Skocz do zawartości
IGNORED

Antyskating a zniekształcenia.


markam

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem taki efekt:

Podczas odtwarzania wielu płyt, także całkiem nowych, pojawia się lekkie chrypienie w lewym kanale, w miejscach, gdzie rowek jest silnie modulowany, czyli gdzie dźwięk zarejestrowany jest z dużą głośnością. Dotyczy to także płyt kilkudziesięcioletnich, które były w całym swym życiu grane może kilka razy, jednak zawsze na przyzwoitym sprzęcie, czyli nie były ryte słabą wkładką z dużym naciskiem.

Zrobiłem test z antyskatingiem polegający na tym, że stopniowo zmieniałem jego wartość. Poziom zniekształceń lewego kanału nieco się zmieniał, lecz zawsze były one słyszalne. Dopiero całkowite usunięcie ciężarka spowodowało, że lewy kanał zagrał czysto z dużą głośnością. Mam świadomość, że kłóci się to z teorią, ale jak z tego wybrnąć? Efekt chrypienia dokuczał mi od dawna, ale dotąd uważałem, że to raczej wina niektórych płyt.

Wszystkie ustawienia wkładki, ramienia mam raczej w porządku, tzn. ja tam żadnych błędów nie widzę. Gramofon to Pro-Ject ustawiany za pomocą dedykowanego szablonu.

Dodam jeszcze, że jakiś czas temu przestałem używać docisku płyt, nabytego w komplecie z gramofonem, bo moim zdaniem powoduje on lekkie falowanie całkiem prostych płyt, a zdeformowanym niewiele pomaga. Wychodzi na to, że teraz powinienem też na stałe zdemontować antyskating :).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/86495-antyskating-a-zniekszta%C5%82cenia/
Udostępnij na innych stronach

MC 15 super II Ortofona.

Ma już kilka lat, ale dużo nie słucham i wydaje się, że jeszcze jest ok. Gdyby to była wina wkładki, to raczej problem występowałby w obu kanałach, tak sądzę.

MC 15 super II Ortofona.

Ma już kilka lat, ale dużo nie słucham i wydaje się, że jeszcze jest ok. Gdyby to była wina wkładki, to raczej problem występowałby w obu kanałach, tak sądzę.

Masz za silny docisk do zewnętrznej ścianki rowka, odpowiadającej za prawy kanał, a za mały do wewnętrznej ścianki, która odpowiada za lewy. Krawędź robocza igły nie ma wystarczająco dobrego kontaktu z wewnetrzną ścianką rowka, stąd te zniekształcenia. Anyskating jest za silny, zmniejsz go, a najlepiej to założ lżejszy ciężarek, bo te ciężarki są za ciężkie. Ja swoje rozwierciłem dość grubym wiertłem od spodu, nie przewiercając ich jednak na wylot. Uzyskałem w ten sposób zmiejszenie masy. Gdyby to nie pomogło, to przyczyną może być jeszcze zbyt silne skręcenie łożysk pionowych ramienia, czyli tych, które odpowiadają za obrót ramienia w poziomie. Ramię stawia zbyt duży opór przy prowadzeniu go przez rowek, a Ty jeszcze tę siłę wzmagasz dodając za silny antyskating. Możesz też spróbować zastosować patent ze wspornikiem antyskatingu, o którym pisałem Ci kiedyś na PW.

Pozdro,

Yul

P.S. Nieużywanie antyskatingu nie jest wbrew pozorom takie dziwne. Są uznani producenci zarówno gramofonów i ramion gramofonowych, jak i samych wkładek, którzy kwestionują konieczność stosowania antyskatingu.

Szczerze mówiąc, też myślałem o zmniejszeniu masy ciężarka, ale jak to się ma do konstrukcji tego gramofonu, którą chyba ktoś przemyślał?

Sprawdziłem na końcu płyty pomiędzy rowkami. Rzeczywiście ramię jest ściągane na zewnątrz nawet przy antyskatingu ustawionym na minimum. Czyżby tu był powód?

 

Zrobię jak piszesz. Nawiercę od spodu ciężarka otwór. Mam nadzieję, że w razie czego można dokupić nowy ciężarek? A może są w sprzedaży ciężarki o mniejszej masie?

