podłączenie Bi-ampling w Onkyo TX-SR609

[Maciejosss]

teoria.Podłączyłem z ciekawości elektroniczny miernik poboru.Przy dwóch kanałach ,głosność na 3/4 czyli okmoło 75% pobór to około 40W,przy sześciu obciążonych końcówkach ta sama głośność i pobór w granicy 80-105W.Na tabliczce max pobór mocy to 245W.Mozna wywnioskować jaka jest moc oddawana na głośniki a ta podawana przez producenta.Wracając do podłączenia bi-amp jedyna róznica jest słyszalna tylko po wymianie kabli głośnikowych zarówno jeśli chodzi o przekrój jak i producenta.Tu nawet przy sprzęcie budzetowym różnica jest znaczna.

hmmmm

 

mój miernik pokazuje inaczej

 

przy dwóch kolumnach moc skacze od 140-180W przy dość głośnym słuchaniu ( ale nadal sporym zapasie mocy dla kolumn ) , przy pięciu kolumnach przekraczam 250W , a to i tak oznacza spory zapas przy tym zasilaczu 610W

 

muzyka to nie to samo co obciążenie 5-ciu kanałów równocześnie jednym sygnałem o tej samej częstotliwości

 

dla przykładu moje kino Panasonica SA-he-75 ma podane 220w i przy głośniejszym słuchaniu nawet na dwóch kolumnach wyświetlacz przygasa w rytm basu , przy pięciu natomiast odbywa się to nawet przy mniejszej głośności

 

610 W w tym Onkyo 609? Już to widzę :)

Zasilaczyk nie za duży, sporo mniejszy np. od tego w moim starym Onkyo 676, który pobór ma ... 450W.

 

technika idzie do przodu i można zmniejszyć wymiary

 

Troszkę uogólniasz z tym zasilaniem. Są starsze amplitunery, które mają pobór na poziomie 400-500 Watt i grają sporo lepiej od tego ONKYO. Razem z ilością musi iść także jakość bo inaczej będzie średnio jak w przypadku tego ONKYO, który ma na pewno słabszy i mniejszy zasilacz. Wierz mi, że Pioneer AX10i którego posiadałem miał pobór 670Watt a sam zasilacz ważył tyle co cały TX-SR 609.

całkiem możliwe

 

są też Onkyo które ważą 25kg - onkyo 5008 i mają moc poboru 1.160W

 

Mój CA ma moc 7 x 100 W przy wszystkich kanałach wysterowanych, moc zasilacza 1400 W.

niezły sprzęcik i na pewno gra bardzo dobrze w stereo , ale mieć taki grzejnik w pokoju 25m2 , nie potrzebne były by kaloryfery ( ja też z nich bym zrezygnował na korzyść amplitunera )

[stempel]

teoria.Podłączyłem z ciekawości elektroniczny miernik poboru.Przy dwóch kanałach ,głosność na 3/4 czyli okmoło 75% pobór to około 40W,przy sześciu obciążonych końcówkach ta sama głośność i pobór w granicy 80-105W.Na tabliczce max pobór mocy to 245W.Mozna wywnioskować jaka jest moc oddawana na głośniki a ta podawana przez producenta.Wracając do podłączenia bi-amp jedyna róznica jest słyszalna tylko po wymianie kabli głośnikowych zarówno jeśli chodzi o przekrój jak i producenta.Tu nawet przy sprzęcie budzetowym różnica jest znaczna.

Przetestowałem w trybie bi-amping kilka amplitunerów i dwa wzmacniacze. Uważam, że nie można jednoznacznie stwierdzić czy występują jakieś zasadnicze różnie a już tym bardziej, że są znaczne.

 

Co do kabelków to chyba każdy musi to przejść i odpowiedzieć sobie na pytanie czy je słyszy, czy też nie.

 

Technika idzie do przodu lecz dźwięk w sprzęcie kina domowego jest coraz gorszej jakości. Teraz liczy się tylko ilość funkcji itp.

[mczaj]

technika idzie do przodu i można zmniejszyć wymiary

 

są też Onkyo które ważą 25kg - onkyo 5008 i mają moc poboru 1.160W

 

pomyliłeś chyba transformator rdzeniowy z układami scalonymi.

Moje Onkyo 905 (praktycznie ta sama konstrukcja co 5008) pobiera przy głośnym odsłuchu w systemie 5-kanałowym 250-350 W.

