Skocz do zawartości
IGNORED

Jak zmniejszyć szumy przedwzmacniacza na LM4562?


J.Jerry

Rekomendowane odpowiedzi

Od razu widać, że jesteśmy z różnych dziedzin.

W technikach pomiarowych w zakresach prądów stałych i wolnozmiennych w szczególności małych sygnałów takie rezystory w gałęziach odwracającej i nieodwracającej (wyrównanie rezystancji widzianej z zacisków WO) maja jak najbardziej sens.

 

A wtykanie ich w układach audio to takie rozdwojenie jaźni konstruktorów i zwłoka producentów z podażą WO przeznaczonych do audio.

 

PS: Zawsze można taki rezystor w sprzężeniu zbocznikować pojemnością, ale takie to nieaudiofilskie...

Mam wzmacniacz audio o paśmie DC-1MHz. Równie dobrze wzmacnia muzykę jak i może służyć jako wzmacniacz pomiarowy...

Hi-End nie zna kompromisów :D.

W technikach pomiarowych w zakresach prądów stałych i wolnozmiennych w szczególności małych sygnałów takie rezystory w gałęziach odwracającej i nieodwracającej (wyrównanie rezystancji widzianej z zacisków WO) maja jak najbardziej sens.

 

Z punku widzenia dc offset ma sens i w audio :) chociaż nowe wo już nie wymagają takich rezystorów.

 

Problem jest też inny w nisko szumnych WO minimalizuje się rezystancje bazy rbb wejściowej pary różnicowej dlatego niekiedy takie rezystory są konieczne żeby zapewnić izolację wejścia, to takie trochę głupie z jednej strony walczy się o niskie szumy a z drugiej i tak trzeba wsadzić rezystor :). Np. AD797 oscyluje w konfiguracji wtórnika bez tego rezystora ale wystarczy dać jak zalecają w nocie 100om i się ucisza :) Trzeba uważnie czytać datashity.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Rezystor 22k w pętli sprzężenie nie dawał mi spokoju. Wiedziałem, że czasem jest stosowany, a czasem jest po prostu zwierany. Ciekaw też byłem jak wpływa na szumy. W książce Piotra Góreckego Wzmacniacze operacyjne znalazłem wzór na obliczenie szumów. Okazało się, że z rezystorem 1 Om obliczone szumy wynoszą 0,91 uV, a z wartością 22k Om wzrastają do 10,06 uV. Wyniki w tabelce. Rs-rezystancja źródła, Rf-rezystor w pętli sprzężenia, Unwe-szumy dla wzmocnienia 1

Przeczytałem gdzieś o konieczności stosowania tego rezystora. Powody:

-dopasowanie do rezystancji wejścia (u mnie można pominąć)

-układ bez rezystora będzie się zatrzaskiwał, czyli wpadał w jeden ze stanów nasycenia (nie wiem o co chodzi, odczytuje, że niedobrze).

Z mojej tabelki wynika, że stosując rezystor 1k Om osiągną podobne parametry szumowe jak przy rezystorze równym 1 Om.

Z przykładowych aplikacji w datasheet LM 4562 stosuje się rezystory 330 i 1k, natomiast Opa2134 1k. Mniejszych wartości nie znalazłem.

Czy można więc przyjąć, że są to wartości bezpieczne i nie spowodują wzbudzenia się LM4562 i OPA2134?

Może da się jakoś wyliczyć minimalną wartość?

 

Raven1985, napisałeś

Ten rezystor może być źródłem problemów ze stabilnością bo wraz z pojemnością montażową doda wewnątrz nfb dodatkowy biegun, zakładając 1pF pojemności biegun będzie na ~7Mhz a ten WO ma GBP 55Mhz.

i

Np. AD797 oscyluje w konfiguracji wtórnika bez tego rezystora ale wystarczy dać jak zalecają w nocie 100om i się ucisza :)

 

Jaką wg Ciebie powinien przyjąć wartość ten rezystor w LM4562 i OPA2134?

