Skocz do zawartości
IGNORED

konwerter usb -> coaxial


mikson

Rekomendowane odpowiedzi

@ Teo

 

No to i my podsumujmy:

 

Ty z kolei powołujesz się ciągle na testy i bit-perfekt.

Tylko nigdzie nie piszesz, co testowałeś, jak i czym. Nie mówiąc już o dowodach, że w ogóle coś testowałeś.

Testowałeś raz, czy może 100 razy? 10 czy 50 urządzeń? Czy wszystko było prawidłowo skonfigurowane?

Testowałeś któreś z wymienionych tu urządzeń?

Bo test testowi nierówny. Czy podczas testu mierzony był jitter? A timing? Impedancja? Bo muzyka to nie jest tylko 0-1.

I jeszcze do tego jej nie widać.

No podstawie rzekomego testu twierdzisz, że producenci sprzętu, recenzenci, audiofile się mylą mówiąc, że są to urządzenia bit-perfekt.

Chyba też są w zmowie jakiejś tajnej - bo podobne wrażenia odsłuchowe odnośnie testowanych urządzeń mają w Azji, Australii, Europie i Ameryce.

I panuje jakaś zbiorowa choroba, która dopada tych, którzy między coaxialami różnice w dźwięku słyszą, bo TY ich nie słyszysz.

 

Do tego jeszcze spierasz się ze mną, że MÓJ tor nie jest bit-perfekt - a wiesz jak mam poustawiane wszystko, widziałeś to? Bo ja widzę teraz.

Właściwe skonfigurowanie kompa nie jest wiedzą tajemną.

 

Twoją metodą poprawy dźwięku jest z kolei, jak widzę, przerzucanie ton sprzętu - ale nie zmienianie kabli. To życzę przyjemnego przerzucania dalej.

 

Poza tym stosujesz swoje stare sztuczki z tego forum: nie odpowiadasz na niewygodne uwagi, przyczepiasz się nie do swojego wątku i atakujesz kogoś,

kogo sobie upatrzysz, broniąc swoich stałych, z góry upatrzonych pozycji i posługując się tymi samymi argumentami.I nie słuchając innych.

 

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Xentrix:

 

Wyczytałeś w moich wpisach sporo rzeczy, których w nich nie było. W rezultacie wsadzasz mi w usta twierdzenia, których nie wygłaszałem. Przykładowo, nie pisałem ani o spiskach producentów (bo spisków takich nie ma), ani o tym że Twój tor nie jest bit-perfect (bo nie mam o tym pojęcia, podobnie zresztą jak Ty). Do nikogo się także nie przyczepiam, ani nie atakuję. Rozumiem, że moje wpisy zwróciły Ci uwagę na popełniane przez Ciebie błędy, ale nie musisz się z tego powodu zacietrzewiać. Nie jest to także powód, by z dyskusji na argumenty schodzić na ataki personalne.

 

Twierdzisz, że konwertery USB-SPDIF mogą zmieniać brzmienie, i to w sposób dość poważny: wzmacniając lub osłabiając poszczególne zakresy (ocieplenie, wyostrzenie itp.). Takich operacji nie da się przeprowadzić bez zmiany zawartości bitowej strumienia audio. Nie dokona tego także byle resampling, zmiany te muszą być efektem działania przekształceń bardziej zaawansowanych, w rodzaju DSP. O tego typu funkcjach konwerterów nie słyszałem, stąd mój dalece posunięty sceptycyzm wobec Twoich doniesień.

 

Z drugiej strony twierdzisz (i nie zauważasz sprzeczności z powyższym), że konwertery USB-SPDIF zachowują zgodność bitową. Tu Cię zmartwię: nie zawsze. Przynajmniej jeden model nie przeszedł u mnie testu na bit-perfect. Nie znam powodów zniekształceń, nie przetestowałem wszystkich konfiguracji, dlatego też celowo nie podałem jego marki (i nie podam, póki jeszcze się nim nie pobawię). Faktem jednak, że model taki istnieje, i nie zmieni tego Twoja wiara, że jest inaczej.

