Skocz do zawartości
IGNORED

Uniwersalny bufor (przedwzmacniacz) z tranzystorami FET


veteran

Rekomendowane odpowiedzi

Co oznacza ok? Puszczałeś sygnał i grało dobrze?

 

Odnośnie zmian elementów, nie powinny mieć znaczenia w tym problemie.

Tak. Bufor na opampie działa bez zarzutu. Co się dzieje na FETach.

Zostawiłem U1, ale wywaliłem U2 ze sprzężenia i na wejściu odwracającym pojawiło mi się napięcie ok, 1,5VDC.

Niestety jeszcze nie doszedłem co powoduje problem, a nie miałem czasu na głębszą analizę. Nie mam gdzie się rozłożyć z lutownicą :(

Albo fety są do niczego (może zupełnie nie sparowane) albo ich podłączenie. Trzeba pomierzyć fety.

Nie powinno być takiego napięcia na wyjściu dla samych fetów. A podłączenie do tego układu anty DC, pewno powoduje jeszcze gorszy skutek, bo na siłę stara się utrzymać zero nawyjściu, kosztem dalszej symetryzacji układu.

FETy są sparowane. Początkowo miałem z lekkim rozrzutem - 7,30mA +/- 0,05mA.

Ale sprawdzałem na 4x 6,92mA (parowane przez kolegę Henryka Kwinto, więc tutaj moje umiejętności można pominąć).

Efekt był ten sam.

Jak są dobre i dobrze sparowane to róznice są rzędu pojedyńczych mV.

Wystarczy podłączyć je same w prostym układzie i sprawdzić, jaki jest potencjał pomiędzy nimi.

Powoli tracę nadzieję w pozytywny finał tej zabawy. Mam wrażenie, że przeorałem układ w wzdłuż i wszerz.

Nie wiem skąd mi się ostatnio wzięło napięcie na wejściu odwracającym. Dzisiaj nic takiego nie zaobserwowałem.

Zrobiłem prosty bufor na FETach i na wyjściu kilka mV. A charczy jak przy pełnym układzie. Albo wini zasilacz i wprowadza jakieś śmieci przy FETach, albo czegoś dalej nie mogę dopatrzyć. Pewnie skończy się na częściowym rozlutowaniu układu.

  • 2 miesiące później...

Hej,

 

podjąłby się ktoś oględzin preampa? Zależy mi na wykorzystaniem tej płytki, a skoro do tej pory go nie odpaliłem, to pewnie szybko (o ile w ogóle) to nie nastąpi.

Opłacam transport w obie strony, plus postaram się nagrodzić pomoc.

Za wszelaką pomoc serdecznie z góry dziękuję.

Laminat dostałem już po przejściach, ale elektrycznie wszystko było ok.

Obecnie również jest po kilku przelutowaniach, co w żaden sposób nie rozwiązało problemu.

Zdjęcia po ostatnich próbach - prosty B1 na FETach i dupa. Bufor na opampie działał dobrze. Dopiero coś przy FETach się pieprzy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość vittorio

(Konto usunięte)

prosty B1 na FETach i dupa

 

Możesz to stwierdzenie doprecyzować ?

 

A konkretnie to z jakim układem mamy obecnie do czynienia ? (chodzi mi o to z którą wersją układu wg. veterana tą ze sprzężeniem zwrotnym z wyjścia za FET'ami czy też z wyjścia wzmaciacza operacyjnego)

Możesz to stwierdzenie doprecyzować ?

 

A konkretnie to z jakim układem mamy obecnie do czynienia ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z pominięcie U1 i U2 - punkty A/B sprzężone przez rezystor 100R.

Jest to bufor B1 Passa z symetrycznym zasilaniem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość vittorio

(Konto usunięte)

Kurdę w mordę - chciałoby się rzec !

 

Twój link kieruje mnie do postu w którym zamieściłeś dwie wersje układu ( o których nota bene, sam piszesz, że sie pogubiłeś) i usiłuję ustalić z którą z nich mamy do czynienia (obrazek-miniatura po lewej czy też po prawej stronie),

 

odpowiedź jest o tyle istotna, że być może obejdzie sie bez wysyłki i mojej bezpośredniej interwencji a pokieruję Ciebie (zdalnie) byś sobie sam uruchomił ten układ.

