Skocz do zawartości
IGNORED

WINYL ZWYCIĘŻY?


Gość rydz

Rekomendowane odpowiedzi

czy znikną też:

 

rowery, ołówki z grafitem, książki w miękkiej oprawie, mąka w 1kg paczkach, klatki na kanarki, akwaria, piaskownice, tenis, bilon, krówki?

 

a zostaną serwery?

Podobnie jest w kinie. Oglądasz film z częstotliwością 24 klatki na sekundę, co jest znacznym ograniczeniem, bowiem w rzeczywistości faz ruchu jest nieskończenie wiele w ciągu sekundy,

 

Niezupełnie nieskończenie wiele w ciągu sekundy. Sprawa z analogią do zmysłu wzroku jest bardziej skomplikowana. Stosunkowo mlodym odkryciem w oftalmologii jest to, że oko nie widzi w sposób rozumiany tradycyjnie jako analogowy.

Oko obserwuje otoczenie w sposób jakby zbliżony do cyfrowego. Oko wykonuje trzy maleńkie, prawie niezauważalne ruchy. Są to drgania, dryfowanie i tzw. „sakady”, czyli raptowne skoki. Powodują je miniaturowe skurcze kilku mięśni przyczepionych do gałki ocznej.W każdym ułamku sekundy zmieniają one pozycję gałki ocznej, automatycznie bez świadomego wysiłku ze strony człowieka. Umożliwia to w ogóle widzenie.

Drganie – najmniejszy z tych ruchów bardzo szybko (i bez przerwy) porusza okiem ruchem kolistym. Zarówno front oka jak i siatkówka zataczają miniaturowe kółka o średnicy ok. 1/1000 milimetra. Częstotliwość tych drgań to 30 do 70 razy na sekundę. Doświadczenia polegajace na unieruchomieniu gałki ocznej, wstrzyknięciu środka paraliżującego czasowo mięśnie (tylko te kilka mięśni, nie nerwy) gałki ocznej wykazały,że powoduje to utratę widzenia, mimo że obraz pada na siatkówkę a nerwy w pełni funkcjonują.

Właściwa synteza rozmigotanego, rozedrganego obrazu (wzrokowy przetwornik DAC) w stabilny ostry obraz „analogowy” jest dokonywana dopiero w ośrodku wzroku w mózgu. Ten bezustanny, ciągły mikroruch drgający nie został ewolucyjnie wykształcony u ptaków, dlatego ptak, dopóki nie poruszy głową lub lub w jego polu "widzenia" nie pojawi się ruchomy przedmiot - jest ślepy. Pewną ciekawostką jest, że w stanie nieważkości, np. na stacji kosmicznej, amplituda ruchu drgającego gałki ocznej rośnie i czlowiek widzi znacznie ostrzej i wyraźniej. Podobno ten efekt jest tak uderzający, wrecz drastyczny, że astronauci widzą gołym okiem obiekty wielkości samochodu ciężarowego.

Cholera, ja też widzę gołym okiem ciężarówki.

Jestem astronautą? :)))

Thorogood, chyba musisz być Panem Twardowskim na Księżycu! :)

Pozdro,

Yul

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Thorogood:

 

ha hah ha

 

fajno;

 

bardzo dobrze, teraz pozostaje tylko byś udowodnił NAUKOWO że widzisz ciężarówki gołym okiem,

dokładnie - tak ja domagają się koledzy na forum by NAUKOWO udowodnić że, kable mają wpływ na dźwięk.

Ku przemyśleniu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dane z roku 2011 - i porównajcie to z danymi o sprzedaży winyli i CD.

My panowie, staruchy jesteśmy - staruchy doby analogowej. Analog i CD będą nośnikami niszowymi - można zaklinać rzeczywistość i nie dostrzegać tych tendencji. Zapytajcie swoich dzieci (lub dzieci swoich znajomych) czego słuchają (jakiego formatu) - z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością - dowiecie się, że mp3. Bo tak jest prosto, wygodnie, łatwo i tanio (patrz suces komercyjny iTunes i wszelkiej maści torrentów).

A tendencji kupowania muzyki w sieci nikt nie powstrzyma - bo to jest właśnie proste, tanie i wygodne.