No a jednak potrafimy się zgodzić :)

Szumy tego rezystora pewnie są większe niż WO ale nie sądzę że aż tak żeby dawały się we znaki :) Nie chce mi się liczyć.

Ten rezystor może być źródłem problemów ze stabilnością bo wraz z pojemnością montażową doda wewnątrz nfb dodatkowy biegun, zakładając 1pF pojemności biegun będzie na ~7Mhz a ten WO ma GBP 55Mhz.

Dziękuję za wsparcie liczbami, bo ja zbyt leniwy, żeby liczyć punkt utraty zapasu fazy albo napięcie szumów. :) Z eksperymentów sprzed kilku lat mogę powiedzieć, że przy takiej wartości Rf i wpięciu tego ustrojstwa w tor słuchawkowy będziesz miał szum, którego na dłuższą metę nie zniesiesz, a przecież można mieć kompletną ciszę. :) LM4562 jest skompensowany wewnętrznie, można zewrzeć cyną nogi i będzie najlepiej, bez jakiejkolwiek indukcyjności w pętli NFB. Przydatność samego ustrojstwa to osobny temat. Załóżmy, że to jakiś szczególny przypadek toru audio. ;)

Dzięki, chyba już załapałem. Ten rezystor był potrzebny do starszych konstrukcji WO, które nie miały zabezpieczenia przed wzbudzeniem przy przy pracy ze zwartym wejściem - i wyjściem. Z kolei nowe WO mogą mieć z takim rezystorem kłopoty.

Przy najbliższej okazji zrobię zwory w obydwu WO i pomierzę.

Wg. tego co policzyłem różnica jest 10-krotna i to przy maksymalnych szumach wzmacniacza, przy typowych jest to 0,82uV do 10,05, czyli 21,7 dB. Ciekawe jak to będzie w pomiarach. No i czy moje uszy wychwycą jakąś pozytywną zmianę.

Dziękuje wszystkim za cierpliwość i poświęcony czas.

Usunę te rezystory i pomierzę znów układ.

 

Michelangelo, te słuchawki to przy okazji, sporadycznie porównuje nagrania, a do tego mi wystarczy. Mimo ledwo wystarczającej wydajności prądowej LM4562, mam wrażenie że gra lepiej niż wyjście z karty Xonar DX, czy odtwarzacza CD.

Ten opamp nalezy do najlepszych na rynku. Twoja orginalna wersja sama w sobie byla bez sensu. Jesli chcesz zminimalizowac szumy wprowadzane przez potencjometr (10k jest optymalny) to musisz go wstawic miedzy dwa op-ampy tak jak zrobiles za drugim razem. Moga byc dwa bufory bez zadnych opornkow w sprzezeniu. W szeregu nie potrzebujesz wiekszych wartosci niz 47 ohm, na upartego mozesz wstawic 100ohm max.

 

W przedwzmacniaczu, ktory aktualnie modernizuje, mam niemal identyczny uklad. Dwa opampy lme49710 (single version), miedzy nimi half-way balance i 10k pot alps. Z tym, ze oba op-ampy wzmacniaja. Ostatecznie zmniejszylem ich wzmocnienie do 3.5. Zasilacz na lm317/337 z dobrymi kondami. Wzmacniacz ma wzocnienie 30x. Nic nie szumi ani brumi.

 

Moze masz walniety opamp? Jesli nie masz bledow w plytce to powinno byc cicho. Jesli nie masz wlutowanego opampa w plytke tylko gniazda to pomierz napiecia przed wstawiniem op ampa w wersji ze zwartym wejsciem i z otwartym. Potem wstaw opampy i zrob to samo z tym, ze zamiast otwartego wstaw 600ohm. Na wejsciu musisz miec zero DC i AC (prawie), na wyjsciu to samo bo masz bufery. Uklad masy brudnej i czystej musza byc odseparowane. Ja je lacze na wyjsciu rezystorem kilka ohm. Na nogach zailania mam 47nF polypropylen laczacy obie a miedzy zailaniem i brudna masa 220uF/100nF polypropylen. Zasilacz jest na osobnej plytce.

