Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy - czy to ma sens?


soso

Rekomendowane odpowiedzi

-> stempur

Ano masz... widzimy się jutro na koncercie ;-D

Dla tematu wątku dodam jeszcze za Janem z Czarnolasu (ale z parafrazą ;-):

"Cieszy mię ten rym: Polak mądry po szkodzie:

lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,

nową przypowieść Polak sobie kupi,

że i przed szkodą, i po szkodzie (...)" głuchy ;-D

"stempur, 8 Lip 2006, 01:10

A wiec jak najbradziej, mimo ivana, grafa i innych: TO MA SENS. A

>dlaczedo? Nie wiem! I mnie to zupełnie nie obchodzi! To ma sens, BO JA TO SŁYSZE! I już! Koniec

>k**wa dyskusji!!!!!!!"

Niebedzie cholera (to moje slowo 10razy mocniejsze jak twoja k...) konca tej dyskusji, dopoki beda sie o sensie wypowiadali goscie calkowicie bezsensowni.

-> IvanM

Szary plebejcu ze Słowacji na gościnnych występach w RP: powiem Ci wedle przedwojennego powiedzenia ze srołecznego Kercelaka: klient z dala się nie wpierdal... czyli jeśli nie słyszysz, to siedź cicho.

qrde, wyszłem z nerw na naszego południowego sąsiada... Zatem jeszczee raz:

-> IvanM

Szary plebejcu ze Słowacji na gościnnych występach w RP: powiem Ci wedle przedwojennego powiedzenia ze stołecznego Kercelaka: klient z dala się nie wpierdala... Czyli jeśli nie słyszysz, to siedź cicho.

Ja bym watku nie zamykal. Lepiej niech ktos kupi slodycze albo pojedzie nad morze z dziciakiem lub pojdzie z kobieta na kolacje zamiast tracic kase na iluzje jakie mu serwuja producenci sieciowek i jego wlasny "mozg".

 

p.s. Co do Ivana to nadal jest szanowany na hfm mimo powodzi kablofetyszystow :)

Kazdy "traci" kase na to na co chce. I jest to jego i tylko jego sprawa. Wypasiony drogi sprzet doskonale grajacy, piekny i budzacy podziw wszystkich to w gruncie rzeczy tez strata pieniedzy (dla niektorych). Taka sama jak wakacje nad polskim morzem (rok temu w sierpniu) :-)

Wolnoc Tomku...

 

Ciagle nie rozumiem dlaczego kablosceptykow az tak boli, ze ktos wydaje sobie kase na to na co chce i ile chce.

...Choc wlasciwie rozumiem ;-)

larson3,

>Ciagle nie rozumiem dlaczego kablosceptykow az tak boli, ze ktos wydaje sobie kase na to na co chce

>i ile chce.

 

Nie boli, tylko próbują oni ustrzec niedoświadczone osoby, chcące poprawić swój sprzęt przed absurdalnym wydatkiem sporej kwoty pieniędzy na sieciówkę zamiast np. na zmianę kolumn.

 

Sieciówek nie słychać :-) Inaczej milion $ byłby już dawno podjęty :-)

Każdy, kto posłuchał czegoś ponad komputerowego bumboxa wie, że sieciówki słychać:-)

 

I chodzi o to, by niedoświadczeni audiofile nie dawali się zmanipulować marketingowcim z Media Marktów;-)

Edward -->

"Sieciówek nie słychać :-) Inaczej milion $ byłby już dawno podjęty :-)"

 

... zapomniałeś dodać, że by wygrać ten milion trzeba samemu na stół rzucić drugi !!!

a w sytuacji gdy w grę wchodzą pieniądze i to duże pieniądze pojawiają się emocje :)

 

to tak jak z chodzeniem po kładce ... połóż kładkę o szerokości 30 cm na ziemii przejdź przez całą jej długość :)

na 100 prób uda Ci się sto razy :)

wystarczy jednak że owa kładeczka podniesiona zostanie 20 metrów nad ziemią :)

spróbuj chociaż raz :)

 

podobnie jest z sieciówkami ....

 

zdezintegrowany_3PO

Edward, 10 Lip 2006, 10:28

 

> tylko próbują oni ustrzec niedoświadczone osoby

 

No, no... I kto to mówi?