Czy wiercąc go, nie uszkodzę mocowania żyłki?

Łożysk wolałbym nie ruszać, bo to nie jest takie proste. Mam nadzieję, że nie one są powodem.

 

Wspornik z grubszego drutu widziałem, jest ok, ale swojego jeszcze nie wymieniłem.

 

Wiem, że są producenci ramion bez antyskatingu, ale znowu, jak to się ma do szybszego zużycia wewnętrznej ścianki rowka?

Zanim zabierzesz się za wiercenie, to załóż na żyłkę coś lżejszego, jakiś koralik, śrubkę, np. masę prowizorycznego ciężarka można łatwo zmieniać nakręcając na dynadającą śrubkę kolejne nakrętki. Zobaczysz czy sytuacja się poprawia. Do wiercenia trzeba oczywiście wyjąć żyłkę, ale wiercić z czuciem, tak aby nie rozwiercić dziurki przez którą przechodzi żyłka, bo ciężarek nie będzie się trzymał. Cieżarek można dokupić, kosztuje około 10-12 zł.

Jeżdzić za bardzo wkładką po strefie bez zapisu (pomiędzy rowkami "zejściowymi"), moim zdaniem nie ma co. Przecież igła nie czyta płaskiej (gładkiej) płyty, tylko rowek. Trzeba eksperymentować i słuchać. Ma nie być tych zniekształceń. Cały czas zakładam, że gramofon jest precyzyjnie wypoziomowany.

Pozdro,

Yul

Przerobiłem ten ciężarek. Nawierciłem od spodu najpierw wiertłem nr 4, potem nr 6.

Zważyłem go przed wierceniem. Miał 3.5g, po wierceniu 2.4g, czyli zdjąłem około 1/3 masy. Oczywiście na koniec musiałem go polakierować czarnym matem w spray'u, bo nie uniknąłem uszkodzenia oryginalnej powłoki lakierniczej.

Efekt jest doskonały, tzn. zniekształcenia zniknęły. Teraz po opuszczeniu igły na strefę bez rowków, lekko ściąga ramię do środka płyty, czyli odwrotnie niż poprzednio. Zniekształceń nie ma, ale przynajmniej teoretycznie wygląda na to, że wartość antyskatingu jest za mała, bo jeżeli na gładkim ściąga do środka, to w rowku ta siła jest pewnie jeszcze większa. Zostawić tak, czy zwiększyć nieco masę ciężarka poprzez choćby włożenie od spodu kawałka ołowiu?

 

No i ponawiam pytanie: Dlaczego ten gramofon, nie tani przecież, trzeba własnoręcznie przerabiać?

I o to chodziło. Problem był w tym, że Ortofony z delikatnymi, podatnymi zawieszeniami, nie lubią nadmiernego antyskatingu bardzo. Założysz na to samo ramię np. Audio-Technikę i ustawienia fabryczne (takie jakie zaleca producent ramienia/gramofonu), znacznie lepiej się sprawdzą. Płytą gładką się nie kieruj - słuchaj zamiast tego tak jak masz teraz. Może za jakiś czas dojdziesz do wniosku, że cieżarek do tej konkretnej wkładki mógły ważyć np. 2,0 g, kto wie. Dlatego dobrze jest kupić sobie 2-3 takie ciężarki lub wykonać je samemu z pręta w różnych wariantach wagowych. Istotnie, zgadzam się że Pro-Ject powienien to zrobić za nas i sam zaproponować różne ciężarki, tak jak to robi SME. Tam masz podstawowy ciężarek "bias", następnie o połowę lżejszy "half bias" i dwukrotnie cięższy "double bias". I po problemie.

Pozdro,

Yul

 

Tu sobie sam odpowiedziałeś. Witaj w klubie, znam Twój ból. :-)

A teraz przyjdzie Yul i powie, że jestem gupi. :-)))

łasic, nad tobą to mogę tylko spuścić zasłonę milczenia...

Gość chml

(Konto usunięte)

 

 

No i ponawiam pytanie: Dlaczego ten gramofon, nie tani przecież, trzeba własnoręcznie przerabiać?

 

Poniewaz ten gramofon, jak wszystkie inne Pro Jecty zreszta, jest tandetnie wykonany.