 

pozdrawiam,

Na pewno to wina połączań itp. Jak możesz wklej zdjęcia.

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Właśnie jestem po pomiarach, wyniki poniżej. Nie tak łatwo było wykonać teraz pomiar. Wszędzie zakłócenia, od komputera, wentylatorów. Wcześniej tego nie było słychać. Pomiar przedwzmacniacza z pewnością jest niedokładny, w rzeczywistości S/N jest lepszy. Dzieje się tak, ponieważ tworzy się pętla masy: karta - wej - wyj - karta i szumy wzrastają. Myślałem, że to karta szumi, ale jak sprawdziłem szumy wzrastają po podłączeniu samej masy.

Subiektywnie oceniam znaczną redukcję szumów. Przydźwięk wcześniej przykryty szumem zaczął być słyszalny (na czułych słuchawkach). Można by wyjąć trafo z obudowy, ale myślę, że już wystarczy. Na głośnikach i tak nie było go słychać, a szumy owszem.

Dopisek "last oznacza pomiar po zmianach".

Na wykresie oczytałem redukcję szumu o 10-12dB. Jest nieźle.

Zaciekawiłeś mnie. Możesz to rozwinąć?

 

 

Purysci (tak sie mowi po polsku?) lubia wszystko pasywne wiec wala sam potencjometr i kwita. Pasywnie podchodzac do sprawy pot musi byc minimum 20k albo lepiej 50k. 10k na wejscie jest na ogol za male obciazenie dla poprzedniego stopnia. Wstawienie paru/kilku k w szereg aby sie ratowac soldnie zwiaksza poziom szumow (47ohm - 0.13uV Johnson noise, 1k - 0.6uV Johnson noise, ok 11dB roznicy). Oprocz szumow Johnsona jest kupa innych szumow ktore tez trzeba zminimalizowac. Ale wbrew pozorom sam pot nie daje najnizszych poziomow szumu. Poziom szumow mozna obnizyc o 6dB albo i lepiej wstawiajac go za opampa albo miedzy dwa wzmacniajace opampy. Jesli tylko bufor to za opampem i wystarczy jeden jesli wzmacniacz mocy tuz (integrowany) i wtedy pot moze on miec mala wartosc, nawet 1k bylby dobry. W rzeczy samej im mniejszy tym lepiej. A wiec optymalny uklad to opamp z odpowiednio duza impedancja wejsciowa i mala wyjsciowa, malej wartosci potencjometr (voltage divider), opamp z duza impedancja wejsciowa i mala wyjsciowa jesli PA daleko. Konfiguracja dwoch opamp jest najlepsza gdy wzmacniamy. Jesli tylko bufory to zalezy jak daleko PA i co ma na wejsciu. Ja wzmacniam wiec musze miec dwa opampy bo mniejszy poziom szumow uzyskuje sie z dwoma opampami o z malymi wzmocnieniami na kazdym niz jednym o odpowiednio wiekszym. W ostaniej ksiazce Selfa pierwszy rozdzial pokazuje obliczenia. Aby dalej zminimalizowac szumy mozna laczyc opampy rownolegle. Alternatywa do pasywnego pota (miedzy opampami) jest aktywny pot w nfb. Praktycznie ma swe zalety ale i wady.

 

pozdrwaiam,

vik

Jak robiłem obliczenia szumów wnoszonych przez rezystory w WO zauważyłem, że rezystor 22k odpowiada za szumy WO, a wstawienie rezystora ustalającego wzmocnienie np. na 22 czyli 1k spowoduje szum praktycznie rezystora 1k (22k i 1k równolegle).

Zastanawiam się czy można uznać potencjometr za 2 równolegle połączone rezystory (w zależności od położenia)?

