Skocz do zawartości
IGNORED

Fascynacje jazzowe


Rekomendowane odpowiedzi

"ABs, a Frisell...??? Też go nie tolerujesz (!)?... Men! This is it!"

 

>Mark

Frisella uwielbiam, to jest mój ulubiony artysta latem w odtwarzaczu MP3 - ale on nie łapie sie w moim mniemaniu na wprost do szuflady jazz, ale zostawmy to - piszcie o odkryciach.

piszcie o odkryciach.

 

Staram się... chociaż jak słucham starszych nagrań, które już dawno poznałem to wydaje mi się, że za każdym razem jest to nowe odkrycie, np to: Chick Corea i płytka Remembering Bud Powell - właśnie jej słucham po raz n-ty i zaraz potem Origin - Live at The Blue Note. Muzyka z takich płyt to Jazz przez duże J...! This is it & I love it! Zarówno na pierwszej jak i na drugiej płycie Chick Corea gra na koncertowym fortepianie Yamahy - CFIII-S - trzymetrowym olbrzymie!

 

51vbUSUE8dL._SL500_AA300_.jpg51boBMHfy7L._SL500_AA300_.jpg

Parker's Mood

moge jedynie potwierdzic że tak to jest. - ale najfajniejszą sprawą jest to że ludzie którzy "przyszli" i to przeczytają mają wskazówke wynikającą z doświadczenia, dlatego ja jako odskocznie polece w ten deseń earth wind and fire :-)

 

 

a jak sie człowiek już wyluzuje to pózniej moze sie powazniej zafascynować i posłuchać np. Riversa - polecam, chociaż muzyka trudna i wymagająca skupienia....

A tych panów pamiętacie - The Lounge Lizards? Różne opinie, ale ja zawsze uwielbiałem tych efekciarzy. Byłem na koncercie w Warszawie kiedyś i było masę zabawy. A to inny fragment:

 

Edytowane przez SzuB

Przyłączył się ;-) ale Jaszczurki były zajebiste zawsze! Mieli też poważne grania. Ale było tam mnóstwo radochy, pasji, takiego grania szczerego, wyzwalającego. Za to ich lubię i Johna Luriego i jego cudownie "ułomnego" pianistycznie brata Evana. No, u nich liczy się ekspresja i brak artystycznej ściemy. Grają i już. I to jest prawdziwe.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Bardzo poważnie niedoceniany gitarzysta z kręgu bebopu, hardbobu, soul jazzu. Grant Green. Zmarł w weiku zaledwie 47 lat. Lubił nagrywać z organami. 15.02.2013 będzie dostępne 4 płytowe wydawnictwo Granta 7 klasycznych albumów. Mniam.

http://www.youtube.com/watch?v=h5yqjgVljLg

Edytowane przez papageno

Polecam Idle Moment G.Greena, tytułowy kawałek od kilku lat chodzi mi po głowie, zawsze przy śniadaniu w pochmurny dzień. Strasznie lubie jego lekko matowy ton gitary, używa bardzo grubych strun, podoba mi się ten styl. O ile pamietam grał na Gibsonie ES-330 na wczesnych nagraniach, potem miał instrument handmade dla niego, trochę inne brzmienie.

W ogole dla mnie ciekawy temat, wpływ instrumentu na muzykę, pamiętam jak mój znajomy kupił nowy saksofon z wyższej połki i nie mogłem wprost uwierzyć ile się zmieniło w jego grze. A gitarzyści mają jeszcze większy wybór, strasznie im tego zazdroszcze.

 

Również płyta First Stand to klasyka, warto poznać.

 

Reedycje na LP są dostępne w Polsce od 49zł, w USA można kupić jeszcze taniej, ale wiadomo - wysyłka.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo poważnie niedoceniany gitarzysta z kręgu bebopu, hardbobu, soul jazzu. Grant Green. Zmarł w weiku zaledwie 47 lat. Lubił nagrywać z organami. 15.02.2013 będzie dostępne 4 płytowe wydawnictwo Granta 7 klasycznych albumów. Mniam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To prawda,niedoceniany,a naprawdę znakomity,dla mnie na równi z największymi,Montgomerym,czy Burrellem.