 

Tu dochodzimy do kwestii zasadniczej: na poparcie swoich twierdzeń nie masz tzw. twardych danych, wykraczających poza "ja słyszę" oraz "ja wierzę". Przeczysz także, jakoby stosowały się do Ciebie procesy fizjologiczne czy psychologiczne, uzasadniające "słyszenie" kabli cyfrowych czy innych elementów niewpływających na brzmienie. Cóż, z wiarą trudno mi dyskutować, szczególnie gdy uniemożliwia ona przyjęcie argumentów opartych na logice, technice bądź wynikających z badań empirycznych. Dlatego, jeśli pozwolisz, dalszą dyskusję sobie daruję.

 

Z przyjemnością wrócę do niej, gdy znajdziesz rzeczowe argumenty. Przypominam, że wciąż aktualne jest pytanie z mojego drugiego wpisu w tym wątku: w jaki sposób można zmienić charakter brzmienia, nie zmieniając zawartości bitowej strumienia audio, lecz "inne" tego strumienia parametry. Nad tym proponowałbym Ci zastanowić się w pierwszej kolejności.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Śmiem twierdzić, że w dążeniu do poprawy brzmienia przerzucanie odtwarzaczy, wzmacniaczy czy kolumn jest czynnością znacznie bardziej sensowną, niż przerzucanie kabelków. Nieporównanie wręcz bardziej sensowną. Oczywiście, masz prawo mieć własne, odmienne zdanie.

Teo:

 

Wyczytałem to, co jasno wynikało - a jesteś niezły w niedopowiadaniu pewnych rzeczy, albo za bystry by pisać wprost.

Tak, twierdzę że konwertery mogą zmieniać brzmienie. Poczytaj recenzje konwerterów z testami, to zobaczysz ile osób jeszcze tak twierdzi. Albo napisz maila do któregoś z projektantów tego typu urządzeń. A są to osoby o wiele bardziej obeznane w temacie ode mnie. I od Ciebie też.

Bo temat jest trudny i ma wiele zmiennych, nie tylko bit-perfect - o czym pisałem na początku.

I nie zacietrzewiam się z powodu "wykrycia" błędów w moim systemie - bo nie uważam, żeby te błędy występowały. A jeśli występują, to życzę takich "błędów" wszystkim odtwarzającym muzykę z kompa.

Twój jedyny "twardy" argument, to jak widzę - jeden niedokończony test. Dla mnie twardszym argumentem jest reakcja moich zmysłów, z zaskakującą, naukową powtarzalnością - występującą także u innych osób.

Odnośnie zmian w sygnale - może mieć tu wpływ wiele czynników, od źródła, odbiornika, procesów w nich zachodzących, zastosowanych podzespołach, zakłóceniach, zasilaniu, wtykach, rodzaju kabla, po czas przesyłu, utrzymanie impedancji, jitter itd. Spory o to ciągle się toczą i nie nam je rozstrzygać.

 

A przerzucanie klocków i kolumn jest oczywiście fajniejsze - ale droższe, a bez wsparcia w innych elementach toru i akustyce - często bezowocne.

 

Dobrze, że się chociaż w jednym zgadzamy - zakończmy to wreszcie. Tym bardziej, że ten wątek powstał z innym zamysłem.

 

Xen

 

Ps. Jako humanista doradzałbym z kolei nie opierać się ślepo na teoriach naukowych, testach i badaniach - bo nauka przy całym swym zaawansowaniu nie jest obecnie w stanie zanalizować procesów kierujących działaniami zwykłej muchy.

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Poczytaj recenzje konwerterów z testami, to zobaczysz ile osób jeszcze tak twierdzi. Albo napisz maila do któregoś z projektantów tego typu urządzeń.

O ile ktoś Ci szczerze odpowie - to jest przecież biznes skierowany do konkretnej grupy odbiorców oczekujących pewnego typu hokus-pokus. IMHO bardziej wiarygodne informacje można by znaleźć u projektantów układów a nie gotowych urządzeń. Firmy projektujące układy scalone na pewno mają sporą bazę wiedzy niezwiązanej wymogami "rynku audiofilskiego".

