Powierzchnia pomieszczenia odsłuchowego

[Jakew]

Najprościej mówiąc - czy to jest całe pomieszczenie w którym znajdujemy się ze sprzętem, czy może tylko ta jego część od linii kolumn głosnikowych do nas, albo raczej do ścian za nami?

 

Rzecz jest ważna bo w zależności od tej powierzchni rekomendowane są przecież na forach i w pismach takie a nie inne rozwiązania sprzetowe/głosnikowe.

 

Dla zilustrowania pewnych watpliwości w rozumieniu tego zagadnienia - siedzisz w sali 100m kw, w odległości 2,5 metra od sporych kolum o wybranej marce, wzmacniacz 200W pracuje pełną parą...

[Gość]

Proponuję zamiast zadawać takie pytania, poczytać, co to jest po prostu akustyka, fala dźwiękowa i ich wzajemnych powiązaniach.

[Jakew]

A ja proponuję zamiast dawać takie nieuprzejme pseudoodpowiedzi po prostu odpowiedzieć

[Konio]

Siedzisz w pomieszczeniu 5m na 6m.

Podłoga to parkiet przykryty dywanem kupionym od Romów, dywan wydziergany jest z włosia łonowego bengalskich szynszyli. W doniczce w odległości 1,532456778m od Ciebie rośnie baobab o zgrubiałej strukturze zainfekowany jakimś pasożytem. Na suficie wisi lampion z chińskiej knajpy. Kolumny stoją w odległości 2,43568m od Ciebie i razem tworzycie trójkącik (równozboczny) Wzmacniacz do którego to wszystko jest podłączone ma 200W! Moc przekazuje wygrzanymi na bezdrożach Somalii kablami z miedzi o czystości 99,999999%, do kolumn "Zygmunta" (tego co robi DIY ze sznurka do snopowiązałki, tekturowych pudełek od pizzy i resztek boazerii wydrapanej ze ścian starych kamienic. Wszystko oczywiście na SCAN-SPEAKACH!!)

Te wszystkie aspekty tak wpływają na powierzchnie pomieszczenia odsłuchowego ,że z prostych 5m na 6m robi się 30m2!!

Można to obliczyć z prostego wzoru: !!

 

Podobno jest też wzór pozwalający wyliczyć powierzchnię kwadratowego pokoju o czterometrowych bokach, pracują nad tym naukowcy w CERN ale wyciekły informacje ,że będzie to powierzchnia około 16m2!

[Jakew]

Obaj jak widzę deklarujecie wielką wiedzę na temat i zerową zdolnośc dzielenia się z nią z Forumowiczami. To brzydka przypadłość.

[Gość]

Opowiedź nie jest nieuprzejma. Wystarczy użyć jakiejkolwiek wyszukiwarki, a stanie się zbędne zakładanie nowego wątku z pytaniem retorycznym...

Ale służę:

bezsensowne byłoby branie pod uwagę tylko części pomieszczenia, skoro całe pomieszczenie tworzy ustrój akustyczny. I nawet będąc w odległości 2,5 m od głosników w 100 m hali na słuchcza oddziaływują fale odbite, stojące, itd. Odległość ma oczywiście wpływ również na natężenie dźwięku.

Jeśli gdziekolwiek są zalecenia co do kubatury, powierzchni, to logiczne jest, że chodzi o całe pomieszczenie, a nie wydzielony na środku "trójkącik kolumna L > słuchacz < kolumna P".

[Jakew]

@Ememka

 

No więc właśnie - możliwa jest jakas wymiana myśli. Ale - chodzi o to że sytuacja akustyczna, mi się tak wydaje może się mylę, jest zupełnie inna w tej sali 100 m kw w zależności od tego czy sprzet i słuchacz są na jednym jej krańcu (czyli mają powiedzmy 7 metrów za sobą jesli to jest kwadratowa sala), czy w drugim krańcu i za słuchaczem jest już ściana. To są wg mojej intuicji dwa różne pomieszczenia odsłuchowe jeśli chodzi o rekomendacje dla mocy sprzetu i wielkości kolumn. Wiem że to trudny temat, ale...frustracje prosze zostawić w progu Forum, nikt tu nam nie obiecywał łatwych tematów.

