klub MHDT

[dziemian]

Witam,

 

Zachęcam do dzielenia się opioniami na temat posiadanych sprzętów. Opionii na temat tych Daców jest w Polsce bardzo mało, a za granicą schodzą nowe i używane na pniu. Co jest w nich takiego specjalnego?

[il Dottore]

Myślę, że MHDT to bardzo specjalna firma. Jak to u Ludzi Wschodu - u podstaw firmy leży filozofia! :)

MHDT założyli ludzie niezadowoleni z jakości muzyki dostarczanej przez współczesny sprzęt. Porównawszy najnowsze przetworniki D/A z tymi klasycznymi: wielobitowymi i bez oversamplingu, doszli do wniosku, że w pogoni za szczegółem i rozdzielczością zgubiono gdzieś rzecz najważniejszą: muzykę. Nowoczesne przetworniki grają - ich zdaniem - perfekcyjnie ale totalnie bezdusznie. Postanowili więc rozpocząć produkcję urządzeń, które w XXI wieku zwyczajnie przywrócą nam radość ze słuchania muzyki. Jako posiadacz ich sprzętu muszę przyznać, że im się udało.

Drugi filar ich filozofii jest... ekonomiczny. :)

Firma nie reklamuje się. Podobnie jak mój ukochany Sugden z wyższością patrzy na przejawy "wyścigu szczurów" w postaci kolorowych reklam. Swoje sukcesy rynkowe opiera wyłącznie na "marketingu szeptanym". Zadowoleni klienci przyciągają nowych. Ich wyroby można kupić właściwie wyłącznie w manufakturze: bezpośrednio lub poprzez e-bay. Jest tylko 2 dystrybutorów: w USA i w Szwajcarii - prawdopodobnie ten "zaszczyt ich kopnął" w wyniku osobistych powiązań z właścicielami MHDT .

I dochodzimy do trzeciego filaru: stosunek cena/jakość dźwięku.

Ważnym elementem filozofii MHDT jest oferowanie swoich wyrobów w bardzo przyzwoitych cenach. W kontekście jakości dźwięku ceny MHDT można nawać wręcz śmiesznymi. Muszę im napisać maila, by zmienili nazwę z nic nie mówiącego MHDT Lab na "Bargain Audio". :)

Konstrukcja zawsze ta sama: wielobitowy DAC ze starych zapasów bez oversamplingu (Philips lub Burr Brown). Dlatego natywnie obsługują tylko pliki w jakości CD (16/44.1). Potem w zależności od ceny: opamp + bufor lampowy (Paradisea), 100% dyskretny układ wyjściowy z podwójną triodą (Havana), takiż sam zdublowany + wyjścia zbalansowane + podwójny przetwornik (Havana Balanced), możliwość natywnej obsługi 24/196 (Stockholm).

Dźwięk zawsze "firmowy", cokolwiek kupimy, zabrzmi w podobny sposób. No, ale to pierwszy filar ich filozofii "przywrócić radość słuchania muzyki".

Przetworniki uwielbiane przez winylowców jako podstawa systemów "zapasowych". Opinia jest taka, że "co prawda to nie winyl, ale cyfra nie oferuje nic lepszego". ;)

Dla mnie Havana brzmi dużo lepiej od winylu ;) ale prawdziwie wyczynowych systemów analogowych nie miałem okazji słuchać, tylko co najwyżej średniej przyzwoitej klasy, więc zapewne jestem niesprawiedliwy w swojej ocenie.

[il Dottore]

Tytułem małego uzupełnienia: skąd taka mało komercyjna nazwa firmy?

Otóż MHDT = Mouse, Horse, Dog, Tiger

To znaki chińskiego "zodiaku" - każdy rok ma swojego zwierzęcego patrona. Ja np. jestem... Koza! :)

Z tej czwórki chyba tylko Mysz mówi po angielsku :) i własnie z nim załatwiałem zakup Havany.

[Gość GratefullDe]

O ho ho :) dawno tu nikt nie pisał :) Czyżby tak miernym zainteresowaniem cieszyły się produkty MHDT Labs ? Jeśli tak jest rzeczywiście to za sprawą braku reklamy chyba, ta szeptana nie zawsze jest skuteczna. Choć to ja za jej właśnie sprawą (dzięki Krzysiek) nabyłem Havanę.

Na chwile obecną za dużo nie powiem ale kilka spostrzeżeń już mam. Przede wszystkim estetyka i jakość wykonania. Perfekcyjna. Po wpięciu do systemu gra bardzo dobrze. Tak dobrze, że na dłuższy moment odłożyłem słuchanie z winyla na bok na rzecz tej że.

No cóż, kiedy nastąpi tzw wygrzanie to napiszę może coś więcej o dźwięku, choć proszę nie liczyć na wiele, poetą nie jestem. Pozdrawiam.

