Zlece naprawe/renowacje SOHA II

[eliksir]

Witam,

szukam elektronika z doswiadczeniem w skladaniu w/w wzmacniacza.

Moj egzemplarz nie byl najporzadniej zlozony i chociaz gra, to cos z nim jest nie tak.

Objawy - ciagle buczenie w sluchawkach 32Ohmowych, nawet przy skrecony na maxa potencjometrze, po odkrecaniu potencjometru nie robi sie glosniej.

Od tego sie zaczelo, pozniej sie pogorszylo (pewnie za sprawa autora tego watku) i wzmacniacz teraz gra ciszej niz na poczatku (ale buczenie ustalo ;-) ale to moze dlatego ze przy nizszym natezeniu dzwieku jest tez nizsze natezenie buczenia, nie wiem). Przed ta awaria na grado dalo sie sluchac z galka max na 10-12, po awarii przy galce na maxa dopiero sie robi nieznoscnie glosno, zle ciagle do wytrzymania na krotsza mete. Dodatkowo przy przekrecaniu potencjometrem lubi sie od czasu do czasu wylaczyc (slychac pykniecie) i za jakis czas znowu wlaczyc.

 

Czyli potrzebny ktos, kto zrozumie cos z instrukcji i bedzie potrafil pomierzyc prad i zlokalizowac usterke, a takze doprowadzi ogolnie ja do porzadku, moze wymieni jakies slabsze elementy na lepsze jezeli to by jej mialo pomoc i nie zrujnowalo mi kieszeni. Mi niestety brakuje umiejetnosci, a ze SOHA gra(la) bardzo przyjemnie z moimi grado to szkoda mi by dokonala zywota w szufladzie.

 

Idealnie gdyby sie znalazl ktos z Wroclawia, ulatwiloby to transport/kontakt. Jezeli nikt z Wroclawia sie nie znajdzie rozwazylbym rowniez wyslanie jej.

 

Chetnie udziele dodatkowych informacji jezeli sie ktos zainteresuje tematem.

 

To nie jest pilne, wiec nie potrzebuje kogos "na juz", moge poczekac.

[stern]

Mógłbyś wkleić jakieś zdjęcie i wskazać ten opornik po wlutowaniu którego buczenie ustało i zmniejszyło się wzmocnienie?

[eliksir]

Ten na lewo od zaznaczonego tez byl urwany, ale przylutowalem go wczesniej, wtedy nic sie nie zmienilo.

 

Edit

zapomnialem dodac, pozniej sprobowalem odlutowac go i sprawdzic i nic sie nei zmienilo (tj gral mniejsza moca), wiec raczej podczas rozklrecania/lutowania cos uszkodzilem, a nie sam fakt dolutowania opornika zmienic zachowanie wzmacniacza.

[Tomek 1685]

Hej, te rezystory, którz zaznaczyłeś odpowiadają za działanie układu zabezpieczenia i działania przekaźnika. Myślę, że osoba która montowała ten wzmak miała kłopoty z działaniem zabezpieczenia i dla osiągnięcia efektu nierozłączania wyjścia wylutowała rezystory, tyko że w tej sytuacji zabezpieczenie poprostu nie działa. Wlutowałeś te rezystory i masz efekt w postaci zaniku sygnałau na wyjściu przy kreceniu poencjometrem VOL.

Patrzę na to zdjęcie i wzmacniacz wyglada dobrze. Co namieszałeś, że zacżeło grać cicho, nie wiem . Co do brumu, na zdjęciu nie widać, ale gdzie na tyle obudowy jest umieszczone gniazdo zasilania, chodzi mi o jeho usytuowanie względem złącz RCA. Miałem tak kiedyś w jednym ze swoich egz., że umieściłem je obok siebie i nie mogłem pozbyć się brumu. Dopiero zmiana scianki tylnej obudowy, na taką, w której gniazda były po przeciwległych spronach, pomogła.

Możesz jeszcze na próbę owinąc przewody od gniazd RCA do płytki folią aluminiową, a najlepiej zamienić je na jakieś solidnie zaekranowane

[stern]

zapomnialem dodac, pozniej sprobowalem odlutowac go i sprawdzic i nic sie nei zmienilo (tj gral mniejsza moca), wiec raczej podczas rozklrecania/lutowania cos uszkodzilem, a nie sam fakt dolutowania opornika zmienic zachowanie wzmacniacza.

Aha rozumiem, pytałem o to ponieważ ciekawiło mnie który opornik zmienił wzmocnienie w obu kanałach na raz.

[eliksir]

Hej, te rezystory, którz zaznaczyłeś odpowiadają za działanie układu zabezpieczenia i działania przekaźnika. Myślę, że osoba która montowała ten wzmak miała kłopoty z działaniem zabezpieczenia i dla osiągnięcia efektu nierozłączania wyjścia wylutowała rezystory, tyko że w tej sytuacji zabezpieczenie poprostu nie działa. Wlutowałeś te rezystory i masz efekt w postaci zaniku sygnałau na wyjściu przy kreceniu poencjometrem VOL.

