Coś dla serwisantów i poprawę humoru

[PIT of ZEN]

Autentyk!!!!:)))

[obrazekLUKASZ-129934_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darkul]

Expertyza!

Glosniki zalekkie ewentualnie powinny stac o ile to mozliwe o wlasnych silach na podlodze!

Regaly krzywe!

Moze blok mieszkaniowy nierownomiernie osiada!?

Moze jest jakas zyla wodna w okolicach lazienki lub przedpokoju?

Ja bym przy pomiarach rozdzka rak na niej nie zaciskal bo moze przezucic!

A moze okablowanie facet dal zasztywne i kabelki spychaja glosniczki...gosc powinien dostac kask ochronny i specjalne gogle....

[antos]

No tak ale klient nie napisał ile razy kolumny leciały z regału na podłogę. Z tekstu wynika że lecą przy każdym głosniejszym słuchaniu. Czyli do tej pory klient je łapał! ale feralnego dnia nie popisał sie refleksem i traaach!

Istnieje poważne poderzenie że klient uzytkował kolumny w stanie pomroczności jasnej co wiąże się ze spowolnieniem psycho-ruchowym.

Wnioskuje też że kolumny nie miały zbyt dużego ciężaru a to dla tego że współczynnik tarcia zależy nie tylko od siły nacisku co wiąże się z masą, siła drgającej membrany spowodowała ruch jednostanie przyspieszony co z kolei zaskutkowało zmianą rodzaju energii w myśl prawa zachowania energii które mówi że energia nie bierze się z niczego i nie ginie bezpowrotnie.

Swoją drogą pamiętam czasy kiedy mój kuzyn wymieniał kolumny Tonsilowskie wielokrotnie (kiedy mu sie znudziły, a były jeszcze na gwarancji) psując je w ordynarny sposób ,a mianowicie- wkładał je pod pierzynę i dawał opór na wzmacniaczu , głosniki sie paliły i sklep je grzecznie wymieniał. Ale nie wpadł niestety na pomysł aby nimi rzucać :-)