Kurdę w mordę - chciałoby się rzec !

 

Twój link kieruje mnie do postu w którym zamieściłeś dwie wersje układu ( o których nota bene, sam piszesz, że sie pogubiłeś) i usiłuję ustalić z którą z nich mamy do czynienia (obrazek-miniatura po lewej czy też po prawej stronie),

 

odpowiedź jest o tyle istotna, że być może obejdzie sie bez wysyłki i mojej bezpośredniej interwencji a pokieruję Ciebie (zdalnie) byś sobie sam uruchomił ten układ.

Ten pierwszy, to oficjalny schemat od Veterana. Natomiast drugi uwzględnia zalecenia Veterana do prawidłowego podłączenia układu (tj, przecięcie jednej ze ścieżek i połączenie drugiej).

Jak później napisano, w przypadku pełnej symetrii, oba układy będą działać i w sumie oba testowałem. Chociaż ten drugi jest tym docelowym.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Hmm...w pierwszym przypadku (czyli rysunek przedstawiający schemat Veterana bez modyfikacji) nie powinieneś mieć żadnych zniekształceń w szczególności przy małych poziomach sygnału ponieważ sprzężenie zwrotne nie obejmuje FET'ów negatywnym skutkiem stosowania tego właśnie rozwiązania jest konieczność stosowania dodatkowego układu DC serwo z drugim wzmacniaczem operacyjnym, chociaż zaaplikowanie tu TLxxx jest lekko absurdalne w porównaniu z offsetem jaki ma LM4562,

 

reasumując w tym przypadku nawet gdy nie będzie DC serwo (TLxxx wyjęty z podstawki i elementy go otaczające odlutowane od wyjściowych FET'ów i wejścia LMxxxx) układ powinien funkcjonować bez żadnych dających zidentyfikować na słuch zniekształceń, zwłaszcza przy małych poziomach sygnału chyba, że Twoje obciążenie tego układu jest jak wredne, że powoduje wzbudzenie się samego stopnia wyjściowego na FET'ach - dotyczy to zwłaszcza przypadku gdy łączysz wyjście tego układu z wejściem następnego za pomocą kabli o dużej pojemności a wejście tego następnego stopnia ma również pojemnościowy charakter.

a sprawdzales czy źródło nie daje składowej stałej?( opamp idzie przez kondensator,nie wiem czy sam b1 nie jest direct do źródła )

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

a sprawdzales czy źródło nie daje składowej stałej?( opamp idzie przez kondensator,nie wiem czy sam b1 nie jest direct do źródła )

Sprawdzałem na różnych źródłach. Poza tym, zaraz na wejściu masz kondensator.

Co sądzicie o takim buforze też jfet tylko bez kondensatorów na we/wy i bez servo

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wyprasuje i sprawdzę co to warte

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-39594-0-81186500-1434234773_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hmm...w pierwszym przypadku (czyli rysunek przedstawiający schemat Veterana bez modyfikacji) nie powinieneś mieć żadnych zniekształceń w szczególności przy małych poziomach sygnału ponieważ sprzężenie zwrotne nie obejmuje FET'ów negatywnym skutkiem stosowania tego właśnie rozwiązania jest konieczność stosowania dodatkowego układu DC serwo z drugim wzmacniaczem operacyjnym, chociaż zaaplikowanie tu TLxxx jest lekko absurdalne w porównaniu z offsetem jaki ma LM4562,

 

reasumując w tym przypadku nawet gdy nie będzie DC serwo (TLxxx wyjęty z podstawki i elementy go otaczające odlutowane od wyjściowych FET'ów i wejścia LMxxxx) układ powinien funkcjonować bez żadnych dających zidentyfikować na słuch zniekształceń, zwłaszcza przy małych poziomach sygnału chyba, że Twoje obciążenie tego układu jest jak wredne, że powoduje wzbudzenie się samego stopnia wyjściowego na FET'ach - dotyczy to zwłaszcza przypadku gdy łączysz wyjście tego układu z wejściem następnego za pomocą kabli o dużej pojemności a wejście tego następnego stopnia ma również pojemnościowy charakter.