Dla mnie twardszym argumentem jest reakcja moich zmysłów, z zaskakującą, naukową powtarzalnością - występującą także u innych osób.

Wróć proszę do rysunku z liniami, "z zaskakującą, naukową powtarzalnością" wszyscy zobaczą skośne ;) Dla mnie to ten sam przypadek, a zmysły można łatwo oszukać. Problem w tym, że do rysunku przyłożysz sobie linijkę i wiesz co jest grane, a jak zweryfikujesz kwiecisty opis "muzycznego planktonu, sceny rozlewającej się po pokoju i zwartego basu z niesamowitym wypełnieniem uzupełnionego dźwięcznym sopranem i hektarami przestrzeni"?

Dlatego tu zawsze będzie "wolna amerykanka" - wkraczamy na pole czysto subiektywnych odczuć, tylko tyle i aż tyle. W końcu muzyka to nie jest czysto techniczna sprawa odtwarzania fali dźwiękowej, a rzecz związana z naszymi emocjami - ciekawe, że np. nikt nie sprawdza jakości wydruków po zmianie kabelka USB, nie? Ba, nawet zatwardziały audiofil-kablomaniak popuka się pewnie w czoło :)

Odnośnie zmian w sygnale - może mieć tu wpływ wiele czynników, od źródła, odbiornika, procesów w nich zachodzących, zastosowanych podzespołach, zakłóceniach, zasilaniu, wtykach, rodzaju kabla, po czas przesyłu, utrzymanie impedancji, jitter itd. Spory o to ciągle się toczą i nie nam je rozstrzygać.

Pytanie czy jest to rzeczywiście słyszalne w opisywany przez Ciebie sposób (ba, czy w ogóle). Bo znowu powstaje dziwny wniosek, że technika cyfrowa dobrze sprawdza się wszędzie poza audio...

Ps. Jako humanista doradzałbym z kolei nie opierać się ślepo na teoriach naukowych, testach i badaniach - bo nauka przy całym swym zaawansowaniu nie jest obecnie w stanie zanalizować procesów kierujących działaniami zwykłej muchy.

Mimo wszystko żeby nie ta nauka, to być może żarlibyśmy do dzisiaj korę z drzew i mieszkali w jaskiniach ;) Technologie audio też nie opierają się na magii czy humanizmie, za to na pewno wpływ w odbiorze ma psychoakustyka której wpływu w swoim przypadku tak skwapliwie zaprzeczasz.

J. Keny, odpowiedzialny za modyfikacje Hiface:

 

"The Hiface is a device that takes audio from the a computer's USB port & transmits this audio via SPIF to your DAC.

It transports this audio stream in a bit perfect, untouched manner, no re-clocking or up-sampling involved."

 

Jak to jest, że słowa forumowiczów znaczą więcej od tego co piszą osoby tworzące te urządzenia?

 

@ Mod

 

Oczywiście, to jest biznes - ale przy takim podejściu, to pijąc mleko nie możesz być pewnym, że to jest mleko.

Wszyscy producenci nas oszukują, a kable nie zmieniają dźwięku - tylko milionom ludzi się wydaje, że zmieniają?

Oczywiście, psychoakustyka istnieje - ale nie można tym tłumaczyć wszystkiego, każdej recenzji i opinii. Tym bardziej, że wnioski z nich pokrywają się z sobą, choć są tworzone niezależnie od siebie.

Niedawno wymieniłem coaxiala Wireworld Starlight 6 na LAT DI-30 Signature. Sam się nie spodziewałem tak dużej poprawy - ale ona jest, słyszę to codziennie, niezależnie od nastroju, nastawienia itd. To nie jest kosmetyka dźwięku, tylko nowa jakość. A to zwykły, w sumie niedrogi kabelek cyfrowy.

Ależ ja nie neguję osiągnięć nauki - tylko piszę, że nigdy nie zdołamy wytłumaczyć wszystkich zjawisk na świecie, warto zachować tu pokorę. Ludzie, to tak de facto pasożyty bytujące na Ziemi.

 

Pozdrawiam

Xen

 

Digital Interface Audio-gd

 

Odpowiedź od Kingwa, głównego projektanta.

