3D

[Bobcat]

Witam uprzejmie,

 

Chyba że warto wymienić się ogólnymi opiniami na temat telewizji 3D. Czy Państwa zdaniem:

 

a/ jest to przyszłość telewizji;

b/ jeśli się ostanie to raczej jako nisza na obrzeżach rynku;

c/ efekciarski bajer i fajerwerk techniczny, a tak naprawdę nic nie daje.

 

Szczególnie ciekawe mogą być wpisy tych, którzy to już posiadają. Co przesądziło o decyzji zakupowej? Równie interesujące będą wpisy osób, które postanowiły, że w to nie idą i dlaczego?

 

Moje zdanie już kiedyś przy okazji dyskusji w innych wątkach prezentowałem i może na "dzień dobry"nie będę się powtarzał. Zbierzmy więc proponuję wszystkie "za" i "przeciw" w jednym miejscu

 

Tylko od razu prośba, aby nie czynić z tego wątku pola dla kolejnej polemiki plazma czy LCD. Każda z tych technologii ma swoich zagorzałych zwolenników i zaciekłych wrogów. Ale nie o tym tutaj chciałbym porozmawiać.

 

Pozdrowienia dla wszystkich

[sya.au]

Na początku zaznaczę, iż nie posiadam zestawu obsługującego technologię 3D, i zdecydowanie posiadać go nie będę, ale mam spore doświadczenie z zakresu tej technologii i praktyki stąd postanowiłem coś skrobnąć.

 

Z początku niecierpliwie czekałem, aż 3D wejdzie do Polski. Ekscytacja była ogromna. Natomiast w mig znikła, w chwili gdy miałem okazję uczestniczyć w szkoleniach Samsunga, LG i Sony. Generalnie efekt wizualny najprzyjemniejszy był na telewizorach marki LG (modeli nie przytoczę, bo po prostu nie pamiętam), jednakże jakbym miał oglądać mecz piłkarski, lub jakiekolwiek inne dynamiczne wydarzenie sportowe przez 2 godziny ... niezbędna byłaby mi miska oraz aviomarin. "Kręciołek" w głowie, podkreślam JAK DLA MNIE, jest nie do zniesienia. Również filmy miały wiele do życzenia. Do telewizorów, przynajmniej tych z których miałem styczność, dedykowane były okulary aktywne. Wówczas nawet te 200 Hz w odbiorniku nie ratuje obrazu od migotania. Nie jest to w żadnym razie przyjemne.

 

Co do samego efektu. Sama w sobie trójwymiarowość jest bardzo fajna, lecz bardziej gadżetowa, aniżeli do użytku codziennego. Filmy przyrodnicze, coś bardziej flegmatycznego jestem w stanie znieść, lecz przy szybkim obrazie, 30 min i dziękuję.

 

Odpowiadając na pytanie zadane przez Bobcat, 3D jest przyszłością telewizji, zdecydowanie. Lecz nie w tej formie, w której jest obecnie. Na dzień dzisiejszy to efekciarski bajer i osobiście nie dopłacałbym zawrotnych kwot do sprzętu AV, tylko po to by móc się cieszyć tą technologią.

[KrzysiekXX]

Bobcat, według mnie ten temat jest tak samo wrażliwy jak plazma vs lcd, czy kd vs stereo.

Moim zdaniem lepiej mieć niż teoretyzować. Generalnie jest to bajer, coś innego, fajna odmiana pod warunkiem, że nie jest się osobą wrażliwą w tym temacie... Filmów siłą marketingu będzie wychodziło coraz więcej, ich jakość coraz lepsza, więc raz na kilka pozycji kinoteki 2D przyjemnie jest sobie zróżnicować video i założyć okulary i obejrzeć coś nowego, innego. Jeśli ktoś ma wątpliwości to powinien obejrzeć Avatara na BD w 2D i 3D i sobie odpowiedzieć na to o pytanie, dla mnie jest to oczywiste, że mimo to, iż 3D to jeszcze bajer jest ciekawy i godny polecenia. Mimo wszystko mam nadzieję, że 3D przyszłością niebędzie, bo nie o to chodzi w kinie, aby "wychodziło z ekranu", ale niektóre gatunki będą nadawały się do treści 3D i pewnie nic tego nie zmieni.

Inną sprawą jest temat zakupu TV czy projektora 3D, ceny są już naprawdę atrakcyjne i nie ma się co zastanawiać, choć czekać można w nieskończoność i kiedys doczekamy się technologii 3D bez okularów... Ale to już opcja dla cierpliwych :).

