Skocz do zawartości
IGNORED

Początek przygody z gramofonem - porady, rozterki, pytania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Też biorę tego 1.3 pod uwagę jako bazę pod "niebieskiego" ortofona i pre SE MK II lub Heed Questar MM, ewentualnie stantona st-150 muszę porównać niestety ciągle brak czasu. Przydała by się też regulacja (stabilizacja) obrotów do PJ.

 

pozdrawiam vq.

Yul >>> ,,Ktoś w tym wątku pisał,:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) że słyszał RPM-1.3 we Wrocławiu w sklepie. Może to akurat prawda i uda się posłuchać.,,

 

Nie ,,kotos,, tylko ja i jest to calkowota prawda ,byli wtedy (w Fusicu) tez inni koledzy z forum i moga potwierdzic:)

 

A tak przy okazji jest juz terminarz spotkan pt ,,Audiofil,, -polecam.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

robix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robix

>>>bublik,

"...Problem w tym, że odsłuch najbliżej Wrocławia to chyba tylko Katowice lub Pabianice..."

 

Bublik, no to już się dowiedziałeś - odsłuch w Fusic Wrocław, sam najlepiej wiesz gdzie to jest.

Pozdro,

Yul

Bublik, no to już się dowiedziałeś - odsłuch w Fusic Wrocław, sam najlepiej wiesz gdzie to jest.

Pozdro,

Yul

 

Z odsłuchem PJ nie ma problemu - to wiem. Chodziło mi o odsłuch Regi (widać nie dopisałem - skrót myślowy ;). Pre PJ w wersji SE to już nie mój budżet - chociaż zobaczę, może uzbieram coś a wkładkę i kable zmienię później... Dlatego podoba mi się też koncepcja Regi z ich upgrade packiem do RP1. Może skoczę do Katowic kiedyś przy okazji to się umówię i odsłucham.

Edytowane przez bublik

Dodam, że wizualnie RPM 1.3 wypada u mnie najgorzej, ale jak wygra uchem to oczy zamknę :) Zato RP1 podoba mi się bardzo :)

Dodam, że wizualnie RPM 1.3 wypada u mnie najgorzej, ale jak wygra uchem to oczy zamknę :) Zato RP1 podoba mi się bardzo :)

To brać Regę, z tym że ramię ma bez potrzebnych regulacji i nagimnastykować się z nią trzeba.

Z odsłuchem PJ nie ma problemu - to wiem. Chodziło mi o odsłuch Regi (widać nie dopisałem - skrót myślowy ;). Pre PJ w wersji SE to już nie mój budżet - chociaż zobaczę, może uzbieram coś a wkładkę i kable zmienię później... Dlatego podoba mi się też koncepcja Regi z ich upgrade packiem do RP1. Może skoczę do Katowic kiedyś przy okazji to się umówię i odsłucham.

 

Moim zdaniem nie licz na żadne odsłuchy. Odsłuchy porównawcze są niezwykle trudne i to zabawa tylko dla zaawansowanych a nawet bardzo zaawansowanych . Wymagają identycznych warunków całego otoczenia, również technicznego przy zmiennym tylko jednym elemencie – tym porównywanym. Wyjazd, inna dyspozycja psychiczna i fizyczna w danym dniu, inne pomieszczenie, inny stopień zmęczenia, inna wkładka, inaczej wyregulowana lub w ogóle nie wyregulowana, inny wzmacniacz, inne pre, brak doświadczenia, inne głośniki, wiele innych różniących się rzeczy – nie masz nawet najmniejszej szansy na rzetelne usłyszenie różnic na przykład wyłącznie w napędzie, różnic, które są bardzo subtelne, czy w innym pojedynczym elemencie toru. Ocena jest cholernie skomplikowana. Najmniejszej szansy w takich warunkach i przy takim doświadczeniu. Słowo klucz a raczej wytrych – odsłuch – niczego tu nie załatwia. Bazuj raczej na innej podstawie wyboru – marce, konstrukcji gramofonu czy pre,itp, jego stanie, opiniach doświadczonych ludzi no i własnym guście.