 

A, i jeszcze jedna informacja:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A czy w Polsce jest inaczej? Oczywiście, że nie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak, zły pieniądz wypiera dobry - zawsze tak było - mnie dzisiaj wkurzyło w MM na Brzezińskiej, że winyle są tak ciasno upakowane, że trudno wyjąć, a o przeglądaniu mowy nie ma, trzeba by mieć dużo samozaparcia - ja dzisiaj nie miałem. Zwróciłem uwagę sprzedawcy /nie pierwszy raz/ ale mnie odesłał do dyrekcji. Jest to rzeczywiście sklep dla idiotów !

excelvinyl winylmania blog szukaj

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Polska to biedny kraj......gdybyś zobaczył te tłumy w sklepach płytowych UK i jak znikają te plyty w cenach...jednej dwóch kanapek a nabywcy ...zaręczam i młodzi i emeryci.....wszyscy grzebią po pólkach....a personel tylko dokłada .....

Polska to biedny kraj......gdybyś zobaczył te tłumy w sklepach płytowych UK i jak znikają te plyty w cenach...jednej dwóch kanapek a nabywcy ...zaręczam i młodzi i emeryci.....wszyscy grzebią po pólkach....a personel tylko dokłada .....

 

2 , 5, 10 sklepach??? Nasze osobiste obserwacje nijak się mają do światowych statystyk sprzedaży.

Porównaj to ilością zakupów na iTunes. Z wielkim żalem to piszę, ale niestety świat nie odejdzie od zakupów w sieci marnej jakościowo (chodzi o format) muzyki. Wygoda i szybkość wygrywa.

 

Jako ciekawostka - co mi powidziała ostatnio moja 19 letnia córka (choć to nie do końca dobry przykład, bo i moich winyli lubi słuchać): po co mam kupować cały album: żeby posłuchać jednego fajnego kawałka? Na iTunes kupuję każdy jaki chcę za 99 centów.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Mylisz się....tak kupują ludzie....vide Twoja córka ....którzy potem nie będą słuchać muzyki...w mojej rodzinie to bracia i siostry zarażali mnie bakcylem muzyki, dziś nikt z nich nie słucha wystarcza im papka z tv...

do licha!

 

k**wa. przecież tyt. zakładki nie brzmi:

 

'winyl zwycięży w konkursie na wielkość sprzedaży wśród wszelkich formatów'

 

po co pisac coś o iTunes?, w UK jest obecnie 246 sklepów z winylem (wg netu

 

i książek telefonicznych). Wśród 30-stu największych Rooster Records w Exeter sprzedaje

 

2.400 - 2.600 płyt miesięcznie (w niedziele nieczynne) (większość LP second-hand).

 

W Europie zach. sprzedaż płyt EP i LP 45 i 33 rpm 2-hand - na 2012 szacowana jest na 7.200.000.

 

Prognozy, przy utrzymaniu wzrostu z lat 2002-2011 to 32.800.000 na rok 2016 (opytmiści) i rok 2020

 

(pesymiści). Porównania z iTunes itd to tak jakby opiniować sprzedaż obrazów olejnych wg. sprzedaży

 

pocztówek p.t. Merry Christmas/Merry X-Mas . taa Wesołych Świąt Wielkanocy życzy winylator.

 

w każdym razie:

 

kupujcie l e p s z e tytuły póki są poniżej 100z. Wiele z nich ktoś kupił na zachodzie w latach 1990-2000.

 

Jak były tanie. Już teraz w Anglii i RFN są po 24-30 euro.

 

U nas, w euro, jak wejdzie, będą po 25 e.

 

Zresztą nawet winylowe banały po 25zł - to już O K A Z J A. Wierzcie mi. Jestem handlarzyną.
Gość partick

(Konto usunięte)

gdybyś zobaczył te tłumy w sklepach płytowych UK i jak znikają te plyty w cenach...jednej dwóch kanapek a nabywcy ...zaręczam i młodzi i emeryci.....wszyscy grzebią po pólkach....a personel tylko dokłada .....

 

tak zostali zaprogramowani, no cóż...

sam sobie zdajesz sprawę jaki mają szacunek do swoich zarobionych pieniędzy w weekendy.

