problemów,długo wczytywał i wydawał czasem dziwne dzwięki podczas cichych fragmentów.

 

Ok. Dzięki.

[almeras]

firma uczciwa i na pewno jest to inny egzemplarz. Zmienił się też sposób na pozbycie stukania - ten egzemplarz trzeba podnieść na 2cm do góry ale z tyłu i stukotu nie ma:) Dziwne jest też to, że nigdy nie trwa to przez całą płytę, tylko np. na jednej płycie stukot mechanizmu trwa przez pierwszy utwór a potem zanika i słychać już tylko typowy szmer napędu, na innej płycie trwa przez 3 pierwsze utwory i też zanika po nich, taki dość wybredny sprzęt:) Pewnie nadal będę go próbował wymienić bo denerwują mnie te efekty...

 

 

Mam to samo, ale tylko przy pierwzym utworze i przy niektórych płytach, do serwisu nie daję bo oni to tylko więcej szkody czasem narobią, ciekawe ilu użytkowników tego CD zauważyło w swoich NAD-ach 565 taki problem ?

[staryender]

A czy ktoś z użytkowników Nada oddał go z takimi objawami do naprawy gwarancyjnej?

Jestem ciekawy czy coś w tej naprawie zmienili, bo muszę przyznać, że mnie ta wada czasami mocno wkurza...

[radark]

ja tam żadnych stuków nie stwierdzilem, naped chodzi bardzo cicho, wczesniej miałem cd caspiana ten to dopiero terkotał jak trabant a niby o dwie klasy lepszy, moze dokup do niego kolce to powinno rozwiązać problem, ewentualnie jakieś podstawki pod niego podłóż np filc do mebli, to swietny grajek wiec warto problem wyeliminować