Fascynacje jazzowe

[piorasz]

Domyślałem się. Zwłaszcza w kwestii live występu. Live musi być totalny odlot.
Ale cieszę się, że przynajmniej mam smak chociaż w Twoich oczach.

 
figury wielkie amerykańskiego free jazzu i sceny free/impro. Kolejny

Zwłaszcza za to.... Jak pewnie zauważyłeś najbardzie mnie rajcuje free/impro. Zwłaszcza wśród współczesnym jazzie....Tylko dlatego słucham wspolczego jazzu i nam z tego radość.

[Chicago]

16 minut temu, piorasz napisał:

Jak pewnie zauważyłeś najbardzie mnie rajcuje free/impro.

Nie zauważyłem, ale ok. Jak rajcuje, to rajcuje.

[piorasz]

Nie zauważyłem, ale ok. Jak rajcuje, to rajcuje.

Bo w sumie to świat kręci się tylko w okół ciebie - wybacz, za szczerość.

[Chicago]

Może przeoczyłem wpisy, ale jakoś nie kojarzę ciebie jako słuchacza free/impro, ani nie kojarzę twoich poleceń płytowych czy też dyskusji o free-improwizacji. Kojarzę aventicum i Wojciecha w tych klimatach. Ciebie kojarzę z jazzem mainstreamowym i z funky-fusion.

[piorasz]

Domyślam się tylko jednego. Iro się powtórzy i napisze o kolejnym łykendzie....Chicago wymyśli kolejną zagadkę, której nikt nie odgadnie.... A ja zadam tylko jedno pytanie. 1 rok.. Tyle dali mojej mamie. Oczywiście znajdą się tu ludzie, którzy byli w podobnej sytuacji. Ale kto oddaje jej całe serce i zdrowie fizycznie o psychicznie?
Sorry za ten off top..

[piorasz]

Może przeoczyłem wpisy, ale jakoś nie kojarzę ciebie jako słuchacza free/impro,

Marku nie wszytkim się dzielę. Powodów jest kilka. Głównym powodem jest to o czym mówię otwarcie od zawsze czyli samozadowoleniem co ty inaczej nazywasz nieświadomością. Od tej pory stwierdziłem, że jesteśmy na zupełnie innych poziomach świadomości czego broń Boże nie ujmuję Tobie. Wierzę i ufam, że każdy z nas ma odrzut myzyczny jak i ja tylko nie każdy się do tego przyzna.
I jeszcze jedno. Nie wierz książką - uwierz ludziom, z którymi przebywasz tu i teraz.

[kangie]

21 minut temu, piorasz napisał:

1 rok.. Tyle dali mojej mamie.

Współczuję, piorasz...

[piorasz]

Ciebie kojarzę z jazzem mainstreamowym i z funky-fusion.

Po tylu latach? Naprawdę? To odskocznia. 5 lat tu piszę...

Współczuję, piorasz...

Dziękuję bo kto tego nie przeżywa nie ma pojęcia..

[piorasz]

Zresztą.. My Lord Chicago... Piszemy tu z kolegą mdavis o bardzo wyrafinowanym funky. Może nie znasz, może nie lubisz.. Może nie masz na półce... Fakt jest jeden - nie lubisz ludzi, którzy nie lubią tego co Ty i tu należy powiedzieć to otwarcie. (Iro już możesz o lykendzie)

A free i impro pulubilem już od Coltrane. Koniec I kropka.

Dobranoc.

[Chicago]

Drogi pioraszu: nie chodzi o lubienie lub nielubienie, a tym bardziej ludzi, psów lub kotów, i innych zwierzątek - po prostu nie kojarzyłem ciebie jako wielkiego miłośnika free-impro, ale teraz wiem i będę już kojarzył poprawnie. To wszystko. Lubienie lub nielubienie nie ma z tym nic wspólnego.

[Chicago]

Joshua Redman as Lester Young - tenor sax, Craig Handy as Coleman Hawkins - tenor sax, James Carter as Ben Webster - tenor sax, David Murray - tenor sax, Jesse Davis - alto sax, David "Fathead" Newman Jr. - alto sax, Don Byron - clarinet/baritone sax, Olu Dara - cornet, Nicholas Payton - trumpet, James Zollar - trumpet, Curtis Fowlkes - trombone, Clark Gayton - trombone Victor Lewis as Joe Jones - drums, Geri Allen as Mary Lou Williams - piano, Cyrus Chestnut as Count Basie - piano, Ron Carter - bass, Christian McBride - bass, Tyron Clarke - bass, Russell Malone - guitar, Mark Whitefield - guitar, Kevin Mahogany - vocal.