[bartek79]

MHDT założyli ludzie niezadowoleni z jakości muzyki dostarczanej przez współczesny sprzęt. Porównawszy najnowsze przetworniki D/A z tymi klasycznymi: wielobitowymi i bez oversamplingu, doszli do wniosku, że w pogoni za szczegółem i rozdzielczością zgubiono gdzieś rzecz najważniejszą: muzykę. Nowoczesne przetworniki grają - ich zdaniem - perfekcyjnie ale totalnie bezdusznie.

 

taki mały off top

 

ta bajka marketingowa stosowana już jest przez klika firm , ot choćby Zu Audio. Oni tez założyli firmę bo niezadowoleni byli z bezdusznosci współczesnych kolumn. :]

[il Dottore]

I nie da się ukryć że Zu mają duszę... dorobiły się te kolumny sporego grona nie tyle miłośników, co wyznawców. Rzadkość w dzisiejszym światku audio.

[Arkadix]

Witam,

 

Poszukuję opinii na temat USBridge.

Brzmienie, właściwości użytkowe, cechy specyficzne, porównanie do innych konwerterów, gdzie kupić aby cła nie naliczyli ....

 

pozdrawiam

Arkadix

[il Dottore]

Zapytaj na Head-Fi. W Polsce chyba nikt tego nie ma. Wiem o 1 osobie która chce to kupić dopiero.

[Chris01]

arkadix odpowiedzialem Ci na maila - mam usbridge i poza tym ze dziala to niewiele wiecej moge napisac... bo nie mam porownania

 

co do szczegolow transakcji: placilem paypalem, blyskawiczna dostawa ktora mozna sledzic w necie, jesli dobrze pamietam to cos okolo 5-7 dni, nie bylo cła, bardzo dobra obsluga i komunikacja

 

zamawialem z tej strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) nie przez ebay bo jest drozej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

@Chris, a może byś napisał, jaką słyszysz różnicę w konfiguracji z konwerterem i bez niego?

U mnie różnica jest taka, że bez konwertera boję się już słuchać. :)

Konwerter to jest moim zdaniem PODSTAWA.

[Chris01]

@Chris, a może byś napisał, jaką słyszysz różnicę w konfiguracji z konwerterem i bez niego?

U mnie różnica jest taka, że bez konwertera boję się już słuchać. :)

Konwerter to jest moim zdaniem PODSTAWA.

 

 

@Dottore ale bez konwertera to nie bedzie dzialalo bo nie mam daca na usb...

 

mam jeszcze takiego pizdryka (tego typu - moj jest starszy, ma juz z 1,5 roku):

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wiec moge tylko z tym porownac ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Sorry - zapomniałem! :) Konwerter to przecież droga nie tylko do poprawy soundu przez USB ale wybawienie gdy DAC wejścia USB nie posiada a z kompa nie ma innych dróg cyfrowego wyprowadzenia dźwięku. Moja wina! :)

[Gość Roxi]

Tak się zastanawiam czy nie zamówić Stockholma. Nie mogę jednak wyszukać nigdzie recenzji, opinii na temat tego DAC'a.

il Dottore - nie wiem czy widziałeś, że gdzieś tam na forum proponowano CI nadać tytuł użytkownika forum roku:) a ja widzę, że tam z kolegami w wojenki się wdajesz zamiast dbać tu o popularyzowanie braci Havany:)

Nie natknęliście się może na temat porównania go z Havaną?

[il Dottore]

Hehehhe, o żadnych wojenkach nie ma mowy. Tak se tylko na luzie gadamy, nie? :)

Co do tytułów, to kiedyś, jak jeszcze pracowałem w Polsce, to nowo powstały Dział Marketingu musiał się czymś wykazać i wymyślili jakiś kretyński system ankiet. Ludzie korzystający z usług oddziałów szpitalnych mieli wypełniać te ankiety, no i było tam też miejsce na personalne oceny pracowników. Do tego szefowie oddziałów mieli też ocenić pracowników a pracownicy - szefów, oraz... samych siebie(!!!).

Ankieta była tak idiotycznie skonstruowana, że szef naszego oddziału dał każdemu po tyle samo punktów, pacjenci napisali że jestem och i ach, a ja sam sobie z wrodzoną skromnością przyładowałem maxa we wszystkich rubryczkach. No kto mnie w końcu lepiej zna, niż ja sam? :) I te punkty, przyznawane sobie samemu SZŁY DO OGÓLNEJ PUNKTACJI! :)

Efekt był taki, że po podliczeniu punktów Pracownikiem Roku zostałem na luzie. :)

A to nie były żarty, bo dawali za zwycięstwo 2 tysiaki. Wówczas niezła kasa dla mnie.