[janunio]

W tych dniach wchodzi nowy standard 3D.

Tgz. pasywne 3D.

Polega to na tym, że matryca TV dostaje nową warstwę polaryzowaną.

Okulary sa więc pasywne.

Sprawdzałem te nowość na standzie w Saturnie.

Użyłem materiałów demo Panasa ( z pendrive) oraz BD AVARAT 3D.

Obecnie posiadam do 3D PS3 i TV Sam 46C8000.

Potwrdzam w całośc i opisy sya.au. To jest bradzo uciążliwe rozwiązanie.

 

Ale pasywna wersja od LG to inna bajka.

Komfort o dwie klasy wyższy.

Porównaj w sklepie i sam dokonaj wyboru.

 

Podstawowy problem to bojkot producentów filmowych.

Całkowity brak filmów 3D w sklepach.

100% to bajki dla dzieci, fantasy, stare kotlety z IMAXa.

AVATAR 3D zablokowany na wyłączność przez PANASa. Ale to też bajeczka.

 

Nadzieja w TV SAT. W polsce odległa.

To co pokazuje N-ka to żart.

 

No i sprawa trzecia:

Muszą się jeszcze operatorzy nauczyć 3D realizacji.

Fajerwerki typu wypadająca w ekranu płetwa ogonowa rekina szybko się nudzą.

[Karol.R]

3D to jest przyszłość i nikt na to nic nie poradzi, czy się to komuś podoba czy nie. Nie ukrywajmy że oglądanie 3D na telewizorze to jest tragedia. Oglądałem, miałem i nie polecam, jest to męczące i efekt nie jest taki jakiego się oczekiwało. Jest jednak pewne ale... projektor i 3D na dużym ekranie to jest coś przy czym można śmiało używać nazwy kino domowe 3D :) Duży obraz, nieporównywalnie większy niż w największym TV za rozsądną cenę, przy tym taki zestaw ekran + projektor + ewentualnie adapter jest tańszym rozwiązaniem niż TV. Żeby poczuć efekt 3D tak naprawdę trzeba ograniczyć pole widzenia tylko do ekranu, aby nie sięgać wzrokiem poza obraz. Tylko wtedy mamy uczucie uczestniczenia w filmie i efekty 3D wywierają większe efekty na widzu. Przesiadając się z telewizora 3D na projektor, to tak jakby przesiąść się z maluch do mercedesa :) Pozdrawiam.

[Bobcat]

@ Karol R

 

Wypada zgodzić się z Tobą że tylko oglądanie 3D na dużym ekranie daje poczucie realizmu. Na TV mamy coś co przynajmniej na mnie sprawia wrażenie widowiska kukiełkowego. Prawda: trójwymiarowego, ale jednak. Czyli projektor i ekran. Zabawa bardzo droga. Czy nie wydaje Ci się, że ta bariera finansowa może skutecznie ograniczyć popyt, a więc podważyć sformułowaną przez Ciebie tezę, że jest to bezdyskusyjna przyszłość?

 

Spotkałem się z tezą, że 3D miałoby szansę gdyby konfiguracja projektor i ekran nie wymagała tych nieszczęsnych okularów. Pytanie czy kiedykolwiek tego doczekamy. I jak to miałoby być rozwiązane? Hologramy?

[mczaj]

Projektor + ekran nigdy nie zagości w więcej niż 1 promilu (w porywach 1 procencie) mieszkań/domów. Więc na sukces/porażkę 3D i tak nie będzie to miało wpływu.

Sukces rynkowy jest wtedy, gdy jakieś rozwiązanie jest pożądane i następnie kupowane przez przeciętnego kowalskiego. A coś mi się wydaje że ten kowalski ma to gdzieś. Ot, np. mój teściu. Kupił sobie dopiero co plazmę 63 cale, z 3D. Pytam go ostatnio, czy kupił jaką płytkę, coś oglądał. Nie. Zadowolony, że ekran duży, ale 3D go nie kręci. Spytam swoim rodziców, to pewnie w ogóle nie będą wiedzieli, o czym do nich mówię, a mają 2 elcdeki.

Siłę napędową tego rynku widzę ew. w ... dzieciach. Ja swoich nie mogę odgonić w saturnach i innych tego typu placówkach od okularów, założą i przeżywają jakieś animacje :)

[Karol.R]

Zgadza się. Tak samo jak 90% ludzi nie ma pojęcia o prawdziwym audio, tak samo jest z 3D.

