Skocz do zawartości
IGNORED

Zrozumieć gramofon,


Violet

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwalam sobie wkleić link do świetnego opracowania nt. gramofonu autorstwa dr inż. Macieja Tułodzieckiego z Politechniki Warszawskiej.

Tekst ten jest, być może, już znany części Kolegów, ale i tak umieszczam, bo jest to ciekawy sublimat wiedzy o gramofonach podany w przystępny sposób.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88884-zrozumie%C4%87-gramofon/
Udostępnij na innych stronach

Pozwalam sobie wkleić link do świetnego opracowania nt. gramofonu autorstwa dr inż. Macieja Tułodzieckiego z Politechniki Warszawskiej.

Tekst ten jest, być może, już znany części Kolegów, ale i tak umieszczam, bo jest to ciekawy sublimat wiedzy o gramofonach podany w przystępny sposób.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dziękuje :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ważne czy tam są błędy językowe, ważne że kolega Violet myśli i dobrze że założył taki wątek.

Gratuluję i pozdrawiam. Robisz dobrą robotę Kolego na forum, nie wspominając o chińskich wzmacniaczach.

Paweł

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

No i wychodzi na to, że inż.Tułodziecki się nie zna bo wg kilku forumowych znawców igła powinna być ustawiona prostopadle do płyty. A on śmie twierdzić, że ma to być kąt 20 stopni :-)

Ta strona też jest arcyciekawa:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oraz forum:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) phpBB2/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

No i wychodzi na to, że inż.Tułodziecki się nie zna bo wg kilku forumowych znawców igła powinna być ustawiona prostopadle do płyty. A on śmie twierdzić, że ma to być kąt 20 stopni :-)

 

Boy: "Krytyk i eunuch z jednej są parafii, każdy wie jak, żaden nie potrafi."

 

Poziom tego forum, i to na większości wątków osiąga niestety konsekwentnie poziom dla początkujących. a głosów takich jak ten - dno, co jest powodem,że nie warto na tym forum pisać.

 

Ale jeszcze ten jeden raz do rzeczy.

Dwa znalezione na szybko błędy w tekście inż Tułodzieckiego, na wyszukiwanie reszty i szersze omówienie szkoda czasu:

 

1.

 

Drobny błąd - Strona 2/16 u samego dołu, cyt.:

 

„Częstotliwość rezonansowa tego układu

decyduje o zachowaniu wkładki w zakresie

odtwarzania tonów niskich i powinna wynosić

8-15 Hz” - koniec cytatu.

 

Otóż niezupełnie, optymalna częstotliwość rezonansu układu ramię-wkładka to 10HZ. Jest to jednocześnie znormalizowana częstotliwość pomiaru wartości podatności, „compliance” w standardzie europejskim (w standardzie japońskim - 100 Hz).

Optymalny zakres to nie żadne 8 do 15 Hz, tylko 8 do 12 Hz.

 

 

2.

 

Poważny błąd - Strona 4/16 - górny rysunek wkładki - dr inż. Tułodziecki popełnia bardzo zasadniczy błąd podając wartość ok.20 stopni dla kąta SRA zamiast dla VTA i powinien to sprostować (po co, gdzie i kiedy?). Kąt SRA zawsze oscyluje (lekko) wokół pionowego ustawienia trzonu diamentowej igły względem płyty. W praktyce w granicach zaledwie kilku stopni w jedna lub drugą stronę. Najczęściej jest to ok -1 do -2 , minus jeden do minus 2 stopni odchylenia diamentowej igły od pionu. natomiast kąt VTA, właśnie te ok. 20 stopni z pewnymi odchyleniami, to w uproszczeniu kąt między płaszczyzną płyty a „cantileverem”, czyli wspornikiem, pręcikiem na którym osadzony jest diament igły.

 

Problem staje sie o wiele bardziej złożony dla współczesnych, skomplikowanych szlifów igieł, w których boczna krawędź szlifu jest lekko skoszona względem diamentowego trzonu igły. Problem SRA i VTA w ogóle jest dość skomplikowany i trudno poddaje się uproszczeniom.