Zamiast wtórników może lepiej ustalić jakieś wzmocnienie WO. Na wejściu jest 2Vrms=3V amplituda, więc teoretycznie ustalamy wzmocnienie x10 i przez potencjometr płynie 10x więcej prądu, więc mamy "redukcje" jego rezystancji do 1k i mniejsze szumy. Teraz doszły nam szumiące rezystory w WO.

To może lepiej dać równolegle kilka wtórników (2 lub 4) i zmniejszyć rezystancję potencjometru do 1k?

Producenci sprzętu rzadko stosują potencjometr + końcówka mocy, nawet w tanim sprzęcie stosują bufory. Dodatkowo ustalają wysoką czułość aby uzyskać pełną moc już na 1/10 rezystancji potencjometru. Wydawać by się mogło, że to czysta złośliwość, fakt zrobili to specjalne ale z czysto technicznych powodów i chyba z oszczędności. Chyba zacznę porównywać seryjne konstrukcje i DIY. A jak się zdarzy, że najlepiej grają konstrukcję DIY zbliżone do fabrycznych?

Pozdrawiam

trochę OT

moim zdaniem na schemacie jest wzmacniacz

stałoprądowy - myślę, że bez kondensatorów sprzęgających lub dobrego DC servo będzie słychać szumy zasilacza; poza tym ALPS powinien być odseparowany od wejścia nieodwracającego WO kondensatorem, ponieważ zmienia punkt pracy tranzystorów wejściowych WO,

Jerry,

W zalaczniku pare wariacji nieodwracajacego preampa. Buffer za potencjometrem wstawia sie komercjalnie bo ten na ogol jest duzej wartosci. Zalezy tez co jest na wejsciu PA i jak daleko on jest. Bufor o malej impedancji wyjsciowej lepiej separuje i pozwala na wieksze odleglosci do wejscia PA. Jest uniwersalny.

Ja w preampie, ktorym sie aktualnie bawie mam uklad pierwszy. Ma on rowniez balance pot half-way (polowa sciezki zerowa rezystancja) przed potencjometrem.

 

Drugi uklad na obrazku to pojedynczy bufor. Mozesz taki sam wstawic za potencjometrem. Filtracja wokol kazdego opampa jest pokazana. Ona powinna byc blisko opampa. Kondensator laczacy + i - zasilania musi byc na nogach opampa/gniazda. Wartosci opornikow mozesz dobrac ustalajac priorytety. Masy brudna i czysta powinny byc odseparowane i zadnych petli w masie. Rowniez PS powinien byc cichy. Ilosc kondensatorow zalezy od wszelkich DC w lini sygnalu i ich poziomu. Minimalistycznie mozesz wstawic jeden wysokiej jakosci za potencjometrem.

Potencjometr to dwa rezystory: jeden w szeregu z pierwszego opampa do wejscia drugiego, a drugi rezystor od wejscia drugiego opampa do masy. Dwa rownolegle rezystory? Nie bardzo rozumiem.

 

Jesli zewrzesz wejcie pierwszego opampa, dasz ptencjometr na maxa (zero rezystancji w szeregu a wzmocnienie = 22x) i na glosnikach z odleglosci metra slyszysz wyrazny szum albo brum albo jedno i drugie to cos jest nie tak. Petle na ogol brumia. Szumy i brumy daja tez walniete kondy, uszkodzony opamp albo regulator. Moze PA walniety?

 

Zacznij od zsprawdzenia plytki. Ja preferuje uzywanie gniazd. Co prawde dodaje pojemnosci ale upraszcza zycie, przynajmniej dopoki wszystko nie sprawuje sie tak jak powinno.