Nie mogę się zgodzić że projektor i ekran to droga zabawa. Jest to tańsze rozwiązanie niż TV o porównywalnych rozmiarach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coraz więcej ludzi chciało by mieć projektor w domu, jednak jest to nowość i niektórzy trochę się tego boją, niektórzy myślą że jest to bardzo drogie i tylko dla bogatych, co jest oczywistą nieprawdą. Dopóki nie wzrośnie świadomość, dopóty tak zostanie.

 

Większość ludzi nie ma odpowiedniej wiedzy, w reklamach mówi się że ważna jest moc i zabawki, chęć posiadania, nawet jeżeli tego nie potrzebujemy. Ludzie przychodzą do sklepu i się pytają: Panie, ile to ma wat i dlaczego takie drogie. Dla większości kino domowe to telewizor i sprzęt audio z głośnikami na słupkach, które nie mają nic wspólnego z jakością. Młodsze pokolenie będzie jeszcze bardziej odchodziło od jakości: MP3, słuchawki, filmy w DivX.

 

Co do 3D - myślę że jest to przyszłość, technologia się jeszcze rozwija. Co chwilę pojawiają się nowe systemy, lepsze, pasywne, aktywne, bez okularów. Teraz wszystko robi się pod 3D. Technologia nie odejdzie ale na pewno będzie się rozwijać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Ekran to ponad 100". Faktycznie TV tych rozmiarów kosztuje astronomiczną sumę pieniędzy. Ale porównując z TV średnich rozmiarów (40" lub 42" - jest to 58% światowego rynku telewizorów) lub nawet dużych rozmiarów (56" lub 63") wydaje mi się że projektor plus ekran oznaczają wydatek znacznie większy. Nie mam racji?

[Karol.R]

Projektor + adapter + ekran to wydatek rzędu ok. 4500 PLN. Nie orientuje się w cenach TV, ale myślę że jest to dosyć zbliżone cenowo, nawet z mniejszymi TV 3D. Ale wielkość obrazu jest co najmniej 4 razy większa. A jakość wcale nie jest gorsza niż w telewizorach, nawet jeśli korzystamy z projektora HDready. W pracy mam taki właśnie zestaw z ekranem 92` i klienci są zaskoczeni jakością, a zwłaszcza ceną takiego zestawu :) Większość mówi że gdyby wiedzieli że projektory są w takich cenach i że daje to taki efekt to na pewno by wybrali projektor. Problem z projektorami nie polega na tym że ludzie ich nie chcą w domu, tylko na tym że świadomość jest dosyć mała i nie jest to tak nachalnie reklamowanym rozwiązaniem jak telewizory.

[Bobcat]

Zgadzam się z Mczajem. Projektor + ekran może kiedyś zdobędą max 1% rynku. Nie czarujmy się. Dobry projektor Full HD to wydatek rzędu conajmniej kilkunastu tysięcy złotych (bardzo dobry TV 42" to ok. 5000 zł). Wiem, że ta technologia ma swoich wielbicieli, sam zrzesztą napisałem że tylko ona zapewnia realizm oglądania. Ale również jest niepraktyczna.

 

Jakiś czas temu przytoczyłem w innym wątku zasłyszaną opinię. Rozmawiałem z sprzęcie audio i kinie domowym ze znajomymi Amerykanami. Gdy dyskusja zeszła na temat projektorów i ekranów roześmieli się i powiedzieli, że jest to "szpan mniejszości etnicznych z Bronxu".

[Kyle]

Jestem za 3D ... ale tylko w formie "bez okularów".

 

Spotkałem się z tezą, że 3D miałoby szansę gdyby konfiguracja projektor i ekran nie wymagała tych nieszczęsnych okularów. Pytanie czy kiedykolwiek tego doczekamy. I jak to miałoby być rozwiązane? Hologramy?

W typowym projektorze jest to praktycznie nie możliwe. Hologram? ... może za kilkadziesiąt lat. Ogólnie można powiedzieć że bez szans (jak widzę w jakim "stanie" są te hologramy to kiepsko to widzę ... ale kto wie ... kilkadziesiąt lat może sporo zmienić)

[Gummo]

W najblizszej przyszlosci projektor nie wygra z TV. Telewizor ma jedna niezaprzeczalna zalete, ktora bije na glowe kazdy projektor - przynosisz do domu, wyciagasz z kartonu, stawiasz byle gdzie i gra. Nic nie potrzeba kombinowac. Cala zabawa z projektorem nie konczy sie na kupnie zestawu projektor i ekran. Musimy jeszcze odpowiednio przygotowac pomieszczenie (kolory scian, rolety) o czym nie kazdy wie. Trzeba przestrzegac pewnych zasad uzytkowania z uwagi na lampe, czyscic i wymieniac co pewien czas filtr (proj. lcd). Wszystkie te niedogodnosci z gory przekreslaja projektor u zwyklego uzytkownika. Po za tym malo kto ma mozliwosc dostosowania salonu do projektora lub dysponuje wolnym pokojem.