Edytowane przez ryszard_pp

Moim zdaniem nie licz na żadne odsłuchy. Odsłuchy porównawcze są niezwykle trudne i to zabawa tylko dla zaawansowanych a nawet bardzo zaawansowanych . Wymagają identycznych warunków całego otoczenia, również technicznego przy zmiennym tylko jednym elemencie – tym porównywanym. Wyjazd, inna dyspozycja psychiczna i fizyczna w danym dniu, inne pomieszczenie, inny stopień zmęczenia, inna wkładka, inaczej wyregulowana lub w ogóle nie wyregulowana, inny wzmacniacz, inne pre, brak doświadczenia, inne głośniki, wiele innych różniących się rzeczy – nie masz nawet najmniejszej szansy na rzetelne usłyszenie różnic na przykład wyłącznie w napędzie, różnic, które są bardzo subtelne, czy w innym pojedynczym elemencie toru. Ocena jest cholernie skomplikowana. Najmniejszej szansy w takich warunkach i przy takim doświadczeniu. Słowo klucz a raczej wytrych – odsłuch – niczego tu nie załatwia. Bazuj raczej na innej podstawie wyboru – marce, konstrukcji gramofonu czy pre,itp, jego stanie, opiniach doświadczonych ludzi no i własnym guście.

Bublik, jednym słowem bazuj na opiniach np. z tego forum, a nie na własnych uszach. Szybko będziesz szukał po tym kupca, z kupującego staniesz się wnet sprzedającym, hehe, a to nowe doświadczenie :) Tylko, że trochę kosztuje i może nie jest całkiem do szczęścia potrzebne.

Pozdro,

Yul

Edytowane przez Yul

Szukam pierwszego gramofonu. Największy dylemat teaz to PJ RPM 1.3 Genie vs. Rega RP1. Całość, jak pisałem wyżej, pod Piano Crafta (MCR-640). Muzyka od Pink Floyd, przez Toma Waitsa, Boba Dylana po Leonarda Cohena, Joni Mitchell i trochę jazzu — raczej „miękka, klimatyczna”, stąd ukłon w stronę Regi. Tłoczenia stare i nowe. Całość na kilka lat (ok. 5?) z możliwymi lekkimi upgrade’ami.

No i co znaczy, że będą problemy z regulacją wkładki w Rega RP1? Czegoś jej brakuje czy jest trochę bardziej skomplikowana? Podobno jest do użycia out–of–the–box. Czy jakbym zmieniał na np. Ortofon Alpha albo dorzucił dedykowany upgrade, gdzie jest wkładka Bias 2 to czy mocno się namęczę?

 

Pytanie jeszcze o pre: czy PJ Phono Box II starczy? Może zdecydowanie warto kupić gramofon z tańszą wkładką i podstawowymi interconnect’ami, które zmienię w przeciągu kilku (6?) miesięcy i dołożyć do Phono Box SE II lub Music Hall pa1.2? Piano Crafta prędko nie zmienię, a nie chcę brać pre na wyrost, którego nie wykorzystam. Czy gdy za kilka lat będę zmieniał na coś pokroju Clearaudio Concept to czy taki pre wystarczy? czy i tak będzie do zmiany?

 

P.S. Jak w jednym sklepie odsłucham na tej samej reszcie toru 2 różne talerze w odstępie półgodzinnym, które mają w opisach zupełnie inną charakterystykę dźwięku to myślę, że coś będę wiedział. Jedyna niewiadoma to jak całość zagra z moim sprzętem.

Rega nie ma regulacji wysokosci ramienia (VTA) co niestety potrafi napsuc krwi tym ktorzy czesto zmieniaja wkladki o roznych wysokosciach,ogolnie jednak jest to bardzo fajne ramie a po modyfikacjach stosowane w znacznie drozszych gramofonach.

 

Uzywana Rega P3 pofrafi naprawde zagrac pieknie gdy poswieci sie jej troche czasu na dobor wkladki,pre oraz porzadnego podloza na ktorym bedzie stala (jest to niezmiernie wazne przy tak lekkich twardo zawieszonych konstrukcjach.

