Kabel sieciowy - czy to ma sens?

[graaf]

Re: jar1, 23 Cze 2006, 00:27

 

>Myślisz, że jak trzy razy powtórzysz, to historia się zmieni? ;-)

 

myślę, że może w końcu do Ciebie dotrze co pisze i przestaniesz mi przypisywać poglądy, których nie głoszę

 

>Twój problem, czyli audiofila neofity, polega na tym, że cała audiofilskośc dla Ciebie leży w

>kolumnach.

 

tak jak w tym przypadku - skąd wziąłeś taki pomysł, że >>cała audiofilskośc dla Ciebie leży w

kolumnach

[Walery]

jar1, 23 Cze 2006, 00:27

 

>Twój problem, czyli audiofila neofity, polega na tym, że cała audiofilskośc dla Ciebie leży w

>kolumnach. Widać nie zdązyłeś jeszcze poczytać na forach z tematyką wzmacniaczy, CD, i kabli.

>Zacznij więc szybko, bo zatrzymasz sie w miejscu.

 

Nie wywołuj wilka z lasu, wiesz co się będzie działo;-)

[Walery]

dudivan, 22 Cze 2006, 18:03

 

>Walery, a ty skąd ? Szkieletczyzna ?

 

Niestety dudi, wiem co to ryczka i bana. Poznańskie.

[stempur]

Wiecie co, tak sobie przjrzałem pobieżnie także inne wątki gdzie wystepuje graff i powiem wam jedno: ja to bym chciał go zobaczyć. Nie tam poznać, czy pogadać z nim. Tylko zobaczyć, nawet nie z bliska, tak z trzech metrów wystarczy...

[graaf]

z przyjemnością informuję Cię Walery, że objęła Cię amnestia :-)

nie jesteś już "ignorowany"

 

nie dziękuj! znaj mą łaskawość! ;-)

miałem dzisiaj przypływ dobrotliwości, odpuściłem nawet qubricowi :-)

 

pisz i daj pisać innym :-)

"z serca" Cię pozdrawiam!

graaf

[graaf]

Re: stempur, 23 Cze 2006, 01:02

 

>Wiecie co, tak sobie przjrzałem pobieżnie także inne wątki gdzie wystepuje graff i powiem wam

>jedno: ja to bym chciał go zobaczyć. Nie tam poznać, czy pogadać z nim. Tylko zobaczyć, nawet nie z

>bliska, tak z trzech metrów wystarczy...

 

co Ty stempur ;-)

 

załóżcie fanclub na BOCZNICY ;-))

jeden już jest, silnie zdominowany przez samego "uwielbionego"

ja obiecuję, że bym w nim pisał, chyba żebyście chcieli :-)

 

pozdrawiam!

graaf

 

ps.

dla członków fanclubu może z czasem pomyślę o jakichś upominkach, np. zdjęciach z autograafem :-)))

[graaf]

ps.

są na forum koledzy, którzy mnie widzieli i nie oślepli ;-)

może Ci opowiedzą stempur, zapytaj na forum :-))

zawsze coś

i bezpieczniej ;->

[Gość]

...Nie tam poznać, czy pogadać z nim. Tylko zobaczyć, nawet nie z bliska, tak z trzech metrów wystarczy...

 

:)

[henrykpiątek]

stempur, 23 Cze 2006, 01:02

>Wiecie co, tak sobie przjrzałem pobieżnie także inne wątki gdzie wystepuje graff i powiem wam

>jedno: ja to bym chciał go zobaczyć. Nie tam poznać, czy pogadać z nim. Tylko zobaczyć, nawet nie z

>bliska, tak z trzech metrów wystarczy...

Po pierwsze; jest to miła i sympatyczna osoba płci męskiej. Tak że przyglądanie się na siebie dwóch męszczyzn troche żle mogłoby się kojarzyć.

Po drugie; mądry i świadomy audiofil, bardzo twardo i rozumnie stąpajacy po tej "audiofilskiej ziemi"

[henrykpiątek]

jar1, 23 Cze 2006, 00:27

>Twój problem, czyli audiofila neofity, polega na tym, że cała audiofilskośc dla Ciebie leży w kolumnach.

Prawie bingo! Zapomniałeś dodać: pomieszczenie odpowiednio zaadoptowane +kolumny + prawidłowo nagrana płyta, reszta wg. zasobności portfela a kable, no cóż- jeżeli ktoś jest w 100% przekonany o ich zbawiennym wpływie na resztę systemu, to jego strata, przepraszam sprawa.