 

Projektor jeszcze dlugo pozostanie zabawka dla hobbystow, ktorzy swiadomi sa jego wymagan.

[Karol.R]

Bez przesady, projektor nie wymaga aż tyle zachodu. Zresztą montaż TV a projektora też bywa podobny. Teraz większość telewizorów wiesza się na uchwytach na ścianie. Lampy wytrzymują do 10 lat. Już nie róbmy z tego niedostępnego przedmiotu voodoo. Zresztą coraz więcej ludzi ma i TV i projektor, nawet w mieszkaniu w bloku, wystarczy zwinąć ekran i już wszystko praktycznie staje się niewidoczne.

[Bobcat]

Coraz więcej ludzi ma projektor? Skąd ta informacja? Posiadacze tegoż to jakiś zupełnie znikomy ułamek procenta.

[Karol.R]

W kręgu znajomych i ludzi z którymi mam do czynienia projektor jest na wyposażeniu ok 20%. Więc myślę że nie jest tak źle, przynajmniej u mnie w okolicy :)

[Bobcat]

Może faktycznie jest to cecha charakterystyczna danego miejsca lub kręgu osób. Moje obserwacje są zgoła odmienne. Rozpatrując bardzo liczne grono mojej bliższej i dalszej rodziny, a także przyjaciół, koleżeństwo oraz Krewnych i Znajomych Królika - projektora nie ma NIKT. Choć w wymienionym gremium są także miłośnicy tematyki audio video i kina domowego.

[Gummo]

Bez przesady, projektor nie wymaga aż tyle zachodu. Zresztą montaż TV a projektora też bywa podobny. Teraz większość telewizorów wiesza się na uchwytach na ścianie. Lampy wytrzymują do 10 lat. Już nie róbmy z tego niedostępnego przedmiotu voodoo. Zresztą coraz więcej ludzi ma i TV i projektor, nawet w mieszkaniu w bloku, wystarczy zwinąć ekran i już wszystko praktycznie staje się niewidoczne.

 

Posiadac projektor i 'cos' tam ogladac a miec go zainstalowanego w poprawnym otoczeniu to dwie rozne rzeczy. Ile z Twoich znajomych posiadajacych projektory ma pomieszczenie dedykowane do kina, ile ma sciany i sufit w salonie pomalowane na ciemny (lub czarny kolor oraz totalnie zaciemniony pokoj)? Domyslam sie ile, a prosze napisz. Ostatnio projektory sa modne i sporo (w porownaniu do paru lat wstecz) osob kupuje je, ale malo kto pamieta (jest swiadomy) dostosowac pomieszczenie, a roznica jest kolosalna.

 

Co do lampy to co z tego ze wytrzymuje 2000-3000 godzin jak trzeba regularnie czyscic/wymieniac filtr, zapewnic odpowiednia wentylacje, czeste wlaczanie i wylaczanie projektora skraca zywotnosc lampy itp.

 

Co do wieszania tv na scianie to nie jest wymog konieczny a raczej sprawa estetyki.

 

Jeszcze raz powtorze tv wyciagasz z kartonu, stawiasz na komode i mozesz ogladac, projektor nie. Dla Kowalskiego robi to bardzo duza roznice. Po za tym wiele osob oszolomiona wielkoscia obrazu nie zwraca uwagi na jakosc, przynajmniej na poczatku.

 

Tak na koniec. Mam kolege, ktory oglada obraz wyswietlany na scianie, z projektora postawionego na krzesle w pokoju zaciemnionym zwyklymi zaslonami. Jest zadowolony...

[janunio]

Zwracam uwagę na bardzo ważną (moją) wypowiedź.

Pasywne 3D deklasuje komfortem "aktywne".

Musicie sie o tym sami przekonać.

 

Płynie z tego fundamentalny wniosek !!!

Nie będzie "pasywnych" projektorów.

Chyba , że wymyślą "aktywne" polaryzacyjne ekrany do projektorów.

Ale to jest pozbawione jakiegokolwiek sensu.

 

Błagam 3D fanów.

Zobaczcie w akcji nowy standard LG. Są standy demo w MM/Saturn.

Weźcie do sklepu własne materiały 3D typu BD czy pliki na pendrive.

Uniezależnicie sie od materiałów LG.