Co do antyskatingu - poczytaj co na ten temat pisze Van den Hul: www.vandenhul.com/userfiles/docs/Phono_FAQ.pdf

Zniekształceń nie ma, ale przynajmniej teoretycznie wygląda na to, że wartość antyskatingu jest za mała, bo jeżeli na gładkim ściąga do środka, to w rowku ta siła jest pewnie jeszcze większa. Zostawić tak, czy zwiększyć nieco masę ciężarka poprzez choćby włożenie od spodu kawałka ołowiu?

 

Bardzo dobrze kombinujesz. Tak właśnie jest i bardzo łatwo podać związek między antyskatingiem, który "zatrzyma" ramię na gładkim, a jego wartością teoretycznie odpowiednią dla pracy w rowku. Nie zawsze sie sprawdza, bo modulacja rowka rozmaicie wpływa na opór stawiany różnym igłom, więc nie podaję. Wkładki różnią się "wrażliwością" na niedokładne zrównoważenie siły dośrodkowej (niedokladny dobór antyskatingu). Ta wrażliwośc przejawia się skłonnością do generowania zniejształceń. Przy czym różnią sie nie tylko z tytułu różnych podatności, o czym chyba mówi Yul, ale i z tytułu różnej wrażliwości generatora wkładki (elektromechanicznego układu generacji sygnału) na powstałe niecentralne średnie położenie kantilewera (a raczej całego układu drgającego) względem "stojana". Wreszcie trzeba przypomnieć, że kompensacja siły dośrodkowej możliwa jest tylko w przybliżeniu czyli zrównoważnie jest zawsze niedoskonałe, np. nie jest jednakowe dla różnych pozycji igły w strefie zapisu.

 

Tu sobie sam odpowiedziałeś. Witaj w klubie, znam Twój ból. :-)

A teraz przyjdzie Yul i powie, że jestem gupi. :-)))

 

Nie przejmuj się. Poczytaj sobie jak pisał Yul będąc początkującym gramofonistą.

Witaj profee,

"...Poczytaj sobie jak pisał Yul będąc początkującym gramofonistą..."

 

Początkującycm gramofonistą to ja byłem zanimm jeszcze internet powstał :) Komputer wypełniał wówczas swoim jestestwem dwa spore pokoje, był wart tyle co spora kamienica, a nieodłączną jego cześcią była pani Zosia z dziurkaczem, hehe.

Pozdro,

Yul

  • 1 miesiąc później...

Wkładki mogą się różnić w działaniu z antyskatingiem, choć prawdopodobnie dobre i nowe nie powinny być zbyt czułe w tym względzie. Zrobiłem eksperyment biorąc starą wkładkę SHURE (ileś tam). Zmierzyłem oscyloskopem sygnał 300Hz z płyty testowej bez antyskatingu - pierwszy obrazek, a potem z pełnym antyskatingiem - drugi obrazek. Prawdopodobnie niemożność uzyskania dobrej sinusoidy wynika z tego, że wkładka jest stara i wadliwa, tym nie mniej pokazuje zjawisko zmiany odtwarzania ze zmianą ustawienia antyskatingu. Trzeci obrazek to prawidłowe ustawienia w prawidłowo działającej wkładce.

Pozdrowienia dla Yula.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-31634-0-55706100-1321024029_thumb.jpg

post-31634-0-36666400-1321024052_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 tygodnie później...

A ja sie dorzuce do tematu,

moze którys z kolegów forumowiczów się wypowie jaki powinien byc cięzarek w Thorensie z ramieniem TP11MKII (7,5g)??? Wkladka Shure V15 (1g nacisku)

Pozdrawiam,

TAD

A ja sie dorzuce do tematu,

moze którys z kolegów forumowiczów się wypowie jaki powinien byc cięzarek w Thorensie z ramieniem TP11MKII (7,5g)??? Wkladka Shure V15 (1g nacisku)

Pozdrawiam,

TAD

 

A w naszym "almanachu " czyli Vinyl Engine nie ma w zakladce o Thorensie.Może są skatalogowane ramiona z dedykowanymi wkładkami.

Np.Lenco ma tabelę które wycięcia przy jakiej gramaturze ciężarka,i jakiej wkładce.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.