opony całoroczne

[mikson]

Dla niektórych liczy się czas i jak najrzadsze zjazdy na tankowanie. Dzisiejsze diesle za to nie nadają się do miasta - DPF to syf, potrafi bez ostrzeżenia zabrać moc bo trzeba sadze z filtra wypalić.

nie wiem czy takie tdi 4.2 będzie paliło po mieście mniej niż 14litrów :)

[misiomor]

nie wiem czy takie tdi 4.2 będzie paliło po mieście mniej niż 14litrów :)

Ale będzie paliło mniej niż benzynowe V8 o podobnej mocy, zwłaszcza na autostradzie.

 

PS. W ramach modelu diesel i benzyniak mają zwykle taki sam bak.

Edytowane 10 Października 2011 przez misiomor

[mikson]

Ale będzie paliło mniej niż benzynowe V8 o podobnej mocy, zwłaszcza na autostradzie.

 

PS. W ramach modelu diesel i benzyniak mają zwykle taki sam bak.

tylko ile więcej kosztuje diesel od benzyny w zakupie czy tylko audio benzyne i tdi daje w tej samej cenie?

[misiomor]

Są tacy którzy cenią swój czas.

[mikson]

Są tacy którzy cenią swój czas.

stania na stacji czy w korkach w mieście?

[misiomor]

W kontekście różnicy między dieslem a benzyną w danym modelu chyba jasne czego.

[mikson]

W kontekście różnicy między dieslem a benzyną w danym modelu chyba jasne czego.

bo benzyna 2 razy na miesiąc więcej staną na stacji benzynowej?

pomyśl ile czasu traci się w korkach dla mnie to jest istotny argument

[misiomor]

Korki to czasem konieczność. Na częstość tankowań mamy wpływ poprzez wybór diesla zamiast benzyny.

[mikson]

czyli zaoszczędzisz 10minut na 2 dodatkowe tankowania benzyny miesięcznie mając dizla a w korkach stracisz miesięcznie kilka godzin czu to bezn czy dizel:)

na miasto nie ma sensu kupować dizla do przebiegów do 30tys, jak ktoś robi 50tys w trasie to zgodzę się jest sens

dołoży naście tysi może przez kilka lat się zwróci i nie popsuje się dodatkowo przez 150tys , a awaria są jednak częściej spotykane w dizlach obecnych niż benzynach zważywszy na ich stopień skomplikowania i wyżyłowania, więc osobiście jak bym kupował q7 to benzynę jak mam na takie auto kasę to i na wachę też ekonomiczność nie jest w tym wypadku argumentem dodatkowo silniki benzynowe wykazują się większą kulturą pracy zwłaszcza v6 czy v8

Edytowane 10 Października 2011 przez mikson

[Gość romekxxx]

Korki to czasem konieczność. Na częstość tankowań mamy wpływ poprzez wybór diesla zamiast benzyny.

1. zasięg na zbiorniku,

2. 1000 Nm momentu drugie tyle co w benzynowej V8

3. 5,5 sekundy do setki

4. elastycznosc w miescie silnik V12

5. srednio 12 litrów na 100

6. dużo lepiej mi się nim jeżdziło niż GL AMG

7. Ni kole tak w oczy jak cayenne turbo - klienci by mnie zjedli

Edytowane 10 Października 2011 przez romekxxx

[mikson]

1. zasięg na zbiorniku,

2. 1000 Nm momentu drugie tyle co w benzynowej V8

3. 5,5 sekundy do setki

4. elastycznosc w miescie silnik V12

5. srednio 12 litrów na 100

 

po mieście v12tdi to pali ale z 15litrów i to katalogowo! więc i 20 łyknie jak pociśniesz spokojnie

cena auto 600tys :)

q7 3.0 tfsi 333KM pali katalogowo tyle samo cena 274tys połowę v12 tdi!!!

 

hahahahahahahahahahahhahahahaha

[misiomor]

2. 1000 Nm momentu drugie tyle co w benzynowej V8

Tym to bym się za bardzo nie podniecał, diesel jest niskoobrotowy przez co łączne przełożenie silnik - koła jest dłuższe, a to redukuje moment na kołach do wartości porównywalnych z benzyniakiem o podobnej mocy. Zostaje co najwyżej lekkie przewyższenie w średnim zakresie obrotów od turba, pracującego w dieslu efektywniej bo nie trzeba się martwić o spalanie stukowe. Moment na wale w Nm to jest istotny dla projektanta skrzyni biegów.