Miałem kiedyś straszną fazę na Greena,szukałem wszystkiego co się dało,uzbierało się blisko czterdzieści tytułów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Z tym niedocenienem to bym polemizował. Grant Green to znaczące i ważne nazwisko, zarówno dla zawodowców jak i studentów gitary i praktycznie nie znam jazzowego gitarzysty, który by nie dotknął i nie przerobił jego szkoły. Prawdą też jest, że faktycznie w latach sześćdziesiątych był on w cieniu sławy wielkiego Wesa, Burrella czy też świetnego tecznicznie Bensona i jeżeli chodzi o niedocenienie i mniejszą popularność w tym okresie to jest to niezaprzeczalny fakt. Grant Green to bezpośrednio szkoła i wpływ wielkiego Charlie Christiana, którego i Clapton jest wielkim fanem, podkreślając to niejednokrotnie w kilku wywiadach. Też lubię stonowany i spokojny styl Greena, szczególnie w konfiguracjach z Hammondem i wibrafonem, a płytki jak Idle Moments, Talking About to jak najbardziej kultowe klimaty. W kwartecie z Elvinem Jonesem, Larry Youngiem i Bobby Hutchersonem godną polecenia jest również krótka, trzydziesto-trzy minutowa płytka - Street of Dreams z 1964 roku - która to razem z Idle Moments tworzy niezaprzeczalnie klasykę gatunku, zresztą jak i większość jego płyt. Takim nieznanym, ale jakże wpływowym gitarzystą w kontekście edukacyjnym był Lenny Breau, który wzorując się i czerpiąc z gitarzystów country dopracował własny styl i język, stosując między innymi mało popularną w jazzowej gitarze technikę palcową. Polecam zainteresować się tym gitarzystą, bo jest to niewątpliwie ważna i ceniona postać w kameralnym i mniej znanym świecie jazzowej gitarki. Jest jeszcze jedna postać, nie aż tak bardzo odległa, ale na pewno niedoceniona i mało u nas popularna, czyli Jimmy Rainey - gitarzysta ocierający się głównie o maistream, odnajdujący się w stylach bopowych i cool jazzowych, zastępca Tala Farlowa w konfiguracjach ze Stanem Getzem - odnajduję w jego stylu wiele inklinacji do Jima Halla i Joe Passa. Warto dodać, że syn Jimmy Raineyego - Doug (również gitarzysta, zarażony m.in. stylem Halla) był w składzie razem z duńskim wirtuozem kontrabasu NHOP podczas świetnego koncertu Cheta Bakera w kopenhaskim klubie Montmatre - (04.10.1979). Komplet koncertu to trzy płyty wydane przez SteepleChase, które polecam i rekomenduję na maxa!

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)

Z moich ulubionych klimatów jazzowych Russell Malone. Poznałem jego grę na płytach Diany Krall. Przepiękne, subtelne swingowanie. W listopadzie Russell skończy 50. Więc młody jeszcze. Uczył się techniki gry słuchając Bensona, Montgomerego i innych.

 

http://www.youtube.com/watch?v=bNvntOn7cOk

 

I jeszcze z Romero Lubambo. Russell świetnie się czuje również w brazylijskich rytmach

 

http://www.youtube.com/watch?v=Op-_zaihlTw

Edytowane przez papageno

ciekawy gitarzysta który mi sie przewinął na moich płytach to Marc Ducret

np.

 

Gitara w jazzie imho brzdąka i pitoli za przeproszeniem bo jest ograniczona w formie, nie ma całkowitej skali i przełożenia do grania bezpośrednich emocji jak saks, trąbka czy bębny, musi pitolić bo inaczej wyjdzie country, rock, albo uchowaj panie punk :-))

I jeszcze z Romero Lubambo. Russell świetnie się czuje również w brazylijskich rytmach

 

Romero Lubambo to mistrz brazylijskiego grania - feel, technika, swoboda i radość brazylijskiej muzyki aż kipi w jego nagraniach, chociaż w innych stylach różnie to z nim bywa. Jak już sobie rozmawiamy o gitarce brazylijskiej w amerykańskich odcieniach, to nie wypada nie wspomnieć o następnym wielkim, czyli o Charlie Byrdzie - bezpośrednia szkoła Django i gipsy swing stylu, przekształconego póżniej w pasję do brazylijskiej muzyki. Nie było chyba w historii amerykańskiego jazzu bardziej brazylijskich klimatów niż Charlie i Stan. Wiele płyt C.Byrda to muzyczna uczta, niejednokrotnie nagrana w towarzystwie autochtonów brazylijskich, włącznie ze znakomitym współczesnym brazylijskim trio - Trio Da Paz (Lubambo, Da Fonseca, Matta). Przykładem niech będzie świetny projekt - My Inspiration - ostatnia chyba wydana płyta za życia artysty, tuż przed jego śmiercią w 1999 roku.

 

51u4cnpiwpL._SL500_AA300_.jpg

Parker's Mood

Gość papageno

(Konto usunięte)

Tak, często sięgam po Byrda by sobie poprawić nastrój. Gdy przedawkuję bebop, wtedy bossa czyni cuda. Mam na składzie kilka płyt, między innymi tę wskazaną przez Ciebie. Ale gdy pragnę klimatów argentyńskich, wtedy Byrd i Laurindo Almeida: TANGO. Płyta niesamowita.

Gitara w jazzie imho brzdąka i pitoli za przeproszeniem bo jest ograniczona w formie, nie ma całkowitej skali i przełożenia do grania bezpośrednich emocji jak saks, trąbka czy bębny, musi pitolić bo inaczej wyjdzie country, rock, albo uchowaj panie punk :-))

 

He he, ciekawe podejście do gitary jazzowej i to słynne słowo - pitolenie! Saksofon, trąbka czy też perkusja to zupełnie inna myśl w aspekcie budowy akordów - myśl melodyczna i o wiele bardziej płynna niż gitara czy też fortepian. Jak już pisałem gdzieś wcześniej, nie mam uprzedzeń co do doboru instrumentów, zależy od projektu.