[Gość]

Trudna jest ogólnie akustyka... ;)

Ale do rzeczy:

1. Akustyka sali nie zmienia się bez względu na to, gdzie umiejscowiony jest słuchacz.

2. W zależności od miejsca odsłuchowego będzie różne natężenie dźwięku oraz różny wpływ fal dźwiekowych (odbitych, stojących) - raz pozytywny, innym razem negatywny.

3. Nawet jeśli Twój salon ma np. 49 m2 (7x7 m), to by uzyskać najlepszy efekt odsłuchowy, sterefoniczny, nie jest wręcz wskazane byś kolumny rozstawił w odległości np. 5 m od siebie i siedział również w takiej od nich.

Najlepszy efekt uzyskasz pozostając przy odległościach powiedzmy 2-3 m, a sprzęt kolumny ustawione np. w 1/3 pomieszczenia.

4. Powyższe jak najbardziej dotyczy również koncertów. Oczywiście siłą rzeczy rozstawienie zespołów głosnikowych jest inne, ale nie bez przyczyny istnieją droższe miejsca, gdzie zarówno widoczność, jak i odbiór dźwieku są najlepsze.

 

Mam nadzieję, że już mamy jasność w tym temacie :)

 

PS I właśnie sam możesz sobie o tym poczytać w jakimkolwiek artukule dot. akustyki, ustawień sprzętu, itp. ;)

[Jakew]

Mówisz że jeśli salon ma 49 m kw to niezależnie jak usytuujemy w tym pomieszczeniu sprzęt i siebie, zawsze potrzebujemy sprzetu o mocy, parametrach rekomendowanych dla ok. 50 metrów?

[Kyle]

Im mniejsza odległość słuchacza od kolumn, tym mniejszy wpływ akustyki, ale powierzchnia pomieszczenia odsłuchowego i jego akustyka jest stała.

 

Mówisz że jeśli salon ma 49 m kw to niezależnie jak usytuujemy w tym pomieszczeniu sprzęt i siebie, zawsze potrzebujemy sprzetu o mocy, parametrach rekomendowanych dla ok. 50 metrów?

Przy mniejszej odległości (słuchacz-kolumny), by uzyskać określony SPL (w miejscu odsłuchowym) potrzeba mniej mocy.

[Gość]

Mówisz że jeśli salon ma 49 m kw to niezależnie jak usytuujemy w tym pomieszczeniu sprzęt i siebie, zawsze potrzebujemy sprzetu o mocy, parametrach rekomendowanych dla ok. 50 metrów?

 

Jeśli już takim parametrem mamy się kierować, to TAK!

W praktyce jednak rzadko kotoś na to zwraca uwagę, bo naparwdę ma to już niewielkie znaczenie, skoro gros sprzętu przykładowo ma: wzmacniacze min. ok. 50 W, a kolumny zalecaną moc ok. 30-120 W. Czy masz 50 m2, czy 20, kupujesz ten sam sprzęt i na pewno podoła :)

Wiadomo, ekstremum byłoby wstawiać malutkie monitorki do 50 m... ;)

[Gość Wireless]

ememka - pomijasz, wydaje mi sie, dwie wazne rzeczy:

1sza: efektywnosc kolumn, czyli to jak glosno potrafia grac (wobec jednostki miary efektywnosci - dB, jest ona wazniejsza, niz moc wzmacniacza)

2ga : material, z ktorego wykonane sa sciany, sufit i podloga. Teoretycznie - komora bezechowa powinna byc rownowazna pomieszczeniu o nieskonczonej

wysokosci, szerokosci i dlugosci. A kubatura takiej komory daleka jest od nieskonczonej, wszakze.

[Kyle]

Wiadomo, ekstremum byłoby wstawiać malutkie monitorki do 50 m... ;)

Do bliskiego pola normalka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

ememka - pomijasz, wydaje mi sie, dwie wazne rzeczy:

1sza: efektywnosc kolumn, czyli to jak glosno potrafia grac (wobec jednostki miary efektywnosci - dB, jest ona wazniejsza, niz moc wzmacniacza)

2ga : material, z ktorego wykonane sa sciany, sufit i podloga. Teoretycznie - komora bezechowa powinna byc rownowazna pomieszczeniu o nieskonczonej

wysokosci, szerokosci i dlugosci. A kubatura takiej komory daleka jest od nieskonczonej, wszakze.

 

Może przeczytaj, o co pytał założyciel wątku...

1. Bo nie piszemy tutaj o wzajemności moc/efektywność kolumn, nie o zespołach głośnikowych i na potrzeby tego wątku wystarczy, że wspomniałem o natężeniu dźwięku.