 

4. elastycznosc w miescie silnik V12

Przy dobrym automacie jakby mniej istotne.

[mikson]

Tym to bym się za bardzo nie podniecał, diesel jest niskoobrotowy przez co łączne przełożenie silnik - koła jest dłuższe, a to redukuje moment na kołach do wartości porównywalnych z benzyniakiem o podobnej mocy. Zostaje co najwyżej lekkie przewyższenie w średnim zakresie obrotów od turba, pracującego w dieslu efektywniej bo nie trzeba się martwić o spalanie stukowe. Moment na wale w Nm to jest istotny dla projektanta skrzyni biegów.

 

 

Przy dobrym automacie jakby mniej istotne.

zgadzam się ,

tym bardziej po co taka moc na miasto albo na trasę?

na tor to rozumiem ale czy q7 będzie miał lepsze czasy od tańszego bmw m5?

nie sądzę ,,

[Gość romekxxx]

po mieście v12tdi to pali ale z 15litrów i to katalogowo! więc i 20 łyknie jak pociśniesz spokojnie

cena auto 600tys :)

q7 3.0 tfsi 333KM pali katalogowo tyle samo cena 274tys połowę v12 tdi!!!

 

hahahahahahahahahahahhahahahaha

 

zapomniałeś jeszcze tylko o przebiegu i wielkości momentu obrotowego , o subtelnej 50% roznicy w mocy nie wspomnę , o wyposażeniu. w ogole widze ze jezdzisz tymi autami i wiesz ile palą - mnie srednio model 4.2 spalił na przestrzeni 100 tkm jakieś 12,5 litra. mysle ze w przypadku V12 spalanie bedzie takie samo bo silnik bedzie zdecydowanie mniej obciazony. co do 3.0 tfsi - ile to ma garnków - 6? zobacz międzyczas takiego silniczka między 80-120 na V biegu apotem porównaj. w ogole 6.0 ma hamaulce i elementy zawieszenia z cąłkiem innej półki. to nie jest auto na żarty - zresztą kiedy auta silnikam i V12 były na żarty?

testowałem go dwa tygodnie zanim się zdecydowałem i powiem Ci że to boska zabawka. Polecam spróbować - w salonie w Wawie mozesz spokojnie nim pojeździć. miałem wziąć znowu 4.2 ale tutaj moment jest po prostu brutalny to 1kN a elegancja pracy V12 i jej dzwięk jest wspaniały pomimo teog ze do diesel

 

zgadzam się ,

tym bardziej po co taka moc na miasto albo na trasę?

na tor to rozumiem ale czy q7 będzie miał lepsze czasy od tańszego bmw m5?

nie sądzę ,,

w m5 masz tyle miejsca co nic a ja potrzebuej wygodnie podrozowac.w m5 czujesz sie jak w taczkach , podobnie w sklasie amg tutaj masz salon

a tak w ogole - przejdz sie i pogadamy - bo to co mowisz ma zastoswanie do jakiegos 4 cylindorwego dieselka

Edytowane 10 Października 2011 przez romekxxx

[mikson]

gdybym potrzebował duże auto to bym kupił vana nie pseudo terenówkę suva

co do mocy dalej twierdzę że kupic i nie wykorzystać aby mieć to dla mnie wywalone pieniądze

choć wolałbym kupić m5 nawet kombi to spore auto i dobrze wyposażone i szybkie z fantastycznym silnikiem v8

niż droższego suva q7 v12tdi ale tylko pod jednym warunkiem tak drogie auto do stania w korkach jest fanaberia

i jeżdżenia po dziurach , gdyby drogi były jak w niemczech i mozna by sie czasem rozpedzic to juz ok lub jakis ciekawy tor pod reka

ale sportowe auto na nasze drogi to mija się z celem , przerabiałem temat,,

[Gość romekxxx]

To twoj punkt widzenia. Ja mam inny. Skoro ci w takim dobrze

[rafal735r]

zgadzam się ,

tym bardziej po co taka moc na miasto albo na trasę?

na tor to rozumiem ale czy q7 będzie miał lepsze czasy od tańszego bmw m5?

nie sądzę ,,

Nie porownuj M5 do Q7, bo to wogole inne segmenty, do innych ludzi, do innej jazdy.

