Skocz do zawartości
IGNORED

RADMOR 5100 nr. serii 182 z 1977 r. pytanie...


Radmruś

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie mam Radka - sprzedałem :). Była po prostu chęć ciągłej zmiany sprzętu. Sam zrobiłem stereodekoder, tak sprytnie, że wstawiłem pod stary scalak podstawkę i w tą podstawkę włożyłem mały moduł nowego stereodekodera. Po wstawieniu nowego modułu jazda była niezła ... bo z "pluchy" zrobiła się piękna stereofonia i jakoś nawet dźwięk z przebasowionego zrobił się ok. Z tego co widzę na allegro natrixnatrix też wstawia cały nowy moduł stereodekodera, tylko on robi to bardziej "brutalnie" poprzez wymianę całej PCB. Poza tym widzę, że wstawia już tandetę na tył w postaci "kolorowych" gniazd - jak dla mnie już za bardzo "jarmarcznie". Nie udało mi się do końca opanować programatora, bo i nie grzebałem w nim za bardzo, ale co kilka dni trzeba było podstrajać na optimum niektóre stacje radiowe FM.

Ps. Widziałem teraz link powyżej ze stereodekoderami - są bardzo ok.

Te niemieckie są w porządku, a tą chińszczyznę wstawia tylko na życzenie upartych klientów.

Ja bym nigdy takiego czegoś nie przytroczyłbym do Radka. Aczkolwiek w jednym zrobiłem sobie tak.

 

Coś z tym internetem...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobrze, że zostały chociaż stare gniazda DIN :). Ludzie wymieniają masowo w starym sprzęcie gniazda na chinch a prawie nikt nie wie, że DIN były lepsze, pod warunkiem używania właściwego kabla połączeniowego - brak szkodliwej pętli. Z tych właśnie powodów NAIM był "konserwatywny" w kablach połączeniowych.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Te niemieckie są w porządku, a tą chińszczyznę wstawia tylko na życzenie upartych klientów.

A Niemcy produkuja jeszcze takie podzespoly? Wszedzie widze wprawdzie niemiecko brzmiace nazwy firm i nalepke z ich flaga, ale jakos wszystko jest robione na dalekim wschodzie. Krew mnie zalewa gdy kupuje w Hi-Fi-Studio dosc drogie interkonekty i bananki BFA Audioquesta do brytyjskiego sprzetu ktore maja napis Assembled and Made in China. Wszystko cholera musi miec swoje granice!

 

Dobrze, że zostały chociaż stare gniazda DIN :). Ludzie wymieniają masowo w starym sprzęcie gniazda na chinch a prawie nikt nie wie, że DIN były lepsze, pod warunkiem używania właściwego kabla połączeniowego - brak szkodliwej pętli. Z tych właśnie powodów NAIM był "konserwatywny" w kablach połączeniowych.

No ale nie zaprzeczysz, ze w Radkach wtyczki DIN2 w gniazdach glosnikowych sie mocno ruszaja i traca kontakt. Juz probowalem temu zapobiec, ale poleglem.

A Niemcy produkuja jeszcze takie podzespoly? Wszedzie widze wprawdzie niemiecko brzmiace nazwy firm i nalepke z ich flaga, ale jakos wszystko jest robione na dalekim wschodzie. Krew mnie zalewa gdy kupuje w Hi-Fi-Studio dosc drogie interkonekty i bananki BFA Audioquesta do brytyjskiego sprzetu ktore maja napis Assembled and Made in China. Wszystko cholera musi miec swoje granice!

 

 

No ale nie zaprzeczysz, ze w Radkach wtyczki DIN2 w gniazdach glosnikowych sie mocno ruszaja i traca kontakt. Juz probowalem temu zapobiec, ale poleglem.