[parantulla]

Ja po raz enty posłużę się analogią z dziedziny motoryzacji. Spory o to, które kable lepiej grają można porównać do dyskusji posiadaczy tuningowanych bryczek typu nastoletni OPEL Calibra na zlocie fanów aut sportowych. Dwóch kolesi z wypiekami na twarzy się licytuje, który ma droższe, lżejsze, bardziej opływowe lusterka i jakie dzięki temu odczuwa różnice w osiągach a trzeci, posiadacz FIATa Cinquecento z zazdrością się przysłuchuje i w myślach przelicza ile musi zebrać truskawek przez wakacje, żeby takie rajdowe lusterka sobie kupić. Po czym podjeżdża seryjne PORSCHE 911 Carrera a jego kierowca z uśmiechem politowania na twarzy znacząco puka się w czoło...

[lplover]

jar1

 

 

>Oj, graafciu, graafciu. Nie jesteś przypadkiem prawnikiem? Tak zmieniac swoje opinie by sie

>przypochlebić 'nowemu autorytetowi' ? Niedawno pisałes, że te róznice to wymysł kablomaniaków....i

>ich koślawych umysłów;-)

 

Jar chrzanisz jak podduszony kablem audiofilskim, zresztą czegoś innego to nie potrafisz.

Jakim "nowym autorytetem"- po co ta ironia. Autorytetem to może być Elbuś, on przerzucił już tony sprzętu z prawdziwego zdarzenia i do tego słucha muzyki w pokoju tak zaadaptowanym, że pomarzyć.Mój sprzęt przy jego to budżetówka, a takiego doświadczenia ze sprzętem wysokiej klasy to chyba nikt nie ma na tym forum.

Nie przypisuj mi ambicji bycia autorytetem, bo ja - w przeciwieństwie do ciebie-w pełni zdaję sobie sprawę jak wielu rzeczy jeszcze nie słyszałem i mało wiem(ty wiesz oczywiście wszystko, o kablach szczególnie najwięcej). Moje oceny, które tu wygłosiłem, są na podstawie tego co mam i słyszałem na własne uszy, a nie tak, jak część forumowiczów i ty, wygłasza opinie na podstawie urojeń, marzeń, wyglądu sprzętu na zdjęciach, zazdrości, frustracji życiem i obsesji, bo właśnie nieustanne atakowanie Graafa (jednej z najciekawszych i inteligentniejszych osobowości tego forum, która z akademicką zaciętością stara się nieść kaganek dźwiękowej oświaty pod strzechy) ma znamiona obsesji, a to już choroba, więc wiesz gdzie powinieneś się udać.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

[jar1]

lplover, 23 Cze 2006, 09:13

 

A Ty coś sie tak podwzbudził? Nie martw się, dla mnie autorytetem nie jesteś, więc sobie odpuść ten problem. Nie miałem najmniejszego zamiaru bycia ironicznym w stosunku do Ciebie, ani nic Ci nie próbowałem przypisywać.

Może za dużo się polichlorku nawdychałeś...

[lplover]

Jar1

 

Nie zapomnij zabrać do lekarza tego kabla audiofilskiego którym byłeś podduszany, diagnoza bedzie szybsza. Czy kabel w momencie podduszania "grał"?, to bardzo istotne dla diagnozy i leczenia.

 

Przyłączjąc się do dyskusji co ważniejsze.

Według mojego doświadczenia, to nie ma w systemie elementów ważnych i nieważnych, wszystkie są istotne, ale najwięcej proponuję wydać na źródło i przedwzmacniacz, szczególnie przedwzmacnicz jest ważny , to on jako wąskie gardło systemu najbardziej determinuje to co słyszymy.

 

Lplover

[lplover]

Jar1

 

Na winyle kładę specjalne maty audiofilskie(baaardzo droooogie) by nie rozsiewały chemii, więc się nie martw

[Less]

Akurat wyrywkowy wyrwany z kontekstu cytat najlepiej opisuje problem:

 

> wąskie gardło systemu najbardziej determinuje to co słyszymy

 

Tylko jeszcze trzeba je znaleźć :)

 

> Edwardzie, czytałeś ostatnie wpisy Grafa? Jesteś w szoku?

[zdezintegrowany_3PO]

lplover -->

 

Z Twoich wpisów wynika, że przywiązujesz ogromną wagę do okablowania ... a w szczególności do kabli sieciowych....

Tak się składa, że wczoraj w KAIM dla własnej satysfakcji i zabawy testowaliśmy różnego rodzaju kable sieciowe.

Pośród nas są zarówno kablowi entuzjaści jak i sceptycy.

 

Sądząc po kwotach jakie przeznaczyłeś na okablowanie zaliczasz się raczej do kablowych entuzjastów :)

Idąc krok dalej ... jeśli jesteś entuzjastą oznacza to że słyszysz ... bo gdyby było inaczej zapewne nie kupowałbyś tak ekskluzywnego i drogiego okablowania :)

 

Konkludując ... jest sposród Klubowiczów osoba która gotowa jest wyłożyć na stół 5 kPLN dla osoby która w ślepym teście rozróżni dwa jakiekolwiek kable sieciowe z prawdopodobieństwem min.90%.

 

Ja zaliczam się raczej do umiarkowanych sieciowych sceptyków ... więc może spróbujesz?