 

 

w m5 masz tyle miejsca co nic a ja potrzebuej wygodnie podrozowac.w m5 czujesz sie jak w taczkach , podobnie w sklasie amg tutaj masz salon

a tak w ogole - przejdz sie i pogadamy - bo to co mowisz ma zastoswanie do jakiegos 4 cylindorwego dieselka

Nie przesadzajmy ze M5 jest ciasne. To pelnowymiarowa, 4 drzwiowa limuzyna. No i zjada Q7, nawet i V12. Ale nie ma co tu sie dziwic, bo zestawianie tych aut ze soba jest bez sensu.

 

A tak na marginesie, kupowanie drogich aut z TDI na pokadzie jest dla mnie bez sensu.

Edytowane 10 Października 2011 przez rafal735r

[mikson]

Nie porownuj M5 do Q7, bo to wogole inne segmenty, do innych ludzi, do innej jazdy.

jak to do innej jazdy jak ma 1000Nm i 5,5sek i 200 wali po śniegu :)

m5 też ma z podobne osiągi :)

dlatego porównuję, swoją drogą po mieście oba auta będą tak samo szybkie w korkach jak yaris 1.3 :)

Edytowane 10 Października 2011 przez mikson

[rafal735r]

jak to do innej jazdy jak ma 1000Nm i 5,5sek i 200 wali po śniegu :)

m5 też ma z podobne osiągi :)

dlatego porównuję, swoją drogą po mieście oba auta będą tak samo szybkie w korkach jak yaris 1.3 :)

Ale to inny segmet, kierowany do innych odbiorcow. M5 rozpedza sie do 100km/h w 4.4s. Predzej X6 tu pasuje.

 

Fajne brzmienie:

Edytowane 10 Października 2011 przez rafal735r

[Gość romekxxx]

Ale to inny segmet, kierowany do innych odbiorcow. M5 rozpedza sie do 100km/h w 4.4s. Predzej X6 tu pasuje.

 

Fajne brzmienie:

dlatego nawet tego nie komentowałem - jeśli ktoś porównuje Q7 do M5 to tak jakby porównywał wygodę bolidu f1 do lotu biznes klasą . ciekawe jakby się kolega mikson czuł robiąc trasę kraków - amsterdam po jeżdzie m5. ja potrzebuje komfortowo dojcechac ( znaczy nie leżeć w aucie , na autostradzie w niemczech przemknac sobie bez bólu głowy, wysilku dla auta i siebie 250 km/h - pokrecić sie na miejscu i wrócić )- do tego nie być wyciętym i wyglądać wiarygodnie. na samoloty, przesiadki, wypożyczalnie samochodów nie mam głowy. wolę że tak powiem własny środek transportu. wiem kompakt , byłby lepszy, wan też , wszystkie one są dobre - ale ja wolę ten - polecam wypróbować - rocznik 2011 można teraz w promocji kupić- , ale tylko jakieś 3.0 - większe "konfiguracje" są indywidualne.

 

Nie porownuj M5 do Q7, bo to wogole inne segmenty, do innych ludzi, do innej jazdy.

 

 

Nie przesadzajmy ze M5 jest ciasne. To pelnowymiarowa, 4 drzwiowa limuzyna. No i zjada Q7, nawet i V12. Ale nie ma co tu sie dziwic, bo zestawianie tych aut ze soba jest bez sensu.

 

A tak na marginesie, kupowanie drogich aut z TDI na pokadzie jest dla mnie bez sensu.

w mojej firmie ze tak powiem tankuje sie tylko diesla :-) a tak na serio myslalem o najwiekszej benzynie - ale moment obrotowy mnie rozkochał w tym aucie - to po prostu brutalny ciąg - ale kontrolowany. Najlepsze jest to ze on od 0 do 250 przyspiesza w rownym tempie jakby nie miał masy i nie było oporu powietrza. masakra - moment od 80-140 ma o polowe szybszy niż v8 w benzynie.No można zamówić też u oficjalnego tunera wersję 600 KM gdyby ktoś chciał

Co do M5 kolega wspólnika ma. jeździłem ale mnie ta szkoła nie kręci.

Edytowane 10 Października 2011 przez romekxxx

[rafal735r]

Co do M5 kolega wspólnika ma. jeździłem ale mnie ta szkoła nie kręci.