 

Ja jednak do tego Piano wybralbym RPM 1.3 W odpowiednim kolorze z acrylowym talerzem ,mysle iz razem bedzie to wygladalo i gralo ,,kompatybilnie,,bez przerostu formy nad trescia a jak sie wciagniesz w zabawe pt.gramofon kupisz lepszy a ten bez wiekszej straty sprzedaz na Allegro lub postawisz w sypialni:)

 

Pre,jesli ma byc przyszlosciowe powinno byc jak najlepsze, bo od niego zalezy w duzej mierze dzwiek z analogu i bede to powtarzal kazdemu swiezo upieczonemu adeptowi czarnej plyty.

 

robix

Edytowane przez robix

Szukam pierwszego gramofonu. Największy dylemat teaz to PJ RPM 1.3 Genie vs. Rega RP1. Całość, jak pisałem wyżej, pod Piano Crafta (MCR-640). Muzyka od Pink Floyd, przez Toma Waitsa, Boba Dylana po Leonarda Cohena, Joni Mitchell i trochę jazzu — raczej „miękka, klimatyczna”, stąd ukłon w stronę Regi. Tłoczenia stare i nowe. Całość na kilka lat (ok. 5?) z możliwymi lekkimi upgrade’ami.

No i co znaczy, że będą problemy z regulacją wkładki w Rega RP1? Czegoś jej brakuje czy jest trochę bardziej skomplikowana? Podobno jest do użycia out–of–the–box. Czy jakbym zmieniał na np. Ortofon Alpha albo dorzucił dedykowany upgrade, gdzie jest wkładka Bias 2 to czy mocno się namęczę?

 

Pytanie jeszcze o pre: czy PJ Phono Box II starczy? Może zdecydowanie warto kupić gramofon z tańszą wkładką i podstawowymi interconnect’ami, które zmienię w przeciągu kilku (6?) miesięcy i dołożyć do Phono Box SE II lub Music Hall pa1.2? Piano Crafta prędko nie zmienię, a nie chcę brać pre na wyrost, którego nie wykorzystam. Czy gdy za kilka lat będę zmieniał na coś pokroju Clearaudio Concept to czy taki pre wystarczy? czy i tak będzie do zmiany?

 

P.S. Jak w jednym sklepie odsłucham na tej samej reszcie toru 2 różne talerze w odstępie półgodzinnym, które mają w opisach zupełnie inną charakterystykę dźwięku to myślę, że coś będę wiedział. Jedyna niewiadoma to jak całość zagra z moim sprzętem.

Bublik, słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać :) Usiąść w spokoju, skupić się trochę i słuchać. Ma Ci się podobać, a jak ktoś kompetentny to poustawia i wyreguluje, to nie ma problemu aby zagrało wyraźnie lepiej niż z CD od Pianocrafta. Ma nie być żadnych buczeń, brumów, dudnień, wyraźnie słyszalnych zniekształceń, rozjechanej stereofonii, itp. Jak coś takiego zauważysz/usłyszysz, to zwróć uwagę subiektowi, zapytaj o przyczynę i poproś o lepsze wyregulowanie. Jak coś od czasu do czasu będzie cicho potrzaskiwało, to zrozumiałe, bo to jednak vinyl, a nie cyfra. Jak będzie natrętnie syczało, trzeszczało, szumiało, to poproś o płytę w lepszym stanie. Jak masz znajomego który ma orientację w gramofoniarstwie, to poproś aby Ci towarzyszył w odsłuchach. Ktos taki nie da się zbajerować subiektowi.

Pre gramofonowe kup takie drogie ma jakie Cię stać albo droższe, bo jest szansa, że zostanie na dłużej. Te które wymieniłeś początkowo dają jednynie zręby poprawnego brzmienia, jest duża szansa, że pójdą szybko "w obieg". Pre można też spokojnie szukać z drugiej ręki, raczej się nie psują (mi się nie zdarzyło bynamniej), podobnie jak tunery. To nie są urządzenia mechaniczne jak gramofony, ani nie są tak delikatne jak wkładki gramofonowe.