 

 

[tied]

Dziś na bandcamp ciekawy live streem HENRI TEXIER QUINTET - A LA RENCONTRE... bilety 2 euro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

No dobra ale co to za projekt (ten z linku YouTube).
Nie da się zacytować bez krzaków.

po prostu nie kojarzyłem ciebie jako wielkiego miłośnika free-impro

Może nie jakiegoś "wielkiego miłośnika" ale są dni kiedy mocno mnie to kręci.

[piorasz]

A tak w ogóle na dobry poranek i aby dzień się ładnie ułożył, poniższej płytki słucham - bardzo przyjemna.
Nie pamiętam czy ktoś ją tu polecał czy też sam jakoś na nią wpadłem

[mdavis]

9 pozycji z katalogu Black Jazz Records

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS. Dokupię jeszcze 2 - 3 pozycje, które muzycznie mnie interesują.

PS. Jak na chwilę obecną największa kolekcja płyt BJR w Polsce 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

PS. Jak na chwilę obecną największa kolekcja płyt BJR w Polsce 

Hehe
Tego nie wiesz ale skoro masz takie przekonanie....

[Chicago]

Tom Harrell - wielkie nazwisko i wielki muzyk, i od lat walczący z chorobą - cierpi na  schizofrenię. 'Sail Away' jest świetną płytką - widziałem go również 'live' z kwartetem.

[kangie]

Pewnie był wspominany, a być może opisywana była jego twórczość w tym wątku.

Dariusz "Oles" Oleszkiewicz. Wrocławianin. Od lat mieszkający w U.S.A. Przyjaciel rodziny i "uczeń" Charliego Hadena.

Miałem okazję być na jego koncercie - Jazz nad Odrą w 2021 r.

Płyta solo, odniesienie do twórczości Johna Coltrane. Słychać wpływ Hadena. Sposób artykulacji, atakowania dźwięku, płynnego przejścia do następnego dźwięku - czuć, że grali razem.

Miłośnicy kontrabasu nie powinni przejść obok tej płyty obojętnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Stycznia 2023 przez kangie
Fot.

[mdavis]

21 minut temu, piorasz napisał:

 

 

Hehe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Tego nie wiesz ale skoro masz takie przekonanie....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak ktoś posiada więcej płyt może przesłać zdjęcie 😊

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

18 minut temu, kangie napisał:

Dariusz "Oles" Oleszkiewicz

Warto zwrócić też uwagę na LA Jazz Quartet, z którym wiele lat współpracował i którego był współzałożycielem - nagrali wspólnie dwie płyty dla Naxos i jedną dla Not Two. Te z Naxos mam i są znakomite. W każdym momencie! W skład grupy, oprócz Oleszkiewicza wchodzili Chuck Manning, Kevin Tullius i znakomity gitarzysta Larry Koonse. 'Round Midnight' w ich wykonaniu pamiętam do dzisiaj - podobało mi się bardzo, i nadal podoba. Pisałem o nim, o LA Jazz Quartet i o Aga Zaryan . Oleszkiewicz jest topowym muzykiem - 'wszyscy' współcześni jazzmani znają to nazwisko.

 

... i przy okazji, jak jesteśmy przy Darku Oleszkiewiczu, to koniecznie trzeba wspomnieć o jego własnym projekcjie 'Like a Dream', który to ukazał się w 2004 roku nakładem Cryptogramophone Records - również wybitna płyta.

 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez Chicago
Edyt Grama

[piorasz]

Tom Harrell - wielkie nazwisko i wielki muzyk, i od lat walczący z chorobą - cierpi na  schizofrenię. 'Sail Away' jest świetną płytką - widziałem go również 'live' z kwartetem.

Nie miałem pojęcia, że walczy z chorobą. Tak czy siak znam ładnych kilka jego płyt - szczególnie w quintetach, którye jak wiesz składy miał różne - w zasadzie zupełnie inne quintety ale oba, które ja zanam bardzo dobre.