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

krzych, 9 Lip 2006, 03:10

>Czyli jeśli nie słyszysz, to siedź cicho<

 

A ty słyszysz czy tylko ci się wydaje??? Jesli ci się wydaje to siedź cicho. A jesli słyszysz - to sprawdź czy aby na pewno ci sie tylko nie wydaje - jesli nie potrafisz sprawdzić, to siedź cicho.

 

To tylko taki przykład twojej filozofii - dyktatury "słyszących". Niesłyszenie może byc równiez oznaką bardzo dobrego słuchu - nie przyszło ci to do głowy???

Skad wiesz ze to co słyszysz naprawdę jest???

larson3, 10 Lip 2006, 09:24

 

Kazdemu wolno tracić pieniądze na co chce. Ale nie wolno wmawiać innym i nakłaaniac ich do tracenia pieniędzy.

 

Jesli np. audiofil uzyskiwałby przyjemność wylącznie z zasyfioną k**wą i płacił jej za to ogromne pieniądze. To nakłanianie do tego samego innych, byłoby niczym nieusprawiedliwionym narażaniem ich zdrowia.

zdezi

Bardzo lubie wszelkie porównania o obrazowe tłumaczenie problemu. I chiałbym Ci niniejszym serdecznie pogratulować porównania. Jest dokładnie tak, jak piszesz!

 

E, kablosceptycy! Dziś po południu wpinam w swój system nową siecówkę! Nie omieszkam zdać rekacji ze zmian, jaki ezaszływ dźwięku.

Stempur

Qubric, 10 Lip 2006, 10:58

 

 

>Jesli np. audiofil uzyskiwałby przyjemność wylącznie z zasyfioną k**wą i płacił jej za to ogromne

>pieniądze. To nakłanianie do tego samego innych, byłoby niczym nieusprawiedliwionym narażaniem ich

>zdrowia.

 

To jest szalenie bezuzyteczne porownanie. Czy rownie dobrze radzisz sobie z problemem ludzi, ktorzy cale zycie zbieraja forse na zlota trumne? To przeciez nie naraza ich zdrowia.

 

pzdrw

 

soso

-> zdezintegrowany_3PO

"... zapomniałeś dodać, że by wygrać ten milion trzeba samemu na stół rzucić drugi "

 

Nieeee!!!!

ja mówię o NAGRODZIE 1 000 000 $ na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :-)

 

a z tą kładeczką, to jakieś dziwne porównanie :-)

 

Panowie słyszący sieciówki:

Gdy David Copperfield przecina się laserem na dwa kawałki i paraduje tak po scenie to też przyjmujecie bezkrytycznie, że on się przeciął? Przecież to widać jak na dłoni! A może powstaje refleksja, że "mnie się to tylko wydaje"?

 

Czemu tak wiele osób czuje obowiązek usłyszenia tych kabli? :-) Skoro kabelek został zmieniony to MUSI być różnica.

 

-> Less,

twierdzisz, że słyszysz różnicę między sieciówkami. Czy próbowałeś zrobić na sobie ślepy test przy pomocy zaufanej osoby? Wyników nie musisz prezentować :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

soso, 10 Lip 2006, 11:05

 

Moim zdaniem jest to trafne porównanie. W przeciwieństwie do złotej trumny, której nabycie nie jest motywowane uzyskaniem przyjemności, drogi kabelek ma nas podobno wprawić w "nirvanę" działając na nasz zmysł słuchu.

Zaspokojenie tej rządzy przyjemności wymaga zebrania ogromnych pieniędzy czesto tyrania w tym celu po 12 godzi na dobę - na pewno działa źle na nasze zdrowie - zupełnie odwrotnie niż tyranie na złotą trumnę, które rujnujac nam zdrowie przybliza jednoczesnie do wykorzystania przedmiotu naszego porządania :)))

Doświadczony Edwardzie!

 

Nie testowałem sam siebie co do sieciówek. Podobnie jak i co do różnić między Johny Walkerem Black a Red Label - są oczywiste. Podobnie jak i między piwami. Co nie zmienia faktu, że kelnerzy z powodzeniem oszukują klientów nalewająć im nie to, co zamówią.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Edward -->

 

... kwestionujesz coś czego sam jak twierdzisz nie słyszysz ... ponieważ sam nie słyszysz starasz się wszystkim udowodnić ze skoro Ty nie słyszysz to zjawisko nie zachodzi ...