Dlatego tylko DIN 2 zmieniłem, reszta jest ok. W tym najstarszym nic nie ruszam. Co za brzmienie - miodzio, wybaczcie moje samochwalstwo, ale nie mogłem się powstrzymać. Niedawno go kupiłem i jeszcze jestem na fali. Ludzie kupują chińskie plastiki, co za biedni nieświadomi ludzie... To na górze to oczywiście DANIEL G-1100 fs

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-39340-0-01856500-1325074270_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bajeczne fotki. Na Daniela choruje juz dlugo. Mam dostac w niedalekiej przyszlosci od mojej Pani w prezencie i tez bedzie stac na honorowym miejscu. Sensorki masz na zielono podswietlane zaroweczkami? W moje sensorki w srebrnym Radmorze 5100 pan Roman wsadzil diodki - troche za mocno swieca i swiatlo jest nie tak przyjemnie zielone lecz takie troche zimne, "techniczne" seledynowe.

Jeśli chodzi o gniazda głośnikowe to osobiście nie miałem z nimi problemu. Jeśli w Radku są słabej jakości to może byłby sens wypruć takowe ze starego, markowego sprzętu niemieckiego - te na pewno są solidne. W razie czego chyba mam takie do eksperymentów.

Wracając do kolumn dla Radka .... może Ls30 ?

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Bajeczne fotki. Na Daniela choruje juz dlugo. Mam dostac w niedalekiej przyszlosci od mojej Pani w prezencie i tez bedzie stac na honorowym miejscu.

Niestety ale mam małe aczkolwiek bardzo funkcjonalne mieszkanie. Dlatego nie mogę położyć wszystkich moich zabawek razem. Trochę by nieładnie to wyglądało przy obecnym umeblowaniu.

Kiedyś jak wygram w lotka to sobie zrobię specjalne studio do tego.

Wracając do kolumn dla Radka .... może Ls30

Troche mi ich wzornictwo do serii 51xx nie pasuje. Do serii 55xx jak najbardziej. Ta obudowa jest optycznie tez troche tandetna - czarna, plastikowa okleina - jak meble modne na przelomie lat 80tych i 90tych.

 

Tu masz link do recenzji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kiedyś jak wygram w lotka to sobie zrobię specjalne studio do tego.

To sciskam kciuki:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Troche mi ich wzornictwo do serii 51xx nie pasuje. Do serii 55xx jak najbardziej. Ta obudowa jest optycznie tez troche tandetna - czarna, plastikowa okleina - jak meble modne na przelomie lat 80tych i 90tych.

 

Tu masz link do recenzji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

To sciskam kciuki:)

Ważne by były z radmora, a te są przynajmniej nowoczesne... Radmor zasługuje na takie właśnie. Gorzej ze zdobyciem takich, przynajmniej dla mnie sfera marzeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nigdy nie można opierać się w 100% na recenzjach. Trzeba zobaczyć jak kolumny dopasują się z Radkiem a nie jakimś tam sprzętem testowym. Okleina .... można położyć fornir. Wystarczy trochę dokładności, cierpliwości i jest śliczna obudowa. Swoje kolumny sam zrobiłem a lakierowanie powierzyłem koledze, który jest fachowcem-lakiernikiem. Tak ładnie położył bezbarwny lakier samochodowy, że kolumny wyglądają jakby dopiero co były zmoczone wodą - taki dziwny efekt wyszedł.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Nigdy nie można opierać się w 100% na recenzjach. Trzeba zobaczyć jak kolumny dopasują się z Radkiem a nie jakimś tam sprzętem testowym. Okleina .... można położyć fornir. Wystarczy trochę dokładności, cierpliwości i jest śliczna obudowa. Swoje kolumny sam zrobiłem a lakierowanie powierzyłem koledze, który jest fachowcem. Tak ładnie położył bezbarwny lakier samochodowy, że kolumny wyglądają jakby dopiero co były zmoczone wodą - taki dziwny efekt wyszedł.