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

trochę OT

moim zdaniem na schemacie jest wzmacniacz

stałoprądowy - myślę, że bez kondensatorów sprzęgających lub dobrego DC servo będzie słychać szumy zasilacza; poza tym ALPS powinien być odseparowany od wejścia nieodwracającego WO kondensatorem, ponieważ zmienia punkt pracy tranzystorów wejściowych WO,

 

Tak, zgadza się, brak kondensatorów w sygnale. Wzmacniacz pracuje z CD które ma 0V DC na wyjściu. Jedyny kondensator jest w pętli wzmacniacza mocy, a DC na wyjściu wynosi 5mV. Wstawienie kondensatorów to dodatkowe komplikacje. WO za potencjometrem jest sterowany rezystancją 20-1000 Om, w jaki sposób może mu to zaszkodzić? Przecież jak dam kondensator, to i tak daje przy wejściu rezystor do masy.

vik,

u mnie IC1 jako wtórnik, in- zwarty z out, do in+ dzielnik 2k szeregowo i 22k + 47pF równolegle. Potem 30cm przewodu i potencjometr 10k, suwak podłączony do in+ IC2 (wtórnik jak IC1). Dalej 10 cm przewodu i końcówka mocy i tam 22k do masy. Jak widzisz po drodze żadnych kondensatorów, DC na wyjściu końcówki przy położeniu potencjometru 0-50-100%, to 5-5-10mv DC. LM4562 w puszce ekranującej, jakieś 8 cm w lini prostej od trafo 300VA po drodze jeszcze radiator.

DO IC1 in+ to chyba powinieneś dać jakiś rezystor do masy, aby wpłynął prąd do in+ WO?

U mnie już nie szumi, było wcześniej słychać szum z odległości 20-40 cm w zależności od szumów tła pomieszczenia, teraz aby coś usłyszeć trzeba ucho przycisnąć do głośnika. Natomiast na wyjściu przedwzmacniacza panuje cisza.

Zastanawiam się, jak uzasadnisz stosowanie szeregowo rezystorów z potencjometrem (47-100 Om) i suwakiem (100 Om)?

Zasilanie do przedwzmacniacza wygląda tak: prostownik-filtr-stabilizacja 17,5-filtr rezystor 33R+C-stabilizacja do 12V-do LM4562, a do OPA2134 dodatkowo po stabilizacji jeszcze filtr RC. Dalsza poprawa to pewnie wyjęcie trafa z obudowy (nie zamierzam). Zauważyłem, że podczas nakładania górnej pokrywy coś się zmienia z przydźwiękiem, rozkłada się równomiernie na 2 kanały. Zaczyna się to zmieniać jeszcze zanim górna pokrywa dotknie obudowy, dlatego mam wrażenie, że to trafo "sieje". Jak to zmniejszyć i pozostawić trafo w obudowie pojęcia nie mam.

Znalazłem taki link

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) mam 2 OPA2134 i zastanawiam się czy nie spróbować tak je połączyć. Podobno niektóre WO mają rezystor szeregowy na wyjściu. Może lepiej jednak będzie połączyć równolegle WO z jednej struktury, czyli po podwójnym WO na kanał.

Z moich obliczeń wynika, że IC1 mógłby mieć wzmocnienie x3. Przy Rf1=0 mamy szumy 1,06uV Rs(rezystancja źródła)=2000, przy Rf1=1000R i Rf2 500R i wzmocnieniu x3 mamy 3,36 uV, ale z potem jest potencjometr, więc nie ma to znaczenia. Zysk jest taki, że na potencjometrze ustawiamy "niżej dzielnik" i IC2 ma mniejszą wartość RS.

1. IC1 ku=1, podajemy 1V, na wyjściu IC2 chcemy mieć 100mV. Sterujemy wtórnik IC2 100mV przy Rs=1000R i dostajemy S/N=100mv/0,00078mv=-102dB (potencjometr redukuje szumy IC1 razem sygnałem do 1/10, więc można pominąć)

2. IC1 ku=3, podajemy 1V, na wyjściu IC2 chcemy mieć 100mV. Sterujemy wtórnik IC2 100mV przy Rs=330R i dostajemy S/N=100mv/0,00056mv=-105dB

Hmm.. okazało się, że to tylko 3dB zysku.

