Fascynacje jazzowe

[Gość papageno]

Piszmy. Bobby Timmons. Nagranie dla Prestige. Ktoś tam nie przyszedł, ktoś nie mógł, w rezultacie nagrali płytę w znienawidzonym przez prostaczków trio. Wybitnie soulowe podejście do bebopu. Kocham taką muzykę.

 

http://www.youtube.com/watch?v=nlV_yjIOLtA

[ABs]

Jazz jest związany ze swoimi korzeniami i tyla. zresztą chyba jak wszystko...

 

wczoraj odwiedziłem gigant.pl i zakupiłem po 17 zeta kilkanaście pozycji RVG z Blue Notea - polecam wyłącznie wapniakom ;-))

[Thorogood]

 

Tony Allen - multidrummer , moje odkrycie sprzed 15 lat, posłuchajcie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W innym wątku też wyskakujesz z tym bębniarzem.

Nie wygląda to na piętnastoletnią znajomośc a raczej na chwalenie się czymś nowo odkrytym.

 

Cytuję : "...mnie ciągle chodzi po głowie..."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

Papageno, piekne granie i styl który bardzo lubię.Ja kocham tria najbardziej.Ty masz kapitalną rękę do pianistów bo wcześniej

zaserwowałeś tak wspaniałego gościa [ teraz nie przypomnę sobie nazwiska ] że kiedy pytałem o płyty to wielu otwierało z niewiedzy buzię.Bobby Timmons jest genialny i te talerze drummera po prostu bajka.Taki jazz właśnie cenię najbardziej [ sorry Mark ] i oddał bym wszystkie japońskie wydania Milesa Davisa za takie kawałki. Jesli to nie tajemnica to napisz gdzie kupujesz ten cool jazz.Duży +

Edytowane 5 Czerwca 2013 przez Magnepan

[Gość papageno]

Magnepan. CD Universe. W końcu gdzie, jak nie w hameryce mogą mieć dobry JAZZZZZZZZ?

[Magnepan]

Papageno jasne że w Ameryce,tylko te paczki i celnicy.

Specjalnie dla Ciebie pianista którego może znasz, a jeśli nie to tym bardziej będzie mi przyjemniej zapoznać z jego grą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapomniałem o najwazniejszym, Randy Weston i Afrykańskie Trio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Czerwca 2013 przez Magnepan

[ABs]

>Megan

stań w rzędzie i poczuj jazz :-)

 

[Magnepan]

Tony Allen i jeden z ostatnich koncertów.Jego styl gry przypomina trochę grę Gingera Bakera i Air Force.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

stań w rzędzie i poczuj jazz :-)

To próba czy rozgrzewka przed próbą ? he,he.Tak albo podobnie mogę ci zagrać na każdym instrumencie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 5 Czerwca 2013 przez Magnepan

[ABs]

>Megan

powiem Tobie teraz najważniejszą kwestie w muzyce którą nazywamy jazz - o tym mówił Miles, o tym mówią i mówili wszyscy muzycy, to jest cel do którego dążą.

 

LIVE - czyli jest granie - i jeżeli TY stajesz w rzędzie to znaczy że rozumiesz co jest grane i możesz temu podołać, a najlepiej jakbyś jeszcze temat pociągnął do przodu. Ciężko stanąć u boku Brotzmanna, Braxtona, Shortera i grać na tym poziomie, ale TY...??

możesz sobie pograć np. na fujarce, takim instrumencie dla Ciebie wygodnym chyba :-))))

[SzuB]

No i mamy forumowego Janka Muzykanta!

[ABs]

albo jakbyś się Megan odnalazł ze swoją fujarką na takiej próbie? ;-)

 

[Chicago]

Jazz jest związany ze swoimi korzeniami i tyla. zresztą chyba jak wszystko..