Oczywiście nawet jej nie powąchałem... Punkty punktami ale sprawiedliwość musi być!

No więc tytuł przyznano leniwej i głupiej oddziałowej. Argument szefostwa był taki, że "oddziałowa idzie w lutym na emeryturę i potrzebuje pieniędzy a pan jak zwykle niepoważnie podszedł do kwestii wypełnienia ankiety. Pan nie rozumie słowa "samoocena". :)

Od tej pory co roku ankietę oddawałem pustą. Niech mnie pocałują...

Także do wszelkich rankingów i współzawodnictwa życie mnie nauczyło podchodzić z dystansem. :)

A teraz p(***)ę ich i te ich 2 tysiące.

 

Co do Stockholma - widziałem tylko 1 opinię (pewno Ci doskonale znaną) na Head-Fi. Specjalnie zresztą nie szukałem - mi Havana na luzie wystarcza.

Może sam coś napiszę, gdy Mouse mi przyśle Stockholma. Jak wiesz, MHDT, gdy otrzyma odpowiednią ilość zamówień z Polski, tak mi się ma zrewanżować. Oni nie mają działu marketingu i polegają tylko na reklamie szeptanej.

Ale muszę przecież zachować twarz i z tą reklamą Havany nie mogę być zbyt nachalny... :P

[il Dottore]

Szanowni Klubowicze - świętujemy! :)

Paradisea doczekała się swojego następcy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nazwa jak dla mnie boska, bo Kanary uwielbiam! :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robeeert]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[brodi27]

Klubowicze znalazłem dziś na ebayu lampki Tesla 6cc42 kwadratowy getter czyli lampa rewelacyjna. Sprzedają po dwie a mi potrzebna jedna a i tak kolekcja lamp już spora. Jeśli jest ktoś chętny to mogę ściągnąć obie i odsprzedać równo za pół ceny kupna czyli za mniej więcej 30 eurasów. Proszę o priva jeśli ktoś chętny

[il Dottore]

Ja swojego Graala do Havany już znalazłem. To WE JW396a z 1955r.

Jeśli będę kupował nową lampę do tego przetwornika, to tylko taką samą.

Po prostu już mi się nie chce szukać, także dzięki,

Ale jeśli ktoś wciąż szuka "swojej" lampy to Tesla może być ciekawym rozwiązaniem.

[gothi]

Pojawił się Stockholm w wersji z wyjściami XLR. pozdr G.

[il Dottore]

Nowy Św. Graal do Havany: Bendix 6385!

Muzykalność Western Electric ale nic a nic NIE MULI!

Serdecznie polecam!

Jestem w 7 niebie teraz: Havana w końcu GRA rocka!

Jest precyzja i slam na basie, jest pazur!

A jednocześnie na audiofilskim plumkaniu wciąż jest diablo przyjemnie - zupełnie jak z WE.

Po wymianie lamp i kości przetworników TO JEST ZUPEŁNIE INNY DAC.

Nie ma nic wspólnego z Havaną seryjną.

Zniknęły wszelkie wady, zaś zniewalająca muzykalność pozostała.

NIe mam żadnej motywacji do poszukiwania innych DAC'ów.

Apogee Mini DAC został jednak w domu ze względu na regulowane wyjścia XLR i planowany zakup monobloków Graham Slee Proprius.

PROŚBA DO ADMINA: CZY MOŻNA PRZENIEŚĆ TEN WĄTEK DO DZIAŁU "KLUBY"?

[nsk]

No, ale przecież prosto "z fabryki" taki killer, chcesz mi powiedzieć, że przebiłeś filozofię i tajne części Myszy i spółki :)?

[il Dottore]

Każda lampa gra inaczej - zaletą Havany jest łatwa możliwość ustawienia dźwięku pod swoje osobiste preferencje.

Jednym będzie pasowało archetypowo lampowe totalne czarowanie rosyjskiej 6N3P a innym zabójcza precyzja i muskuły Bendixa.

Niezależnie od użytej lampy - ten DAC w każdej konfiguracji będzie piekielnie muzykalny.

[shukenja]

a jak tam brzmi constantine ?

bo sztuka na wiadomym portalu jest i patrzę na nia i patrzę a akurat szukam DACa do 1k.

i sam nie wiem..

[il Dottore]

Bierz w ciemno ale nie oczekuj kosmicznej przerzystości. Jeśli szukasz 'żylety" - NOS-DAC na tym poziomie cenowym nie jest dla Ciebie.

Będzie miło, przyjemnie, "analogowo" w stereotypowym pojęciu, jednak bez uderzenia i definicji basu, piekna średnica, przymglone wysokie.