Nie ma co dalej kombinować, 3886 ma S/N 97dB przy 1W z "filtrem A", pewnie na 8 Om. To i tak przepaść. Te równoległe łączenie WO chyba też odpuszczę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dajesz bufor na początku z wysoką imp. wejściową by nie obciążać źródła. Potem potek ... tylko po co o takiej wielkiej wartości? Potem GC z równie dużymi oporami - to jest tutaj bez sensu. I nie potrzebujesz szukać Caddocków i Rikenów by to zagrało ...

 

Za Douglasem (nie mogę kopiować z książki):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wtedy uzyskujesz niskie szumy i regulacje i filtr RC na wejściu układu.

 

Jako bufor możesz dać podwójny 2134 albo ne5532 (niższe szumy i lepsze granie) połączone równolegle ... ale wyjścia przez rezystory i potem do potka.

 

Ps. Konda na wejściu bufora warto dać by odseparować się od wejścia - nie wiadomo co kiedy podepniesz ... dla spokojności ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

ahaja,

Dzięki za schemat, tak sobie to mniej więcej wyobrażałem, zaskoczyły mnie duże wartości rezystorów na wyjściu.

Końcówka mocy to nie GC. Zdecydowanie nie będę wymieniał rezystorów, kondensatory w pętli wymieniałem i było słychać różnicę.

Opcji równoległej jednak nie zastosuje, przedwzmacniacz i tak jest już za dobry dla końcówki mocy. LM3886 ma szumy wejściowe 2-10 mikroV, a WO 0,34-0,65 mikroV, tu nic nie można ulepszyć. Ogólnie gra to nieźle, a zastosowanie przedwzmacniacza się opłaciło.

Opornik ze slider na wejscie drugiego opampa nie jest konieczny. Ja przerabiam ktorys juz raz ten uklad, ktory zbudowalem 25 lat temu z zestawu. Tam byl kondensator wiec wstawilem opornik 47 ohm.

Rezystor za opampem natomiast jest jako separator/isolator pojemnosci obciazenia.

W pracy rysowalem w pospiechu i nie wstawilem opornika z wejscia do masy na pierwszym IC. On jest potrzebny aby dac wejsciu V reference. U mnie jest 220k.

 

Mozna wstawic ten opornik ze slider pota do masy jak na rysunku ahaja. On jest jest gdyby slider stracil styk ze sciezka i wejscie stracilo V reference. Ja mam 47k na wejsciu drugiego IC i tez w pospiechu przegapilem go wrysowac.

 

Potencjometry mam nie na plytce tylko laczone kablami z przelacznikami i plyta. Orginalnie to byl kit preampa. Tak zle fizycznie zaprojektowany jak tylko mozna ale sam uklad byl ok pomijajac zasilacz i muting. Zasilacz i muting oczywiscie zmienilem najpierw.

 

Ten preamp ma rowniez display przelanczajacy sredni poziom i peak. Tak wiec dzieki bezwladnosci wzroku widac oba jednoczesnie. Najwieksza zaleta tego kitu preampa byla duza ilosc wejsc. Jedno na MC, dwa na MM, dwa wejscia i wysjcia na magnetofon oraz tuner, cd i aux i dwa wyjscia. Idealne na aktywne suby. Ma rowniez aktywna sumacje sygnalu (mono) i sygnal roznicowy: R-L i L-R.

 

W DIY najwiekszy problem z preampami jest potrzeba odpowiedniej obudowy. Kilka kitow kupilem tylko dla obudowy.

 

pozdrawiam,

vik,

Teraz rozumiem te rezystory szeregowe, u mnie znalazły się takie. Jedynie przed drugim buforem jest sam potencjometr. Myślę, że skoro potencjometr pracuje jako dzielnik to taka rezystancja powstaje w sposób naturalny.

Obudowy to trudny orzech. Skorzystałem w 99% z seryjnej produkcji.

Niestety moje możliwości obróbki sprowadzają się do wiercenia i szlifowania. Następną obudowę wykonałbym z aluminium, ale to już dalekie plany.