To by sie zgadzalo, zaraz po zakupie przy odpalaniu i gaszeniu ampa w sluchawkach byl huk, po dolutowaniu odpala i gasi sie lagodnie dla sluchawek, ale sa zaniki dzwieku przy kreceniu galka.

 

Patrzę na to zdjęcie i wzmacniacz wyglada dobrze. Co namieszałeś, że zacżeło grać cicho, nie wiem . Co do brumu, na zdjęciu nie widać, ale gdzie na tyle obudowy jest umieszczone gniazdo zasilania, chodzi mi o jeho usytuowanie względem złącz RCA. Miałem tak kiedyś w jednym ze swoich egz., że umieściłem je obok siebie i nie mogłem pozbyć się brumu. Dopiero zmiana scianki tylnej obudowy, na taką, w której gniazda były po przeciwległych spronach, pomogła.

Możesz jeszcze na próbę owinąc przewody od gniazd RCA do płytki folią aluminiową, a najlepiej zamienić je na jakieś solidnie zaekranowane

Nie ma gniazda, jest kabel przeciagniety przez obudowe doklandie po srodku tylnej scianki na dole, kabel wpiety bezposrednio do kostki widocznej na zdjeciu. Kabel ma dwie zyly, brak masy.

Gniazda RCA na brzegu tylnej scianki.

Jeszcze bylu urwane dwa kondensatory widoczne w prawym gornym rogu, tuz nad wejsciem zasilania z trafo, je tez dolutowalem jak jeszcze wzmak gral normalna glosnoscia, nic sie nei zmienilo. Wczesniej mozliwe ze miejsce kondensatorow bylo spiete na krotko (ktos probowal je wlutowac od dolu zeby szly w bok, bo nachodzilo na nie trafo. ale przylutowanie pod wplywem ciezaru trafo sie zloczylo a jeden z kondensatorow cakiem odpadl.

 

"Macajac" radiatory jeszcze zauwazylem, ze wszystkie grzeja mocno oprocz tego nad lampa (lewy gorny rog), jest co najwyzej letni, na pewno nie tak goracy jak pozostale.

[Tomek 1685]

Kup jakiś miernik, może być najtańszy z hipermarketu za 10zł, byle mierzył napięcie prżdu stałego, to poprowadzę Cię przez sprawdzeie i regulację wzmaka.

[stern]

"Macajac" radiatory jeszcze zauwazylem, ze wszystkie grzeja mocno oprocz tego nad lampa (lewy gorny rog), jest co najwyzej letni, na pewno nie tak goracy jak pozostale.

 

To nie jest objawem nieprawidłowej pracy. Przez ten stabilizator płynie mały prąd. W oryginalnym projekcie nie miał wogóle radiatora.

[eliksir]

Kup jakiś miernik, może być najtańszy z hipermarketu za 10zł, byle mierzył napięcie prżdu stałego, to poprowadzę Cię przez sprawdzeie i regulację wzmaka.

Miernik juz zorganizowalem, wiec jezeli chcesz poswiecic troche czasu to dawaj :) tylko jak najbardziej lopatologicznie prosze :)

 

Miernik taki:

 

PS. Bede w stanie pomierzyc w okolicach 18 najwczesniej

[kiku1]

a jakie masz lampy, i jak poustawiane?

[eliksir]

a jakie masz lampy, i jak poustawiane?

Tesle E88CC zworki (te szesc w kupie) ustawion na 6,3 innych nie pamietam

[Tomek 1685]

Masz miernik to możemy sprawdzić, czy wszystkie prądy są dobrze ustawione.

1. sprawdź jakie napięcie daje trafo, czyli miernik ustaw na pomiar prądu zmiennego VAC i mierz między środkowym przyłączem a zewnętrznymi.

Do tego wzmaka powinno być 15VAC i 15VAC.

2. miernik ustaw na pomiar prądu stałego i sprawdź napięcie między centralnym punktem masy z miejscem oznaczonym jako H-12V, powinno być blisko 12,6VDC,

3. zaczep sondy miernika na rezystor r10L i mierz napięcie VDC kręcąc potencjometrem P2L do uzyskania wartości 220mV, dla kanału prawego analogicznie,

4. zaczep sondy na rezystor r6L i ustaw napięcie kręcąc P1L do uzyskania 400mV, prawy kanał analogicznie,

5. jedna sonda na masę, druga na punkt VL!+55V lub VL2+55V i ustaw tam 60V

 

Przy każdym z wymienionych punktów pomiarowych powinien być dość szeroki zakres regulacji od podanych wartości.