Pozdro,

Yul

Gość rydz

(Konto usunięte)

<<Osobiście zwróciłbym uwagę,Gramofon-Pre-Wkładka na taki aspekt brzmieniowy by dżwięk uzyskał masę,ciężar.

Dobranie Pre i wkładki o zbyt lekkim brzmieniu w połączeniu z Piano,będzie grało po prostu żle.

Edytowane przez rydz

Dobranie Pre i wkładki o zbyt lekkim brzmieniu w połączeniu z Piano,będzie grało po prostu żle.

 

Czyli co jest za, a co przeciw w tym budżecie?

witam bardzo prosiłbym o porade odnosnie gramofonu, będzie to mój pierwszy "drapak" dlatego bardzo zalezy mi na opinii osób które maja doswiadczenie z tego typu sprzetem

 

z góry dziekuje za odpowiedzi

 

oto linki:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

jesli chodzi o rodzaj napedu to dla mnie nie jest to kwestia pierwszorzędna , w sieci tyle samo zwolenników ma DD jak i pasek, jesli chodzi o obsługe to preferuje półautomat ale za automat lub manual sie nie bede obrazał

 

pozdrawiam i prosze o opinie w/w gramofonów

ewentualnie propozycje modeli wartych rozwazenia

 

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kaczak

witam bardzo prosiłbym o porade odnosnie gramofonu, będzie to mój pierwszy "drapak" dlatego bardzo zalezy mi na opinii osób które maja doswiadczenie z tego typu sprzetem

 

 

Wedlug mnie, to powinienes wybrac model, ktory najbardziej sie Tobie wizualnie podoba.

Do sluchania w domu, naped paskowy wystarczy, najwazniejsza jest wkladka.

Gramofon powinien miec w miare sensowne ramie, aby mozna bylo zamontowac inny system z igla w przyszlosci.

witam

 

ten pioneer został sprzedany ale za dosc moim zdaniem wygórowana cene , w porównaniu do ofert na ebay.uk, jesli chodzi o AKAI to poszperałem w sieci i mało jest na jego temat informacji od uzytkowników, opinii tez jak na lekarstwo no i sprzet jest koło Gadańska , a ja jestem z Płocka , kawał drogi a przed zakupem postanowiłem ze muszę dokonac odsłuchu, poza tym po ostatnich przejsciach z paczkami z poczty watpie czy drapak doszedł by do mnie w całości

 

znajomy zaproponował mi jak na poczatek przygody z winylem cos takiego:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

twierdzi ze ideał to nie jest ale mało kosztuje i ewentualne naprawy sa proste i akcesoria łatwo dostepne, a jak łykne bakcyla to zawsze moge poszukac czegos lepszego??

 

co wy o tym sądzicie ??

 

a moze macie jakies swoje propozycje ??

 

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kaczak

Piękna maszyna ! Owszem czasem można się naciąć... igłę czy wkładkę zawsze możesz dobrać pod swoje ucho... widać, że ten zadbany jest.

znajomy zaproponował mi jak na poczatek przygody z winylem cos takiego:

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

twierdzi ze ideał to nie jest ale mało kosztuje i ewentualne naprawy sa proste i akcesoria łatwo dostepne, a jak łykne bakcyla to zawsze moge poszukac czegos lepszego??

 

co wy o tym sądzicie ??

 

Nieeeee nie bierz tego gówna. Mam takie coś na strychu, mój pierwszy gramofon kupiony w latach 80tych, nawet za darmo nikt go nie chciał zabrać.

 

Jak masz na tym słuchać płyt, to daj sobie siana z gramofonami w ogóle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

We stand in the Atlantic
We become panoramic

no fakt, na fotkach prezentuje sie ładnie, no i blisko mam na ewentualny odsłuch

 

a waszym zdaniem ile wart jest taki gramiak??

