Remastering-dobro czy zło

[Leszek B]

Kupiłem płytę Petera Gabriela "So" w wersji "remastered".Gra to -przynajmniej dla mnie -jak bym przepuścił przez korektor graficzny z charakterystyką siodła(uwypuklone basy i soprany).Syczy i bas wala mi się po podłodze.Może to ma tak grać?Proszę o opinie jeśli ktoś ma doświadczenie w tej "materii".

[Gość jacek2]

Mam nadzieje ze wersja SACD bedzie lepiej brzmiala .Cala dyskografia Gabriela ukaze sie w wersji SACD - 15 kwietnia w USA.

[miroalien]

Remastering bywa casem blogoslawieństwem dla starych nagrań, lecz czasami w takim studiu wytwórni płytowej siada przy stole mixerskim totalny bałwan z drewnianymi uszami i psuje całe nagranie doszczętnie. Należy uważać co się kupuje, bo można w domu tapety ze zlości pozrywać po takich zakupach w sklepie płytowym. Trzeba sluchać i nie bać się składadania reklamacji! Polecam strony www.hdcd.com, www.xrcd.com, www.grp.com Pozdrawiam! :)

[tomecz]

o co chodzi z tym SACD?

[Leszek B]

Płytę chciłem wymienić.Ale w empiku reklamacje przyjmują do trzech dni. Ja reklamowałem po tygodniu bo mieszkam w innym mieście.

[Gość trener Hess]

To ciekawe, EMPiK ma prawa ustawodawcze?!

 

Wiecej o prawach konsumenta mozesz praeczytac np tu:

http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/Konsument/konsument3.html

 

pozdrawiam

[Leszek B]

Pewnie musiałbym jeszcze udowodnić że płyta ma wadę .Podejrzewam że inny egzemplarz byłby taki sam.Mam przede wszystkim pretensje do producenta płyty.Jestem zdania że powinienem sprawdzić zanim kupię.Dziękuję za zainteresowanie.

[Arek]

fakt, że z remasteringiem bywa róznie.... czasem potrafi to zabić całą aure, powietrze, po prostu klimat nagrania. zamiast poperawić brzmi sterylnie, sucho, płasko

 

Ale na szczęście nie zawsze. Mam np remasterowaną wersję "Kind of Blue" Davisa, na złotym CD - brzmi fantastycznie, pozostał lekki szum starego nagrania, a barwy instrumentów sa tak realistyczne, że aż nie do wiary! przy tym przestrzeń, powietrze, ekspresja, dynamika - wiele obecnych realizacji nie ma żadnych szans (sesja z 1959roku!!!).

z nowszych rzeczy - bardzo dobrze brzmia np. remastery Dire Straits . Na tych płytach facet od remasteringu to niejaki Bob Ludwig. Utkwiło mi to nazwisko, bo słyszałem więcej "remasterów" autorstwa tego Pana, i zawsze brzmienie było pierwsza klasa.

[OLES]

a coś dodam, dwa skrajne przypadki :); remastering w wykonaniu np.: sony - seria muzy klasycznej, tak trzymać i tak to się powinno robić!!!; z drugiej strony: seria King Crimson remastering (i jeszcze w HDCD!) - lepiej nie słyszeć tego wogóle, flet przypomina kosiarkę do trawy etc., dużo nienaturalnego, przesitkowanego (nie wiem przez co, chyba przez ucho realizatora) dźwięku, tam wogóle nie ma żadnego brzmienia i klimatu, jakieś takie blaszano-plastikowe z dodanymi 'efektami' przestrzenno-stereofonicznymi, boże uchowaj!!! w tym wypadku lepiej posłuchac sobie nierasowanych płytek, nawet jeśli trochę szumią etc., ale za to zawieraja pełny materiał muzyczny....

pozdrawiam

[Zbig]

Czy ktoś porównywał Pink Floydów remasterowanych z oryginalnymi? Mam podejrzenia, że np. Wish You Were Here nie jest przykładem dobrego remasteringu.

[Gość maleo do arek]

kind of blue -jakie to jest wydanie?

jest taka seria sony-mastersound, to jest to czy inne ?

[Arek]

tak, to jest to wydanie, przez Columbię (czyli defacto Sony)

a najlepsze że ta płyte kupiłem w ... Mediamarkt, za 79zł, jeszcze oryginalnie zafoliowaną. W sklepach internetowych kosztuje w okolicach stówy i czasem nawet więcej

[Gość lolo do Arek]

Czy to jest ten remaster robiony z oryginalnych taśm za pomocą magnetofonu ze zmienioną prędkością przesuwu taśmy? Sesja z 1959 była nagrana na magnetowanie z lekko "niestandardową" prędkością przesuwu, co powodowało że większość z CD z KOB jest do d...

 

Pzdr.