[Bobcat]

Możesz oczywiście wierzyć, że 2 razy mniejsze trafo w CA jest 2 razy mocniejsze od znacznie większego toroida w Krellu...

Znasz mnie już chyba na tyle aby wiedzieć, że nie jestem specjalnym miłośnikiem oglądania wnętrz sprzętu i wyciągania na tej podstawie daleko idących wniosków. Aczkolwiek z reguły przyznaję Ci rację :)

 

Na dobrą sprawę co znajduje się w środku - jest mi obojętne. Może tam nawet siedzieć jakiś mały diabełek i kręcić ogonem. Byle by to ładnie grało.

 

niezły sprzęcik i na pewno gra bardzo dobrze w stereo , ale mieć taki grzejnik w pokoju 25m2 , nie potrzebne były by kaloryfery ( ja też z nich bym zrezygnował na korzyść amplitunera )

Ja z kaloryferów nie zrezygnowałem.

 

Lepiej przyjąć, że moc trafa w ampli to moc wyjściowa oddawana przy 5 wysterowanych kanałach pomnożona przez jakiś wskaźnik > 1 (w zależności od sprawności wzmacniacza).

Jak oddaje 5*60 W to moc trafa będzie pewnie w okolicach 400 W.

Skoro mam 7 x 100 W (powtarzam: przy wszystkich kanałach wysterowanych) - to zgodnie z Twoim algorytmem moc transformatora powinna być gdzieś w okolicach 800 W.

[mczaj]

Znasz mnie już chyba na tyle aby wiedzieć, że nie jestem specjalnym miłośnikiem oglądania wnętrz sprzętu i wyciągania na tej podstawie daleko idących wniosków. Aczkolwiek z reguły przyznaję Ci rację :)

Skoro mam 7 x 100 W (powtarzam: przy wszystkich kanałach wysterowanych) - to zgodnie z Twoim algorytmem moc transformatora powinna być gdzieś w okolicach 800 W.

 

„Lektura” wnętrza jest bardzo ciekawa, polecam. Czasem widać, jak producenci robią nas w konia.

Co do ampli CA, żeby była jasność, sekcja zasilania jest wg. mnie potraktowana poważnie, szczególnie na tle innych amplitunerów.

Tylko to 1400 W to przegięcie, natomiast jak ma uczciwie zmierzone 7 * 100W to znaczy że trafo daje radę.

 

Po prostu patrząc od dłuższego czasu na budowę wewnętrzną wzmacniaczy/amplitunerów, obserwując wyniki pomiarów, widzę marketingową tendencję przypisywania coraz mniejszym transformatorom coraz większych mocy, zmierzonej nie wiadomo jak. I jak widzę garnki rotela / exposure określane jako 400 watowe i obok nich dwa razy mniejsze trafko ONKYO określane jako 610 W to coraz większe zwątpienie mnie ogarnia.

Dochodzi do tego podawanie w prasie polskiej i zagranicznej poboru mocy jako elementu bardzo nobilitującego dane urządzenie. Czyż jakiś producent nie chciałby tego wykorzystać? Zresztą: to działa, ludzie to kupują, nie zastanawiając się za bardzo skąd nagle taka moc takiego małego zasilacza…

[Bobcat]

Czasem widać, jak producenci robią nas w konia.

A czy tylko w tym? Inne przykłady, pierwsze z brzegu: 7.1, ostatnio nawet 9.1 czy 9.2, ktoś tam proponuje 11.2, TV 3D, dźwięk 3D (jakby 5.1 to już nie było właśnie to), pasma przenoszenia sprzętu i głośników. Listę można ciągnąć w nieskończoność.

 

Tylko to 1400 W to przegięcie,

Tam jest owo magiczne słowo: Max 1400 W.

 

Pozdrawiam.

[stempel]

„Lektura” wnętrza jest bardzo ciekawa, polecam. Czasem widać, jak producenci robią nas w konia.

Co do ampli CA, żeby była jasność, sekcja zasilania jest wg. mnie potraktowana poważnie, szczególnie na tle innych amplitunerów.

Tylko to 1400 W to przegięcie, natomiast jak ma uczciwie zmierzone 7 * 100W to znaczy że trafo daje radę.