 

na allegro jest ich troche , ale takiego zadbanego chyba nie ma ??

pozdr.

nie warto, lepiej wybierz jakiś inny gramofon, bo z tym możesz mieć więcej kłopotów niż radości ze słuchania muzyki

audiokarma.org

Nieeeee nie bierz tego gówna. Mam takie coś na strychu, mój pierwszy gramofon kupiony w latach 80tych, nawet za darmo nikt go nie chciał zabrać.

 

Jak masz na tym słuchać płyt, to daj sobie siana z gramofonami w ogóle.

 

hmmm....

 

a moze masz jakies propozycje ??

 

 

co myslicie o tym telefunkenie z mojego wczesniejszego postu ??

 

lub o tym

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

troche plastikowy , no ale .....

 

a to...

 

model Thorensa, marka nawet mi znana, ale model chyba jakis podstawowy, choc sprzedawca nie moze sie nachwalić :)

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kaczak

>>>kaczak,

Ten Thorens 104...hm, to jednak nie "ten" model. Poza tym ma chyba coś nie tak z przeciwagą - na zdjęciu 3-cim od końca, przedstawiającym ramię z boku, widać że jest jakoś nienaturalnie poddarta do góry. Może się wypowie ktoś kto ma/miał takie ramię i dowiemy się czy tak ma być, czy to jest uszkodzenie.

Pozdro,

Yul

P.s. Polski wyrób gramofonopodobny pod nazwą "Bernard" jest owszem-owszem, ale do stania i ozdabiania. Jako element ozdoby rustykalnego wnętrza salonu ze swoją ceną może być, będzie do tego celu równie dobry jak stara maszyna do szycia "Singer", przedwojenny młynek do kawy lub stara szafa gdańska trzydrzwiowa z lustrem wewnętrznym itp. gadżety. Do grania nie kupuj.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Chciałbym się podzielić takimi wątpliwościami początkującego: Naczytałem się, że PRL-owskie płyty to szajs. Cienkie ( lekkie), z dodatkiem skorupek kurzych jaj, labele im spływają w myjce Knosti i w ogóle źle. Naczytałem się też, że ówczesne wydawnictwa zagraniczne miażdzą.Czysta, prawdziwa muzyka.Że rozkosz nawet. Otóz dostałem pare dni temu prosto z UK paczunię winyli z tamtych czasów. ELO- Gratest hits z 1979, David Bowie live z 1983, Queen- A night at the opera z 1975, Kiss z 1988, Def Leppard z 1987 i Kate Bush - Never fo ever z 1980

I co następuje. Płyty są cieniutkie, że niemal przeźroczyste. Najlepiej grająca Bush- trochę lepiej niż stare płyty Maanamu czy Perfectu. Kiss i Def Leppard sporo słabiej od polskich wydawnictw.Na poziomie ruskich wydawnict ( np Bon Jovi). ELO- zupełna porażka. Na poziomie może polskich płyt międzywojennych ( ok, przesadzam, ale nie jest dobrze) Nie wiem o so chosi? Na pewno w porównaniu z dzisiejszymi grubaśnymi płytami jakie kupiłem w MM ówczesne angliki są sporo cieńsze. Zupełnie jak z PRL. Być może są wydrapane przez lata używania, choć pięknie zadbane, w dodatkowych foliach, ale polskie, stare płyty da się kupić niemal nieużywane. W każdym razie płyty nowe to zupełnie inna jakość. Tom Waits z 1974 kupiony w MM brzmi nieporównywalnie lepiej niż cała PRL-owska produkcja i te 6 płyt jakie otrzymałem z UK. Przepaść.

 

Jak żyć?

 

W ciągu paru miesięcy, odkąd posiadam gramofon, kupiłem w MM 25 płyt. Jedna jakościowa wtopa- Coma czerowny album, tak sobie gra najnowszy Coldpaly ale ujdzie. Reszta to 100% satysfakcji. Tylko, że to droga satysfakcja :) 25x ok 70zł=1750 zł Jak żyć? Gdzie szukać, czego szukać?