Tak przynajmniej wnioskuję z porównań Havana-Constantine bo sam nigdy nie słuchałem.

Czyli - dobry DAC dla melomana, nie dla audiofila. :)

Za parę stówek czemu nie kupić?

Z odsprzedażą MHDT nie będziesz mieć najmniejszych kłopotów w razie jakby co.

A może sobie zostawisz?

Kto wie? :)

Jest dużo modów na sieci i autorzy obiecują dużą poprawę w stosunku do serii po zgrzebaniu.

Ja zmieniłem tylko lampę i kości DAC i... jestem w 7 niebie! :)

A jeszcze mogę wymienić kondensatory na jakieś wyczynowe, gniazda na WBT, wywalić transformator do osobnej obudowy, dać kabel sieciowy za pierdylion złotych itp...

Tylko po co? ;)

Ale jeśli masz ochotę to tu jest przykładowe info o modach Konstantyna... :)

Zdaniem autora - mod zwiększa szczegółowość, nie wpływając na ogólny charakter brzmienia, które pozostaje relaksujące, lekkostrawne i przyjemne, typowo dla NOS-DAC.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość masza1968]

Z odsprzedażą MHDT nie będziesz mieć najmniejszych kłopotów w razie jakby co.

Ta, zwłaszcza z tą, która wisi na alle już ładnych parę miesięcy :)

[il Dottore]

Wystaw na konkurencyjnym portalu (tym na e) to długo nie poleży.

U nas ludzie kupują Hi-Fi pod warunkiem, że nazywa się Denon czy Harman-Kardon i stoi na półce w sklepie nie dla idiotów... o reszcie sprzętu nie mają pojęcia.

Polska to nie rynek na takie zabawki.

Ostatnio jakiś klubowicz z Irlandii wystawił w sieci słuchawkowca Grahama Slee to sprzęcik poszedł aż do Norwegii... tylko trzeba dać ogłoszenie w języku zrozumiałym dla większości Europejczyków i pójdzie.

Inna sprawa, że z moim S-Boxem już drugi miesiąc się bujam - ale twardo postanowiłem darmo nie oddawać. :)

[shukenja]

non-oversampling czyli, jak rozumiem, nie podbija sztucznie do 24/192 ?

pytałem o upsampling ludzi z kilku sklepów - no bo maja wersje, np DacMagic gdzie nie dość że up to i 3 filtry do wyboru - ani jeden nie potrafił powiedzieć mi czy te filtry są i jak działają.

 

na tę chwilę zastanawiam się nad carat saphire vs MHDT. recki pozytywne a na odsłuchy zwyczajnie nie mam czasu. to zresztą byłby mój pierwszy DAC...

[il Dottore]

Powiem Ci na podstawie osobistych doświadczeń: jeśli DAC jest naprawdę dobry, to nie ma najmniejszego znaczenia, czy to NOS DAC czy z oversamplingiem.

Apogee Mini DAC jest równie muzykalny jak Havana, zatem trzymanie się rozwiązania "tylko NOS" albo "tylko oversampling" jest błędem.

Trzeba szukać dobrych przetworników i nie oglądać się na obecność oversamplingu czy jego brak.

Ja mimo wszystko wolę NOS, ale nie mam logicznego uzasadnienia.

Początkowo Apogee Mini DAC po prostu przejechał się po mulącej Havanie jak walec drogowy, ale wymiana lampy na Bendixa 6385 sprawiła, że Havana gra równie szczegółowo, ze wspaniałą kontrolą i definicją basu (NARESZCIE! Koniec waty w niskich rejestrach!) a jednocześnie zachowała swój luzacki i przyjemny charakter.

Plus jeszcze coś. Coś czego za cholerę nie potrafię zdefiniować a co sprawia, że muzyki nie daje się wyłączyć.

Jakiś pierwiastek magii - ten DAC po prostu śpiewa.

Apogee wcale nie jest gorszy a jednak ostatnio to Havana króluje w systemie. Zobaczymy co się zmieni po wymianie kolumn...

Constantine - nie oszukujmy się - to nie ta klasa i będzie mulił. Bo to tani przetwornik.

Ale zapewni długie godziny słuchania muzyki z przyjemnością.

A czyż nie o to chodzi? :)

[shukenja]

jasne, ja nie szukam cyferek, szukam po prostu DACa który mi z multimedialnej pierdziawki zrobi rozsądnie brzmiące źródło. po prostu jest kilka na rynku w podobnej cenie i szukam opinii...

[brodi27]

Havana czruje swoją muzykalnością. Spróbuj dorwać jakiegoś posiadacza i umówić się na odsłuch. Myślę, że spora część posiadaczy Havany to ludzie, którzy chętnie przyjmą pod dach zagubioną duszę i wyprostują jej drogę przez świat audio :)