Masz rację, ogólnie mówiąc raczej nigdy bym nie kupił żadnych zestawów głośnikowych bez zabrania ze sobą dziadka Radka na odsłuch. Aczkolwiek pierwsze jakie bym przetestował byłyby właśnie te zaproponowane powyżej ... Ja to w bloku... nie bardzo mam warunki na rękodzieło, chociaż też lubię coś czasem wyrzeźbić.

... Ja to w bloku... nie bardzo mam warunki na rękodzieło, chociaż też lubię coś czasem wyrzeźbić.

hehehe ... dlatego m.in. buduję dom, w którym góra ze skośnymi ścianami będzie w przeważającej mierze wykorzystana do audio. Polecam :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

hehehe ... dlatego m.in. buduję dom, w którym góra ze skośnymi ścianami będzie w przeważającej mierze wykorzystana do audio. Polecam :)

No to jutro zagram sobie w totka. Twoje regipsy mogą dostawać wibracji przy głośniejszej muzyce i czy czasem nie będzie efektu zamkniętego kartonu ? Chociaż pewnie Zadbasz o właściwe wygłuszenie i inne szczegóły...

Nie wiem, nie uzgadniałem tych spraw z architektem :). Skośne ściany za to powinny fajnie odbijać dźwięk. Bez wygłuszenia to nie obędzie się. Szczerze mówiąc to nie liczę na totka, tylko na inflację przy spłacie kredytu ;)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Nie wiem, nie uzgadniałem tych spraw z architektem :). Skośne ściany za to powinny fajnie odbijać dźwięk. Bez wygłuszenia to nie obędzie się. Szczerze mówiąc to nie liczę na totka, tylko na inflację przy spłacie kredytu ;)

Polska węglem stoi więc powinno być dobrze... muszę iść pa pa

Ładne pozdro dla wszystkich.

Nigdy nie można opierać się w 100% na recenzjach.

Wiem to doskonale. To miala byc taka mala informacja orientacyjna. Lecz musze przyznac, ze doswiadczenia ludzi i ich zdania dotyczace sprzetu maja na moje decyzje czasami niemaly wplyw. Ale najlepiej sprawdzic samemu - kazdy ma inne gusta.

Masz rację, ogólnie mówiąc raczej nigdy bym nie kupił żadnych zestawów głośnikowych bez zabrania ze sobą dziadka Radka na odsłuch.

Przypomina mi sie pewna anegdota z jakiegos forum. Moze i t tego, juz nie pamietam. A mianowicie pewien rodak mieszkajacy tez w Danii zaniosl do sklepu hi-fi swojego Radka 5102-TE. Chcial dopasowac jakies kolumny do Radka z jego moca 25 watt na kanal i wywolal niezly szok i opadnieta kopare u sprzedawcy. Radek grymasil i grymasil a rozbujal sie dopiero przy jakis wielkich kolumnach o mocy 180 watt.

Raczej anegdota. Co to znaczy grymasił, z tego co pamiętam , Radmor łatwy jest do przesterowania i przy regulatorach barwy na maksa wpadał w przester już "na godzinie pierwszej" gałki wzmocnienia.

Radmor łatwy jest do przesterowania i przy regulatorach barwy na maksa wpadał w przester już "na godzinie pierwszej" gałki wzmocnienia.

Tego czy krecil regulatorami barwy to juz nasz krajan nie napisal. Ale prawdopodobnie masz racje - podkrecajac radka ten wpadal w przester na mniejszych kolumienkach. Znam to z autopsji - moje Radki wspolgraja z 4 niewielkimi Tonsilami Zg-25c w Quasi-Quadro i kreceniem basem i sopranem cholernie latwo spartaczyc dzwiek. Chociaz nie miesli mi sie lepetynie, ze ktos testuje wspolgranie sprzetu podkrecajac wszystko na maxa.

