Skocz do zawartości
IGNORED

Własny ogród , ogródek, ogrodnictwo


Rekomendowane odpowiedzi

A co zrobi potem; 1,2m ? ;)

U mnie w tym roku przyrosty Tui Brabant to ponad 40cm...

 

T. Szmaragd, niższa, skończy swój wzrost gdzieś na 4m.

 

Ligustr jest OK.

Jak długo będzie rósł do 1,2m? Zależy od jakich sadzonek zaczniesz, na jakiej glebie...

Po 3 latach z małej sadzonki pędy mogą osiągnąć tę wysokość, ale... od początku trzeba żywopłot formować. To wielokrotnie wydłuży czas do docelowej wysokości.

No i samo cięcie ligustra… Ma znakomicie pachnące kwiaty! Obok działki mam zaniedbany żywopłot ligustrowy. W okresie kwitnienia najbardziej intensywny przyjemny zapach w okolicy.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Jest bardzo dużo roślin nadających się na żywopłot. Trzeba jednak przed założeniem takiego nasadzenia odpowiedzieć sobie na parę pytań:

1. Jaka ma być funkcja żywopłotu: ogrodzeniowa, osłonowa, ochronna, dekoracyjna? (inna ?)

2. Ile mamy czasu na jego pielęgnację i czy mamy co zrobić z resztkami po strzyżeniu?

3. Jaki jest charakter ogrodu, w jakim stylu mamy dom?

4. Czy w ogrodzie są psy?

5. Jaka jest gleba w miejscu planowanego żywopłotu?

....

....

....

Itd., itp.

Dzięki za odpowiedzi.

 

Thuja ma u mnie drugie miejsce, chyba jednak pozostanę przy ligustrze.

Do "ogrodzenia" jest ok. 250 m. a sam żywopłot będzie pełnił funkcję ... hmmm... ogrodzeniowo-dekoracyjną. :)

Ziemia jest w miarę ok , a ligustr nie jest przecież wymagający, więc może się to udać.

Nie wiem jedynie jak gęsto i w ilu rzędach posadzić sadzonki ( ukorzenione, wys. ok 25 cm od gruntu )

Myślę, że 10 szt / m i tak w 3 rzędach oddalonych od siebie o 15 cm ( środkowy przesunięty ).

W miarę dobrze, czy za gęsto/rzadko - jak myslicie ?

 

Co do piesków, to może się zdarzyć jakiś kontakt. Czy takiej wielkości ligustr jest odporny na "podniesioną nogę",

i da sobie radę, czy jednak trzeba go dodatkowo ochraniać/osłaniać ?

Gość cycus12

(Konto usunięte)

T. Szmaragd, niższa, skończy swój wzrost gdzieś na 4m.

to ciekawe co u mnie robi 12 metrowa kobyła...

 

Każda tuja jest dobra na żywopłot, szmaragd szczególnie i to nie tylko ze względu na wąską formę. Nie brązowieje i bardzo dobrze znosi cięcie (w przeciwieństwie np do brabant'a, malonyan'y). Najłatwiej i najszybciej można z niej zrobić ładny płotek, pierwsze cięcia można wykonać dopiero na docelowej wysokości, potem 2 razy w roku optymalnie od musu nast raz na 2 lata -> czyli mało roboty

 

Jeśli nie chcesz jednolitej struktura a sam żywopłot może być rzadszy to może "thuja Kórnik", taniej i też ciekawie. Liściaków bym unikał głównie z 3 powodów, ostanie zimy powodują bardzo dużo chorób, trzeba je dość często ciąć, nawalisz z podlewaniem... i wyrywamy. thuje (zwłaszcza Kórnik) są znacznie bardziej odporne i to chyba pod każdym kątem.

 

Ligustr jest ok ale ostanie egzemplarze wyrwałem z 5 lat temu (zbyt dużo roboty).

 

Za gęsto nie posadzisz nigdy, teoretycznie im więcej tym szybciej efekt w paru latach i tak ma dość spory obwód. Co do psów to jedynie odstraszacze ale przy Twoim wyborze bym nie panikował.

 

Pamiętaj tylko że żywopłot liściasty powinieneś formować od podstaw, jeśli będziesz miał dłuższe gałązki to zanim je utniesz popatrz czy nie da się ich uformować (pomocne jeśli coś wypadnie lub wzrost będzie nie równy),

Edytowane przez cycus12
  • Użytkownicy+

Dla mnie najładniejszy żywopłot i ogólnie roślina iglasta, to Cis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Problem z Cisem jest taki, że dosyć długo rośnie, chociaż są odmiany o nieco szybszym wzroście. Niezłe są też jałowce, ale wtedy raczej bez cięcia na płasko.