 

Po prostu patrząc od dłuższego czasu na budowę wewnętrzną wzmacniaczy/amplitunerów, obserwując wyniki pomiarów, widzę marketingową tendencję przypisywania coraz mniejszym transformatorom coraz większych mocy, zmierzonej nie wiadomo jak. I jak widzę garnki rotela / exposure określane jako 400 watowe i obok nich dwa razy mniejsze trafko ONKYO określane jako 610 W to coraz większe zwątpienie mnie ogarnia.

Dochodzi do tego podawanie w prasie polskiej i zagranicznej poboru mocy jako elementu bardzo nobilitującego dane urządzenie. Czyż jakiś producent nie chciałby tego wykorzystać? Zresztą: to działa, ludzie to kupują, nie zastanawiając się za bardzo skąd nagle taka moc takiego małego zasilacza…

Zgodzę się tutaj z kolegą mczaj'em. Producenci znaleźli sobie kolejny punkt, który promują jako wyznacznik jakości. Ale niestety większość tych nowych sprzętów do 5k gra słabo lub przeciętnie przynajmniej w stereo i żadne zabiegi z bi-ampingiem tutaj nic nie zmienią. Kino to już inna bajka i wymagania.

[Maciejosss]

pomyliłeś chyba transformator rdzeniowy z układami scalonymi.

Moje Onkyo 905 (praktycznie ta sama konstrukcja co 5008) pobiera przy głośnym odsłuchu w systemie 5-kanałowym 250-350 W.

u mnie podobnie

przy stereo ok 180W ( więcej nie podkręcam bo póki co kolumny są za słabe ), ale w 5.1 dochodzi do 250

 

zapas więc trafo ma i to spory

 

ciekawe jak to jest w takim Pioneerze 920 o mocy zasilacza 245W i mocy podawanej 7x140W , wg mnie nie wyjdzie więcej niż 5x35-40W ( reszta na straty ) przy pełnym wysterowaniu wszystkich kanałów , a to może okazać się troszkę mało , ale zapewne wystarczająco w kinie domowym

 

w TX-SR608 podają dla obciążonych 5 kanałów na każdy lekko ponad 80W ,

 

Skoro mam 7 x 100 W (powtarzam: przy wszystkich kanałach wysterowanych) - to zgodnie z Twoim algorytmem moc transformatora powinna być gdzieś w okolicach 800 W.

 

ja obstawiam +30-35% na dodatkowe straty ( grzanie się , obsługa elektroniki ... ) więc moc ok 950W , ale jak już pisałem większy trafo nie zaszkodzi

 

 

Ale niestety większość tych nowych sprzętów do 5k gra słabo lub przeciętnie przynajmniej w stereo i żadne zabiegi z bi-ampingiem tutaj nic nie zmienią. Kino to już inna bajka i wymagania.

 

u mnie bi-amping poprawił jakość w stereo nie mówiąc już o kinie które po prostu gra bajecznie

[stempel]

"u mnie bi-amping poprawił jakość w stereo nie mówiąc już o kinie które po prostu gra bajecznie "

 

Myślę, że tym stwierdzeniem dałeś wyraz temu jak bardzo jesteś zakochany w swoim amplitunerze, więc jak dla mnie dalsza dyskusja na jego temat nie ma sensu.

Wróćmy więc do tematu kabli i zobaczmy jakie to teorie się tu wysnują :-)

[Maciejosss]

jak większość użytkowników swojego sprzętu

 

i jak już pisałem bi-ampling u mnie na dobrych kolumnach Visatona dał dodatni efekt

 

a co do samych kabli to pytam ponownie jakie najlepsze do 100zł za 2xpo 3mb lub 2x2 po 3mb i pytanie czy warto się pakować w przekrój 4mm2 skoro w samych kolumnach mam 2,5mm2

[mczaj]

Tak wygląda 600-ileś-tam-watowy (wg producenta) zasilacz w onkyo 608:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tak 400 watowy zasilacz w Exposure 3010 s2:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maciejosss]

oglądałeś też kondensatory sprzed 20 lat i obecne

 

4700 mikro faradów jest 2x mniejsze niż kiedyś

 

P.S.

 

toroidy zawsze były większe od tradycyjnych transformatorów

[mczaj]

toroidy zawsze były większe od tradycyjnych transformatorów

 

przykro mi to pisać, ale powyższe stwierdzenie to po prostu bzdura...

Jak już ktoś wyżej napisał, nazbyt jesteś póki co zaślepiony nowym zakupem, nie myślisz racjonalnie.