 

...I jak najbardziej posiada swoich mistrzów, bez których nie byłoby tego przewspaniałego zgiełku... Panowie! Fujarka to poważny instrument... wcale nie jest łatwo, ale żeby się o tym przekonać trza posłuchać Liebmana na żywo... Jak tylko będziecie mieli okazję to koniecznie z niej skorzystajcie... (nie dotyczy Magnepana - ten człowiek potrafi zagrać na wszystkim... i wie też wszystko).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Ładnie piszczy.

Przepraszam, że znowu trio, ale nie mogłem się powstrzymać. Ellington, Mingus, Roach - czy można chcieć więcej?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

Tony Allen i jeden z ostatnich koncertów.Jego styl gry przypomina trochę grę Gingera Bakera i Air Force

 

Podoba mi się, całkiem niezły koncercik... Słyszę dużo dżwięków Manu Dibango... Afro-beat miał zawsze niezły klimat, prosty i rytmiczny, ale za to z niesamowitym feelem. Panna na scenie robi na mnie największe wrażenie... po prostu lubię czarne kobiety, chociaż białe i żółte też są git. Wszystkie je kocham...

[eremita]

"Willie The Pimp" Franka Zappy to jeden z moich ulubionych numerów. Nie pisałbym o tym, bo kogóż może to interesować, ale chciałbym przypomnieć, że ma też inną wersję - choć w wokalu czasem sugestywnie podobną - w wykonaniu The Aynsley Dunbar Retaliation, zespołu, który niekoniecznie kojarzyć się musi z jazzem, ale czasem może.

Z płyty "Blue Whale":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

P.S. Naszło mnie teraz, że Dunbar tę płytę firmował już wyłącznie swoim nazwiskiem, a więc Retaliation zostawmy na boku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Magnepan]

>Megan

powiem Tobie teraz najważniejszą kwestie w muzyce którą nazywamy jazz - o tym mówił Miles, o tym mówią i mówili wszyscy muzycy, to jest cel do którego dążą.

 

LIVE - czyli jest granie - i jeżeli TY stajesz w rzędzie to znaczy że rozumiesz co jest grane i możesz temu podołać, a najlepiej jakbyś jeszcze temat pociągnął do przodu. Ciężko stanąć u boku Brotzmanna, Braxtona, Shortera i grać na tym poziomie, ale TY...??

możesz sobie pograć np. na fujarce, takim instrumencie dla Ciebie wygodnym chyba :-))))

Abs to z Ciebie musi być talent muzyczny skoro powołujesz się na Milesa i innych.Ty grasz na jakimś instrumencie czy grałeś. ?

A może chciałeś grać ale nie wystarczyło talentu i cierpliwości ?

 

Szub, tak patrzę na wpisy MUZYCZNE które wklejasz i powiem że to już ostatni rząd w którym chciałbym siedzieć i słuchać

tych smętów które zapodajesz. To kotlet czy jazz do kotleta ? Nie chodzi o Duka ale tak ogólnie to słuchasz jazzu czy tylko Ci się

tak wydaje ?

[Chicago]

Szub, tak patrzę na wpisy MUZYCZNE które wklejasz i powiem że to już ostatni rząd w którym chciałbym siedzieć i słuchać

tych smętów które zapodajesz. To kotlet czy jazz do kotleta ? Nie chodzi o Duka ale tak ogólnie to słuchasz jazzu czy tylko Ci się

tak wydaje ?

 

Rozumiem, że muzyka z propozycji płytowej SzuBa może Ci się nie podobać, jednak popełniejąc taki wpis w dalszym ciągu wszystkim udowadniasz, że ciągle siedzisz na drzewie i rzucasz kamieniami... Szanse na to, żebyś z tego drzewa zszedł drogą ewolucji są raczej znikome, chociaż jak najbardziej istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że kiedyś z niego spadniesz... lepsze to niż miałbyś tam pozostać na stałe... zresztą siedż tam sobie jak Ci wygodnie, ale przestań chociaż rzucać kamieniami i pluć jadem.