 

Na przykład - dla niektórych szlifów, SRA jest mało istotne, czyli to, pod jakim kątem jest nachylona sama igiełka względem płyty, jest tak np, dla szlifów sferycznych lub bazujących na sferycznych. Producent wkładki nie musi się wtedy zbytnio wysilać i wyginać końcówki cantilevera tak, żeby osiągnąć VTA ok. 20 stopni i SRA ok 0 stopni. Robi prosty pręcik cantilevera i mamy zarówno VTA jak i SRA ok. 20 stopni. Ale takie uproszczenie w produkcji możliwe jest tylko dla niektórych szlifów, co może wywołać błędne wrażenie, że tak ma być zawsze. Zdecydowanie nie. Bardzo wiele luksusowych wkładek ma kąt SRA ok. 0 (+ , - ) stopni przy VTA ok. 20 - 22 stopni.

Moje wyjaśnienie, choć bardziej złożone niż inż.Tułodzieckiego, jest i tak jest sporym uproszczeniem, o czym dają pojęcie przytoczone dalej linki, szczególnie ten pierwszy.

 

 

Podstawowe, niezwykle szerokie i najgłębsze uzasadnienie, z podaniem dokumentów normalizacyjnych IEC jest tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

a inne są tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i jeszcze tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

i jeszcze w tysiącu innych miejsc.

 

 

W załączeniu zdjęcie wkładki, dla której ustawienie kąta SRA wynoszącego ok. 20 stopni jest w ogóle fizycznie niemożliwe.

 

 

 

 

 

 

 

 

post-26459-0-25922600-1323358115_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

talerz, ramię, obudowa silnika. ważne jest też prowadzenie masy. nie będę tu teraz dokładnie tłumaczył bo jest to wyjaśnione w wielu miejscach, ale chyba najważniejsze to nie robić pętli tylko jeden punkt zbiorczy.

Gdyby, tak więcej osób pisało z zapałem o gramofonach, jak dr inż. Tułodziecki to by było naprawdę wspaniale. A tak, możemy sobie jedynie ponarzekać na jakieś bzdurne detale.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

bzdurne detale dot. gramofonu? ciekawe podejście

pasja nie tłumaczy nierzetelności, wisi to x lat w necie, skoro ma to być kompendium, był czas poprawić

(czytałem już i takie uzasadnienie dla SRA 20', że nóż matrycy tnie pod podobnym kątem)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Mamel, załóż własną stronę z takimi radami jak inżynier Tułodzicki. Nie twierdzę, że ten pan o wszystkim pisze w pełnej zgodzie z moimi obserwacjami, czy doświadczeniami, ale ta strona jest jedną z niewielu w polskiej sieci Internetu. Jeżeli ktoś czuje się na siłach, by stworzyć lepszy opis - szczerze zapraszam. Chętnie przeczytam kolejne kompendium/rady dotyczące analogu jak powyższe :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

(czytałem już i takie uzasadnienie dla SRA 20', że nóż matrycy tnie pod podobnym kątem)

Bo musi. inaczej nie ciął by, tylko drapał. Jednak płyta, to nie magnetofon. Nie odczytujemy tym czym zapisujemy:-)

Mamel, załóż własną stronę z takimi radami jak inżynier Tułodzicki.

a Ty jesteś jedyny uprawniony do propagowania wiedzy (z netu)?

wiec przepraszam i znikam, nie trawię bufonady

 

Tak mamelu, inaczej stróżyna nie oddziela się od acetatu.

fajnie, ale co to ma do odczytu

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

>>>mamel,

"...fajnie, ale co to ma do odczytu..."

 

Wiesz, można zrobić taki szlif jaki ma rylec do cięcia. Taki jest Fritz Gyger, tylko samą końcóweczkę tipa ma bardziej zaokrągloną, ale ona i tak nie czyta rowka, tylko krawędzie szlifu.

>>>mamel,

"...fajnie, ale co to ma do odczytu..."