Przypomina mi sie pewna anegdota z jakiegos forum. Moze i t tego, juz nie pamietam. A mianowicie pewien rodak mieszkajacy tez w Danii zaniosl do sklepu hi-fi swojego Radka 5102-TE. Chcial dopasowac jakies kolumny do Radka z moca 25 watt na kanal i wywolal niezly szok i opadnieta kopare u sprzedawcy. Radek grymasil i grymasil a rozbujal sie dopiero przy jakis wielkich kolumnach o mocy 180 watt.

No no ale to jest przegięcie z tymi watami, zatrzymało się na 150 /160 w RMS oczywiście. Nieoficjalnie według innych pomiarów dowiedziałem się że mają one tak naprawdę jakieś 90 W.

Moc muzyczna spada w miarę nagrzewania się głośnika co nawet jest słyszalne przy dłuższych odsłuchach na pełnej mocy. PO PROSTU LIPA - jednak na razie muszą mi one wystarczyć, w tej cenie nie jest źle. Pan był tylko nieco zdziwiony że na RADKU było napisane 25 W i 15 ... co po podpięciu pierwszego zestawu wywołało u niego szok, gdyż nieco gwałtowny ruch gałką od głośności - rzecz jasna, spowodował że omal ten głośnik nie wyskoczył z siebie... Po tej akcji już przy kolejnych zestawach używanie wspomnianego pokrętła było zdecydowanie bardziej stonowane. Po niżej wklejam parametry tej Chińszczyzny co sobie kupiłem, da się je używać... MOŻE BYĆ...no i mają jednak 4 ohm...... do około 6 max.

•Diskant : 1,25

•Bas : 8

•Frekvensgang -3dB) : 32-20.000 Hz

•Impedans : 4 ohm

•Følsomhed : 90 db

•Størrelse : 76/24/26 H/B/D)

•Vægt : 12 kg

•Automatsikring til diskanten

No no ale to jest przegięcie z tymi watami, zatrzymało się na 150 /160 w RMS oczywiście. Nieoficjalnie według innych pomiarów dowiedziałem się że mają one tak naprawdę jakieś 90 W.

Moc muzyczna spada w miarę nagrzewania się głośnika co nawet jest słyszalne przy dłuższych odsłuchach na pełnej mocy. PO PROSTU LIPA - jednak na razie muszą mi one wystarczyć, w tej cenie nie jest źle. Pan był tylko nieco zdziwiony że na RADKU było napisane 25 W i 15 ... co po podpięciu pierwszego zestawu wywołało u niego szok, gdyż nieco gwałtowny ruch gałką od głośności - rzecz jasna, spowodował że omal ten głośnik nie wyskoczył z siebie... Po tej akcji już przy kolejnych zestawach używanie wspomnianego pokrętła było zdecydowanie bardziej stonowane. Po niżej wklejam parametry tej Chińszczyzny co sobie kupiłem, da się je używać... MOŻE BYĆ...no i mają jednak 4 ohm...... do około 6 max.

•Diskant : 1,25

•Bas : 8

•Frekvensgang -3dB) : 32-20.000 Hz

•Impedans : 4 ohm

•Følsomhed : 90 db

•Størrelse : 76/24/26 H/B/D)

•Vægt : 12 kg

•Automatsikring til diskanten

O cholera, to byles ty???? Radmorek.dk- czy cos podobnego? Z tymi wattami to nie pamietalem tak dobrze, ale bylo cos kolo 160. Ta historia Radmora 5102TE w Danii zapadla mi w pamiec.

To było jeszcze na modelu 5102 -TE. Nie pamiętam gdzieś to kiedyś pisałem..

 

Ale heca. Sprawdzilem, bylo to na Audiostereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co sie stalo z 5102-TE? Masz go jeszcze?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale heca. Sprawdzilem, bylo to na Audiostereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co sie stalo z 5102-TE? Masz go jeszcze?