 

Widzicie Państwo, nasz nudżezowy kolega kotletuje muzykę Duka, Maxa Roacha i Mingusa. Jak już pisałem wyżej, rozumiem, że kolega Magnepan nie rozumie i z uporem maniaka siedzi na najwyższej gałęzi... Dajmy mu czas, nie zwracajmy na niego uwagi i cierpliwie czekajmy na wiatr, który być może mu pomoże...

[SzuB]

Szub, tak patrzę na wpisy MUZYCZNE które wklejasz i powiem że to już ostatni rząd w którym chciałbym siedzieć i słuchać

tych smętów które zapodajesz. To kotlet czy jazz do kotleta ? Nie chodzi o Duka ale tak ogólnie to słuchasz jazzu czy tylko Ci się

tak wydaje ?

Skocz mi na warkocz i poparkocz.

[Gość jamówię]

Skocz mi na warkocz i poparkocz.

Rozumiem, że muzyka z propozycji płytowej SzuBa może Ci się nie podobać, jednak popełniejąc taki wpis w dalszym ciągu wszystkim udowadniasz, że ciągle siedzisz na drzewie i rzucasz kamieniami... Szanse na to, żebyś z tego drzewa zszedł drogą ewolucji są raczej znikome, chociaż jak najbardziej istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że kiedyś z niego spadniesz... lepsze to niż miałbyś tam pozostać na stałe... zresztą siedż tam sobie jak Ci wygodnie, ale przestań chociaż rzucać kamieniami i pluć jadem.

 

Widzicie Państwo, nasz nudżezowy kolega kotletuje muzykę Duka, Maxa Roacha i Mingusa. Jak już pisałem wyżej, rozumiem, że kolega Magnepan nie rozumie i z uporem maniaka siedzi na najwyższej gałęzi... Dajmy mu czas, nie zwracajmy na niego uwagi i cierpliwie czekajmy na wiatr, który być może mu pomoże...

 

Czy to aby nie Lenin stworzył instytucję pożytecznego idioty?tak pytam bo coś tam mi kołacze z tyłu głowy:)

[Chicago]

Izraelski pianista Alon Yavnai... Poznałem tego czardzieja podczas koncertu Paquito D'Rivera w nieistniejącym już klubie Hot House i momentalnie zawrócił mi w głowie. Mam jego dwie płyty ... i kilka z jego udziałem. Polecam!

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Czerwca 2013 przez MarkN

[Magnepan]

Skocz mi na warkocz i poparkocz.

Szub, pijecie dzisiaj bawarkę czy coś mocniejszego ? Może spróbuj, kto wie czy nie pomoże to usłyszeć lepsze kawałki jazzowe.

 

Mareczku, Ty szukasz poklasku którego nie jestem w stanie ci zapewnić.Nie wkładaj w moje usta tego czego nie mówię to po 1

a po 2 szeryfuj dalej tym którzy chcą słuchać twoich opowieści dziwnej treści.Kto jest na drzewie jak piszesz to nie wiem,

ale nie propnój spotkań,wspólnych drinków ani grania w Jackowie czy innej dzielnicy Chicago bo nie mam inie będę miał na to czasu ani ochoty teraz ani w przyszłości.Najpierw wyedukuj się muzycznie a póżniej możesz coś mówić na temat tego czy coś jest dobre lub nie.

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez Magnepan

[Chicago]

Daruj sobie człowieku jazdę po innych użytkownikach tego wątku i wszystko będzie w porządku. Popełniłeś kolejny abstrakcyjny wpis, który nie ma żadnego sensu i nic nie wnosi... O jakich Ty znowu drinkach i spotkaniach mówisz...??? O jakim graniu...??? Odpocznij i zrelaksuj się.

[piano]

Megan,

 

Jedna z zasad, którą się kieruję brzmi; nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą.

Dziwię się, ze chcesz na siłę uszczęśliwić/nawrócić pozostałych.

Takie postępowanie tylko pomnoży twoich wrogów!

Kolejna zasada brzmi; ja muszę dostosować się do świata, bo on na pewno nie dostosuje się do mnie.