 

Wiesz, można zrobić taki szlif jaki ma rylec do cięcia. Taki jest Fritz Gyger, tylko samą końcóweczkę tipa ma bardziej zaokrągloną, ale ona i tak nie czyta rowka, tylko krawędzie szlifu.

 

Cyzelator sie odezwał))

 

Gdyby, tak więcej osób pisało z zapałem o gramofonach, jak dr inż. Tułodziecki to by było naprawdę wspaniale. A tak, możemy sobie jedynie ponarzekać na jakieś bzdurne detale.

 

Wciąż stereo i kolorowo))dobranoc

 

Tu nie ma nic do rozumienia....z gramofonem trza rozmawiać))....he,he,he

a Ty jesteś jedyny uprawniony do propagowania wiedzy (z netu)?

wiec przepraszam i znikam, nie trawię bufonady

 

Staram się być daleko od bufonady, ale jeżeli ktoś wskazuje już tak ciężkie i istotne punkty krytyki, niezgody jak powyżej, to powinien co najmniej zaproponować w dyskusji własne argumenty, przemyślenia, obserwacje, a nie argumenty wyłącznie typu: "pasja nie tłumaczy nierzetelności", bo to jest nie do końca uczciwie ustawiona dyskusja/wymiana zdań/argumentacja :)

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

wydawało mi się, że po argumentach z wpisu #10 ryszard_pp zaistniało pole do właściwej interpretacji ale nawet moja dygresja w nawiasach nie została zrozumiana i wyszło tradycyjnie :(

nie chciałem zamętu

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

ryszard_pp

"Boy: "Krytyk i eunuch z jednej są parafii, każdy wie jak, żaden nie potrafi."

 

Poziom tego forum, i to na większości wątków osiąga niestety konsekwentnie poziom dla początkujących. a głosów takich jak ten - dno, co jest powodem,że nie warto na tym forum pisać."

 

Niepotrzebnie się unosisz. Napisałem tak dlatego że widziałem kilka instrukcji producentów wkładek i gramofonów, w których było wyraźnie napisane (łącznie z rysunkami), że kąt pomiędzy płytą a samą igłą powinien wynosić od 20 do 23 stopni ( w zależności od producenta). Niestety nie przytoczę linków bo nie sądziłem, że mi to do czegoś będzie potrzebne i ich nie zapisałem.

Nie twierdzę, że odnosi się to do wszystkich wkładek. Są takie w których jest to niemożliwe do osiągnięcia, co zresztą pokazałeś na zdjęciu. Niemniej jest również mnóstwo wkładek w których osiągnięcie kąta ok. 0 stopni jest fizycznie niemożliwe. I pisząc swój poprzedni post, który tak Cię oburzył, miałem na myśli to, że wielu forumowych znawców twierdzi, że ten nieszczęsny kąt bezwzględnie powinien wynosić 0 stopni. Co jest bzdurą.

I tyle.

że wielu forumowych znawców twierdzi, że ten nieszczęsny kąt bezwzględnie powinien wynosić 0 stopni. Co jest bzdurą.

 

Nie jestem znawcą ani też nie piszę tego złośliwie ale czy nie uważasz, że kąt 90 stopni pomiędzy igłą a płaszczyzną płyty to i tak mniejszy błąd względem 92 stopni niż te 110 stopni ? Tak logicznie rzecz ujmując, w toku dalszego rozumowania większą bzdurą jest to co napisane przez tego Pana inżyniera:D

Te 92 stopnie to jest wartość podana przez- jakby nie było -światowej sławy autorytet w dziedzinie gramofonu, niejakiego Michaela Fremera.

pozdrawiam

Fremer na wykładzie powiedział że kąt między igłą a płytą powinien wynosić 92 stopnie. Krótko zaznaczył że ustalenie względem jakich osi igły mierzymy ten kąt nie jest takie oczywiste. Pokazał 2 powiększenia igieł - 1 z osią przebiegającą centralnie, 2 z osią przebiegającą wzdłuż tylnej jej krawędzi (oś centralna być może wtedy była pochylona o te 20 stopni).