Może napiszesz coś więcej o swoim projekcie?

No wlasnie. Bez fabrycznej plyty czolowej w domu zrobic mozna niewiele wiecej niz Ty zrobiles. Twoj widze jest zupelnie minimalistyczny.

 

W zalacznikach schemat orginalu 1985 roku. Zasilacz zupelnie bez sensu na plycie glownej. Plytki MC i MM osobne i osobno dodatkowo ekranowane. Od razu wyrzucilem te oporniki 10k w szeregu oraz zmaniejszylem wzmocnienie do 6x. Po ilus tam modach obecnie z orginalu zostal kawalek starej plyty glownej (czesc z zasilaczem i muting ocialam pila i wyrzucilem). Preamp MC wymontowalem. Zasilacz na lm317/337 jest osobny, mostek na szybkich diodach soft recovery, itp itd. Zaszilacz do wyswietlacza poziomu osobny. Muting control z relay. Tylko wyjscia na magnetofon maja muting tranzystorowy jak w orginale. Opampy to lme49710. Zrobie zdjecie jak pudlo wyglada. Polaczenia do przelacznikow na kablach. Fizycznie makabra.

 

Oprocz tego mam kilka innych opampow oraz Yamaha C65 niemal calkowicie przerobiony. Ten poza ukladem MC nie ma zadnych kondow w szeregu az do dynamicznego loudness control.

 

W stadium projektowym mam preamp surround i stereo preamp. Do surround (5.1) nie wiem jak zrobic plyte czolowa. Przelacznikow nie potrzebuje moze poza jednym: 5.1 - stereo. Ale bede mial trzy powdojne poty i rowniez 3 balansowe. Galki zakkryja dziury ale trzebaby jakos opisac co jest co. Do stero mam ladna plyte czolowa i dobrane pudelko.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

vik,

sygnał musi przejść przez 2 przełączniki, zanim trafi do potencjometru, potem pierwszy OP, balans, znów jakiś volume, drugi OP i w końcu wyjście. Do tego sporo połączeń kablowych, rzeczywiście sporo można pokombinować. Ciekawe jaki stan przełączników i potencjometrów. Jeśli to już zagra można pomyśleć nad redukcją złącz i wymianie kabelków. Ja najpierw okablowałem srebrem i niby było dobrze. Potem na próbę zmieniłem najdłuższy odcinek 25cm na srebrno-miedziany, zmiany były i to spore. Zaczęło się dużo więcej dziać w środku pasma. To pewnie zasługa miedzi lub dobre połączenie obu materiałów. Obecnie wszystkie połączenia sygnałowe mam tak wykonane. Wszystkie są lutowane, praktycznie sygnał płynie tylko przez nie. Linka miedziana pochodziła z wewnętrznej żyły IC.

Jakie zmiany można zaobserwować podczas odsłuchu po tych wszystkich przeróbkach? Jakie wg. Ciebie modyfikacje powodują największe zmiany?

W tym akurat przedwzmacniaczu najlepsza jest obudowa. No i moze plytki MM i MC sa do zaakceptowania (ale ja to wole w osobnym pudle miec). Zreszta MM tez mam nowy projekt na 3 opampach w lini. Pierwszy jest liniowy (AD797) o wzmocnieniu okolo 5x (takie wzmocnienie nie przesteruje niczego), potem pasywna czesc RIAA, drugi opamp to aktywna czesc RIAA i wzmocnienie kilka razy a trzeci wzmocnienie okolo 3x. Przelaczniki maja srebne styki czyli nie sa najgorsze ale caly uklad to makabra. Jeszcze na dodatek dodatkowy pot. Jego oczywiscie mozna "zewrzec" 100k i ok. W tej chwili jest dummy. Balance i glowny pot wstawilem ALPS halfway (MN) i skokowy 10k. Kiedys moze zrobie nowe plytki do nowych przelacznikow i nowe plytki do wszystkiego. W tej chili nowe sa tylko plytki zasilaczy i muting. Najbardziej podoba mi sie w tym pudle 20 diodowy display (aktualnie wyswietla od -51dB do +9dB) i dwa magnetofony. Ma tez duzo wejsc ale te mozna miec na jednym przelaczniku.

