Denon 1912 + Jamo s606 i bi-amping

[marekwinski]

Denon 1912 ma możliwość skonfigurowania 2ch nie używanych (w systemie 5.1) wyjść. Jest kilka opcji..

- głośniki tylne w systemie 7.1

- głośniki przednie górne w 7.1

- bi-amping

- dodatkowa para przodów

 

jako ze na tyły nie mam miejsca, zastanawiałem sie przez chwile nad przednimi górnymi, ale poczytałem o tym i mi przeszło, dodatkowej pary głośników nie potrzebuje, wiec zostaje bi-amping.. myślicie ze w tym ampi jest sens podłączać bi-amping (jamo go obsługują), w sumie niby obsługiwały by go "niezależne wzmacniacze" ale tak naprawdę to jeden wzmacniacz. Niby mógłbym sam sprawdzić, ale najpierw musiałbym kupić kable.. możne wcale nie ma sensu zawracać sobie głowę?

[Waldek1968]

Przeszukaj forum. Na ten temat był na pewno jeden konkretny wątek. Z tego co pamiętam spora częśc forumowiczów wypowiadała się negatywnie, że bi-amping nic nie daje. Ja swego czasu miałem tak skonfigurowany sprzęt na Denonie AVR-1907 i głośnikach Jamo C 407. Było powiedziałbym "normalnie", poprawnie. Jednak wyraźnie odczuwalnej poprawy dźwięku nie było. Czy jest sens się w to bawić i inwestować w drugą parę kabli? Musisz sam zdecydować.

[Kyle]

Moim zdaniem dużo większy sens ma taki bi-amp od bi-wire :)

 

ps. nie wiem czemu kolega z pierwszego postu pisze że kolumny w tym bi-amp będzie obsługiwał jeden wzmacniacz ... ? ... podczas gdy wzmacniacze będą po dwa na kolumnę.

[Q21]

Amplituner w przypadku konfiguracji bi-amp pracuje w trybie, który zasila oddzielnymi końcówkami mocy sekcję wysoko i nisko tonową w kolumnach. W praktyce przy Twojej konfiguracji różnica będzie słyszalna na korzyść, jednak nie spodziewaj się ogromnych zmian.

Pożycz sobie przewód głośnikowy i przetestuj.

[marekwinski]

Moim zdaniem dużo większy sens ma taki bi-amp od bi-wire :)

 

ps. nie wiem czemu kolega z pierwszego postu pisze że kolumny w tym bi-amp będzie obsługiwał jeden wzmacniacz ... ? ... podczas gdy wzmacniacze będą po dwa na kolumnę.

 

 

no właśnie, niby będą razem 4 wzmacniacze.. ale zasilane z jednego zasilacza i stąd moje obawy o sens takiego podłączenia. Dzięki za odpowiedz. Przy okazji jak będę w sklepie zakupie kable, podłącze i posłucham :)

Czy przy takim podłączeniu zmienia się impedancja? bo na logikę biorąc nie powinna.

[Kyle]

no właśnie, niby będą razem 4 wzmacniacze.. ale zasilane z jednego zasilacza i stąd moje obawy o sens takiego podłączenia. Dzięki za odpowiedz. Przy okazji jak będę w sklepie zakupie kable, podłącze i posłucham :)

Czy przy takim podłączeniu zmienia się impedancja? bo na logikę biorąc nie powinna.

Zmienia ... nie ma takich spadków (co jest logiczne) - oczywiście w sytuacji złożonego sygnału, jakim jest jakby nie patrzyć muzyka.

 

ps. i co z tego że zasilanie z jednego zasilacza? Więcej z "prawdziwego bi-amp" jest przy jednym zasilaczu i aktywnym podziale pasma (monitory studyjne) niż przy dwóch osobnych wzmacniaczach (dwa wzmacniaczowe pudła na jedną kolumnę pasywną) i pasywnym podziale.

[marekwinski]

Zmienia ... nie ma takich spadków (co jest logiczne) - oczywiście w sytuacji złożonego sygnału, jakim jest jakby nie patrzyć muzyka.

 

 

mógłbyś to trochę jaśniej, jestem na etapie chłonięcia wiedzy w tym temacie :)

[5z0p3n]

Ma to sens :) Ja natomiast slyszalem kiedys kino w konfiguracji z glosnikami przednimi gornymi, fajna sprawa jesli uzywasz glownie do kina to chyba lepiej wyjdzie jak tez do sterweo to wybral bym bi ampling

[Kyle]

mógłbyś to trochę jaśniej, jestem na etapie chłonięcia wiedzy w tym temacie :)

Wyobraź sobie głośnik w kolumnie jako opornik. Dwa oporniki włączone równolegle to niższy opór od jednego. Przy głośnikach jest podobnie. Tyle że opór jest zmienny od częstotliwości. Czyli by spadła bardziej impedancja w typowej kolumnie powiedzmy dwudrożnej trzeba zastosować sygnał o częstotliwości wchodzącej w zakres wszystkich głośników, czyli np. sygnał złożony 100 Hz + 10000 Hz (otrzymasz efekt dwóch równolegle połączonych oporników) . Przy bi-amp, nawet pasywnym, nie będzie takiego spadku impedancji dla pojedynczej końcówki (nie będą dołączane równolegle kolejne oporniki przy sygnale złożonym powodujące spadek impedancji).

 

Z tego co widzę to pomiary często są wykonane przy użyciu "przejechania" pasma prostym sygnałem, i nie obrazują większego spadku impedancji występującego przy sygnałach złożonych w kolumnach wielodrożnych.

 

(tam pomijam że impedancja typowej kolumny, w zależności od częstotliwości, jest bardzo zmienna {ja dla prostoty rozważań przyjąłem że impedancja nawet pojedynczych głośników w kolumnie jest stała} nawet przy tym "przejechaniu" pasma prostym sygnałem - wystarczy pooglądać pomiary na Stereophile lub w polskim miesięczniku AUDIO ... przy sygnale złożonym {muzyka} może być tylko gorzej)

[marekwinski]

Wyobraź sobie głośnik w kolumnie jako opornik. Dwa oporniki włączone równolegle to niższy opór od jednego. Przy głośnikach jest podobnie. Tyle że opór jest zmienny od częstotliwości. Czyli by spadła bardziej impedancja w typowej kolumnie powiedzmy dwudrożnej trzeba zastosować sygnał o częstotliwości wchodzącej w zakres wszystkich głośników, czyli np. sygnał złożony 100 Hz + 10000 Hz (otrzymasz efekt dwóch równolegle połączonych oporników) . Przy bi-amp, nawet pasywnym, nie będzie takiego spadku impedancji dla pojedynczej końcówki (nie będą dołączane równolegle kolejne oporniki przy sygnale złożonym powodujące spadek impedancji).

 

Z tego co widzę to pomiary często są wykonane przy użyciu "przejechania" pasma prostym sygnałem, i nie obrazują większego spadku impedancji występującego przy sygnałach złożonych w kolumnach wielodrożnych.

 

(tam pomijam że impedancja typowej kolumny, w zależności od częstotliwości, jest bardzo zmienna {ja dla prostoty rozważań przyjąłem że impedancja nawet pojedynczych głośników w kolumnie jest stała} nawet przy tym "przejechaniu" pasma prostym sygnałem - wystarczy pooglądać pomiary na Stereophile lub w polskim miesięczniku AUDIO ... przy sygnale złożonym {muzyka} może być tylko gorzej)

 

to teraz wykaz się kreatywnością i napisz to samo ale najprościej jak umiesz ;]