 

Nie cierpię za to skośnookich tui, wszędzie tego pełno i według mnie kompletnie nie pasuje to do naszego krajobrazu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panowie, poradźcie ... co wybrać na ładny żywopłot .?

 

Czy "sztobry" ligustra to dobry pomysł ? Ile to będzie rosło do gęstego 1.20 m ?

A może coś innego - fajnie gdyby zimozielonego, ale niekoniecznie ... i nie za miliony, bo jest trochę m.b. ! :)

Bukszpan.
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

U mnie próba z bukszpanem zakończyła się niepowodzeniem. Tuje mają się znakomicie. Żyją w przyjaźni z jałowcami, jodłami, świerkami, drzewami owocowymi i różnymi krzewami.

Edytowane przez dziadekwłodek

U mnie rośnie pięknie. Bukszpan nie lubi przeciągów i wymaga solidnego podlania na zimę. To, co większość ludzi bierze za przemarznięcie jest w rzeczywistości usychaniem.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

Niezłe są też jałowce,

jałowce ostatnio padają i to egzemplarze kilkudziesięcioletnie, nie te zimy. Po za tym np taki blue arrow nie wygląda zbyt ładnie po cięciu.

 

Bukszpan.

też wolno rośnie :P

 

U mnie rośnie pięknie. Bukszpan nie lubi przeciągów i wymaga solidnego podlania na zimę. To, co większość ludzi bierze za przemarznięcie jest w rzeczywistości usychaniem.

nie przesadzałbym ani z tą urodą ani z tym podlewaniem. Owszem masz racje zimą się podlewa i rośliny usychają ale tylko gdy warunki nie są sprzyjające, np wiatry i mało śniegu, dużo też zależy od systemu korzeniowego danej rośliny. Edytowane przez cycus12

Jeżeli Ci nie zależy na tej zimozieloności...

Widziałem raz żywopłot z derenia bodaj Sibirica (ten, który ma jaskrawoczerwone gałęzie zimą).

Latem piękna, świeża zieleń a zimą gęste, czerwone gałęzie na tle śniegu.

Świetnie to wyglądało.

Dereń rośnie błyskawicznie.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

Co do zimy trzeba pamiętać że jak jest ciężki śnieg to potrafi powykładać żywopłot, dlatego tutaj znowu lepszy jest szmaragd bo w poprwnej formie ma tylko 1 stożek wzrostu (w sprzedaży niestety często są ogigle), ligustr też sobie z tym powinien dać radę bo w finalnej formie jest bardzo gęsty i dość sztywny,

 

Dereń zgadzam się rewelka, mam jako krzak wolno rosnący w sumie mam wszystkie 3 (zielony, zółty i czerwony) bardzo fajny dodatek do brzózek na wielkanoc.

Edytowane przez cycus12
Gość papageno

(Konto usunięte)

Moim zdaniem każdy żywoplot jest ładny, o ile jest właściwie pielęgnowany i dostosowany do otoczenia. Ludność obecnie - przynajmniej w mojej okolicy - idzie na łatwiznę i namiętnie sadzi tuje wokół posesji. A w środku hektar trawnika. I to jest ogród? Mam żywopłot z tui (zwarta, 6 metrowa zielona ściana długości > 30 m) jako świetną odgrodę od sąsiada bałaganiarza. Mam z forsycji (ten jest ładny tylko w porze kwitnienia). A najbardziej podoba mi się dość swobodnie pozostawiony żywopłot z krzewów liściastych, różnokolorowych (derenie, pęcherzownice, berberysy, tawuły). Jesienią orgia barw. Miałem też bukszpany i cisy, ale padły pod naporem psiego moczu - od dołu całe były spalone, musiałem wykopać. Tuje mam zabezpieczone mocno rozrośniętymi liliowcami, więc mocz im nie straszny.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

ogór barw powinien być przez cały czas a nie tylko jesienią.

 

Jak jest hektar trawnika to jeszcze nie jest źle, często poprzedza go las który ma w sobie wszystko od świerków przez jałowce, cyprysy po różne liściaki. Wygląda to tragicznie. Ogór to niestety luksus.