Edytowane przez frywolny trucht

lata doświadczeń :) poważnie mówię, zanim znalazłem najlepiej brzmiące wydanie np. Paranoid minęło trochę czasu i pieniędzy a 'przewaliłem' kilka różnych

nie ma reguły ,że dany album będzie grał dobrze tylko temu ,że jest wydany w UK czy USA

 

Podpowiem ,że w większości przypadków składanki typu gretest hits brzmią słabo, co więcej wg mnie nie reprezentują sobą prawie żadnej wartości muzycznej, to take wyrwane strzępy z albumów.

Edytowane przez Waluch

audiokarma.org

Jak żyć?

1. grubość winyla nie ma żadnego związku z jakością brzmienia - było już o tym

2. Polskie i ruskie płyty nie są wcale takie złe, a część wcale nie ustępuje zachodnim - warto je kupować póki są tanie

3. Kupuj płyty wydane 1965 - 85 w stanie mint lub nmint, poluj na okazje, zaoszczędzisz kasy - brzmienie większości tamtych płyt jest lepsze niż nowych winyli.

4. Winyle nowe są drogie i przeważnie mniejsza satysfakcja niż ze starych, ja np. nowych mam gdzieś 2 %.

5. Cena płyty ma mało wspólnego z satysfakcją z brzmienia, a nic tak nie cieszy jak dobra płyta kupiona za grosze.Pzdr.

 

Aha, zapomniałem dodać, że wśród zachodnich płyt naprawdę dużo jest knotów, procentowo chyba więcej niż wśród demoludowych.

excelvinyl winylmania blog szukaj

ELO- Gratest hits z 1979, David Bowie live z 1983, Queen- A night at the opera z 1975, Kiss z 1988, Def Leppard z 1987 i Kate Bush - Never fo ever z 1980

I co następuje. Płyty są cieniutkie, że niemal przeźroczyste. Najlepiej grająca Bush- trochę lepiej niż stare płyty Maanamu czy Perfectu. Kiss i Def Leppard sporo słabiej od polskich wydawnictw.Na poziomie ruskich wydawnict ( np Bon Jovi). ELO- zupełna porażka. Na poziomie może polskich płyt międzywojennych ( ok, przesadzam, ale nie jest dobrze) Nie wiem o so chosi?

 

Żartujesz z Kate Bush, prawda? Mam UK, fakt, że kiepski egzemplarz, ale porównywanie tej płyty do Maanamu czy Perfectu to nieporozumienie. To bardzo dobrze zrealizowana płyta. Natomiast ELO mam dwie płyty (Face the Music i New World Record) i są to dwa najgorzej brzmiące winyle w mojej kolekcji. Queen mam Sheer Heart Attack, realizacja moim zdaniem też jest słaba. To, że płyty są cieniutkie nie ma nic do rzeczy, So Petera Gabriela też jest na papierowo cienkim winylu, a powala. To, że płyta jest ze zgniłego zachodu, niestety niczego nie gwarantuje...

We stand in the Atlantic
We become panoramic

>>>frywolny,

Mawia się, że płyty CD różnią się pomiędzy sobą brzmieniem. I tak rzeczywiście czasem jest. Natomiast te różnice, to po prostu nic w porównaniu do różnic jakie mogą występować pomiędzy różnymi tłoczeniami tego samego materiału na vinylach. Teraz podobają Ci się płyty nowe (z Media), pewnie są wśród nich też i wznowienia rzeczy starszych, wydanych już ileś tam lat temu. Nie ocenisz poziomu tych reedycji nie znając tych starych tłoczeń, założenie że vinyl nie może zabrzmieć już lepiej niż tak jak teraz Ci brzmi wznowienie, jest moim zdaniem fałszywe. Vinyl to LOTERIA.

Pozdro,

Yul

- tak, można się zgodzić z konkluzją Yula, że winyl to loteria, ale przy pewnym doświadczeniu wygrane zdarzają się nader często i bardzo cieszą. A cd ? tu nie ma loterii, wszystko brzmi tak samo źle :)

 

oj, pomyliłem nawiasy, miało być :(

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.