 

Moje pytanie:

Czy Digital Interface (w wersji podstawowej, bez ustawionego upsamplingu) jest konwerterem bit perfect?

 

Odpowiedź:

Dear Andrzej,

In default setting, what input that is what output except lower jitter.

Kingwa

 

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

J. Keny, odpowiedzialny za modyfikacje Hiface:

 

"The Hiface is a device that takes audio from the a computer's USB port & transmits this audio via SPIF to your DAC.

It transports this audio stream in a bit perfect, untouched manner, no re-clocking or up-sampling involved."

 

Jak to jest, że słowa forumowiczów znaczą więcej od tego co piszą osoby tworzące te urządzenia?

 

(...)

 

Digital Interface Audio-gd

 

Odpowiedź od Kingwa, głównego projektanta.

 

Moje pytanie:

Czy Digital Interface (w wersji podstawowej, bez ustawionego upsamplingu) jest konwerterem bit perfect?

 

Odpowiedź:

Dear Andrzej,

In default setting, what input that is what output except lower jitter.

Kingwa

 

Cytat z opisu mojej zewnętrznej karty dźwiękowej:

 

16bit/24bit, 44.1kHz, 48kHz, 96kHz bit-perfect support

No i co z tego? Przy moich obecnych ustawieniach karta faktycznie jest bit-perfect (potwierdza to zdany test). Ale jednym kliknięciem mogę sprawić, że karta przestaje być bit-perfect. I nie chodzi nawet o to, że cyfrowo zmienię głośność lub dodam jakiś resampler albo efekt dsp.

 

Zrozum wreszcie, że to, że Twój konwerter potrafi być bit-perfect nie oznacza automatycznie, że w Twoim przypadku i Twojej konfiguracji systemowej faktycznie nie zachodzi żadna ingerencja w sygnał cyfrowy. Ale o tym nie da się przekonać nawet przy pomocy Twojego złotego ucha ani Twojej dziewczyny (tak btw. to mylisz pojęcia i słuch "prawie absolutny" nie nadaje się jako użyty przez Ciebie argument). Trzeba zrobić ten paskudny i wyśmiewany test.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Cytat z opisu mojej zewnętrznej karty dźwiękowej:

 

 

No i co z tego? Przy moich obecnych ustawieniach karta faktycznie jest bit-perfect (potwierdza to zdany test). Ale jednym kliknięciem mogę sprawić, że karta przestaje być bit-perfect. I nie chodzi nawet o to, że cyfrowo zmienię głośność lub dodam jakiś resampler albo efekt dsp.

 

Zrozum wreszcie, że to, że Twój konwerter potrafi być bit-perfect nie oznacza automatycznie, że w Twoim przypadku i Twojej konfiguracji systemowej faktycznie nie zachodzi żadna ingerencja w sygnał cyfrowy. Ale o tym nie da się przekonać nawet przy pomocy Twojego złotego ucha ani Twojej dziewczyny (tak btw. to mylisz pojęcia i słuch "prawie absolutny" nie nadaje się jako użyty przez Ciebie argument). Trzeba zrobić ten paskudny i wyśmiewany test.

 

 

A Ty zrozum, że podałem te informacje, bo Teo wcześniej twierdził, że konwertery nie są bit-perfekt.

I tu nie chodzi tylko o mój system, co też warto zrozumieć - tylko o setki tysięcy użytkowników na całym świecie.

Pewnie nikt z nich nie ma ustawionego bit-perfect, bo tak się akurat złożyło. Albo wszyscy wiedzą o tym mniej od Was i nie potrafią sobie tego ustawić.

A odnośnie testu - mimo pytań nie dostałem odpowiedzi jak go przeprowadzić, tak żeby sobie wszyscy mogli to sprawdzić.

A ze słuchem absolutnym nie mylę pojęć i wcale, ale to wcale nie mam złotego ucha.