 

Pewnie masz rację, ale tak jak pisałem wcześniej, nawet przy prostym buforze na FETach, efekt jest ten sam, czyli zniekształcenia.

Pominięte są opampy. Oczywiście, wcześniej robiłem również testy pełnego preampa bez U2.

 

Pominąłbym również wpływ pojemności kabli.

Ostatnio to już w ogóle pominąłem potencjometr i końcówkę. Puszczałem sygnał z DACa bezpośrednio na wejście (z kondami na wejściu i z pominięciem ich), a wyjście preampa bezpośrednio na głośnik krótkim przewodem głośnikowym.

Być może przy niskich głośnościach jest wszystko ok, ale przy zwiększeniu głośności zniekształcenia są już odczuwalne.

Puszczałem sygnał z DACa bezpośrednio na wejście (z kondami na wejściu i z pominięciem ich), a wyjście preampa bezpośrednio na głośnik krótkim przewodem głośnikowym.

 

Czy ja dobrze zrozumiałem powyższy wpis?

 

Masz zniekształcenia gdy obciążasz pre bezpośrednio głośnikiem?

 

Przyznam się, że nie przeczytałem wszystkich wpisów krz ale jeżeli zawsze sprawdzałeś obciążając pre głośnikiem, to wcale nie ma się czego dziwić, że są zniekształcenia.

 

Czy ja dobrze zrozumiałem powyższy wpis?

 

Masz zniekształcenia gdy obciążasz pre bezpośrednio głośnikiem?

 

Przyznam się, że nie przeczytałem wszystkich wpisów krz ale jeżeli zawsze sprawdzałeś obciążając pre głośnikiem, to wcale nie ma się czego dziwić, że są zniekształcenia.

Nie zawsze. Dopiero przy ostatnim podejściu. Wcześniej pre było wpięte między DAC->potencjometr a końcówkę Sure.

Testowałem różne rozwiązania i różne źródła. Efekt zawsze podobny.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

No dobrze widzę, że dochodzimy do granic absurdu i polemizując tu na forum niczego nie osiągniemy - pakuj kolego to ustrojstwo w paczkę i wysyłaj, szczegóły na priv.

wyprasuje i sprawdzę co to warte

 

wpieprzamy się w obcy wątek więc króciutko:

-nie wiem skąd masz ten pre ale w F5 kaskody są po to by podnieść napięcie zasilania i uzyskać większą moc wzmacniacza.W pre wydają się niepotrzebne.Proponuje spróbować jak to gra z kaskodami i bez.

-tego typu układy są bardzo zależne od zasilania ,tu z prostym zasilaniem RC dużo sie nie nalezy spodziewać

 

No dobrze widzę, że dochodzimy do granic absurdu i polemizując tu na forum niczego nie osiągniemy - pakuj kolego to ustrojstwo w paczkę i wysyłaj, szczegóły na priv.

 

wszystko jest ok tylko nie działa :) sugeruje drobny błąd w lutowaniu ,zamienione elementy itp.Nowe spojrzenie "na żywo" może zdziałać cuda.

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

No dobrze widzę, że dochodzimy do granic absurdu i polemizując tu na forum niczego nie osiągniemy - pakuj kolego to ustrojstwo w paczkę i wysyłaj, szczegóły na priv.

Wcześniej odezwał się kolega spod Wrocławia. Może obejdzie się bez wysyłki :)

Pod koniec tygodnia przekażę wyniki prac.

Dzieki Vittorio za odzew.

Sprawa się częściowo wyjaśniła.

Winił zasilacz na LM317/LM337 (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Po podłączeniu zasilacza laboratoryjnego wszystko wróciło do normy.

Obecnie dostałem Salasa i tak gram. Co ciekawe, na drugim zasilaczu na LM, na innych komponentach efekt jest ten sam.

 

Co do samego pre, to na razie odpaliłem układ z tranzystorami w pętli sprzężenia zwrotnego opampa.

Z Surem (2x250W na IRS2092) i drabinką 50k wzmocnienie jest tak duże, że nie przeskoczę 9h na gałce.

Albo zejdę ze wzmocnieniem do 1, albo wywalę opampy i zostawię same FETy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.