W każdym razie życzę zadowolenia z nowego nabytku, ale też refleksji i chłodniejszego spojrzenia (jak już euforia opadnie).

[Maciejosss]

przykro mi to pisać, ale powyższe stwierdzenie to po prostu bzdura...

Jak już ktoś wyżej napisał, nazbyt jesteś póki co zaślepiony nowym zakupem, nie myślisz racjonalnie.

W każdym razie życzę zadowolenia z nowego nabytku, ale też refleksji i chłodniejszego spojrzenia (jak już euforia opadnie).

więc tak , o ile mi wiadomo to jesteśmy na kąciku "kino domowe" i wyrażamy swoje opinie o kinie a nie wyższości stereo nad nim

 

gdybym chciał udowadniać wszystkim wyższość kina nad stereo pisałbym na HI-FI , ale wiem że tak nie jest i dlatego piszę tutaj

 

koledzy natomiast powinni zacząć pisać na innym dziale , bo nie pomagają tylko udowadniają to co ja napisałem jak i całkowicie się zgadzam , że stereo zawsze w tej samej cenie będzie lepsze bo ma mniej wodotrysków kosztem moc/jakości na + oczywiście

[stempel]

więc tak , o ile mi wiadomo to jesteśmy na kąciku "kino domowe" i wyrażamy swoje opinie o kinie a nie wyższości stereo nad nim

 

gdybym chciał udowadniać wszystkim wyższość kina nad stereo pisałbym na HI-FI , ale wiem że tak nie jest i dlatego piszę tutaj

 

koledzy natomiast powinni zacząć pisać na innym dziale , bo nie pomagają tylko udowadniają to co ja napisałem jak i całkowicie się zgadzam , że stereo zawsze w tej samej cenie będzie lepsze bo ma mniej wodotrysków kosztem moc/jakości na + oczywiście

Koledzy raczej próbują ci przekazać cenne wskazówki, które sami musieli latami odkrywać eksperymentując z różnymi markami i typami sprzętu. "Wszystko po to abyś nie musiał popełniać tych samych błędów tylko powiedzmy miał podane wszystko na tacy od razu". Od ciebie tylko zależy ile z tego wykorzystasz. A patrząc na twoje wpisy nie miałeś raczej wiele do czynienia ze sprzętem i obstawiam, że jest to twój pierwszy lub drugi amplituner. Więc jak możesz oceniać skoro nie wiesz jak zachowują się inne urządzenia. Myślisz, że sam nie próbowałem eksperymentować z kablami itp.? Jak każdy szukam poprawy w swoim systemie, jednak to co dziś gra dla mnie super jutro może już nie wystarczać i jeżeli potraktujesz temat audio na poważnie sam się o tym przekonasz.

 

P.S. Jak coś gra dobrze to nie ma znaczenia czy jest to kino czy stereo.

[Maciejosss]

Koledzy raczej próbują ci przekazać cenne wskazówki, które sami musieli latami odkrywać eksperymentując z różnymi markami i typami sprzętu. "Wszystko po to abyś nie musiał popełniać tych samych błędów tylko powiedzmy miał podane wszystko na tacy od razu". Od ciebie tylko zależy ile z tego wykorzystasz. A patrząc na twoje wpisy nie miałeś raczej wiele do czynienia ze sprzętem i obstawiam, że jest to twój pierwszy lub drugi amplituner. Więc jak możesz oceniać skoro nie wiesz jak zachowują się inne urządzenia. Myślisz, że sam nie próbowałem eksperymentować z kablami itp.? Jak każdy szukam poprawy w swoim systemie, jednak to co dziś gra dla mnie super jutro może już nie wystarczać i jeżeli potraktujesz temat audio na poważnie sam się o tym przekonasz.

 

P.S. Jak coś gra dobrze to nie ma znaczenia czy jest to kino czy stereo.

więc tak , wszystko co dotychczas miałem było z niższej półki i tak:

-kolumny nadal te same

-latami miałem wzmacniacz Diora WS-504 z całą resztą ( radio , CD , korektor i ksaeciak ) i garło to dość dobrze ( bas i wysokie miałem zawsze na "0" jedynie podbite loudnesem )

-kilka lat temu zakupiłem kino Panasonic SA-HE-75 , w kinie dawało radę , ale muzyka była kiepska ( jak to już większość osądza że bardzo lipna w stereo i z tym się zgodzę )

 

stanąłem przed wyborem zakupu

-ulepszyć kino z lepszym stereo czy iść tylko w stereo z zapewne zmianą kolumn itp..