Test zaś nie jest paskudny i wyśmiewany - sam nawet planowałem go kiedyś zrobić, ale po ustawieniu wszystkiego w systemie zgodnie z zachowaniem bit-perfect i po otrzymaniu satysfakcjonującego brzmienia dałem sobie z tym spokój. Bo chodzi o muzykę, a nie o to czy 0-1 aby na pewno się zgadza, a dostępna mi wiedza wskazuje, że tak jest.

 

Pozdrawiam

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Pewnie nikt z nich nie ma ustawionego bit-perfect, bo tak się akurat złożyło. Albo wszyscy wiedzą o tym mniej od Was i nie potrafią sobie tego ustawić.

Dopóki nie przeprowadzą testów, nie można tego wykluczyć. Większość moich znajomych korzystających z kompa jako transportu i zewnętrznego DAC-a albo amplitunera jako przetwornika cyfrowo-analogowego, nie miała konfiguracji zapewniającej bit-perfect.

 

 

A odnośnie testu - mimo pytań nie dostałem odpowiedzi jak go przeprowadzić, tak żeby sobie wszyscy mogli to sprawdzić.

Nie dostałeś, bo już wielokrotnie było o tym na forum pisane.

 

 

A ze słuchem absolutnym nie mylę pojęć

Mylisz. To, że ktoś potrafi "prawie" rozpoznawać na słuch wysokości wszystkich dźwięków i odgłosów nie oznacza, że ma dobry słuch. Można być głuchym na jedno ucho i prawie nic nie słyszeć na drugie, a mimo to mieć słuch absolutny.

 

 

po ustawieniu wszystkiego w systemie zgodnie z zachowaniem bit-perfect i po otrzymaniu satysfakcjonującego brzmienia dałem sobie z tym spokój. Bo chodzi o muzykę, a nie o to czy 0-1 aby na pewno się zgadza, a dostępna mi wiedza wskazuje, że tak jest.

O jaką wiedzę chodzi?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Xentrix

 

Co Ty chcesz udowodnić? Może jeszcze mi powiesz, że w Pentagon uderzył Boeing 747? No przecież duża część ludzi na świecie tak twierdzi a niezależne źródła mówią zupełnie co innego. Wierz mi, że ludziom dużo łatwiej zrobić wodę z mózgu niż Ci się wydaje. Nie myśl sobie, że jesteś lepszy bo 90% ludzi twierdzi, że na nich reklama telewizyjna nie działa...

 

Pozdrawiam Arczi

A Ty zrozum, że podałem te informacje, bo Teo wcześniej twierdził, że konwertery nie są bit-perfekt.

I tu nie chodzi tylko o mój system, co też warto zrozumieć - tylko o setki tysięcy użytkowników na całym świecie.

Pewnie nikt z nich nie ma ustawionego bit-perfect, bo tak się akurat złożyło. Albo wszyscy wiedzą o tym mniej od Was i nie potrafią sobie tego ustawić.

 

Dear Andrzej,

In default setting, what input that is what output except lower jitter.

Kingwa

 

A jak "setting" nie jest "default"? ;) I chyba to próbował powiedzieć Teo.

 

Oczywiście, to jest biznes - ale przy takim podejściu, to pijąc mleko nie możesz być pewnym, że to jest mleko.

Niestety ale to się zgadza - w sklepie można zwykle kupić tylko wysoce przetworzony produkt pochodzący z mleka...

Wszyscy producenci nas oszukują, a kable nie zmieniają dźwięku - tylko milionom ludzi się wydaje, że zmieniają?

I miliony ludzi widzą skośne linie. Ile można ekstrapolować swoje subiektywne i praktycznie nieweryfikowalne w przypadku audio wrażenia na prawdę absolutną?

Przecież i tak trzymasz się tego co słyszysz, więc czy to wpływa czy nie i w jaki sposób powinno Cię mało interesować, ważne że jest zadowolenie. Ale nie ma się też co zacietrzewiać (tak tak, pomimo lansowania na tym forum tezy że to "niesłyszący włażą z buciorami na hajend-salony", to obie strony są równie zażarte) jak ktoś ma odmienną opinię i pisać z wyższością "bo ja słyszę". Enjoy music!