Wiesz..,do tego, aby ludzie poszli za Tobą niezbędna jest m.in. charyzma i to pełną gębą.Tej ostatniej nie mam ani ja, ani Ty.

 

Przemyśl sprawę:)

[Magnepan]

Daruj sobie człowieku jazdę po innych użytkownikach tego wątku i wszystko będzie w porządku. Popełniłeś kolejny abstrakcyjny wpis, który nie ma żadnego sensu i nic nie wnosi... O jakich Ty znowu drinkach i spotkaniach mówisz...??? O jakim graniu...??? Odpocznij i zrelaksuj się.

Co zapomniałeś ? To było w innym wątku,nieważne.Dajmy spokój bo dla mnie nie ma to większego znaczenia.

[Gość jamówię]

Daruj sobie człowieku jazdę po innych użytkownikach tego wątku i wszystko będzie w porządku. Popełniłeś kolejny abstrakcyjny wpis, który nie ma żadnego sensu i nic nie wnosi... O jakich Ty znowu drinkach i spotkaniach mówisz...??? O jakim graniu...??? Odpocznij i zrelaksuj się.

 

....weź proszki się nasuwa.MarkN masz instytucje bana rozdawaj bo powstanie kolejny radosny magnepanowy korowód

[broy]

tak, daj spokój

[SzuB]

Jurgen, ucz się:

 

Edward Vesala, Seppo Paakkunainen, Teppo Hauta i Heikki Sarmanto. Rok 1971.

Edytowane 7 Czerwca 2013 przez SzuB

[Chicago]

Jedna z zasad, którą się kieruję brzmi; nie pcham się tam, gdzie mnie nie chcą.

Dziwię się, ze chcesz na siłę uszczęśliwić/nawrócić pozostałych.

Takie postępowanie tylko pomnoży twoich wrogów!

Kolejna zasada brzmi; ja muszę dostosować się do świata, bo on na pewno nie dostosuje się do mnie.

Wiesz..,do tego, aby ludzie poszli za Tobą niezbędna jest m.in. charyzma i to pełną gębą.Tej ostatniej nie mam ani ja, ani Ty

 

Wiem, ten tekst dotyczy pana Magnepana, ale nie rozumiem Piano o czym grasz... tzn. co to za melodia...??? Jaka pełna gęba i charyzma...??? Jacy ludzie, gdzie mają pójść i za kim...??? Co to jest za manifest...??? Jak na razie, to tylko panu Magnepanowi przeszkadza profil muzyczny i jakościowy tego wątku... jazzowego wątku. Jak tylko nasz szanowny kolega pojawił się tutaj, praktycznie od pierwszych swoich występów, zaczął wprowadzać swoje rządy z pasmem dziwnych nieporozumień oraz udowadniania wyższości preferencji muzycznych... na siłę, z przymusem i bez opamiętania. Nie uczestniczę w rozmowach prywatnych (poza kilkoma sporadycznymi przypadkami) ani też spotkaniach pozaforumowych i nie wiem o czym w ogóle rozprawiasz, poza tym do głowy mi nie przychodzą pomysły o jakimkolwiek nawracaniu czy też działalności kaznodziei naprowadzającego na jedyną i słuszną drogę w sposób jaki to czyni nasz ekspert od muzyki i dżwięku, przy okazji lekceważąc i drwiąc z innych uczestników dyskusji... i to jest mój drogi Piano meritum sprawy i sytuacji, a nie czy ktoś jest tu proszony, czy też nie. Jak najbardziej cenię wpisy wielu miłośników zarówno jazzu jak i innych gatunków muzycznych, ale trzymajmy poziom, nawet jak mamy odmienne gusta i preferencje... Czasami odnoszę wrażenie, że co niektórzy doświadczeni rozmówcy mają siedemnaście lat... no, może w porywach siedemnaście i pół!

[piano]

To przenośnia, ale rozumienie nie jest obowiązkowe:)

[wojtek41]

Fajny watek...Tylko po co te przepychanki..?