Jakiś czas temu sprzedałem na allegro, ktoś z Gdańska go kupił i był zadowolony, co i mnie cieszy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakiś czas temu sprzedałem na allegro, ktoś z Gdańska go kupił i był zadowolony, co i mnie cieszy.

Szkoda, ze go nie zatrzymales. Wizualnie moze nie jest taki jak 5-cio wskaznikowe, mimo tego dzwiek ma typowy dla serii 51XX. Moglby posluzyc w jakims mniej reprezentacyjnym pomieszczeniu. Ja swojego 5102-TE kupilem z ciekawosci i chyba go zatrzymam do pokoju goscinnego albo chociazby na czesci.

Szkoda, ze go nie zatrzymales. Wizualnie moze nie jest taki jak 5-cio wskaznikowe, mimo tego dzwiek ma typowy dla serii 51XX. Moglby posluzyc w jakims mniej reprezentacyjnym pomieszczeniu. Ja swojego 5102-TE kupilem z ciekawosci i chyba go zatrzymam do pokoju goscinnego albo chociazby na czesci.

Na brak części nie narzekam, a tamten był zbyt dobry by go dewastować. No i komuś przyniósł trochę radości w przystępnej cenie. Z resztą serii -TE jest sporo na allegro więc jak bym miał za mało radków to sobie dokupię.

 

Jeszcze jedno spytanko, czy wasze te najstarsze modele mają takie rzeźby od strony druku? ( na płytce zasilacza przy BD 137 / 135 - T 1201 / T 1206 ) są dostawione opory - jakaś korekta czy standardowo tak robili ? ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z resztą serii -TE jest sporo na allegro

Ciekawe jak dlugo jeszcze beda one w przystepnej cenie....W swoim postepowaniu wychodzisz na filantropa:) ....juz takich niewielu. Szlachetne i godne podziwu.

biore ksiazke i ide do wyrka....pozdrawiam

Tu mam dobrą wiadomość, raczej nigdy nie będą zbyt drogie, jest ich zbyt dużo i są zbyt zawodne by były takie naj naj naj. Owszem te najładniejsze i najstarsze trochę jeszcze podrożeją... 500ZŁ -1000 / 1500 to norma. A części do tego ustrojstwa jest jeszcze na jakieś 10 - 15 lat, patrząc na to co tam ludzie z nimi na allegro wyprawiają by zarobić trochę na życie. Czasami niemal całkowicie sprawne rozbierają by zarobić więcej na częściach. To takie endogeniczne zjawisko, typowo polskie. Po zagranicami kraju wygasa zupełnie. Cóż do Monalizy daleko no i na śmietnik też za szkoda wyrzucać. No może dla niektórych pozytywnie zakręconych są jeszcze bezcenne - np. dla mnie.

Pozdrawiam.

Czasami niemal całkowicie sprawne rozbierają by zarobić więcej na częściach. To takie endogeniczne zjawisko, typowo polskie.

Kazdy orze jak moze. Z drugiej strony to dobrze bo jest dostep do stosunkowo tanich czesci dla "pozytywnie zakreconych" jak ty, ja i inni. Jak pewnie wiesz, na "zachodzie" nic sie nie naprawia tylko od razu wywala na smietnik bo koszty napraw sa za wysokie. Nie wspomne juz o miernych kompetencjach proznych "zachodnich" "fachowcow" od siedmiu bolesci. My kombinujemy nie z cwaniactwa, tylko dlatego, ze musimy sobie w roznych sytuacjach dac rade i rozwiazywac rozne problemy. Dobrobyt owocuje lenistwem i marazmen mozgowym. Tutaj chyle czola przed elektronikami w Polsce (Gdansk, Gdynia, Lebork) ktorzy przywrocili do zycia nie jeden moj sprzet, gdy austriacki "Meister" z instrukcja serwisowa w lapach wzruszal obojetnie ramionami mowiac "kann man nix machen!".