W zasadzie przy tych ustawieniach wzmacniacz powinien działać prawidłowo, ale bywa, że w zależności od zastosowanych lamp będzie wymagał ustawienia innych napięć anodowych. Typowe dla tego wzmaka to 60V, ale można ustawić wyższe dla ecc88 nie wyższe niż 90V a dla ecc81, ecc82 ile się da wyciągnąć (zalecane dla tych lamp jest 250V). Jeśli wszystko działa w tym egz wzmaka powinieneś tam wyciągnąć ze 120V. Może się okazać że przy wyższym napięciu lub niższym przekaźnik przestanie rozłączać podczas regulacji wzmocnienia.

[eliksir]

AD1 - jest po 16VAC na obu

.. mierze dalej

 

AD1 - jest po 16VAC na obu

AD2 - jest 12,6

AD3 - jest 220 (bylo 216 na obu)

AD4. jest 400 (bylo 428 i 440)

AD5 - na obu po 96,6 i ze tak glupio zapytam, ustaw jak?

 

ok, juz znalazlem ze P1P, ale nie reaguje zaden z pomiarow na krecenie w szerszym zakresie niz +/-1 od 96V

[Tomek 1685]

Nie działa regulacja to znaczy że padnięta jest TL'ka. Wymień ją.

[eliksir]

rozumiem, ze chodzi o TL783 kolo p1p

ok, to teraz znalezc gdzies to dziadostwo. jakies rady do wymiany?

W ogole dzieki wielkie za pomoc i poswiecony czas, sam bym przez to nie przeszedl :)

[Lindrus]

np. tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[eliksir]

ok, kupione teraz sie modlic, zeby to pomoglo na wszystkie bolaczki.

Myslicie, ze to mialo tez cos wspolnego z burczeniem, czy to nawalilo dopiero w momencie gdy wzmacniacz zaczal ciszej grac?

[Tomek 1685]

Trudno powiedzieć (na razie) co jest przyczyną. Ja bym stawiał na kabelki. TL'ka da możliwość regulacji napięcia anodowego. Jeśli inne napięcia dały się regulować to wszystko zdaje się być OK. Pamiętaj żeby po zmianie TL nie zrobić zwarcia na j3 bo można znów uwalić TL.

[Robertinus]

ok, kupione teraz sie modlic, zeby to pomoglo na wszystkie bolaczki.

Myslicie, ze to mialo tez cos wspolnego z burczeniem, czy to nawalilo dopiero w momencie gdy wzmacniacz zaczal ciszej grac?

Uwalony TL783 w tym układzie skutkuje słyszalnymi zakłóceniami.

TL783 można łatwo zabić odpinając i zapinając pod zasilaniem jumperka, który jest w obwodzie zasilania TL738. (na zdjęciu widoczny nad lampą, na prawo od radiatora TL783, taki czerwony.

[kiku1]

To może i ja wtrącę się z małym problemem by nie zaśmiecać innego wątku.

Mam lampy ecc83s i ostatnio zauważyłem taką małą przypadłość, gdy włączyłem wzmacniacz usłyszałem w słuchawkach lekkie brumienie. Pozycja potencjometru nie miała wpływu na natężenie brumienia, w lewej było trochę większe, brumienie to trochę narastało i po około 2 min usłyszałem lekkie pyknięcie i cisza brumienie znikło. Wzmacniacz sprawny działa normalnie tylko to brumienie sie pojawiło. Co może leżeć przyczyna?

 

Jaka może być przyczyna?

[Luiis]

To może i ja wtrącę się z małym problemem by nie zaśmiecać innego wątku.

Mam lampy ecc83s i ostatnio zauważyłem taką małą przypadłość, gdy włączyłem wzmacniacz usłyszałem w słuchawkach lekkie brumienie. Pozycja potencjometru nie miała wpływu na natężenie brumienia, w lewej było trochę większe, brumienie to trochę narastało i po około 2 min usłyszałem lekkie pyknięcie i cisza brumienie znikło. Wzmacniacz sprawny działa normalnie tylko to brumienie sie pojawiło. Co może leżeć przyczyna?

 

Jaka może być przyczyna?

..z lampami typu 12AX7 wzmacniacz wg mnie pracuje najbardziej kapryśnie. Z pewnością pomaga zmniejszenie wartości rezystora R3P do ok 4R7 i zwiększenie pojemności C6P i C7P do co najmniej 1500uF Stosowałem nawet 4700uF dla lamp E80CC, ale ostatnio najbardziej pasuje mi 2200uF.

Dla tych lamp, które posiadasz nie zaszkodzi zmniejszenie wzmocnienia stopnia lampowego przez zmianę rezystora R7R i R7L na do wartości 1k2. Skutkuje to ponadto ogólnym zmniejszeniem szumów wzmacniacza. Zjawisko, które opisałeś zauważyłem również u siebie, uruchamiając nowe lampy wyprodukowane w latach 60 ubiegłego stulecia. w wersji 2 nie ma jeszcze opóźnienia załączania napięcia anodowego, może więc lampy nie są dostatecznie nagrzanie w momencie rozpoczęcia pracy.

 

poniżej schemat ze zmieniony niektórymi wartościami elementów:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )