Jplay

[soundchaser]

Nie odróżniasz playera CD od programu komputerowego ?

To dwa różne światy.

 

Oczywiście że odróżniam.

Tak samo jak odróżniam brzmienie muzyki odtwarzanej przez te playery.

Komputerowe też. Pisanie, że playery PC różnią się tylko funkcjonalnością to mit.

[Przemysław_51508]

 

 

Pisanie, że playery PC różnią się tylko funkcjonalnością to mit.

Dla kogoś dla kogo bit perfect to fanaberia to rzeczywiście mit.

[marekzawa]

Komputerowe też. Pisanie, że playery PC różnią się tylko funkcjonalnością to mit.

Jeśli są to komputerowe karty dzwiękowe to faktycznie mogą występować różnice. OK.

Czy słyszysz różnice kiedy komp wysyła jedynie dane po USB do zewnętrznego DACa wykorzystując różne oprogramowanie ?

Z czego mają te różnice wynikać jeżeli oprogramowanie odpowiedzialne za przesył danych zapewnia zgodność bitową na tym samym hardware ?

Potrafisz jakoś to wytłumaczyć ?

[soundchaser]

Czy słyszysz różnice kiedy komp wysyła jedynie dane po USB do zewnętrznego DACa wykorzystując różne oprogramowanie ?

Z czego mają te różnice wynikać jeżeli oprogramowanie odpowiedzialne za przesył danych zapewnia zgodność bitową na tym samym hardware ?

Potrafisz jakoś to wytłumaczyć ?

 

Tak, słyszę różnice. Może programy do odtwarzania muzyki nie są identyczne. Są lepsze i gorsze aplikacje.

Jeśli słyszę różnice to tak jest. Przecież sobie tego nie wmawiam, nie działa żadna wyobraźnia.

Wolałbym żeby najlepiej grał Foobar, bo jest dla mnie najbardziej przyjazny, ale kiedy tylko mogę używam MediaMonkey bo brzmi lepiej,

chociaż nie lubię go ze względu na szereg wad funkcjonalnych.

Więc o co chodzi? Producenci tych playerów oszukują i ingerują w dźwięk tak, by użytkownicy dali się nabrać na lepsze brzmienie?

[fibi76]

Z czego mają te różnice wynikać jeżeli oprogramowanie odpowiedzialne za przesył danych zapewnia zgodność bitową na tym samym hardware ?

Potrafisz jakoś to wytłumaczyć ?

 

jasne ,potraktuje Cie cytatem:

 

"In music, timing is everything. And in digital music reproduction doubly so: while producing bit-perfect output is easy, producing it at exact time required by digital formats (e.g. 32 bits every 22 microseconds for CD) is not. Why? Because while your PC may be really fast, it’s also doing hundreds if not thousands other things at the same time it plays music. With so many things going on, do you trust it will always ‘hit the beat’ at just the right time? Programming optimizations in JPLAY are designed to minimize both software & hardware interruptions in order to make it ‘easier’ for PC to ‘keep the rhythm’."

 

potrafisz udowodnić ze jest inaczej ?

[fozzie]

Tak, słyszę różnice.

Jeżeli konfiguracja jest bitperfect to nie ma możliwości żeby playery PC brzmiały różnie.

Jeżeli słyszysz różnicę między playerami PC to oznacza, że któryś z nich (albo wszystkie) nie ma bitperfect.

 

potrafisz udowodnić ze jest inaczej ?

Ja potrafię.

[marekzawa]

Wolałbym żeby najlepiej grał Foobar,

Foobara używałem i zapewnia w poprawnej konfiguracji zgodność bitową co zmierzyłem.

Zero ingerencji w dane, Dla mnie najlepszy / najwygodniejszy funkcjonalnie player pod Winde, bez zbędnych fajerwerków.

Gdzie oszustwo i ingerencja w dzwięk ?

 

potrafisz udowodnić ze jest inaczej ?

Nie cytuj bełkotliwej poezji niskich lotów.

Autor Nobla nie dostanie.

[fibi76]

Foobara używałem i zapewnia w poprawnej konfiguracji zgodność bitową co zmierzyłem.

Zero ingerencji w dane, Dla mnie najlepszy / najwygodniejszy funkcjonalnie player pod Winde, bez zbędnych fajerwerków.

Gdzie oszustwo i ingerencja w dzwięk ?

 

zgodność bitowa to jedno a timingi ( opoznienia) na poziomie ms wytwarzane przez kompa powoduje ze bedzie syf..

nie chcesz nie korzystaj i odczep się od ludzi którzy szukają poprawy grania z PC

[soundchaser]

Jeżeli konfiguracja jest bitperfect to nie ma możliwości żeby playery PC brzmiały różnie.

Jeżeli słyszysz różnicę między playerami PC to oznacza, że któryś z nich (albo wszystkie) nie ma bitperfect.

 

To tylko Twoja teoria. Nie potwierdzona nigdzie naukowo.

Bitperfect to taka mądrość teoretyczna. Przykrywka dla ortodoksów PC.

[marekzawa]

zgodność bitowa to jedno a timingi ( opoznienia) na poziomie ms wytwarzane przez kompa powoduje ze bedzie syf..

nie chcesz nie korzystaj i odczep się od ludzi którzy szukają poprawy grania z PC

Rozumiesz o czym piszesz ?

Wydrukuj cytat o timingu i naklej na kompa, lepiej zagra :)))

[fozzie]

zgodność bitowa to jedno a timingi ( opoznienia) na poziomie ms wytwarzane przez kompa powoduje ze bedzie syf..

Ludzie! Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Mój tekst o bitperfect nie był odpowiedzią na Twój post i nie był skierowany do Ciebie. Do Ciebie napisałem tylko:

Ja potrafię.

Odpowiedź na Twój post jest w innym temacie. Soundchaser może poda Ci linka do tego tematu.

 

To tylko Twoja teoria. Nie potwierdzona nigdzie naukowo.

Bitperfect to taka mądrość teoretyczna. Przykrywka dla ortodoksów PC.

Oczywiście, bo Ty nawet nie masz pojęcia co to jest bitperfect.

[fibi76]

Ludzie! Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Mój tekst o bitperfect nie był odpowiedzią na Twój post i nie był skierowany do Ciebie. Do Ciebie

 

zabawne piszesz o tym czytaniu z zrozumieniem, ja nie odpisywałem Tobie

Dobranoc :)

[fozzie]

zabawne piszesz o tym czytaniu z zrozumieniem, ja nie odpisywałem Tobie

Dobranoc :)

A rzeczywiście. Przepraszam. Nie wiem dlaczego, ale byłem święcie przekonany, że jest tam cytat z mojego posta, a nie Marekzawa. Chyba rzeczywiście już późno ;) .

Dobranoc :)

[bum1234]

 

 

W takim razie jeśli istnieją różnice między playerami CD, to wszystkie są do kosza, bo powinny grać jednakowo. ;-)

 

 

Różnice pomiędzy odtwarzaczami CD istnieją ze względu na analogówkę - np. niektórzy z lubością "lampizują" różne urządzenia z uporem godnym lepszej sprawy ;)

 

Natomiast programy do odtwarzania muzyki i tzw. transporty nie mają wpływu na brzmienie, niezależnie od tego ilu audiofilów twierdzi inaczej.

 

 

 

To tylko Twoja teoria. Nie potwierdzona nigdzie naukowo.

Bitperfect to taka mądrość teoretyczna. Przykrywka dla ortodoksów PC.

 

Bitperfect to podstawa. Jeśli jakieś urządzenie nie spełnia tego warunku - nadaje się do kosza.

[soundchaser]

Bitperfect to podstawa. Jeśli jakieś urządzenie nie spełnia tego warunku - nadaje się do kosza.

 

Już pisałem wcześniej, że ten Wasz bitperfect jest przereklamowany.

To tylko taki wytwór, który istnieje dla świętego spokoju ortodoksów od PC.

Żeby mogli się pochwalić światu, że mają bit perfect, bo sobie to sprawdzili.

Jednak dobre brzmienie wcale nie musi iść w parze z bitperfect.

 

A najśmieszniejsze jest to, że ci wszyscy ortodoksi, którzy tak zabiegają o bitperfect, trąbią wszędzie jakie to ważne,

bo bez niego to sprzęt do kosza - nie słyszą wielu innych rzeczy, które mają wpływ na brzmienie. ;-)

[marekzawa]

Już pisałem wcześniej, że ten Wasz bitperfect jest przereklamowany.

To tylko taki wytwór, który istnieje dla świętego spokoju ortodoksów od PC.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

A najśmieszniejsze jest to, że ci wszyscy ortodoksi, którzy tak zabiegają o bitperfect, trąbią wszędzie jakie to ważne,

bo bez niego to sprzęt do kosza - nie słyszą wielu innych rzeczy, które mają wpływ na brzmienie. ;-)

Jeśli dla ciebie wprowadzanie zniekształceń do oryginalnego zapisu cyfrowego może poprawić brzmienie to dalej olewaj bit perfect.

Tylko nie mów że bez bit perfect może być lepiej bo to bzdura totalna. Może ci się podobać ale obiektywnie nigdy nie będzie lepie a tylko gorzej bo na samym starcie tracisz możliwość usłyszenia oryginalnego zapisu.

 

I nawet audiofilski bezpiecznik ci nie odda tego co na etapie cyfrowego przesyłu straciłeś ;)

[soundchaser]

Jeśli dla ciebie wprowadzanie zniekształceń do oryginalnego zapisu cyfrowego może poprawić brzmienie to dalej olewaj bit perfect.

 

Nic takiego nie napisałem. Sam jestem przekonany, że posiadam bitperfect ponieważ mój system spełnia wszystkie teoretyczne wymogi pod tym względem.

 

Tylko nie mów że bez bit perfect może być lepiej bo to bzdura totalna

 

To nie jest bzdura. Bit perfect nie jest żadną gwarancją dobrej jakości brzmienia.

Można go nie mieć a i tak cieszyć się świetnym brzmieniem, będąc z zupełnej nieświadomości, że coś takiego jak bitperfect

w ogóle istnieje.

To Wy wszyscy - jak Was nazwałem - ortodoksi przeceniacie jego rolę.

To taki Wasz audiofilski snobizm trochę, choć trudno Was w zasadzie nazwać audiofilami, skoro wielu aspektów brzmienia

wcale nie słyszycie.;-)

[Przemysław_51508]

Sam jestem przekonany, że posiadam bitperfect ponieważ mój system spełnia wszystkie teoretyczne wymogi pod tym względem.

Przekonany jesteś również że

- bezpieczniki mogą poprawić brzmienie

- konfiguracja bios ma wpływ na brzmienie

- playery grające bit perfect mogą grać różnie

itp.

Znaczenie ma pewność a nie przekonanie.

 

To taki Wasz audiofilski snobizm trochę, choć trudno Was w zasadzie nazwać audiofilami, skoro wielu aspektów brzmienia

wcale nie słyszycie.;-)

Pamiętasz jeszcze testy, których nie chciało ci się robić?

To tak a propos słyszenia pewnych aspektów brzmienia.

[soundchaser]

- bezpieczniki mogą poprawić brzmienie

- konfiguracja bios ma wpływ na brzmienie

- playery grające bit perfect mogą grać różnie

 

Wszystko się zgadza, z wyjątkiem tego biosu.

[Przemysław_51508]

Wszystko się zgadza, z wyjątkiem tego biosu.

To po co się bawiłeś w jego ustawienie w swoim komputerze do audio?

Nawet link do strony podawałeś skąd czerpałeś "wiedzę" jak to zrobić ;)

[soundchaser]

To po co się bawiłeś w jego ustawienie w swoim komputerze do audio?

Nawet link do strony podawałeś skąd czerpałeś "wiedzę" jak to zrobić ;)

 

O ile sobie przypominam, to "dla świętego spokoju" zmieniłem tylko 2 ustawienia,

wcale nie będąc przekonanym czy wg. tego tutoriala to ma sens.

Ale co do wyłączenia wszelkich innych procesów i funkcji, które były w tej instrukcji

polecane nie mam najmniejszych wątpliwości, że są słuszne. ;-)

[Przemysław_51508]

Ale co do wyłączenia wszelkich innych procesów i funkcji, które były w tej instrukcji

polecane nie mam najmniejszych wątpliwości, że są słuszne. ;-)

Masz jakieś wytłumaczenie tego niebywałego zjawiska, poza "ja słyszę wiec to działa"?

[soundchaser]

Masz jakieś wytłumaczenie

 

Tłumaczyłem już wielokrotnie, ale najwyraźniej masz problem z pamięcią.

Zresztą mądrzejsi od Ciebie na forum, czy na odpowiednich stronach w necie też wytłumaczyli dokładnie

dlaczego wyłączenie niektórych procesów w programie operacyjnym ma wpływ na lepsze brzmienie,

ale Tobie taka wiedza jest niepotrzebna bo przecież sam jesteś najmądrzejszy, a wszystko co piszą inni,

a nie zgadza się z Twoją teorią to ściema, głupota, bzdura...itp.

 

Najważniejsze był był bitperfect...reszta nieważna. ;-)

[Przemysław_51508]

Najważniejsze był był bitperfect...reszta nieważna. ;-)

Nie przesadzajmy ważne jest też, by komputer był sprawny i miał stabilny system. Reszta jak to trafnie wyjąłeś mi z ust ściema, głupota, bzdura dodałbym naciąganie naiwnych.

[soundchaser]

Jeżeli konfiguracja jest bitperfect to nie ma możliwości żeby playery PC brzmiały różnie.

Jeżeli słyszysz różnicę między playerami PC to oznacza, że któryś z nich (albo wszystkie) nie ma bitperfect.

 

Twoja teza jest błędna, albowiem u mnie jest z pewnością bitperfect, a różnice między playerami pod względem

generowania brzmienia występują.

Zapytasz - skąd wiem, że mam bitperfect - odpowiadam - bo w moim systemie spełnione są wszystkie warunki,

by strumień danych do DAC był doprowadzany w niezmienionej postaci (resampling, cyfrowa kontrola głośności, kernel streaming).

[Przemysław_51508]

Zapytasz - skąd wiem, że mam bitperfect - odpowiadam - bo w moim systemie spełnione są wszystkie warunki,

by strumień danych do DAC był doprowadzany w niezmienionej postaci (resampling, cyfrowa kontrola głośności, kernel streaming).

Jak byś wiedział to to w nawiasie by się nie pojawiło. Pokazałeś jeszcze raz że jednak wydaje ci się.

[soundchaser]

Jak byś wiedział to to w nawiasie by się nie pojawiło. Pokazałeś jeszcze raz że jednak wydaje ci się.

 

A coś pominąłem? To oświeć mnie Mistrzu, bo na razie tylko wszystko negujesz, ale zero konkretów.

[Przemysław_51508]

A coś pominąłem?

Kto cię tam wie. Mówienie w jednym zdaniu o pewności że się ma BP i umieszczenie w nawiasie resamplingu, cyfrowej kontroli głośności, kernel streamingu bez ładu i składu. Nasuwa mi się tylko jedno, stwierdzenie. Błądzisz po omacku w temacie, którego nie ogarniasz i jeszcze próbujesz "pomagać" innym.

Na pocieszenie powiem ci, że nie da się łatwo na oko ani ucho stwierdzić że mamy przesył BP, korzystając tylko z windowsowego playera.

Zawsze może się zdarzyć że na poziomie sterowników mamy resamling np. soud blaser live. I co wtedy zrobisz jak nie wiesz jak sprawdzić bp?

Lub sterownik ma jakiś błąd i tak jak miałem w w konwerterze JarkaC wszystko było resamplowane do 48kHz lub 96kHz. Pomagał restart konwertera.

Ww konwerter nie miał takiej przypadłości pod linuxem. Co było nie tak nie wiem obstawiam jakiś błąd podsystemu audio w Ms. Czy występuje dalej nie wiem bo raz nie mam już windowsa dwa konwerter też mam inny.

Dlatego z tą pewnością to bym uważał na twoim miejscu.

[soundchaser]

Kto cię tam wie

 

Wiesz jaki mam sprzęt. Ustawienia w playerze mam optymalne. Pomijam mikser Windowsa.

Więc co potrzeba jeszcze by mieć pewność, że mam bp?

Pomijam fakt, że tak naprawdę to mi wisi i powiewa, bo z brzmienia jestem bardzo usatysfakcjonowany.