Edytowane przez cycus12
Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

jałowce ostatnio padają i to egzemplarze kilkudziesięcioletnie, nie te zimy. Po za tym np taki blue arrow nie wygląda zbyt ładnie po cięciu.

 

(...)

 

 

Stary ma prawo paść, niekoniecznie od zimy. Może wypalają plastiki.

 

Od kiedy to się przycina blue arrow na żywopłot.

Olał styl.

Fajnie to wygląda i byleby przynosiło przyjemność właścicielowi.

Oczywiście granica stylowo a kiczowato jest płynna.

 

Mnie martwi mój sąsiad.

Wzorcowa trawa, krzewy i drzewa... Wciąż biega ze spryskiwaczem...

A potem panika, że pogłowie pszczół zmalała na świecie o 30%...

Gość papageno

(Konto usunięte)

Japończycy mówią tak: Wejdź na górę i rozejrzyj się. Ogród zrób taki, żeby naśladował, czy wręcz odtworzył, to co ujrzałeś. Wtedy nie ma miejsca na kicz. Oczywiście, że nie będziemy odtwarzali łanów rzepaku, buraków, żyta, czy jęczmienia. Ale odtwórzmy klimat, a ten jest zawsze w naturze. I nie naśladujmy bezkrytycznie wzorców z katalogów.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

A jaki to styl? Zadbane bardzo, ale coś nie ma klimatu żadnego, moim zdaniem

a musi być jakiś styl? przemarzło mu się to coś było trzeba zrobić bo żal wyrzucać. Ale też mi się nie podoba.

 

Można się za tym opalać na golasa :)

już nie za dużo sąsiadów:P

 

Japończycy mówią tak: Wejdź na górę i rozejrzyj się. Ogród zrób taki, żeby naśladował, czy wręcz odtworzył, to co ujrzałeś. Wtedy nie ma miejsca na kicz. Oczywiście, że nie będziemy odtwarzali łanów rzepaku, buraków, żyta, czy jęczmienia. Ale odtwórzmy klimat, a ten jest zawsze w naturze. I nie naśladujmy bezkrytycznie wzorców z katalogów.

fajna filozofia ale tu jest europa ze stadem sąsiadów za płotem.

 

Na zdjęciach to nie wygląda za fajnie, to jest część po remoncie i np róże są dopiero drugi sezon. Czy jest kiczowato ? Raczej kolorowo od wiosny (jeszcze przed wypuszczeniem liści) po późną jesień a wszystko się ze sobą komponuje, problem w tym że jest to 1 z 8 "placy" (4 z nich ponad 20 letnie), jak pisałem stary po remoncie. Średnio jest czas by przy tym robić a każdy z nich jest rozgrzebany i nie skończony.

 

Może kiedyś zrobię jakieś normalne zdjęcia.

y6jy6d6cio7e.jpg

 

0l3kbn7a0aka.jpg

 

 

s7qij1h6gihp.jpg

 

1t5mfykkquoe.jpglozl8m8pwjyc.jpg

Edytowane przez cycus12
Gość papageno

(Konto usunięte)

Jeżeli się w tym dobrze czujesz i tylko marzysz, żeby tam wrócić jak najprędzej, to git. Nie ma o czym mówić. To tak jak z kablami. Albo słyszysz, albo nie.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

Wtedy nie ma miejsca na kicz

 

a gdzie masz ten kicz ?

 

Momentami jest bardzo OK.

 

momentami to jest niezły burdel, niestety, druga strona domu wygląda gorzej niż tragicznie, zawsze nowe ze starymi wygląda źle. Z resztą jak widać na fotach.

Japończycy mówią tak: Wejdź na górę i rozejrzyj się. Ogród zrób taki, żeby naśladował, czy wręcz odtworzył, to co ujrzałeś. Wtedy nie ma miejsca na kicz. Oczywiście, że nie będziemy odtwarzali łanów rzepaku, buraków, żyta, czy jęczmienia. Ale odtwórzmy klimat, a ten jest zawsze w naturze. I nie naśladujmy bezkrytycznie wzorców z katalogów.

 

Sądzac po ich ogrodach, widzą z tej góry kupę kamieni.

Gość cycus12

(Konto usunięte)

ogrody japońskie są bardzo piękne ale nie na nasz klimat.. no i jak wisienki przekwitną to nie mają nic po za formą. Bardzo ładne są włoskie parki, aleje złotokapów ...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.