Myślę że określenie kąta między cantileverem a powierzchnią płyty jest prostsze i stąd te 20 stopni. Generalnie jednak konia z rzędem temu kto potrafi ustawić igłę czy cantilever pod kątem 20 stopni.

Fremer powiedział że zmiana kąta o 1 stopień wymaga podniesienia kolumny ramienia o 4 mm (prawdopodobnie przy 9 calach) - nie przeliczałem tego ale wydaje się że to sporo - używał tego do argumentacji że ustawianie VTA na nowo dla płyt o różnej grubości jest bez sensu.

Osobiście nie widzę możliwości ustawienia kąta 20 stopni, nie staram się ustawić igły pod kątem 92 stopnie. Jedyne co jestem w stanie ocenić to równoległość płaszczyzny wkładki do płyty. Wiem już że to nie do końca jest prawdą ale mam nadzieję że konstruktorzy wkładek tak starają się je zrobić.

>>>bat73,

Gdyby kąt pomiędzy osią pionową igły (oglądanej z boku), a płytą miał wynosić zawsze bezwzględnie 90 stopni, to pojęcie SRA (Stylus Rake Angle) nie powstałoby. Na tej samej zasadzie nie powstaje pojęcie kąta pomiędzy kolumną ramienia a plintą gramofonu, bo wiadomo, że ten kąt ma wynosić zawsze bez względu na wszystko 90 stopni i nikt tu żadnego dziwnego kąta na siłę nie wymyśla.

"...Krótko zaznaczył że ustalenie względem jakich osi igły mierzymy ten kąt nie jest takie oczywiste..." - tu musiałeś może coś źle zrozumieć (niczego nie kwestionuję, a w żadnym przypadku Twojej znajomości angielskiego), bo tak powiedzieć to śmieszność. Jeżeli patrzymy na igłę od frontu to sprawdzamy azymut, jeśli z boku to sprawdzamy SRA, to są dwie całkiem różne rzeczy.

"...Generalnie jednak konia z rzędem temu kto potrafi ustawić igłę czy cantilever pod kątem 20 stopni..." - założenie jest takie, żebyś nie musiał tego badać. Jeżeli ustwisz wkładkę tak aby jej górna lub dolna ścianka były równoległe do powierzchni płyty (przy założeniu że są one płaskie, często taka nie jest dolna ścianka, górna już tak), i zadasz jej nominalny nacisk, to masz taki właśnie kąt pomiędzy cantileverem a płytą (tzn. taki jaki przyjął producent). Jednocześnie wtedy kąt SRA jest właściwy, no chyba ze producent nie wie co to SRA albo nie umie tego ustawić. Ortofon produkuje wkładki 70 lat, sprzedał ich pewnie dziesiątki milionów, i wie oraz umie. Tak jak pisał wyżej >Senior<, mam wiele takich wkładek w których nie ma żadnej fizycznej możliowści ustawić tak wkładkę, aby SRA wynosiło 90 stopni, ani 92 stopnie, ani 88 stopni, bo cantilever musiałby być równoległy do płyty.

Należy jednak pamiętać, że zawieszenie cantilevera starzeje się z czasem, wkładka głębiej "siada" na zawieszeniu, wówczas zmienia się kąt pomiędzy cantileverem a płytą na mniejszy. Automatycznie z tym zmienia się także SRA. Aby to skompensować mamy w gramofonoach regulację VTA, czyli możliwość podnoszenia/opuszczania ramienia, którą takie niewielkie zmiany możemy z powodzeniem wywoływać. Bo VTA jest jednak powiązane z VTF, o czym się najczęściej zapomina. Podobnie jest z naciskiem - jedni wolą nastawiać nacisk bliski maksymalnemu dopuszczalnemu czy zmuszają zawieszenie do silniejszego "przysiadu" (co owocuje zmniejszeniem kąta pomiędzy cantileverem a płytą), drudzy wybierają mniejsze naciski, bliskie minimalnemu dopuszczalnemu - wtedy kąt pomiędzy cantileverem a płytą się powiększa. Też można to skompensować regulacją VTA w ramieniu, bo nie są to duże wartości.

Pozdro,

Yul

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.