Przez wiele lat nie mogłem się uwolnić od muzyki Joe Passa i byłem (zresztą jestem do tej pory) pod wrażeniem jego gry, stylu i umiejętności.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Trochę taki uagresywniony modal thing. Dmuchają w rury dookoła dwóch akordów i nic z tego nie wynika, a gitarka to tutaj raczej spełnia rolę elementu rytmicznego. Nic się nie dzieje w tym nagraniu! Odnoszę wrażenie, że chłopaki naśladują frytowe klimaty WSQ i są spod znaku Juliusa. Nie jest to najlepszy przykład gitarowy, próbuj dalej!... '-)

Parker's Mood

Trochę taki uagresywniony modal thing. Dmuchają w rury dookoła dwóch akordów i nic z tego nie wynika, a gitarka to tutaj raczej spełnia rolę elementu rytmicznego. Nic się nie dzieje w tym nagraniu! Odnoszę wrażenie, że chłopaki naśladują frytowe klimaty WSQ i są spod znaku Juliusa. Nie jest to najlepszy przykład gitarowy, próbuj dalej!... '-)

 

no nie.

przykłady gitarowe to Wy podajecie nie ja - ja jestem uprzedzony i mam uczulenie na pitolenie ;-)

Też mam chyba jego wszystkie płyty i ta brzmieniowa maniera jest dokładnie taka, jak określił ABs, czyli niezależnie co gra, jest zawsze tak samo. Z drugiej strony Stern jest bardzo charakterystycny i wypracował sobie własny styl i gada swoim językiem... '-) Cenię go w dwóch projektach Tigera Okoshi - wpasował się ze swoimi dzwiękami w klimaty tych płyt idealnie! Synergia!

 

41JK36E1DAL._AA160_.jpg4165QXCZNiL._AA160_.jpg

Parker's Mood

No nie SzuB, on jest genialny i może dlatego coraz mniej zrozumiały. Raczej nie wybiorę się w najbliższej przyszłości na jego koncert; wiele obiecywałem sobie po nowej płycie z Potterem, a niestety przyjął Pat znów lekką formułę smooth i z tym samym repertuarem występuje na koncertach. Płyt to ja sobie mogę posuchać w domu, od koncertu wymagam znacznie więcej niż ogrywanie najnowszej płyty i to w podobnej kolejności utworów. Nie mniej jednak, jest to niewątpliwie jeden z najbardziej genialnych artystów XX i XXI wieku, co do tego nie mam wątpliwości. Podobnie jak Charlie Haden, Pat odnajduje się ostatnio w piosenkach, jednak wierzę w to, że jeszcze nas zaskoczy i nagra coś w stylu Trio 99 > 00 albo Q&A...

Parker's Mood

Pat jest wporzo i bedzie grał jeszcze jakiś czas, tak samo jak inni...

 

czas leci, są trudne czasy dla starych zgredów, muzyka się chowa i cóż ?? kochajmy gitarzystów ;-)

 

 

idąc za ciosem i gitarą odkryłem coś co może fascynować, nie jest to pornografia, ale na zmysły działa podobnie, zresztą sami popatrzcie...

 

Fajny ten YT. Fajnie młoda laska popierdala na gitarze... A Ja właśnie w sprawie porządnego popierdalania! Płytka mało znana na forum, albo w ogóle nie znana!.. Dziwi mnie to troszku, bo było o niej dość głośno w ubiegłym roku. Nagrań dokonano między 9-13.02.2011 w słynnym Maggie's Farm Studio, płytę wydała Palmetto Records w roku 2012. Sprawcą zamieszania jest płytka Spectrum Road, w której uczestniczą Jack Bruce, John Medeski, Vernon Reid i Cindy Blackman-Santana. Projekt poświęcony w całości Tony Williamsowi oraz elektrycznemu, rockowo/jazzowemu okresowi z Lifetime... Piękna płyta, czuć energię i świetne brzmienie z super realizacją! Drżyjcie systemy audio! Znakomita płyta przypominająca o jednym z najważniejszych artystów ubiegłego stulecia. Muzyka jest również znakomita i właściwie nie będę jej opisywać, tylko zamieszczę link do strony Palmetto, gdzie w całości można sobie za darmo posłuchać tej znakomitej płytki i jak najbardziej poczytać o kulisach jej realizacji.

 

Gra i tańczy zespół Spectrum Road!

 

W rolach głównych:

Jack Bruce - Jack Bruce

Cindy Blackman Santana - Tony Williams

John Medeski - Larry Young

Vernon Reid - John McLaughlin

 

Produkcja: Matt Balitsaris

Reżyseria: Jack Bruce

61Tjpglzu%2BL._SL500_AA300_.jpg51Y36WzoQ4L._AA300_.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze teledysk!...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Cindy Blackman & Her Husband!... Live Montreux 2011!... Wklejam YT bo świetny clip!... I love it!... Z Cindy nie ma żartów!... Koniec!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.