Czy producenci nas oszukują? W wielu wypadkach można to tak nazwać - wracając do branży "mleczarskiej" to co powiesz na "jogurty z kulturami bakterii" i inne danonko-aktiwie, które oczywiście regularni pite (co daje regularne wpływy $$$) niesamowicie poprawiają zdrowie? Pierwszy z brzegu przykład. Taki marketing polegający na niedopowiedzeniach czy nadinterpretacji. ;)

Teo wcześniej twierdził, że konwertery nie są bit-perfekt.

 

Po raz kolejny przypisujesz mi opinie, których nie wypowiadałem. Byłbym wdzięczny, gdybyś tego nie robił. Przekręcanie wypowiedzi oponentów nie jest receptą na brak argumentów w dyskusji.

 

Konwertery USB-SPDIF mogą być bit-perfect, mogą tego warunku nie spełniać. Przypuszczam, że drugi przypadek jest dużo rzadszy, o ile nie incydentalny. Najlepszą (i jedyną) metodą, by sprawdzić pod tym względem konkretny model, jest przeprowadzenie testu.

 

Sposób testowania był wielokrotnie na forum opisywany. W skrócie, należy nagrać sygnał cyfrowy na wyjściu badanego urządzenia (lub zestawu urządzeń), po czym porównać go z oryginałem. Sposób dokonania nagrania zależy od urządzeń, jakimi się dysponuje. Może do tego służyć np. karta dźwiękowa z wejściem SPDIF. Porównanie plików wav (16/44) możliwe jest np. za pomocą darmowego programu EAC. Przed porównaniem będzie zapewne konieczne przycięcie początku plików do tego samego miejsca. Inną metodą jest przesłanie przez testowane urządzenie sygnału DTS.

 

Ustawienie czegokolwiek wg instrukcji z internetu oraz wiara, że źródło jest bit-perfect nie są tożsame z przeprowadzeniem testu właściwego.

@ Teo

 

Ok, Teo - dzięki za info.

Ja sobie oczywiście i tak dokładnie o testach poczytam, bo już taki ciekawski jestem.

 

@ mOd

 

Zachęcam do zapoznania się z opisem/budową DI Audio-gd, a potem o wyrażanie opinii.

 

@ nedj

 

A co z tymi, co testy zrobią, mają bit-perfect, a różnice słyszą.

Nie, nie można być prawie głuchym i mieć słuch absolutny.

 

@ arczi87 & mOd

 

Proszę, nie tłumaczcie mi złożoności świata i tego jak to jesteśmy manipulowani. Tak się składa, że w tym temacie jestem akurat wyedukowany.

Raz jeszcze napiszę: bit-perfect to nie wszystko, to byłoby uproszczenie zjawiska.

I ciekawe, że nikt z Was nie zakłada, że to grupę "niesłyszącą" kabli dopada psychoakustyka. Bo wiele symptomów wskazuje na to, że to tu leży część problemu.

 

Tym razem definitywnie mówię koniec.

 

Pozdrawiam

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Inną metodą jest przesłanie przez testowane urządzenie sygnału DTS.

Aby uściślić: sygnału tzw. dts-wav. Są to pliki .wav 16/44.1, w odróżnieniu od dźwięku dts spotykanego na płytach DVD-Video (16/48).

 

 

Nie, nie można być prawie głuchym i mieć słuch absolutny.

Założymy się?

Bo akurat widzę, że w tej kwestii nie jesteś "akurat wyedukowany".

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

posiadam wspomniany konwerter audio gd digital interface. posiadam do niego w tej chwili dwa coaxiale: DIY conducfil i slynny belkin synapse. siedze od 2 godzin i z ciekawosci przepinam same kabelki. hmm porownuje na bardzo zroznicowanym repertuarze i wydaje mi sie, ze nie jest to jakis efekt psychologiczny. conducfil gra "ciemniej" z bardziej rozciagnietym basem i troszke wycofana srednica - zauwazylem to na wokalach. sa jakby lekko wycofane i takie bardziej aksamitne. gora jest zlagodzona - na belkinie ten sam utwor bardziej swidruje uszy w wysokich partiach, srednica, wokale sa bardziej na pierwszym planie, a bas wydaje sie jakby byl krotszy, mial mniej wybrzmienia.