2. Czy zmieniając nasze położenie zmieniamy materiał, z którego wykonane jest pomieszczenie? Przecież o tym jest wątek - o niezmienności akustyki ogólnej pomieszczenia (powierzchnia, kubatura, ustroje akustyczne) nawet w przypadku zmiany położenia słuchacza. A o wpływie zzmiany miejsca odsłuchowego zostało już napisane.

3. Jak domniemywam zainteresowany pyta o normlane warunki mieszkaniowe, odsłuchowe, a nie o testowe komory bezdechowe.

Niemniej dziękuję za zainteresowanie :)

[dd6]

Może ktoś mógłby wytłumaczyć, dla czego jedne kolumny polecane są do większych pomieszczeń a inne do mniejszych. Czy są jakieś inne przyczyny oprócz maksymalnego SPL? Mnie trochę dziwi, że do mniejszych pomieszczeń poleca się n.p. monitory, bo w takich pomieszczeniach problemem jest bas około 50Hz, a taki bas to i z monitorów się uzyskuje. Z koleji małe, słabo wytłumione pomieszczenie chyba z natury jest jaśniejsze dźwiękowo niż duże, więc pewna przewaga basu mogła by być korzystna. Pytam, bo nie wiem.

[romekjagoda]

Im mniejsza odległość słuchacza od kolumn, tym mniejszy wpływ akustyki, ale powierzchnia pomieszczenia odsłuchowego i jego akustyka jest stała.

 

 

Przy mniejszej odległości (słuchacz-kolumny), by uzyskać określony SPL (w miejscu odsłuchowym) potrzeba mniej mocy.

 

Kyle, dyskutowałbym z tym co napisałeś odnośnie akustyki. Nawet jak będziesz blisko siedział kolumn, a w pomieszczeniu będzie echo trzepoczące, dudniący bas i wiele fal odbitych, to będzie kicha, niezależnie, czy będziesz siedział 2 czy 5 m od bazy stereo.

 

Ja, dodałbym do całego rozważenia jeszcze stopień zaadaptowania akustycznego pomieszczenia: czytałem i sprawdziłęm na sobie, że przy dość mocno posuniętej adaptacji i znacznym tłumieniu słuchacz ma tendencję do głośniejszego słuchania, bo daje to (wg preferencji indywidulanych) możliwość głośniejszego słuchania (z większą liczbą detali, emocjami, dynamiką, etc.) bez dyskomfortu który pojawiłby się w pomieszczeniu słabo lub wcale niezaadaptowanym akustycznie. Nie wiem, czy to w znaczący sposób może wpływać na dobór sprzętu i mocy, ale może w jakiś tam tak chyba. U mnie od kiedy słucham w jakoś tam amatorsko zaadaptowanym pomieszczeniu zauważyłem, że lubię słuchać znacznie głośniej (na godz 11-12 wobec wcześniej 9-10). To nie dotyczy bezpośrednio powierzchni pomieszczenia o która pyta Jakew, ale już akustyki takiego pomieszczenia tak.

[Jakew]

@dd6 - To jest jak mi się wydaje dobre pytanie, ponieważ miałem wiele pozytywnych doświadczeń z głosnikami grającymi na powierzchniach mniejszych niż zalecane... i wcale bas nie zabił tylko jak wspominasz miał pozytywny wpływ na chłód niewytłumionego pomieszczenia.

[Gość]

@dd6 - To jest jak mi się wydaje dobre pytanie, ponieważ miałem wiele pozytywnych doświadczeń z głosnikami grającymi na powierzchniach mniejszych niż zalecane... i wcale bas nie zabił tylko jak wspominasz miał pozytywny wpływ na chłód niewytłumionego pomieszczenia.

 

I to jest m.in. właśnie potwierdzeniem tego, co wyżej napisałem, że praktycznie nie spotkałem osób (poza Tobą), które kierowałyby się takimi parametrem jak "zalecana powierzchnia odsłuchowa" (oczywiście mam na myśli sprzęt powszechnie dostępny do użytku domowego).

Ludzie do dużych pomieszczeń kupują monitory, do malutkich wstawiają podłogówki i po prostu słuchają, jak to zagra w konkretnym przypadku, a nie biorą pod uwagę zalecenia producenta.