Być może kwota będzie dla Ciebie śmieszna... ale przecież nie o pieniądze tu chodzi ....

co TY na to? .... bo póki co nikt z tych którzy słyszą (lub wydaje im się że słyszą) nie podjął rękawicy ... i to nie tylko na tym Forum :)

 

zdezintegrowany_3PO

[ABs]

"Konkludując ... jest sposród Klubowiczów osoba która gotowa jest wyłożyć na stół 5 kPLN dla osoby która w ślepym teście rozróżni dwa jakiekolwiek kable sieciowe z prawdopodobieństwem min.90%."

 

1. czy test polegalby na tym ze dostarczam dwa dowolne kable sieciowe i tylko one biora udzial w przelaczaniu?

Jezeli tak to ile bedzie prob pytanie-odpowiedz?, oczywiscie puszczam swoj material.

2. czy test moze odbyc sie w zaproponowanym przezemnie systemie?

[zdezintegrowany_3PO]

ABs -->

 

- Twoje kable,

- Twój system,

- Twoje pomieszczenie (jeśli chcesz oczywiście)

- Ilość prób do ustalenia .... powiedzmy że 40 !!! Bo taka wczoraj padła ilość ...

 

zdezintegrowany_3PO

[zdezintegrowany_3PO]

I oczywiście twoja muzyka :)

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. metodologię opracował pepperoni :)

[zdezintegrowany_3PO]

Oczywiście w przypadku porażki druga strona wykłada 5 kPLN :)

[peperoni]

Witam. To prawda.

 

Jeśli jest osoba chętna to proszę o kontakt na PW. Wyślę procedurę testową (moja propozycja) którą starałem się uczynić możliwie odporną na matactwa. Kilka warunków jest to ustalenia z testerem.

 

Zdezi - co do pomieszczenia - może być jakieś (w sensie wyznaczone przez testera) ale musi spełniać jeden warunek opisany w procedurze - żródło sygnału do którego będą podpinane kable ma być odseparowane od słuchającego - najlepiej "za ścianą".

 

No i najlepiej gdyby to nie było w Australii bo mi się za bilet nie zwróci ;))))

 

pozdrawiam,

[zdezintegrowany_3PO]

peperoni -->

 

a może wklej tutaj procedurę testową ...

[ABs]

Czy mozecie zamiescic procedure w tym watku?

[peperoni]

Panowie, nie.

Ja w ogóle nie chciałem, żeby taka zabawa stała się publiczna.

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany to prosze o PW. Wszelkie ustalenia TYLKO pomiędzy mną i zainteresowanym.

 

Pozdrawiam,

[jar1]

E tam, tak się tworzy UKŁADY! :-) Ślepy test a "ślepy" naród to kupi..

[zdezintegrowany_3PO]

peperoni -->

 

zaczynasz mataczyć ;) ... czyżby luki w porcedurze testowej ? hahah...

[jar1]

A może oświadczenie o czystości uszu było nieprawdziwe? ;-)

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, -->

 

tu by chciał coś udowodnić ... a jednak się boi :)

 

peperoni -->

 

wymyśliłeś procedurę, rzucasz kasę na stół więc o co chodzi z tą konspiracją ? ludzie potrzbują Igrzysk ;)

 

zdezintegrowany_3PO

[Edward]

Less:

> "Edwardzie, czytałeś ostatnie wpisy Grafa? Jesteś w szoku?"

 

Czytam wszystko, między słowami też więc w szoku nie jestem.

 

 

Odnośnie wczorajszego testu w KAIM:

 

Byłem pierwszy raz w tym klubie, poznałem wielu miłych ludzi, którzy nawet gdy mają skrajnie odmienne zdanie potrafią dyskutować o tym w miłej i co ważne wesołej atmosferze. Było super! Przepinane były kable sieciowe. Osobiście nie usłyszałem żadnej różnicy przy zmianie jakiegokolwiek kabla na inny. Dla mnie dźwięk był zawsze taki sam. To moje subiektywne spostrzeżenia.

 

Odnośnie ślepych testów kabli zasilających:

 

5000 zł dla zwycięzcy, czy jakikolwiek "oficjalny" test wydaje mi się być obciążony zbyt dużym ladunkem emocji i stresem słuchacza i nawet gdyby się odbył nie dałby moim zdaniem poprawnej odpowiedzi. No chyba, że byłoby to 100% trafień. Proponuję osobom, które są pewne, że słyszą, aby zaprosiły do siebie przyjaciela i poprosiły go w bezstresowych okolicznościach o dokonanie takiego testu. Niech każdy sam sobie wymyśli procedurę i stanie się swoim sędzią. Wyników nie trzeba pubikować. Niech zostaną w głowie słuchacza. To moim zdaniem wystarczy.

 

A tak z ręką na sercu kto z Was brał udział kiedykolwiek w jakichkolwiek ślepych testach jak słuchacz? (ja brałem udział)