 

Sytuacja przypomina erę MONO (pamiętam - np. pierwsze dwa LP The Beatles) i rozmówcy olewali nowość p.t. STEREO.

 

Sprawa druga:

Projektor wiąże się wymogiem oglądania materiału w całkowitej ciemności.

Nie wszyscy to lubią.

Ja nie akceptuję.

[Karol.R]

Projektory już ciemni nie wymagają i ścian pomalowanych na czarno. Np. taki Mitsubishi HC4000

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Większość ludzi z którymi rozmawiam ma osobne pomieszczenie do oglądania kina, lub po prostu wyświetlają obraz w pokoju na ekranie. Tak samo jak nie każdy, który nazywa się audiofilem, ma specjalnie przygotowany i wytłumiony pokój.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gummo]

Projektory już ciemni nie wymagają i ścian pomalowanych na czarno. Np. taki Mitsubishi HC4000

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Poprawka, daja akceptowalny obraz ale ciagle wymagaja ciemni co dyskfalifikuje go w starciu z tv u przecietnego Kowalskiego bo o takim caly czas rozmawiamy.

 

Z mojej strony EOT.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Zwracam uwagę na bardzo ważną (moją) wypowiedź.

Pasywne 3D deklasuje komfortem "aktywne".

Musicie sie o tym sami przekonać.

Widziałem. Nie przekonało mnie. Nic nadzwyczajnego.

[Karol.R]

Jednak przeciętny Kowalski nie wymaga od projektora ponadprzeciętnej jakości obrazu. Jeżeli nie jest gorzej niż w TV to jest OK.

[Bobcat]

Jednak przeciętny Kowalski nie wymaga od projektora ponadprzeciętnej jakości obrazu. Jeżeli nie jest gorzej niż w TV to jest OK.

Chyba jednak nie masz racji. Jeśli już ktoś decyduje się na rzutnik (a co za tym idzie na większe wydatki w porównaniu z TV) to nie po to, aby mieć na ekranie przysłowiową "kaszanę". Chyba że jest tylko szpanerem i kupuje wyłącznie w celu puszenia się zasobnością swojego portfela oraz konta.

[Gummo]

Bobcat, na samym poczatku u wiekszosci ludzi wystepuje 'wow factor' zwiazany z wielkoscia obrazu a nie jego jakoscia. Zachwyt ten z czasem mija i dochodzimy do wniosku ze jakosc moglaby byc lepsza. Po za tym jakos sobie nie wyobrazam zeby dobry projektor (mimo szarego ekranu) ladnie zaswiecil w salonie z bialymi (jasnymi)scianami i wysokoscia typowego mieszkania w bloku. Chyba ze zejdziemy z ekranem do wielkosci 70"-80" tyle ze wtedy kwestia posiadania projektora jest dyskusyjna.

 

Przyszlosc na pewno nalezy do projektorow 3D, chyba ze telewizory 3D o przekatnych pow 100" beda w zasiegu reki Kowalskiego. Jednak droga do tego jest jeszcze dluga.

[Bobcat]

Przyszlosc na pewno nalezy do projektorow 3D, chyba ze telewizory 3D o przekatnych pow 100" beda w zasiegu reki Kowalskiego. Jednak droga do tego jest jeszcze dluga.

Ja bym może dodał, że przyszłość ma szanse należeć do projektorów 3D pod warunkiem, że wyeliminowana zostanie konieczność okularów (jakie by one nie były - aktywne, pasywne czy co tam jeszcze).

[czuły barbarzyńca]

projektory nie beda powszechne. nawet w duzo bogatszych krajach jest to margines

a wracjac do tematu 3D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

A nie będzie tak, że tajemnicą sukcesu bądź porażki 3D będzie fakt czy pójdzie w to (czy też nie pójdzie) branża XXX? Vide pamiętny przykład VHS vs Beta.

[Gummo]

Ja bym może dodał, że przyszłość ma szanse należeć do projektorów 3D pod warunkiem, że wyeliminowana zostanie konieczność okularów (jakie by one nie były - aktywne, pasywne czy co tam jeszcze).

 

Dokladnie.

[belfegor]

3D to tylko telewizor który w 3D nie wymaga okularów a takowe już są. w tej chwili mam TV Panasonic TX-P50VT20 i 3D widać bardzo ładnie i 2,5 godzinny seans nie jest uciążliwy. (dla mnie)

Jednak 3D bez okularów z doskonalą głębią to będzie wystarczający efekt bo niestety nic nie bedzie w tym modelu TV wyskakiać z ekranu,ale coś z coś.