 

W praktyce jednak rzadko kotoś na to zwraca uwagę, bo naparwdę ma to już niewielkie znaczenie, skoro gros sprzętu przykładowo ma: wzmacniacze min. ok. 50 W, a kolumny zalecaną moc ok. 30-120 W. Czy masz 50 m2, czy 20, kupujesz ten sam sprzęt i na pewno podoła :)

[Jakew]

I to jest m.in. właśnie potwierdzeniem tego, co wyżej napisałem, że praktycznie nie spotkałem osób (poza Tobą), które kierowałyby się takimi parametrem jak "zalecana powierzchnia odsłuchowa" (oczywiście mam na myśli sprzęt powszechnie dostępny do użytku domowego).

Ludzie do dużych pomieszczeń kupują monitory, do malutkich wstawiają podłogówki i po prostu słuchają, jak to zagra w konkretnym przypadku, a nie biorą pod uwagę zalecenia producenta.

 

 

Ememeka, no tutaj to już zupełnie zalewasz. Wejdź sobie do Klubu Dynaudio teraz, wejdź do innych watków - ludzie non stop zapytują i dyskutują na forum czy dane pomieszczenie odsłuchowe nie będzie za małe dla "tych kolumn" itd. Jeden z podstawowych parametrów decyzyjnych.

[Imacman]

Ememeka, no tutaj to już zupełnie zalewasz. Wejdź sobie do Klubu Dynaudio teraz, wejdź do innych watków - ludzie non stop zapytują i dyskutują na forum czy dane pomieszczenie odsłuchowe nie będzie za małe dla "tych kolumn" itd. Jeden z podstawowych parametrów decyzyjnych.

 

Też tak sądzę, że jest to jeden z ważniejszych aspektów wyboru przyszłych kolumn.

[Gość]

Ememeka, no tutaj to już zupełnie zalewasz. Wejdź sobie do Klubu Dynaudio teraz, wejdź do innych watków - ludzie non stop zapytują i dyskutują na forum czy dane pomieszczenie odsłuchowe nie będzie za małe dla "tych kolumn" itd. Jeden z podstawowych parametrów decyzyjnych.

 

Chyba nie zrozumieliśmy się... ;)

Pytają innych, jak dane kolumny grają w takim a takim pomieszczeniu, a nie kierują się zaleceniami np. producenta, że "zalecana powierzchnia to x m2".

A dla przykładu choćby właśnie Dynaudio Focus 110 - producent zaleca małe pomieszczenia (do max. 15 m2); do większych Focus 140, a jak wygląda praktyka i właśnie forum? U niektóych 110 super grają w 20 m2, a 140 maja za dużo basu...

Moja wypowiedź dotyczy brania tego parametru z danych producenta i podtrzymuję, że niewiele jest osób, które przed zakupem zwracają na niego uwagę, bo gdyby tak było, to z reguły właśnie w naszych mieszkaniach byłby zachowany standard: malutki pokój - malutkie monitory, duży salon - wielkie podłogówki. I tyle...

A już tak na marginesie (było o tym na forum), to spece z Yamahy zalecają wręcz odwrotność, jeśli chodzi o moje przedostatnie zdanie ;)

[Lumperator]

Mnie trochę dziwi, że do mniejszych pomieszczeń poleca się n.p. monitory, bo w takich pomieszczeniach problemem jest bas około 50Hz, a taki bas to i z monitorów się uzyskuje. Z koleji małe, słabo wytłumione pomieszczenie chyba z natury jest jaśniejsze dźwiękowo niż duże, więc pewna przewaga basu mogła by być korzystna.

Być może chodzi o mniejsze promieniowanie, lepsze obrazowanie źródeł z bliższej odległości, kwestie optyczne (mniejsza kolumna szybciej zniknie w oczach niż duża). Natomiast co do tej przewagi basu nie sądzę, aby to było korzystne. Można stracić sporo informacji z dolnej średnicy. Lepiej pochłonąć soprany ustrojami i uwydatnić w ten sposób resztę pasma, niż kontrować zbyt dużą ilością basu.

 

przy dość mocno posuniętej adaptacji i znacznym tłumieniu słuchacz ma tendencję do głośniejszego słuchania, bo daje to (wg preferencji indywidulanych) możliwość głośniejszego słuchania (z większą liczbą detali, emocjami, dynamiką, etc.) bez dyskomfortu który pojawiłby się w pomieszczeniu słabo lub wcale niezaadaptowanym akustycznie.

 

Jakby to krócej ująć - ginie hałas, można słuchać głośniej :)