Kazdy orze jak moze. Z drugiej strony to dobrze bo jest dostep do stosunkowo tanich czesci dla "pozytywnie zakreconych" jak ty, ja i inni. Jak pewnie wiesz, na "zachodzie" nic sie nie naprawia tylko od razu wywala na smietnik bo koszty napraw sa za wysokie. Nie wspomne juz o miernych kompetencjach proznych "zachodnich" "fachowcow" od siedmiu bolesci. My kombinujemy nie z cwaniactwa, tylko dlatego, ze musimy sobie w roznych sytuacjach dac rade i rozwiazywac rozne problemy. Dobrobyt owocuje lenistwem i marazmen mozgowym. Tutaj chyle czola przed elektronikami w Polsce (Gdansk, Gdynia, Lebork) ktorzy przywrocili do zycia nie jeden moj sprzet, gdy austriacki "Meister" z instrukcja serwisowa w lapach wzruszal obojetnie ramionami mowiac "kann man nix machen!".

Miałem na myśli zjawisko popularności naszego Radmorka, po za granicami jest ono niemal zerowe. Absolutnie nie neguje tego co robią ludzie handlujący nimi na allegro !!! Sam przecież korzystam z ich usług. Czasem owszem szkoda bo dobre rozbierają, jednak żyć z czegoś trzeba !!! Sam wiele razy biedę klepałem. Dzięki temu są części i w ogóle można sobie coś kupić. Po to to jest. Mam namyśli popularność w kraju. To daje gwarancję dosyć stabilnych cen. Tu często jestem świadkiem wyrzucania pięknych sprzętów z powodu odkręconej śrubki... masakra, "0" świadomości, potem śmigają po plastikowe gówno i po 3 latach robią to samo.... Mam wrażenie że Polacy bardziej doceniają europejskie markowe wyroby. U nas kwitną warsztaty naprawcze życiem, tu gdzie teraz mieszkam muszę robić wszystko sam. Po prostu gdzie z tym pójść... Byłem zielony z elektroniki, dzięki temu musiałem ruszyć swoje 4 litery i nauczyć się np. przestrajania głowicy, ustawienia podstawowych parametrów itd. Tu śrubka od kontaktu się obluzuje to się dzwoni po fachowca i czeka.... Ja jestem inny no bo z POLSKI.

 

Miałem na myśli zjawisko popularności naszego Radmorka, po za granicami jest ono niemal zerowe. Absolutnie nie neguje tego co robią ludzie handlujący nimi na allegro !!! Sam przecież korzystam z ich usług. Czasem owszem szkoda bo dobre rozbierają, jednak żyć z czegoś trzeba !!! Sam wiele razy biedę klepałem. Dzięki temu są części i w ogóle można sobie coś kupić. Po to to jest. Mam namyśli popularność w kraju. To daje gwarancję dosyć stabilnych cen. Tu często jestem świadkiem wyrzucania pięknych sprzętów z powodu odkręconej śrubki... masakra, "0" świadomości, potem śmigają po plastikowe gówno i po 3 latach robią to samo.... Mam wrażenie że Polacy bardziej doceniają europejskie markowe wyroby. U nas kwitną warsztaty naprawcze życiem, tu gdzie teraz mieszkam muszę robić wszystko sam. Po prostu gdzie z tym pójść... Byłem zielony z elektroniki, dzięki temu musiałem ruszyć swoje 4 litery i nauczyć się np. przestrajania głowicy, ustawienia podstawowych parametrów itd. Tu śrubka od kontaktu się obluzuje to się dzwoni po fachowca i czeka.... Ja jestem inny no bo z POLSKI.

W takim wykroju to lepiej brzmi...

To takie endogeniczne zjawisko, typowo polskie. Po zagranicami kraju wygasa zupełnie. Cóż do Monalizy daleko no i na śmietnik też za szkoda wyrzucać. No może dla niektórych pozytywnie zakręconych są jeszcze bezcenne - np. dla mnie.

Pozdrawiam.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.