 

słuchałem kilku sprzętów z moimi kolumnami :

-amplituner stereo Yamaha R-S700 - kompletne nieporozumienie z moimi kolumnami

-CA 640A wzmacniacz , też mi nie pasował dźwiękiem , dźwięk zbyt suchy jak dla mnie

-jakiś wzmacniacz Technicsa u brackiego 500 coś tam model - średnio to brzmiało

-Denon PMA-710 , po włączeniu loudnees było OK , na 0" słabo

-Denon 1611 amplituner - w stereo OK ( jak dla mnie ) i kinie czegoś brakło

-Yamaha 667 - też czegoś brakło w stereo ( zaznaczam z moimi kolumnami )

-Onkyo 608/609 na "0" szczerze to tak średnio ale po włączeniu kilku funkcji dla mnie idealnie z moimi kolumnami czego nie udało mi się uzyskać po włączeniu podobnych funkcji u konkurencji lub też zabawa basem u treble

 

z tego co miałem okazję słuchać to najlepiej zabrzmiało Onkyo które posiadam oraz stara poczciwa Diora , ale co do samej mocy , której oczekiwałem od sprzętu to 609 ją posiada co mi bardzo pasuje ( Denon 1611 , Technics-stary jakiś )

 

kolumny samemu składałem kilak lat temu ( w sklepie kosztują ok 2.00zł , co jak na basiki 16cm + gwizdki wg mnie jest to dość drogo , na szczęście obudowy były wręcz gratis a elementy kosztowały ok 500zł ) i grają dla mnie bardzo dobrze

 

kiedyś może jak dozbieram kasy a wg mnie potrzebowałbym ok 10.000zł na raz na Blue-ray , amplituner+wzmacniacz oraz kolumny to zapewne sobie zakupię , ale czy dużo sobie polepszę to tego nie wiem

 

obecnie największym bólem dla mnie jest akustyka pokoju , nad którą muszę popracować wraz z uzgodnieniem z żoną

[stempel]

No i myślę, że świetnie podsumowałeś temat. A zamiast zmiany kabelków popracuj lepiej nad akustyką co da faktycznie znaczną poprawę w dźwięku.

[5z0p3n]

Widzialem wlasnie w opcjach ale ciekawi mnie ze na tyle nie ma rozpiski ze jest przygotowany pod pre out. I teraz moje pytanie wedlug instrukcji wysokotonowce podpinamy do czego a niskie do czego?

[Maciejosss]

niskie pod front

wysokie pod "surrund back or front high"

 

u mnie to działa i jest lepszy dźwięk niż pod same przody

 

dziś zapodałem kable na basy 2x4mm2 i minimalnie czuć różnicę w porównaniu do 2x2,5mm2

na wysokotonowcach zostawiłem 2x2,5mm2

oba kable to Bitnera OFC

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempel]

niskie pod front

wysokie pod "surrund back or front high"

 

u mnie to działa i jest lepszy dźwięk niż pod same przody

 

dziś zapodałem kable na basy 2x4mm2 i minimalnie czuć różnicę w porównaniu do 2x2,5mm2

na wysokotonowcach zostawiłem 2x2,5mm2

oba kable to Bitnera OFC

Że tak spytam :-) Jakie długie masz odcinki między ampli a kolumnami ? Bo jeśli słyszysz różnice między 2,5mm a 4mm na odcinkach 2-3 metry to gratuluję.

[Maciejosss]

kable są tak długie jak napisałeś , a ja też napisałem "minimalnie" bo mam wrażenie , tak mi się wydaje że bas jest minimalnie bardziej "mięsisty" ale to może tylko takie odczucie

 

co jak co dostałem je za free ( bo poprzednie były o 0,6m za krótkie i wisiały w powietrzu ) więc podłączyłem

[Maciejosss]

kable są tak długie jak napisałeś , a ja też napisałem "minimalnie" bo mam wrażenie , tak mi się wydaje że bas jest minimalnie bardziej "mięsisty" ale to może tylko takie odczucie

 

co jak co dostałem je za free ( bo poprzednie były o 0,6m za krótkie i wisiały w powietrzu ) więc podłączyłem