nie mam w slyszeniu tych roznic zadnego interesu, a i same kable to nie druty za kilkaset zlotych. moze wedlug niektorych z was jestem popierdolony, pewnie nie przejde slepego testu itd, ale tak to moje uszy odbieraja. a porownywalem bardzo dlugo. dziekuje, do widzenia hehe

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Xentrix: czy możesz opisać konfigurację audio swojego komputera? Sterowniki, używane wtyczki do foobara, ewentualnie inne rzeczy, które Twoim zdaniem wpływają na zgodność bitową i/lub jakość dźwięku. Napisz to tutaj bądź na PW.

 

Przydałyby mi się te informacje zanim znów wygrzebię do testów konwerter USB-SPDIF. Z góry dzięki!

W tak zwanym międzyczasie opis kolejnego, drobnego testu ;)

 

Powalczyłem ponownie o sygnał bit-perfect z konwertera USB-SPDIF. Puszczałem sygnał stereo 16/44,1 z foobara (muzyka, próbka ok. 90 sekund), nagrywałem na iRivera H100, porównywałem w EAC. Za transport służył netbook Acer D250 z XP, przewód USB dostarczony był razem z konwerterem (fajny, gruby), między konwerterem a rejestratorem sygnał biegł toslinkiem.

 

Gdy w foobarze jako wyjście wybrany był "podstawowy sterownik dźwięku", sygnał za konwerterem nie był bit-perfect. Co ciekawe, nawet kolejne odtworzenia tego samego materiału nie były(!) identyczne bitowo. Różnice między nagraniami a oryginałem były jednak minimalne, wartości poszczególnych próbek (można to podejrzeć w EAC) zmienione były o jednostki.

 

Zmieniłem konfigurację na koszerną, tzn. foobar + ASIO4All. Regulację głośności w foobarze oraz w mikserze systemowym (nie wpływał na efekt) ustawioną miałem na 100%, w odtwarzaczu nie było włączone żadne DSP. W ASIO4All nie był włączony resampling. Teoretycznie taki zestaw powinien dać sygnał bit-perfect na wyjściu konwertera.

 

I co? I D4. Kolejne nagrania tego samego materiały były już zgodne bitowo (może to słuzyć jako jeden testów poprawności rejestracji), ale wciąż różniły się od oryginału. Różnice w wartościach próbek były przy tym znacznie większe, niż w przypadku pierwszym (sterowniki systemowe). Wartości bezwzględne próbek w sygnale nagranym były niższe niż w oryginale.

 

To tyle, jeśli chodzi o przyjmowanie bit-perfect "na wiarę". Lub na niewiarę, jak również zdarza się na forum ;)

 

Marki konwertera nie podaję, bo wciąż nie jestem pewien, czy za brak zgodności bitowej odpowiedzialne jest samo urządzenie, czy też oprogramowanie. Jeżeli ktoś ma sugestie, co jeszcze zmienić w ustawieniach, zachęcam do podzielenia się, przetestuję. Nie zastosuję niestety kernel streaming - nie działa z tym konkretnym konwerterem.

 

Użyty komputer jest w stanie podać sygnał bit-perfect. Nie ma z tym problemu, gdy gram używając foobara, Airfoil i AirPort Express. Przy okazji zabawy z konwerterem USB przeprowadziłem (dla pewności) odpowiedni test z Airportem, sygnał na wyjściu był bit-perfect. Co ciekawe, w niczym nie przeszkodził fakt, że z braku przejściówki toslink-minijack końcówkę wtyku toslink przyłożyłem po prostu do gniazda minijack w iRiverze. Ot, drobna informacja dla tych, którym zmiana przewodu cyfrowego ociepla brzmienie, wzmacnia analityczność albo luzuje basik ;)

-> Teo

A masz mozliwosc przetestowania (tak tylko z ciekawosci) tego konwertera za pomoca sygnalu wav-dts i dekodera dts (np. w amplitunerze)?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

dzięki za test, w sumie to wynik zgodny z tym co myślałem,

jakbyś trafił na coś bit-perfect to koniecznie się pochwal:)

Zdecydowana większość sprawdzonych przeze mnie urządzeń jest bit-perfect. Te, które nie są, to zwykle różne "wynalazki", margines w porównaniu z ogółem rynku. Trochę już tego przetestowałem, jaka grupa urządzeń Cię interesuje?