Przepraszam z góry że odbiegam od tematu ale nie chcę zakładać nowego więc:

Kupiłam parę miesięcy temu LP i dzisiaj zauważyłam że ma ona ogromny wygięty "rów" przy samym brzegu - w efekcie płyty nie da się słuchać - trzeba przeskoczyć do jego połowy żeby igła zaczęła pracować normalnie :( :( czy prostowanie jej da jakiś efekt - albo czy da się to w ogóle wyprostować ?? I czy są może serwisy, które się tym zajmują ??? Zła jestem jak diabli i nie wiem dać sobie spokój czy próbować ratować ??? Czy z tego to już tylko frisbee ???

Poszukaj wątku "krzywa płyta". Ogólnie trudna sprawa, ale jeżeli nie da sie już reklamować to spróbuj coś zdziałać, tylko ostrożnie, szkoda uszkodzić płyte całkowicie. Mi jedna się naprostowała po roku leżakowania na mocno upchanej półce, a miała wyraźną fale.

czytałam - jestem przerażona :P i boję się stosować tak drastycznych metod ;) myślę że w najgorszym wypadku sprawę załatwi outer ring - póki co potrzymam ciasno na półce z winylami i zobaczę za tydzień - to nie jest mocne odkształcenie - może się uda. I tak jestem niepocieszona :( :(

tak, zły pieniądz wypiera dobry - zawsze tak było - mnie dzisiaj wkurzyło w MM na Brzezińskiej, że winyle są tak ciasno upakowane, że trudno wyjąć, a o przeglądaniu mowy nie ma, trzeba by mieć dużo samozaparcia - ja dzisiaj nie miałem. Zwróciłem uwagę sprzedawcy /nie pierwszy raz/ ale mnie odesłał do dyrekcji. Jest to rzeczywiście sklep dla idiotów !

 

Nie tylko w MM, Excel. Byłem parę dni temu w empiku w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Winyle są tam tak ciasno popakowane w półeczki, że trzeba z niezłą krzepą odginać płyty, by je przejrzeć. Raczej niezbyt dobra rzecz dla nośnika, nie mówiąc o tym, jak tam wyglądają okładki.

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Mylisz się....tak kupują ludzie....vide Twoja córka ....którzy potem nie będą słuchać muzyki...w mojej rodzinie to bracia i siostry zarażali mnie bakcylem muzyki, dziś nikt z nich nie słucha wystarcza im papka z tv...

 

Czy masz dzieci?

Czego słuchają?

Nie patrzmy na cokolwiek przez pryzmat swojej osoby, bo to prowadzi do bardzo błednych wniosków. Jako anegdotę napiszę to, co gdzieś przeczytałem i dotyczy to braku otwartości na rzeczy, ktore dzieją się wokół (wszelkich rzeczy).

Był sobie na przełomie XIX i XX wieku producent dyliżansów. Robił tenże producent najlepsze na świecie dyliżanse. Nagle sprzedaż zaczęła spadać. Cóż zrobił tenże producent? A no, jeszcze bardziej poprawił jakość, komfort, wyposażenie swoich produktów. Cóż z tego, sprzedaż nadal spadała. Biedny nie zauważył, że jego dyliżanse wcale nie były złe. Biedny nie zauważył, że przestały byc potrzebne.

Co to ma wspólnego z winylami i płytami CD. A no w swoim głębokim przekonaniu o jakości dźwięku z winyla nie dostrzegamy, że rynek się zmienia. Liczy się wygoda, szybkość dostępu do muzyki. A my stare pryki jak te dinozaury ...

Oczywiście winyl nie zniknie ... dopóki są ludzie, którzy chcą go kupować, będą tacy, którzy będą go wydawać. Takie są prawa rynku.

Żal tylko, że nie wszystko czego chciałbym słuchać na wynylu dostanę ...

Przy okazji...

Znacie jakiś sklep/komis z winylami w Glasgow czynny w niedziele?

Będę tam za trzy tygodnie i przewiduję wolne , niedzielne popołudnie.

Thorogood, no proszę Cię :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Nigdy nie byłem na Wyspach.

Ja też nie, ale obawiam się, że większość tych sklepów, a może wszyskie ? są nieczynne w niedzielę - pozostaje Ci tylko urwać się z wesela, ale winyl na to zasługuje :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.