Niedawno wyszlo nowe M5, wlasnie z tego filmu. Ty pewnie jezdziles 507 konnym E60 z V10 5.0 bez Turba. Nowe ma V8 4.4 Twin Turbo.

Ja w przyszlosci, powiedzmy dosc niedalekiej planuje zakupic zwykle wolnossace V8. I to mi wystraczy. Najdalsze "trasy" jakie robie to po 200km wiec taki silnik to i tak za duzo.

Edytowane 10 Października 2011 przez rafal735r

[Gość romekxxx]

to za to jest ekstra

Edytowane 10 Października 2011 przez romekxxx

[jackk]

1. zasięg na zbiorniku,

2. 1000 Nm momentu drugie tyle co w benzynowej V8

3. 5,5 sekundy do setki

4. elastycznosc w miescie silnik V12

5. srednio 12 litrów na 100

6. dużo lepiej mi się nim jeżdziło niż GL AMG

7. Ni kole tak w oczy jak cayenne turbo - klienci by mnie zjedli

 

Raczej 5.5 sek do 60 mil (96km/h). Do setki to jakies 5.7/5.8.

Przy okazji to jakie te zimowe gumy kupiles?

[Gość romekxxx]

Pirelli sotto zero 2

[mikson]

dlatego nawet tego nie komentowałem - jeśli ktoś porównuje Q7 do M5 to tak jakby porównywał wygodę bolidu f1 do lotu biznes klasą . ciekawe jakby się kolega mikson czuł robiąc trasę kraków - amsterdam po jeżdzie m5. ja potrzebuje komfortowo dojcechac ( znaczy nie leżeć w aucie , na autostradzie w niemczech przemknac sobie bez bólu głowy, wysilku dla auta i siebie 250 km/h - pokrecić sie na miejscu i wrócić )- do tego nie być wyciętym i wyglądać wiarygodnie. na samoloty, przesiadki, wypożyczalnie samochodów nie mam głowy. wolę że tak powiem własny środek transportu. wiem kompakt , byłby lepszy, wan też , wszystkie one są dobre - ale ja wolę ten - polecam wypróbować - rocznik 2011 można teraz w promocji kupić- , ale tylko jakieś 3.0 - większe "konfiguracje" są indywidualne.

 

 

w mojej firmie ze tak powiem tankuje sie tylko diesla :-) a tak na serio myslalem o najwiekszej benzynie - ale moment obrotowy mnie rozkochał w tym aucie - to po prostu brutalny ciąg - ale kontrolowany. Najlepsze jest to ze on od 0 do 250 przyspiesza w rownym tempie jakby nie miał masy i nie było oporu powietrza. masakra - moment od 80-140 ma o polowe szybszy niż v8 w benzynie.No można zamówić też u oficjalnego tunera wersję 600 KM gdyby ktoś chciał

Co do M5 kolega wspólnika ma. jeździłem ale mnie ta szkoła nie kręci.

m5 jest stosunkowo komfortowym autem , nie sporowadzaj go do twardej taczki rodem z torów f1

nie wyolbrzminiaj zalet q7 i wad m5, prawda jest taka ze m5 by objechalo bez bolu głowy q7

[jackk]

m5 jest stosunkowo komfortowym autem , nie sporowadzaj go do twardej taczki rodem z torów f1

nie wyolbrzminiaj zalet q7 i wad m5, prawda jest taka ze m5 by objechalo bez bolu głowy q7

To prawda ale w zimie to juz nie.

[Gość romekxxx]

Mikson skonczmy ten temat bo mam wrazenie ze cos cie boli. To temat o oponach mial byc.

 

Mikson skonczmy ten temat bo mam wrazenie ze cos cie boli. To temat o oponach mial byc.

[mikson]

sam zacząłeś temat jazdy 200 po śniegu, :)

nic mnie nie boli bo mam auto które spełnia moje oczekiwania

 

wracając do opon jakie firmy i jakie modele opon uważacie za udane

[zyzio]

Ja pier...co za buraczany wątek się rozwinął :D Dziecinada na maksa - mamusiu ! - a mój resorak pędzi 200 po śniegu i jeszcze wyprzedza piętnaście innych resoraków :D Się ubawiłem :D

[foni]

o jaaaa...... ale jazda! :-)))