[Chicago]

4 godziny temu, piorasz napisał:

No dobra ale co to za projekt (ten z linku YouTube).
Nie da się zacytować bez krzaków.

O jaki projekt pytasz? Chodzi ci o post #8834?

[piorasz]

O jaki projekt pytasz? Chodzi ci o post #8834?

Dokładnie tak.

Jak ktoś posiada więcej płyt może przesłać zdjęcie

Proszę bardzo:

[piorasz]

-4?!!!
Smacznego śniadanka

[mdavis]

29 minut temu, piorasz napisał:

Dokładnie tak.Proszę bardzo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko to nie są twoje płyty, tylko zdjęcie z Internetu 👍

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piorasz]

Tylko to nie są twoje płyty, tylko zdjęcie z Internetu

Nie odwracaj kota ogonem. Chciałeś zdjęcia

[mdavis]

10 minut temu, piorasz napisał:

Nie odwracaj kota ogonem. Chciałeś zdjęcia

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piękne zdjęcia okładek płyt 😎

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

-> piorasz

To są fragmenty ze słynnego filmu Roberta Altmana z 1996 roku - 'Kansas City'. Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć. Fim wręcz obowiązkowy - co jest najfajniejsze? Wszystko, a szczególnie to, że 'grają' w tym filmie 'wszyscy' najważniejsi jazzmani, wtedy modego pokolenia, tzw. młode koty grające niemalże 'wszystko' i mające opanowany instrument do białej kości - nie ma picu! Ale mamy też figury poprzednich generacji i z tzw. kanonu jazzu: mamy Rona Cartera, Victora Levisa i Davida Murraya... co tu dużo gadać - są 'wszyscy: James Carter, Christian McBride, Joshua Redman, Craig Handy, Nicholas Payton, Olu Dara, Russell Malone i Mark Whitfield, znakomita i jakże seksowna Geri Allen, Cyrus Chesnut, Don Byron... i inni ważni i najważniejsi. Film do zaliczenia bez dwóch zdań. Kansas City, to Count Basie, Jay McShann, Lester Young, Coleman Hawkins... i młody Charlie Parker. Historia; materiał żródłowy!

[piorasz]

-> piorasz
To są fragmenty ze słynnego filmu Roberta Altmana z 1996 roku - 'Kansas City'. Polecam wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć. Fim wręcz obowiązkowy - co jest najfajniejsze? Wszystko, a szczególnie to, że 'grają' w tym filmie 'wszyscy' najważniejsi jazzmani, wtedy modego pokolenia, tzw. młode koty grające niemalże 'wszystko' i mające opanowany instrument do białej kości - nie ma picu! Ale mamy też figury poprzednich generacji i z tzw. kanonu jazzu: mamy Rona Cartera, Victora Levisa i Davida Murraya... co tu dużo gadać - są 'wszyscy: James Carter, Christian McBride, Joshua Redman, Craig Handy, Nicholas Payton, Olu Dara, Russell Malone i Mark Whitfield, znakomita i jakże seksowna Geri Allen, Cyrus Chesnut, Don Byron... i inni ważni i najważniejsi. Film do zaliczenia bez dwóch zdań. Kansas City, to Count Basie, Jay McShann, Lester Young, Coleman Hawkins... i młody Charlie Parker. Historia; materiał żródłowy!

Tak myślałem, że to z filmu. Już szukam bo nie widziałem.

P.S.
Jest na CDA

[piorasz]

Marku nie wszytkim się dzielę.

Dziś nagnę trochę moje widzimisie
Tak apropos free i tego co mnie czasem kręci. Jest tego nawet sporo bo jest Pharoah Sanders, Coltrane, Cecil Taylor, Ornette Coleman no i wielu innych. Dziś jednak chciałbym przedstawić zupełnie kogoś innego. Czy ja wiem czy była tu mowa o nim? Raczej napewno nie o tej płycie.
A chodzi o: Noah Hward "The Black Ark".
Album poznałem kilka lat temu i co jakiś czas do niego wracam.
Na poniższym zdjęciu zmieniona okładka po remasteringu - wcześniej była zupełnie inna.
Tak. Ta pozycja mocno mną kręci