 

A masz mozliwosc przetestowania (tak tylko z ciekawosci) tego konwertera za pomoca sygnalu wav-dts i dekodera dts

Nie mam niczego z wejściem cyfrowym i dekoderem DTS. Będę miał za kilka tygodni. W sumie się przyda, bo znacznie uprości testowanie bit-perfect.

 

Z ciekawości, jaki ma być cel takiego testu?

interesuje mnie konwerter usb->spdif (rca)

wersja mocno budżetowa (im taniej tym lepiej) , ale żeby obsłużył 24/96

no ale żeby był bit perfect, chodzi o puszczenie sygnału na dac pcm 1704 z laptopa

Z ciekawości, jaki ma być cel takiego testu?

Tak tylko z ciekawości. Można przy okazji dzięki temu potwierdzić lub obalić poprawność obu metod testowania.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Tak tylko z ciekawości. Można przy okazji dzięki temu potwierdzić lub obalić poprawność obu metod testowania.

Funkcję rozpoznawania DTS ma mieć forumowy MSS. Jeśli to zadziała, będziemy mieli łatwą i dostępną metodę testowania bit-perfect ;)

nuforsik się spisuje jako konwerter usb->coax bardzo dobrze, nawet całkiem nieźle też jako dac i wzmak słuchawkowy w sumi eza śmieszne pieniążki jakie kosztuje, ponoć ma sabre w sobie ale co by to miało nie znaczyć nie posiada audiofilskiego powietrza w środku bo jest mały jak pudełko od zapałek :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-21279-0-92014300-1304018449_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

nuforsik się spisuje jako konwerter usb->coax bardzo dobrze, nawet całkiem nieźle też jako dac i wzmak słuchawkowy w sumi eza śmieszne pieniążki jakie kosztuje, ponoć ma sabre w sobie ale co by to miało nie znaczyć nie posiada audiofilskiego powietrza w środku bo jest mały jak pudełko od zapałek :)

Podpisuję się pod tym!!!!!Dziś gram na Nuforce U2 -zaskoczył mnie bardzo pozytywnie ,zero szumów ,trzasków-im lepszy materiał muzyczny ape ,flac tym lepszy dzwięk i do tego 3 urządzenia w jednym konwerter , wzm.słuchawkowy i dac

Piotr

  • 1 rok później...

Funkcję rozpoznawania DTS ma mieć forumowy MSS. Jeśli to zadziała, będziemy mieli łatwą i dostępną metodę testowania bit-perfect ;)

Mam do pana pytanie , panie Teo , czy zastosowanie konwertera asynchronicznego w przeciwieństwie do synchronicznego znacząco przekłada się na jakość dźwięku .

Pytam , ponieważ w pana wpisach jest rzetelna wiedza a nie voo doo . Chciałbym taki konwerter USB wykorzystać do przesłania cyfrowego sygnału z komputera do zewnętrznego dac-a , w kompie mam tylko wyjście USB , nie ma wyjścia spdif .

Z góry bardzo dziękuję za rady i sugestie , Piotrek

PS . Miło się czyta pańskie wpisy , rzeczowe i na temat !

Piotr

Obawiam się , że jak to w życiu , nie ma rzeczy tanich i dobrych . Na przykład jedni zachwalają Lampucerę dac inni krytykują , bez osobistych odsłuchów się chyba nie obejdzie .W sumie mam zewnętrznego dac-a ale nie ma on wejścia USB i stąd problem aby go połączyć z kompem . W laptopie mam USB , to znowu nie mam wyjścia spdif w który jest zaopatrzony zew. dac - w sumie masło maślane . Ta cała niekompatybilność urządzeń , to recepta na wyciąganie z potencjalnych klientów pieniędzy , zaczyna mnie to deprymować .

Piotr

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.