 

Ukladowo im mniej przelacznikow tym lepiej. Najlepiej jeden na wejscie i jeden na nagrywanie (sygnal-zrodlo jesli taka funkcja potrzebna). Najprostrzy przelacznik stereo/mono nie jest w szeregu wiec nie problem. Jesli jest tone control to dochodzi przelazcznik bypass ktory jest w szeregu.

 

Najlepszy uklad to krotkie sciezki, osobne masy sygnalowe na L i R, osobna masa brudna, masy laczone opornikami na wyjsciu, sciezki od wejsc do przelacznika musza byc separowane palcowatymi masami aby zminimalizowac przesluchy, teoretycznie przelacznik moze przelanczac i masy ale lepiej nie. I tak tylko jedno zrodlo gra (chyba, ze robimy proste AB porownania dla siebie) ale lepiej jest miec jedna ciagla mase sygnalowa. Minimum kabli. Trzeba wziac pod uwage, ze gniazda dokladaja pojemnosci. Przy MC to juz moze odgrywac role. srebro uzywalbym tylko w ramieniu gramofonu i ewentualnie na kable od gramofonu. Filtry na nogach albo niemal na nogach opampow/gniazd.

 

Ja na interkonekty uzuwam profesjonalne kable mikrofonowe. Zewnetrzna masa jest laczona z masa sygnalowa na wejsciu. Alternatywnie mozna ja laczyc na masy obudowy jesli ta jest laczona na glowna ziemie. Profesjonalne kable mikrofonowe sa robione z dobrej OFC miedzi i sa znacznie grubsze niz normalne. Ostatecznie na estradzie kabla miedzy mikrofonem a mixerem jest wiele, wiele metrow wiec musi on byc wysokiej jakosci. Najslabszym ogniwem wsrod komponentow sa kondensatory. Zasilacz rowniez powinien byc dostatecznej mocy (ja uzywam toroidow 50-80VA do preampow) w osobnych pudlach. Regulatory napiecia jak najcichsze. Cewki miedzy kondami za prostownikiem pomagaja.

 

pozdrawiam,

  • 2 lata później...

Walka z szumami wzmacniacza na LM4562 zakończyła się zadowalającym wynikiem...zakłócenia z pre są poniżej szumów końcówki mocy...w linku ostatnie pomiary.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niedawno zbudowałem wzmacniacz do słuchawek na znacznie gorszych układach NJM45xx, ale zamiast zasilacza z trafem i stabilizacją napięć na 317/337 zastosowałem akumulatory Lion. Zasilenie 2 układów wygląda tak: akumulator - filtr rezystor 1 Om+pojemność kilkaset mikro-pojemności kilkadziesiąt mikro przy NJM i jakieś MKP. Schemat jest bardzo prosty pierwszy WO to bufor odwracający fazę, potencjometr, potem bufor odwracający fazę i dalej rezystor szeregowy 2 Om gniazdo słuchawkowe. Poniżej pomiary w linku

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ja widać szumy są znacznie mniejsze, wyjaśniam że pre słuchawkowy dostał sygnał na poziomie -3 dB, więc wynik jest gorszy o 7 dB. Porównując mamy -93,2 vs -100dB zamiast -107, a gdyby sygnał był na poziomie 0dB mamy równe -110dB w porównaniu do -102,2...

 

Reszta parametrów również uległa poprawie mimo, że kostki NJM nie dorównują LM... Z tego powodu warto w pierwszej kolejności zadbać o zasilanie, a potem o jakość WO.

 

W trakcie pomiarów okazało się, że w konfiguracji odwracającej ma znaczenie wartość rezystorów podłączonych między wej.+ a masę WO - jest znaczący wpływ na wyniki pomiarów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.