... porównanie w kładką nie było trafione?.... to może takie :)

 

... widziałeś kiedyś atom? albo fraktal albo różowa dziurkę ;) ... tfu!!! wróć !!! czarną dziurę ? ... pewnie nie :) ... dlaczego więc nie kwestionujesz ich istnienia? :)

 

zdezintegrwoany_3PO

arson3, 10 Lip 2006, 09:24

 

>Ciagle nie rozumiem dlaczego kablosceptykow az tak boli, ze ktos wydaje sobie kase na to na co chce

>i ile chce.

>...Choc wlasciwie rozumiem ;-)

 

Ciagle nie rozumie dlaczego w XXI wieku ludzie wierza w zabobony?

A co do kasy to wpisy w stylu mojego stanowic maja przestroge dla tych ktorzy kasy nie maja za duzo na fanaberie itp. a moga ja wylozyc na cos praktycznego - chociazby nowe kolumny lub adaptacje akustyczna lub tez lody dla dzieciaka.

Gdyby nie nasze wpisy to mit powtarzany wielokrotnie stalby sie prawda :)

-> zdezintegrowany_3PO

 

>... kwestionujesz coś czego sam jak twierdzisz nie słyszysz ... ponieważ sam nie słyszysz starasz

>się wszystkim udowodnić ze skoro Ty nie słyszysz to zjawisko nie zachodzi ...

 

Twierdzę, że wpływ zmiany sieciówki jest tak znikomy, że ludzkie ucho nie jest w stanie tego usłyszeć. Jeżeli zaś jest, to tylko proszę, aby ktoś to udowodnił, to wszystko. Pokornie pochylę głowę.

 

Jeżeli ja bym Tobie powiedział, że słyszę różnicę w dźwięku gdy posmaruję wtyczkę sieciową kremem Nivea, to uwierzyłbyś mi?

 

A fraktal widziałem :D

-> adamo_0

"stanowic maja przestroge dla tych ktorzy kasy nie maja za duzo

>na fanaberie itp. a moga ja wylozyc na cos praktycznego - chociazby nowe kolumny lub adaptacje

>akustyczna lub tez lody dla dzieciaka."

 

I właśnie o to chodzi!

zdezintegrowany_3PO, 10 Lip 2006, 11:17

 

>Edward -->

>

>... kwestionujesz coś czego sam jak twierdzisz nie słyszysz ... ponieważ sam nie słyszysz starasz

>się wszystkim udowodnić ze skoro Ty nie słyszysz to zjawisko nie zachodzi ...

>... porównanie w kładką nie było trafione?.... to może takie :)

>

>... widziałeś kiedyś atom? albo fraktal albo różowa dziurkę ;) ... tfu!!! wróć !!! czarną dziurę ?

>... pewnie nie :) ... dlaczego więc nie kwestionujesz ich istnienia? :)

>

>zdezintegrwoany_3PO

 

Ja widzialem fraktal rozowa dziurke jak i obraz gestosci elektronowej atomu.

WIec jak nie szastaj tutaj idiotycznymi przykladami z fizyki.

 

Wszytkie powyzsze rzeczy obiawijaja sie wprost lub posrednio. Sa weryfikowalne naukowo.

Sieciowki tez sa weryfikowalne ale albo nikt nie chce temu sie poddac albo neguje te wyniki

zdezintegrowany_3PO, 10 Lip 2006, 11:31

 

>adamo_0 -->

>

>to i pewnie w czarnej dziurze się kąpałeś wieczorową porą? ;) ... światły człek z Ciebie nie to co

>ja kmiotek ze wsi :)

 

Moze nie kmiotek ale len ktoremu poczytac sie nie chce o metodologii nauki i fizyce i pomyslec troche...

Inaczej by nie wyciagal "slow wytrychow" z rekawa.

Edward -->

 

Jeżeli ja bym Tobie powiedział, że słyszę różnicę w dźwięku gdy posmaruję wtyczkę sieciową krememNivea, to uwierzyłbyś mi?

 

... tak naprawdę to g.... !!! mnie obchodzi czy ktokolwiek z kablosceptyków słyszy różnicę czy nie ...

Osobiście nie wydam dużych pieniędzy na kabel sieciowy ... gdyż jego wpływ na jakość brzmienia jest niewspółmiernie niski do wysokości wydanych środków :)

 

zdezintegrowany_3PO

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.