[Arek]

nie wiem, aż tak dokładnie to się nie wczytywałem w wkładkę

ale wątpię aby była tam taka informacja

tak czy inaczej - jest to wydawnictwo Columbia/Sony Mastersound, 24gold, remaster SBM. jesli chcecie dokładny numer katalogowy i rok wydania, to sprawdze w domu i napisze po weekendzie

[Gość homer_1]

potwierdzam króregoś przedmówę

 

a mianowicie remastering Sony jest O.K.

mam tak wydaną płyte SADE No ordinary love

i dźwięk jest naprawdę nie ordynarny - basik super i reszta o.k.

[Arek]

właśnie "Kind of Blue", jak i wszystkie płyty Dire Straits sa remasterowane jako SBM - a to metoda opracowana własnie przez Sony (Super Bit Mapping chyba jakoś tak).

Może ów Pan Ludwig wymyślił tą metodę? tak czy inaczej, płytki remasterowane w ten sposób (i/lub przez tego pana) brzmia bardzo dobrze

[jozwa maryn]

Nie jest zle, panowie - jest tam taka informacja. Podczas sesji pracowaly rownolegle dwa magnetofony, z ktorych jeden mial lekko skopana predkosc. Ta ostatnia reedycja jest zas z drugiej master tape.

[Gość Micke13]

A słyszał może ktoś najnowsze remasteringi AC DC ? Sony zabrała się za ponowne wydanie płyt tego i innych zespołów (Aerosmith i jeszcze chyba paru innych). Płytki, jak na oryginały są tanie jak barszcz bo kosztuję około 30 zeta. Pytanie czy są nagrane lepiej ? Do 1988 roku płytki AC DC wydawał Atlantic, potem był album The Razors Edge (1990) wydany przez Atco i to właśnie za remasteringi tych wytwórni wzięła się Sony.

[Gość [email protected]]

Hmmm ale mnie panowie podłamali chciałem sobie kupic remasterowana plyte gabreiela SO przymierzam sie do tego od paru dni..a tu taka porażka fakt ze stara płyta wymagala remasteringu bo sie wszystko zlewało ..dlatego zgoniłem ja póki mogłem..co do sony SBM to praktycznie wszystko co jest remasterowane przy pomocy tego urządzenia to gra maksymlnie super mam płyte andreasa volenweidera nagrana w SBM to ja słucham tylko w najlepsze audiofilskie dni bo takie wspaniałe doznania daje ta plyta..SBM polecam kazdemu słychac kazda strune..aaa nie wiem czy to tylko moje wrazenie ale nagrania SBM szczególnie dobrze wychodza na klockach sony serii ES

[patefon]

nie do wiary przeczytalem watek i wracam do chaty a moj kumpel chwali sie ze lwasnie kupil SO

powiedzialem mu o watpliwosciach a on sie prawie obrazil

wzialem sluchnalem i fakt jakas lewa ta plyta glownia bas mi jakos dziwnie brzmi

a srednica gdzies za sciana - wcale nie musialem sie skupiac a sprzet mam totalnie budzzetowy

[Zbig]

Nie bardzo wiem po co remasterowali So. Oryginał brzmi zupełnie dobrze. W końcu producentem był Daniel Lanois.

[Gość [email protected]>zbig]

fakt po dłuzszym zastanowieniu zgadzam sie z Tobą ta płyte trzeba było tylko łagodnie remasterować troszke odfiltrować górre i wyciągnać głebię,chórki...znowu przesadzili..

[Gość Zbig do piotrka]

A co powiesz nt. Us Gabriela?

[krzysiek]

a czy ktoś słucha Lynyrd Skynyrd? chciałem sobie kupić pierwszą płytę i nie wiem czy kupić remaster czy zwykły (duża różnica w cenie). usłyszałem Free Bird i chciałbym coś więcej posłuchać :-)

[Paul]

Jeszcze odnosnie "So". Bedac rowny rok temu na Hi-End Show "zarzucilem" ta plytke w jednym w pokoikow (niestety nie moge skojarzyc firmy, a pewnoscia polska z takim dlugowlosym prowadzacym:) ). Tak zasialo gora, ze wszyscy po sali zaczeli sie mnie pytac czy aby plyta jest oryginalna, nawet interkonekt wymienili :) U mnie z gora wszystko jest na tej plytce w porzadku, ale moj system nalezy do tych miekko grajacych.

[Zbig]

No zwłaszcza jeśli puściłeś Sledgehammer albo Big Time. Lanois byc może też doszedł do wniosku, że za dużo góry, bo wiele jego późniejszych produkcji ma takie specyficzne, bardzo nastrojowe, zamglone brzmienie, np. Us Gabriela.

[Mik]

Czy ktos slyszal moze zremasterowana wersje koncertowej plytki Deep Purple - Nobody's Perfect? Mam nadzieje, ze jest OK, bo wlasnie ja zamowilem. Mialem kiedys pierwsze wydanie (jednoplytowe) tego albumu ale gdzies sie zapodzialo...